X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Stymulacja letrozolem
Odpowiedz

Stymulacja letrozolem

Oceń ten wątek:
  • mig00ttka Ekspertka
    Postów: 241 105

    Wysłany: 1 listopada 2019, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kluska ja przy biochemie miałam tak, że wynik 26dc był około 18, 28dc lekko ponad 19 więc przyrost bardzo znikomy, ale lekarze (2 niezależnych) powiedzieli, że dopóki nie mamy do czynienia z dużym spadkiem oni nie przekreślają szans. Jeden z nich wprost zaznaczył, że nie takie rzeczy już widział w prawidłowych ciążach i że sporadycznie bywają przypadki, że na moment przyrost bety może przyhamować. U mnie historia nie skończyła się dobrze, ale widocznie jakieś minimalne szanse są.

    Nati - nie miałam pojęcia, że takie metody są :D dzięki za info. Ja polecam od razu zrobić badanie w pracowni andrologicznej - żeby mieć również morfologię, której nie wykonają na komputerze. Często zdarza się tak, że te parametry podstawowych badań są ok, a na morfologii wychodzi poniżej 5%. Później dobrze jest zaliczyć androloga, z którym omówi się te wyniki i wykona usg.

    Abi jak u Ciebie dzisiaj testowanie? U mnie lekarze stwierdzili, ze jak jest cień szansy na ciąże (czyli pozytywny test albo beta) nie przerywać Duphastonu (ten z kliniki nawet surowo zabronił), włączyć luteine dopochwowo i heparyne. Mnie wczoraj bolał brzuch jak na okres i poszłam spać o 21 z myślą, że nic z tego. Rano nie wytrzymałam i zrobiłam test - kreseczka sporo wyraźniejsza niż dwa dni temu, więc nie będzie to pozostałość Pregnylu, teraz modlę się tylko żeby nie kolejny biochem. Muszę wytrzymać do jutra - koło południa lecę na krew i mam nadzieję wieczorem wiedzieć na czym stoimy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2019, 09:57

    kluskaaa, majka91, Nati12, Irola, joana_aska89 lubią tę wiadomość

    Starania od maja 2017.
    Hiperprolaktynemia czynnościowa.
    Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
    MTHFR A1298C – heterozygotyczny
    PAI I 4G/5G – homozygotyczny
    09.2019 poronienie samoistne (6tc)
    11.2019 poronienie samoistne (5tc)

    12.2019
    29dc beta 147, progesteron 33
    31dc beta 314
    33 dc beta 714, progesteron 32,4
    43 dc ❤
  • majka91 Autorytet
    Postów: 373 504

    Wysłany: 1 listopada 2019, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kluska nadal mam nadzieje na pozytywny obrót sytuacji!

    Abi, Migotka wspaniale ze kreski ciemnieją 😍 będzie dobrze, musi być!!!

    Ja mam dziś jakąś chwile zwątpienia, dowiedziałam się o kolejnej ciąży wśród znajomych i zastanawiam się czy kiedykolwiek mnie to czeka.. tyle miesięcy wyczekiwania i nadziei i nigdy nawet cienia dwóch kreseczek.. nie jest łatwo..

    U mnie jakieś 4dpo i od wczoraj mocno boli mnie dół pleców - miewacie tak? Bo ja, nawet jeśli, to zwykle przed samym okresem.. zwykle też przy braniu duphastonu szybko zaczynają boleć mnie piersi, a teraz zupełnie zupełnie nic, i już oczywiście jestem przekonana, że owulki wcale nie było, progesteron niski i dlatego tak 🤦🏻‍♀️ Pocieszcie mnie 🙏

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2019, 11:55

    mig00ttka lubi tę wiadomość

    m3sxvfxmiwa8dz6b.png

    Starania od maja 2018
    __________________

    PCOS
    clo bez rezultatów 😕
    08.2019 startujemy z letrozolem
    I cykl - owu 17dc 🤩
    II cykl - owu 19 dc
    III cykl - owu 16 dc, II 30 dc 😍
    34 dc - beta 993.2 mlU/ml, prog 39 ng/ml
    37 dc - beta 2635 mlU/ml

    26.11.19 jest ♥️
  • mig00ttka Ekspertka
    Postów: 241 105

    Wysłany: 1 listopada 2019, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka u mnie przez ponad 2 lata nawet cienia drugiej kreseczki, a teraz - cykl za cyklem ciąża. Co prawda pierwsza biochemiczna, ale może może tym razem się uda. Tak naprawdę wszystko może się obrócić o 180stopni w każdej chwili.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2019, 12:42

    majka91 lubi tę wiadomość

    Starania od maja 2017.
    Hiperprolaktynemia czynnościowa.
    Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
    MTHFR A1298C – heterozygotyczny
    PAI I 4G/5G – homozygotyczny
    09.2019 poronienie samoistne (6tc)
    11.2019 poronienie samoistne (5tc)

    12.2019
    29dc beta 147, progesteron 33
    31dc beta 314
    33 dc beta 714, progesteron 32,4
    43 dc ❤
  • Nati12 Autorytet
    Postów: 304 317

    Wysłany: 1 listopada 2019, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja mnie też plecy zazwyczaj bolą przed okresem, ale dzisiaj 9dpo a od 6dpo mam wrażenie że okres zaraz przyjdzie. Brzuch wzdety, plecy bolą, dzisiaj uczucie mam jak by miało zaraz polecieć (w sensie że okreś). Bądź dobrej myśli 😊 Dopóki niema @ wszytsko jest możliwe. Pamiętam że ja w szczęśliwym cyklu nawet zakładałam podpaske bo już miało lecieć (takie miałam wrażenie) a tu okres nie przyszedł. Czego i Tobie życzę 🤗 Trzymaj się ciepło i pozytywne myślenie😁

    Irola, majka91 lubią tę wiadomość

    17u9anlitbltln0j.png

    klz99vvjenfzk8m9.png
    Rocznik 1990

    12.2014 początek starań,
    11.2015 zaczynamy leczenie Naprotechnologia,
    Hiperprolaktynemia czynnosciowa, niski progesteron, podejrzenie endometriozy, niedobór Wit D3,
    03.2016 nieudana próba HSG
    04.2016 II cykl z Femarą i udało się ❤
    12.2016 córeczka jest z nami👨‍👩‍👧 3280g, 54cm
    03.2018 starania o rodzeństwo,
    11.2018 początek leczenia
    02-07.2019 VI. cykli z Letrazolem + Glucophage XR 750
    26.09.2019 laparoskopia - wykryto i usunięto endometrioze 2 st., usunięto torbiel endometrialną na lewym jajniku, usunięto torbiel okołojajowodową na prawym jajowodzie, przeczyszczono jajowody.
    10.2019 I cykl po laparo z Lametta
    28.11. 2019 jest ❤️ dzidziuś 1,04cm
    02.07.2020 synek jest z nami 👨‍👩‍👧‍👦 3660g, 56cm
  • Irola Autorytet
    Postów: 882 422

    Wysłany: 1 listopada 2019, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migottka - trzymam kciuki mocno!! ✊✊✊

    Jak nie dostanę okresu jutro to też zrobię test.... Ale wciąż wydaje mi się, że zaraz @ przyjdzie 😑
    Chociaż dzisiaj tempka jeszcze wysoko 37,29 rano, to dzisiaj nie powinien przyjść...

    oar8skjo5n2yr83t.png

    PCOS
    Starania - 01.2019
    Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
    1 cs z letrozolem ovu 12 dc
    11.2019 - ciąża biochemiczna
    2 cs z letrozolem ovu 15 dc
    5.12 II 🙏❤️

    "I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15
  • Silvia Autorytet
    Postów: 380 324

    Wysłany: 1 listopada 2019, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABI i Migotka - przynieście dziewczyny dobre wieści i duże bety 👍😊
    Kluska - liczę jednak że betka będzie rosła.

    Majka - ja już dzisiaj się poryczalam jadąc do pracy, że kolejne dwie koleżanki w ciąży, jedna niby miała mieć duże problemy A jej się udało szybko. I też myślę sobie to już dwa lata, na lekach wszystko fajnie i niby dobre warunki i nic. I mam takiego doła dzisiaj, siedzę już w pracy i próbuje opanować łzy. Myślę że nie jest mi dane być mamą.

    A co do tematu facetów i starań. Mój już od kilku miesięcy ma mega blokadę i niestety czasem w dni kiedy musimy się starać udaje się jeden raz albo dwa razy Max i to z wielką udręką. A mąż musi wiedzieć kiedy są te dni bo pracuje w transporcie i musi brać urlop na te dni. I jak widzi w kalendarzu zaznaczone te 3/4 dni to już się stresuje i pierwszego dnia potrafi być klapa. Do tego często presja czasu bo wróci po 21 A ja do pracy wstaje o 3 w nocy i oboje jesteśmy zestresowani i zmęczeni.

    Starania od 11.2017r.
    -Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
    -Insulinooporność
    -lekkie PCOS
    04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
    06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
    07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
    20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
    16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
    01.20r. - lametta na własną rękę
    02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
    22.06.20r. - transfer 4ab
    8dpt - beta 114.09 🥰
    11dpt - beta 301.78 🥰
    18dpt - beta 3258.58 🥰
    synuś 💙
    23.02.23r. transfer 3BB🐣
    6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
    8dpt - beta 56 🥰
    13dpt - beta 593 🥰
    15dpt - beta 1654 🥰
    20dpt - beta 7314 🥰
    Drugi synuś 🩵
    Zostały jeszcze ❄❄❄❄
  • Koralina88 Autorytet
    Postów: 696 496

    Wysłany: 1 listopada 2019, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majka91 trzymaj się kochana! 😘 Chyba wszystkie Cię doskonale rozumiemy. Też miałam taki ciężki okres, że co chwilę ktoś z mojego bliskiego otoczenia chwalił się ciążą. Ryczałam po nocach i nie tylko w dzień też się zdarzało... I nadal tak mam, że mi smutno i przykro, ale chyba trochę się już uodporniłam czego życzę i Tobie 😘

    majka91 lubi tę wiadomość

    preg.png
    Starania od września 2015
    3 aniołki 20.10.2017 (8 tc), 21.08.2018 (6 tc), 22.02.2019 (6 tc)
    zespół antyfosfolipidowy
    mutacja MTHFR_677C-T układ heterozygotyczny,
    mutacja PAI-1 4G układ heterozygotyczny,
    komórki NK - 04.2018 - 25,19%, 03.2019 - 17,6%
    hashimoto (leczone obecnie ok)
    HSG ok, histeroskopia ok, ANA, ASA - ujemne, KIR bx
    01.2023 Start Reprofit Ostrava
    18.02.23 punkcja (mamy 7 ❄️)
    23.02.23 ET - beta 9dpt 142, 64 | 12dpt 327,2 | 14dpt 562,7 | 20dpt 3205,880 | 28dpt mamy ❤️ 0,57 cm🙏🍀
    9+1 - 2,58 cm ❤️
    10+0 - 3,39 cm ❤️
  • IzaaK Autorytet
    Postów: 333 219

    Wysłany: 1 listopada 2019, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja dzisiaj też wskocze tu z nienajlepszym nastrojem... Wczoraj zasnęłam tak wcześnie że nie wzięłam duphastonu, a dzisiaj się tak spieszylismy z rana na cmentarze że zapomniałam... Potem pół dnia od grobu do grobu a na koniec pojechaliśmy do cioci męża.. Jedna jej córka z pół rocznym dzieckiem z wpadki i koszmarnym baby bluesem a druga właśnie powiedziała że jest w ciąży. Ten mały jest tak kochany i słodki że nie mogłam oderwać od niego oczu nawet na sekundę..A ona robi wszystko żeby nie był przy niej... Zaczęli dziwnie na mnie wszyscy patrzeć a ja już prawie miałam łzy w oczach... Później zaczął mnie boleć brzuch właśnie w okolicy lewego jajnika i to dość mocno... I wtedy sobie przypomniałam że nie wzięłam dwóch dawek leków i już jestem przerażona że coś się złego dzieje mimo że to dopiero jakiś 3/4dpo...

    Z drugiej strony rozmawiała że mną wczoraj znajoma o ciąży, wypytywala mnie o lekarzy i wszystko co i jak u nas, a ja pytam co tak zaczęła ciągnąć temat... A ona ze starają się półtora roku i nic, i nie wie gdzie szukać pomocy, a dodatkowo absolutnie nikt nie wie że się starają, nawet rodzice i zaczyna ja to przytłaczac a nie ma Z kim porozmawiać...

    Majka nie załamuj się, no musi przyjść na nas czas chodźby nie wiem co😘
    Mig00ttka daj od razu znać co tam z Twoja beta, oby już wszystko w porzadku
    Kluskaaa ja już też nie raz słyszałam o tym że beta na chwilkę lekko spadła a potem wywindowala, wiem że ciężko jest znaleźć złoty środek między nie nakręcaniem się że wszystko będzie dobrze, a załamanie że to koniec, trzymaj się kochana i dawaj znac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2019, 20:02

    mig00ttka lubi tę wiadomość

    PCOS
    Insulinooporność
    8 cykli lametta + ovitrelle

    Starania od października 2018
    💔 maj 2019 (8tc)
    💔 lipiec 2020 (cp 7tc)

    Grudzień 2020 laparoskopia
    26.05.2021 🍀 cykl naturalny
    12.06 2021 ❤️
  • mig00ttka Ekspertka
    Postów: 241 105

    Wysłany: 2 listopada 2019, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem załamana - dzisiaj na teście nawet cienia kreski. Czy to możliwe, żeby jeszcze wczoraj była takie mega wyrazna (ciemniejsze niż w poprzednim biochemie miałam przy becie na poziome 20) A dzisiaj już nic?

    Na betę jadę jednak do lab szpitalnego w którym wyniki mam w 2h, nie wytrzymam do nocy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2019, 07:12

    Starania od maja 2017.
    Hiperprolaktynemia czynnościowa.
    Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
    MTHFR A1298C – heterozygotyczny
    PAI I 4G/5G – homozygotyczny
    09.2019 poronienie samoistne (6tc)
    11.2019 poronienie samoistne (5tc)

    12.2019
    29dc beta 147, progesteron 33
    31dc beta 314
    33 dc beta 714, progesteron 32,4
    43 dc ❤
  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 2 listopada 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotko, a ten sam test robiłaś?trzymam kciuki za betę, a taki sam test robiłaś? Mi coś się zdaje że i u mnie to zastrzyk ale zobaczymy, bety narazie nie robie bo nie mam możliwości, najwcześniej w poniedziałek...

  • Irola Autorytet
    Postów: 882 422

    Wysłany: 2 listopada 2019, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migottka - dziwna sprawa, rzeczywiście... Jedź koniecznie i odezwij się później! 😘
    Ile dni po owulce robiłaś test? Bo ja dziś jestem 14 dpo i 2 od odstawienia dupka. Czuję się dalej jakbym miała dostać, wszystko mnie boli... Zawsze miałam jakieś plamienia przed, narazie jeszcze nic nie ma. Tempka rano podrosla jeszczcze na 37,31

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2019, 08:15

    oar8skjo5n2yr83t.png

    PCOS
    Starania - 01.2019
    Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
    1 cs z letrozolem ovu 12 dc
    11.2019 - ciąża biochemiczna
    2 cs z letrozolem ovu 15 dc
    5.12 II 🙏❤️

    "I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15
  • mig00ttka Ekspertka
    Postów: 241 105

    Wysłany: 2 listopada 2019, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    13 dpo test delikatnie dodatni, beta 14
    15 dpo test wyraźnie dodatni
    16dpo test negatywny

    Test robiłam inny, czułość ta sama.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2019, 08:16

    Starania od maja 2017.
    Hiperprolaktynemia czynnościowa.
    Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
    MTHFR A1298C – heterozygotyczny
    PAI I 4G/5G – homozygotyczny
    09.2019 poronienie samoistne (6tc)
    11.2019 poronienie samoistne (5tc)

    12.2019
    29dc beta 147, progesteron 33
    31dc beta 314
    33 dc beta 714, progesteron 32,4
    43 dc ❤
  • Irola Autorytet
    Postów: 882 422

    Wysłany: 2 listopada 2019, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam wielkiego doświadczenia w tych sprawach ale dziwne się to wydaje rzeczywiście... Może to być wadliwy test... 🤷‍♀️

    oar8skjo5n2yr83t.png

    PCOS
    Starania - 01.2019
    Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
    1 cs z letrozolem ovu 12 dc
    11.2019 - ciąża biochemiczna
    2 cs z letrozolem ovu 15 dc
    5.12 II 🙏❤️

    "I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15
  • majka91 Autorytet
    Postów: 373 504

    Wysłany: 2 listopada 2019, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mig00ttka wrote:
    13 dpo test delikatnie dodatni, beta 14
    15 dpo test wyraźnie dodatni
    16dpo test negatywny

    Test robiłam inny, czułość ta sama.

    Migotka jeśli test był innej firmy to może mieć inną czułość mimo, że w teorii jest taka sama. Pamiętaj ze na razie to bardzo małe wartości, poza tym stężenie w moczu też jest inne niż we krwi. Czekamy z Tobą na wynik bety.

    m3sxvfxmiwa8dz6b.png

    Starania od maja 2018
    __________________

    PCOS
    clo bez rezultatów 😕
    08.2019 startujemy z letrozolem
    I cykl - owu 17dc 🤩
    II cykl - owu 19 dc
    III cykl - owu 16 dc, II 30 dc 😍
    34 dc - beta 993.2 mlU/ml, prog 39 ng/ml
    37 dc - beta 2635 mlU/ml

    26.11.19 jest ♥️
  • OlaaM Autorytet
    Postów: 1297 745

    Wysłany: 2 listopada 2019, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka kciuki, może ten ostatni test był felerny..

    Synku, czekamy na Ciebie 💚

    p19ucsqvrm65zofq.png
  • OlaaM Autorytet
    Postów: 1297 745

    Wysłany: 2 listopada 2019, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się jakos dziwnie czuje. W poniedziałek miałam zastrzyk i od czwartku tak mnie cycki i sutki bolą, ze zaraz oszaleje. Nigdy tak nie miałam, ale to chyba po ovitrelle bo myśle ze owulacji w końcu nie było.
    Temperatury już nie mierze bo tylko się tym denerwuje.

    Jajnik prawy cały czas daje o sobie znać. Od wczoraj duphaston. Zatestuje pewnie 10.11 ale wynik już znam :)

    Synku, czekamy na Ciebie 💚

    p19ucsqvrm65zofq.png
  • majka91 Autorytet
    Postów: 373 504

    Wysłany: 2 listopada 2019, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaaM wrote:
    A ja się jakos dziwnie czuje. W poniedziałek miałam zastrzyk i od czwartku tak mnie cycki i sutki bolą, ze zaraz oszaleje. Nigdy tak nie miałam, ale to chyba po ovitrelle bo myśle ze owulacji w końcu nie było.
    Temperatury już nie mierze bo tylko się tym denerwuje.

    Jajnik prawy cały czas daje o sobie znać. Od wczoraj duphaston. Zatestuje pewnie 10.11 ale wynik już znam :)

    Z tymi objawami to naprawdę idzie zwariować 😂 mnie wcześniej po ovitrelle strasznie bolały całe piersi, prawie do samego okresu. Tym razem miałam zastrzyk i nic, jak coś mnie boli to plecy.. weź tu bądź mądra i zgadnij co to ma znaczyć 🤦🏻‍♀️ W poniedziałek albo wtorek idę zrobić progesteron to chociaż się rozstrzygnie czy miałam owu.

    m3sxvfxmiwa8dz6b.png

    Starania od maja 2018
    __________________

    PCOS
    clo bez rezultatów 😕
    08.2019 startujemy z letrozolem
    I cykl - owu 17dc 🤩
    II cykl - owu 19 dc
    III cykl - owu 16 dc, II 30 dc 😍
    34 dc - beta 993.2 mlU/ml, prog 39 ng/ml
    37 dc - beta 2635 mlU/ml

    26.11.19 jest ♥️
  • Koralina88 Autorytet
    Postów: 696 496

    Wysłany: 2 listopada 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś ostatnio sikańce płatają nam figle... mig00ttka leć na betę bo tylko to będzie wiarygodny wynik. Oczywiście daj znać co i jak! ✊

    preg.png
    Starania od września 2015
    3 aniołki 20.10.2017 (8 tc), 21.08.2018 (6 tc), 22.02.2019 (6 tc)
    zespół antyfosfolipidowy
    mutacja MTHFR_677C-T układ heterozygotyczny,
    mutacja PAI-1 4G układ heterozygotyczny,
    komórki NK - 04.2018 - 25,19%, 03.2019 - 17,6%
    hashimoto (leczone obecnie ok)
    HSG ok, histeroskopia ok, ANA, ASA - ujemne, KIR bx
    01.2023 Start Reprofit Ostrava
    18.02.23 punkcja (mamy 7 ❄️)
    23.02.23 ET - beta 9dpt 142, 64 | 12dpt 327,2 | 14dpt 562,7 | 20dpt 3205,880 | 28dpt mamy ❤️ 0,57 cm🙏🍀
    9+1 - 2,58 cm ❤️
    10+0 - 3,39 cm ❤️
  • Koralina88 Autorytet
    Postów: 696 496

    Wysłany: 2 listopada 2019, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhh ja już nie wierzę w objawy... W tym cyklu z powodu kuracji mam przerwę od starań, jestem właśnie w II fazie cyklu i zaczynają się pojawiać objawy hehe także u mnie objawy są bardziej psychiczne niż fizyczne i wynika z tego, że mało wiarygodne 😉

    preg.png
    Starania od września 2015
    3 aniołki 20.10.2017 (8 tc), 21.08.2018 (6 tc), 22.02.2019 (6 tc)
    zespół antyfosfolipidowy
    mutacja MTHFR_677C-T układ heterozygotyczny,
    mutacja PAI-1 4G układ heterozygotyczny,
    komórki NK - 04.2018 - 25,19%, 03.2019 - 17,6%
    hashimoto (leczone obecnie ok)
    HSG ok, histeroskopia ok, ANA, ASA - ujemne, KIR bx
    01.2023 Start Reprofit Ostrava
    18.02.23 punkcja (mamy 7 ❄️)
    23.02.23 ET - beta 9dpt 142, 64 | 12dpt 327,2 | 14dpt 562,7 | 20dpt 3205,880 | 28dpt mamy ❤️ 0,57 cm🙏🍀
    9+1 - 2,58 cm ❤️
    10+0 - 3,39 cm ❤️
  • OlaaM Autorytet
    Postów: 1297 745

    Wysłany: 2 listopada 2019, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majka91 wrote:
    Z tymi objawami to naprawdę idzie zwariować 😂 mnie wcześniej po ovitrelle strasznie bolały całe piersi, prawie do samego okresu. Tym razem miałam zastrzyk i nic, jak coś mnie boli to plecy.. weź tu bądź mądra i zgadnij co to ma znaczyć 🤦🏻‍♀️ W poniedziałek albo wtorek idę zrobić progesteron to chociaż się rozstrzygnie czy miałam owu.
    Majka a przyjmujesz duphaston?

    Synku, czekamy na Ciebie 💚

    p19ucsqvrm65zofq.png
‹‹ 694 695 696 697 698 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ