Wielka Akcja - Wspieramy się w niepłodności!
Dziś dodająca otuchy historia Danuty i Adama

Zainspiruj się!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Stymulacja letrozolem
Odpowiedz

Stymulacja letrozolem

Oceń ten wątek:
  • Alice2990 Przyjaciółka
    Postów: 108 84

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2020 to nasz rok dziewczyny :) będzie dobrze. Pełen luz I optymizm I w końcu musi zaskoczyć! 💪👊

    Irola lubi tę wiadomość

    Córka🥰 2012r.

    Starania od 01.2018r.

    Ja: '91
    10.10.2022r. - laparo I drożność

    Endometrioza,adenomioza,IO

    20.12.2022-kontrola i decyzja co dalej
    04.23 - start IVF

    NATURALNY CUD!
    24.03.2023r. ⏸️
    Po 5ciu latach starań...pół roku po laparo...taka niespodzianka 😍
    * zdrowy synek,termin na 3.12

    02.12.2023-40tc ... Nasze ukochane serduszko zgasło 💔

    eM: '88
    01.2021 - obniżona ruchliwość
    03.2022 - wyniki prawidłowe
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syla91 wrote:
    To ja to samo, pierwszy cykl z Lametta, podkładam w to duża nadzieje, zobaczymy co będzie, za dwa dni idę na monitoring.
    Hej jestem z wami ja za tydzień testuje . To też jest mój pierwszy cykl. Ogólnie źle się czułam po tych lekach ale dam radę. Oby nam się wszystkim udało i to bedzie super gwiazdka.

  • mig00ttka Ekspertka
    Postów: 241 105

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorrki dziewczyny za ciszę z mojej strony, ale musiałam trochę wyłączyć tryb myślenia i zejść z tej szalonej karuzeli. Po drugim biochemie odstawiłam leki (poza suplami), z lekarzem odsunęliśmy plany stymulacji gonadotropinami na rzecz diagnostyki immunologii, zrobiłam kariotypy i wymazy (na pierwsze czekam, drugie ok). Zaczęłam nawet myśleć o zmianie pracy i kupiliśmy mieszkanie we Wro żeby w końcu być razem.

    No i dziś rano robię test ciążowy bo to 29dc (zazwyczaj cykle mam 27-28dni) i co widzę? Na maksa grubą krechę. Od rana chce mi się płakać na zmianę ze szczęścia i z obawy, że znowu się załamię - nie wiem czy jestem w stanie znosić to trzeci miesiąc z rzędu (tak dobrze czytacie, to trzeci cykl pod rząd w którym jestem w ciąży), jeszcze dobrze nie doszłam do siebie po przednich stratach....Tym bardziej, że teraz wiąże się to z rezygnacją z piątkowego wylotu do Odessy, która miała być naszą odskocznia i wyjazdem z okazji zaległej rocznicy, którą straciliśmy przez pierwsze poronienie. Nie mówiąc już o tym, że loty, hotel i teatr już opłaciliśmy i nie mamy szans na zwrot. Wiadomo, niewielkie to poświęcenie z mojej strony, ale jak znowu się nie uda stanowi to dodatkowy cios...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 12:18

    Irola lubi tę wiadomość

    Starania od maja 2017.
    Hiperprolaktynemia czynnościowa.
    Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
    MTHFR A1298C – heterozygotyczny
    PAI I 4G/5G – homozygotyczny
    09.2019 poronienie samoistne (6tc)
    11.2019 poronienie samoistne (5tc)

    12.2019
    29dc beta 147, progesteron 33
    31dc beta 314
    33 dc beta 714, progesteron 32,4
    43 dc ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mig00ttka wrote:
    Sorrki dziewczyny za ciszę z mojej strony, ale musiałam trochę wyłączyć tryb myślenia i zejść z tej karuzeli. Po drugim biochemie odstawiłam leki (poza suplami), z lekarzem odsunęliśmy plany stymulacji gonadotropinami na rzecz diagnostyki immunologii, zrobiłam kariotypy i wymazy (na pierwsze czekam, drugie ok). Zaczęłam nawet myśleć o zmianie pracy i kupiliśmy mieszkanie we Wro żeby w końcu być razem.

    No i dziś rano robię test ciążowy bo to 29dc (zazwyczaj cykle mam 27-28dni) i co widzę? Na maksa grubą krechę. Od rana chce mi się płakać na zmianę ze szczęścia i z obawy, że znowu się załamię - nie wiem czy jestem w stanie znosić to trzeci miesiąc z rzędu (tak dobrze czytacie, to trzeci cykl pod rząd w którym jestem w ciąży), jeszcze dobrze nie doszłam do siebie po przednich stratach....Tym bardziej, że teraz wiąże się to z rezygnacją z piątkowego wylotu do Odessy, która miała być naszą odskocznia i wyjazdem z okazji zaległej rocznicy, którą straciliśmy przez pierwsze poronienie. Nie mówiąc już o tym, że loty, hotel i teatr już opłaciliśmy i nie mamy szans na zwrot. Wiadomo, niewielkie to poświęcenie z mojej strony, ale jak znowu się nie uda stanowi to dodatkowy cios...

    Gratulacje i żeby tym razem już wszytko było ok.

    mig00ttka lubi tę wiadomość

  • Irola Autorytet
    Postów: 882 422

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka - myślałam ostatnio o Tobie. Mi też taka odskocznia by się przydała i postaram się w grudniu zająć głowę czym innym...
    To wspaniała wiadomość!! Rozumiem Twoje obawy ale wierzę, że będzie dobrze ❤️

    mig00ttka lubi tę wiadomość

    oar8skjo5n2yr83t.png

    PCOS
    Starania - 01.2019
    Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
    1 cs z letrozolem ovu 12 dc
    11.2019 - ciąża biochemiczna
    2 cs z letrozolem ovu 15 dc
    5.12 II 🙏❤️

    "I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15
  • Alice2990 Przyjaciółka
    Postów: 108 84

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będzie dobrze !!! No musi być. Jesteśmy z Tobą :*

    Irola, mig00ttka lubią tę wiadomość

    Córka🥰 2012r.

    Starania od 01.2018r.

    Ja: '91
    10.10.2022r. - laparo I drożność

    Endometrioza,adenomioza,IO

    20.12.2022-kontrola i decyzja co dalej
    04.23 - start IVF

    NATURALNY CUD!
    24.03.2023r. ⏸️
    Po 5ciu latach starań...pół roku po laparo...taka niespodzianka 😍
    * zdrowy synek,termin na 3.12

    02.12.2023-40tc ... Nasze ukochane serduszko zgasło 💔

    eM: '88
    01.2021 - obniżona ruchliwość
    03.2022 - wyniki prawidłowe
  • mig00ttka Ekspertka
    Postów: 241 105

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki kochane :* dzisiaj po pracy lecę na betę, ale w sumie ważniejsze jest to co będzie w piątek. Za każdym razem przyrost miałam bardzo niski (na poziomie 25-30% po 48h).

    Irola, majka91 lubią tę wiadomość

    Starania od maja 2017.
    Hiperprolaktynemia czynnościowa.
    Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
    MTHFR A1298C – heterozygotyczny
    PAI I 4G/5G – homozygotyczny
    09.2019 poronienie samoistne (6tc)
    11.2019 poronienie samoistne (5tc)

    12.2019
    29dc beta 147, progesteron 33
    31dc beta 314
    33 dc beta 714, progesteron 32,4
    43 dc ❤
  • Syla91 Ekspertka
    Postów: 168 82

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mig00ttka wrote:
    Dzięki kochane :* dzisiaj po pracy lecę na betę, ale w sumie ważniejsze jest to co będzie w piątek. Za każdym razem przyrost miałam bardzo niski (na poziomie 25-30% po 48h).
    Trzymam kciuki żeby tym razem w końcu się udało i żebyś w piątek zobaczyła przyrost ponad 100% 🙂

    mig00ttka lubi tę wiadomość

    - Policystyczne jajniki, długie cykle trwające 40-56 dni, mutacjaV( R2)
    - 26.05.2015 córeczka z wada serca po 1,5 roku starań - zaszłam w drugim cyklu brania clo
    - Od listopada 2018 starania o drugie dziecko
    - I cykl z Lametta + acard 150 mg (11 dc - dwa pecherzyki po 23mmi 21mm na prawym jajniku i jeden na lewym jajniku 19mm; owulacja w 13dc, pęcherzyk pękł)
    - II cykl z Lametta + acard 150mg
    (10 dc jeden pęcherzyk 17mm,14 dc 21mm, 15/16dc owu, pęcherzyk pękł)
    21.01.20 beta 93,4! ;)
  • Irola Autorytet
    Postów: 882 422

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka - jesteśmy z Tobą Kochana! Czekamy na wieści ❤️❤️❤️

    Napisz mi jeszcze czy masz jakieś dolegliwości? Tak jak przed okresem czy coś inaczej?

    mig00ttka lubi tę wiadomość

    oar8skjo5n2yr83t.png

    PCOS
    Starania - 01.2019
    Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
    1 cs z letrozolem ovu 12 dc
    11.2019 - ciąża biochemiczna
    2 cs z letrozolem ovu 15 dc
    5.12 II 🙏❤️

    "I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15
  • mig00ttka Ekspertka
    Postów: 241 105

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irola wrote:
    Migotka - jesteśmy z Tobą Kochana! Czekamy na wieści ❤️❤️❤️

    Napisz mi jeszcze czy masz jakieś dolegliwości? Tak jak przed okresem czy coś inaczej?
    Powiem wam, że każda ciąża przebiegała u mnie inaczej:

    1. Nietypowe było to, że nie bolały mnie piersi i brzuch przez cały cykl i ciągle spałam.
    2. Nic nietypowego - idealnie jak mój standardowy cykl (bez ciąży) - tak na 3-4 dni przed planowaną miesiączką zaczęły boleć piersi i brzuch. Byłam przekonana, że nic z tego. Mega szok jak okazało się, że beta dodatnia.
    3. Brzuch i piersi też zaczęły boleć mnie tak 3-4 dni przed planowanym terminem miesiączki, ale bolą do dziś (zazwyczaj w przypadku piersi 2 dni przed okresem ból przechodzi). I tak jak w pierwszej ciąży ciągle spałam, teraz od tygodnia mam problem z zasypianiem.

    Tak więc w moim przypadku ogłaszam brak jakiejkolwiek reguły :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 13:06

    Irola lubi tę wiadomość

    Starania od maja 2017.
    Hiperprolaktynemia czynnościowa.
    Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
    MTHFR A1298C – heterozygotyczny
    PAI I 4G/5G – homozygotyczny
    09.2019 poronienie samoistne (6tc)
    11.2019 poronienie samoistne (5tc)

    12.2019
    29dc beta 147, progesteron 33
    31dc beta 314
    33 dc beta 714, progesteron 32,4
    43 dc ❤
  • Irola Autorytet
    Postów: 882 422

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nie miałaś jakichś boli w jajnikach? Bo ja przy pierwszej ciąży biochemicznej miałam od owulacji ból i ciągnięcie jajników właśnie. Strzykanie i mrowienie piersi. Teraz piersi mnie bolą od owulki, dzisiaj 27 dc, tempka jeszcze wysoko 37,22 ale u mnie spada w dzień miesiączki nawet ...

    oar8skjo5n2yr83t.png

    PCOS
    Starania - 01.2019
    Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
    1 cs z letrozolem ovu 12 dc
    11.2019 - ciąża biochemiczna
    2 cs z letrozolem ovu 15 dc
    5.12 II 🙏❤️

    "I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15
  • mig00ttka Ekspertka
    Postów: 241 105

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A widzisz ja nazwałam ból w jajnikach jako ból brzucha :D nie, od owulki takiego nieprzerwanego nie miałam. Przy owulacji tak, później kilka dni przerwy i tak od 22 dc odczuwam znowu (dlatego myślałam, ze znowu okres się szykuje). Jedyne co mi dało wczoraj do myślenia, to to że nadal bolą mnie piersi i , że znowu zjechałam z wagi mimo, że cały poprzedni tydzień objadałam się na maksa (podróż służbowa). Przy każdej ciąży tak mam, że lecę z wagą trochę w dół. Oczywiście po stracie nadrabiam :)

    Kiedy testujesz :) ?

    Temperatury nie mierzę, więc niestety na tym się nie znam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 13:39

    Starania od maja 2017.
    Hiperprolaktynemia czynnościowa.
    Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
    MTHFR A1298C – heterozygotyczny
    PAI I 4G/5G – homozygotyczny
    09.2019 poronienie samoistne (6tc)
    11.2019 poronienie samoistne (5tc)

    12.2019
    29dc beta 147, progesteron 33
    31dc beta 314
    33 dc beta 714, progesteron 32,4
    43 dc ❤
  • Irola Autorytet
    Postów: 882 422

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana ja sama nie wiem czy testować w ogóle... Jutro powinnam dostać okresu, albo po jutrze. Zobaczę czy wogole zdążę testować. Jakoś ten cykl przekreślilam, bo miałam ciężki czas... Psychicznie. No i ten magnez nieszczęsny, który się wyplukal nie wiedzieć czemu...
    Jedno jest pewne, w przyszłym cyklu muszę zmienić myślenie, cieszyć się z tych starań, z tego że stymulacja się poprawnie odbywa itd. A nie nerwowka i czarne myśli bo to mnie wykancza

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 13:47

    oar8skjo5n2yr83t.png

    PCOS
    Starania - 01.2019
    Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
    1 cs z letrozolem ovu 12 dc
    11.2019 - ciąża biochemiczna
    2 cs z letrozolem ovu 15 dc
    5.12 II 🙏❤️

    "I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15
  • mig00ttka Ekspertka
    Postów: 241 105

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, ze to żadne pocieszenie, ale mam wrażenie, że z czasem jest łatwiej się podnosić. Mam nadzieję, że uda Ci się na tyle szybko, że nie będziesz musiała sprawdzać tego na własnym organizmie, ale dla mnie z tego co pamiętam to właśnie początki były najtrudniejsze - tak pomiędzy pół a półtora roku starań. Wiesz już, że coś jest nie tak bo nie udało się do tej pory, ale jeszcze nie bardzo wiesz jak sobie z tym radzić. Ja pamiętam łzy po każdej miesiączce, negatywnym teście owulacyjnym itp. Podobnie było przy biochemach - pierwszy bardzo opłakiwałam, po drugim na następny dzień poszłam do pracy.
    Wydaje mi się, że przez to co nas doświadcza stajemy się twardsze i wraz z upływem czasu godzimy się powoli z rzeczywistością, co nie znaczy, że się poddajemy.
    Teraz staram się żyć tak żeby cieszyć się z tego co mam a nie zamartwiać tym czego mieć nie mogę. Boję się jednak myślenia w perspektywie dalszej przyszłości. Nigdy nie wyobrażałam sobie naszego związku bez dzieci, ale póki jest nadzieja staram się nie odpływać tak daleko :D.
    Męczą mnie natomiast na maksa aspekty praktyczne. Głównie to, że nie mogę zaplanować zmiany pracy i przeprowadzki do męża bo wiąże się to z przerwą w staraniach oraz brak możliwości planowania podróży :D

    Mildred, joana_aska89 lubią tę wiadomość

    Starania od maja 2017.
    Hiperprolaktynemia czynnościowa.
    Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
    MTHFR A1298C – heterozygotyczny
    PAI I 4G/5G – homozygotyczny
    09.2019 poronienie samoistne (6tc)
    11.2019 poronienie samoistne (5tc)

    12.2019
    29dc beta 147, progesteron 33
    31dc beta 314
    33 dc beta 714, progesteron 32,4
    43 dc ❤
  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy ból piersi od razu po owu wystąpił kiedyś u was, bardziej boli mnie lewa pierś, stawiała bym na ovitrelle ale jestem już 6 dni po a cycki bolą bardziej, później mówię może duphasto ale biorę go dopiero od dwóch dni. Więc może najpierw przez ovitrelle teraz przez dupka bolą..
    Ja w tym cyklu to stawiam na pozytywne myślenie, nigdy mnie cycki nie bolały to jeszcze zaznaczę..

    A i dziwnie bo lewa to aż mnie piecze.
    Aha i to mój drugi cykl z lametta.


    Migottka tak podczytuje może właśnie to jest ta ciąża i teraz się uda. Tego Ci zycze. !! Ciesz się kochana masz znowu szansę, ja na swoją szansę czwarta czekam już bardzo długo.. powodzenia

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • Alice2990 Przyjaciółka
    Postów: 108 84

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ten cykl mam dziwny... dziś 33dc, testy negatywne. Możliwe że owu mi się przesunela Ale aż tyle to mi się dawno nie zdążyło. Miała któraś taka sytuację? Delikatne objawy jak na @ są Ale nie tak intensywne jak zawsze . Temp dalej wysoko,szyjka też wysoko I zamknięta. Gdybym miała możliwość iść na betę... Ale tu w NO to nie jest takie oczywiste

    Córka🥰 2012r.

    Starania od 01.2018r.

    Ja: '91
    10.10.2022r. - laparo I drożność

    Endometrioza,adenomioza,IO

    20.12.2022-kontrola i decyzja co dalej
    04.23 - start IVF

    NATURALNY CUD!
    24.03.2023r. ⏸️
    Po 5ciu latach starań...pół roku po laparo...taka niespodzianka 😍
    * zdrowy synek,termin na 3.12

    02.12.2023-40tc ... Nasze ukochane serduszko zgasło 💔

    eM: '88
    01.2021 - obniżona ruchliwość
    03.2022 - wyniki prawidłowe
  • Irola Autorytet
    Postów: 882 422

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alice - miałam tak, jak czekałam na okres bo po okresie miałam iść na zabieg. Wtedy mój cykl trwał rokordowo 60 dni... Ale u mnie to zawsze ruletka była z tym okresem, więc nie pomogę...

    Alice2990 lubi tę wiadomość

    oar8skjo5n2yr83t.png

    PCOS
    Starania - 01.2019
    Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
    1 cs z letrozolem ovu 12 dc
    11.2019 - ciąża biochemiczna
    2 cs z letrozolem ovu 15 dc
    5.12 II 🙏❤️

    "I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15
  • Mania12 Autorytet
    Postów: 1343 1262

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mig00ttka wrote:
    A widzisz ja nazwałam ból w jajnikach jako ból brzucha :D nie, od owulki takiego nieprzerwanego nie miałam. Przy owulacji tak, później kilka dni przerwy i tak od 22 dc odczuwam znowu (dlatego myślałam, ze znowu okres się szykuje). Jedyne co mi dało wczoraj do myślenia, to to że nadal bolą mnie piersi i , że znowu zjechałam z wagi mimo, że cały poprzedni tydzień objadałam się na maksa (podróż służbowa). Przy każdej ciąży tak mam, że lecę z wagą trochę w dół. Oczywiście po stracie nadrabiam :)

    Kiedy testujesz :) ?

    Temperatury nie mierzę, więc niestety na tym się nie znam :)
    Trzymam mocno🤞🤞🤞kochana za pozytywny rozwój sytuacji! Trzeba wierzyć, że będzie dobrze. Nie odpuszczaj wyjazdu, bo to nic nie da. Jedźcie i bawcie się dobrze, bo co ma być to będzie i nie masz na to żadnego wpływu. Powodzenia 🍀🍀🍀 ja też latałam we wczesnej ciąży do 12 tyg i lekarz nie miał żadnych przeciwwskazań. P.s. tak się często zdarza, że to właśnie głowa robi w staraniach największy problem, a chwilę zapomnienia przynoszą takie cuda 😀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 17:43

    mig00ttka lubi tę wiadomość

    Dzieli nas tylko czas...
    40 l.
    09.2012 - córcia ❤️
    01.2018 - początek starań o rodzeństwo
    09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
    10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI :-(
    02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
    1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
    2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
    ...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm
  • mig00ttka Ekspertka
    Postów: 241 105

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki mam wyniki
    Beta 147
    Progesteron 33

    Nigdy nie przekroczyła bety 20 więc mega progres.
    Niestety na lot się nie odważę :/. Gdyby jednak nie udało się donosic cały czas zastanawialabym się czy nie miało to wpływu. Nie potrafilabym cieszyć się wyjazdem.

    Marta_43, Irola, Nati12, joana_aska89, majka91, Mania12, DarlAa, OlaaM, oloowa2709 lubią tę wiadomość

    Starania od maja 2017.
    Hiperprolaktynemia czynnościowa.
    Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
    MTHFR A1298C – heterozygotyczny
    PAI I 4G/5G – homozygotyczny
    09.2019 poronienie samoistne (6tc)
    11.2019 poronienie samoistne (5tc)

    12.2019
    29dc beta 147, progesteron 33
    31dc beta 314
    33 dc beta 714, progesteron 32,4
    43 dc ❤
  • Marta_43 Autorytet
    Postów: 604 915

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękna beta! Musi się udać ! ♥️

    mig00ttka lubi tę wiadomość

    27 l, starania od 8.2017
    4-5.2019 clo, 7- 11.2019 lametta, mąż wyniki ok, HSG ok
    11.2019 - 12.2019 puregon + ovitrelle
    IVF Bocian Białystok, hiperka, mamy ❄️❄️❄️❄️
    05.2020 FET blastka 2BB 💔
    Kriobank - przenosimy pozostałe ❄️❄️❄️
    06.2020 FET blastka 1BB 💔
    Histeroskopia ok
    08.2020 FET blastka 1BB nie rozmrozila 💔kolejna blastka 1BB 💔,
    8.2020 - protokół długi czas start!
    10.2020 PickUp! Transfer świeżaka 3AB, mamy 3BC❄️2DC❄️
    8 dpt beta 71,2; 10 dpt beta 118,5, prog >40; 12 dpt 171,4; 15 dpt 518, 18 dpt 1455,8, 25 dpt 11 492,1
    29dpt puste jajo 💔
‹‹ 727 728 729 730 731 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ