X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Stymulacja letrozolem
Odpowiedz

Stymulacja letrozolem

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2019, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Guśka powiem Ci moją historię , nie staralam się tak długo jak ty a jedynie rok z czego 5 cykli stymulowanych (pcos brak owulacji )ale nie o to mi chodzi. Pamiętam jak jakieś 6 tygodni temu bardzo bardzo chciałam mieć dziecko , partner zaczął mi to wytykać i była wielka kłótnia nie odzywalismy się tydzień do siebie i dzięki tej kłótni zrozumiałam że takie nakręcanie się nic nie da ,igraszki były tylko raz i to dwa dni przed owulką ,nie wchodziłam na forum, nie czytałam nic, nawet leków nie wzięłam wszystkich bo olalam całkowicie temat,nie myślałam o dziecku,i co? i nagle dwie kreski ,wydaje mi się że to nakręcanie się powoduje blokady. Odpuść trochę w głowie ,wiem co czujesz bo miałam tak samo, ale wyluzowanie dużo da :) :)

    Guśka21 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2019, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przed 8 byłam na pobraniu, teraz czekam na wynik... Brzuch mnie boli od wczoraj jak na okres, do 3 w nocy nie mogłam zasnąć... po 15 min chodzę do łazienki i patrzę czy @ nie przyszła... zwariuje... Robiłam pobranie w Synevo, ile przeważnie czekacie na wynik online?

  • Syla91 Ekspertka
    Postów: 168 82

    Wysłany: 2 grudnia 2019, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Guśka21 wrote:
    Jak się czujesz masz jakieś skutki uboczne ?
    Hej miałam się odezwać jak samopoczucie przy Lamecie, a więc dwa dni a w sumie dwa popoludnia miałam takie że głowa bolała, chciało mi się spać i taka rozkojarzona byłam ale w resztę dni czułam się normalnie jak gdyby nigdy nic, dziś wzięłam ostatnią tabletkę a w piątek 6 grudnia czyli w 11 dniu cyklu ide na pierwszy monitoring, aż jestem ciekawa czy ta Lamette coś pomoże bo przy moich PCOS i braku owulacji ciężko to widze.
    Dziewczyny wiem że nie ma reguły ale od którego dnia zaczynacie takie intensywne starania o dzidziusia?

    - Policystyczne jajniki, długie cykle trwające 40-56 dni, mutacjaV( R2)
    - 26.05.2015 córeczka z wada serca po 1,5 roku starań - zaszłam w drugim cyklu brania clo
    - Od listopada 2018 starania o drugie dziecko
    - I cykl z Lametta + acard 150 mg (11 dc - dwa pecherzyki po 23mmi 21mm na prawym jajniku i jeden na lewym jajniku 19mm; owulacja w 13dc, pęcherzyk pękł)
    - II cykl z Lametta + acard 150mg
    (10 dc jeden pęcherzyk 17mm,14 dc 21mm, 15/16dc owu, pęcherzyk pękł)
    21.01.20 beta 93,4! ;)
  • Syla91 Ekspertka
    Postów: 168 82

    Wysłany: 2 grudnia 2019, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes92 wrote:
    Przed 8 byłam na pobraniu, teraz czekam na wynik... Brzuch mnie boli od wczoraj jak na okres, do 3 w nocy nie mogłam zasnąć... po 15 min chodzę do łazienki i patrzę czy @ nie przyszła... zwariuje... Robiłam pobranie w Synevo, ile przeważnie czekacie na wynik online?

    Trzymam mocno kciuki i daj znać :)

    - Policystyczne jajniki, długie cykle trwające 40-56 dni, mutacjaV( R2)
    - 26.05.2015 córeczka z wada serca po 1,5 roku starań - zaszłam w drugim cyklu brania clo
    - Od listopada 2018 starania o drugie dziecko
    - I cykl z Lametta + acard 150 mg (11 dc - dwa pecherzyki po 23mmi 21mm na prawym jajniku i jeden na lewym jajniku 19mm; owulacja w 13dc, pęcherzyk pękł)
    - II cykl z Lametta + acard 150mg
    (10 dc jeden pęcherzyk 17mm,14 dc 21mm, 15/16dc owu, pęcherzyk pękł)
    21.01.20 beta 93,4! ;)
  • oliwka_9393 Przyjaciółka
    Postów: 119 83

    Wysłany: 2 grudnia 2019, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syla91 wrote:
    Hej miałam się odezwać jak samopoczucie przy Lamecie, a więc dwa dni a w sumie dwa popoludnia miałam takie że głowa bolała, chciało mi się spać i taka rozkojarzona byłam ale w resztę dni czułam się normalnie jak gdyby nigdy nic, dziś wzięłam ostatnią tabletkę a w piątek 6 grudnia czyli w 11 dniu cyklu ide na pierwszy monitoring, aż jestem ciekawa czy ta Lamette coś pomoże bo przy moich PCOS i braku owulacji ciężko to widze.
    Dziewczyny wiem że nie ma reguły ale od którego dnia zaczynacie takie intensywne starania o dzidziusia?


    Jaka dawkę Lamette bierzesz?
    Też mam PCO i brak owulacji, Clo nie zadziałało, od następnego cyklu mam brać Aromek i też jestem ciekawa, czy będzie jakiś efekt.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2019, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beta 0,75 U/I....

  • Syla91 Ekspertka
    Postów: 168 82

    Wysłany: 2 grudnia 2019, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oliwka_9393 wrote:
    Jaka dawkę Lamette bierzesz?
    Też mam PCO i brak owulacji, Clo nie zadziałało, od następnego cyklu mam brać Aromek i też jestem ciekawa, czy będzie jakiś efekt.
    Jedna tabletkę dziennie po 2,5 mg od 2 do 7 dnia cyklu.
    Ja brałam clo jak starałam się o pierwsze dziecko i po dwóch cyklach z clo udało się, szkoda ze lekarz szybciej nie przepisał bo staraliśmy się 1,5 roku.

    - Policystyczne jajniki, długie cykle trwające 40-56 dni, mutacjaV( R2)
    - 26.05.2015 córeczka z wada serca po 1,5 roku starań - zaszłam w drugim cyklu brania clo
    - Od listopada 2018 starania o drugie dziecko
    - I cykl z Lametta + acard 150 mg (11 dc - dwa pecherzyki po 23mmi 21mm na prawym jajniku i jeden na lewym jajniku 19mm; owulacja w 13dc, pęcherzyk pękł)
    - II cykl z Lametta + acard 150mg
    (10 dc jeden pęcherzyk 17mm,14 dc 21mm, 15/16dc owu, pęcherzyk pękł)
    21.01.20 beta 93,4! ;)
  • Syla91 Ekspertka
    Postów: 168 82

    Wysłany: 2 grudnia 2019, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes92 wrote:
    Beta 0,75 U/I....
    Yhmm przykro mi 😔
    Kolejny cykl przed Tobą, widać ze niecierpliwość z tym żeby zrobić szybciej test niż dwa tygodnie na złe nam wychodzi..

    - Policystyczne jajniki, długie cykle trwające 40-56 dni, mutacjaV( R2)
    - 26.05.2015 córeczka z wada serca po 1,5 roku starań - zaszłam w drugim cyklu brania clo
    - Od listopada 2018 starania o drugie dziecko
    - I cykl z Lametta + acard 150 mg (11 dc - dwa pecherzyki po 23mmi 21mm na prawym jajniku i jeden na lewym jajniku 19mm; owulacja w 13dc, pęcherzyk pękł)
    - II cykl z Lametta + acard 150mg
    (10 dc jeden pęcherzyk 17mm,14 dc 21mm, 15/16dc owu, pęcherzyk pękł)
    21.01.20 beta 93,4! ;)
  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 2 grudnia 2019, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes, przykro mi... U mnie okres pełną parą, ból że hoho... 14 grudnia jedziemy na badania do inseminacji i w styczniu próbujemy...

  • DarlAa Autorytet
    Postów: 966 2071

    Wysłany: 2 grudnia 2019, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes, nie łam sie 😘 prędzej czy pozniej dołączysz do Dziewczyn z Brzuszkami.
    Zobaczysz, ze ułoży sie, tylko cierpliwości i działania 💪💪 nie poddajemy sie!

    ABI- ja czekam na @- powinna byc jutro, lub jesCze dzis i pierwsza inseminacja jeszcze w tym miesiacu.
    Jestem w takim stresie, bo to kolejny etap a równocześnie ostatni krok przed in vitro..

    Joana, co tam u Ciebie? Jak przygotowania do ślubu?

    Jak tam nasze Fasolkowe Mamusie?
    Jakies nowe objawy?

    1usa9vvj8f0eelpw.png

    p19u43r8040qssht.png

    Starania od 7.2017
    PCOS
    Cykle bezowulacyjne
    Hashimoto
    Insulinooporność

    8.2018 Cykl z clo
    (zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.

    4.2019- zmiana lekarza.
    Aromek 1x1 6 cykli.
    4 razy owulacja potwierdzona.

    10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
    Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
    12.2019- zaplanowana inseminacja.
    01.2020- Pozytywny test <3

    23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2019, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Darla, ze pytasz 😊 Super, ale jest tyle biegania kolo slubu i remontu, ze glowa mala 😁 mimo to jestem najszczesliwsza na swiecie 😅 za 24 dni bede żoną ❤
    Stres jest jak wypadnie to wszystko.. ale dobrze bo zajmuje mi glowe co do staran 😁
    Ustalilismy, ze od stycznia ruszamy z badaniami, zeby sprawdzic czy poronienie nie mialo jakiegos podłoża..
    A od marca do jakiegos specjalisty.
    No i moj zgodzil sie brac witaminki 😅

    Darla mam nadzieje, ze inseminacja to jest ten momemt 🤞 a kolejny krok to juz tylko II na tescie ❤

    Abi i zeby u Ciebie tak bylo 🤞

    Co wogole u Was? Dziewczyny z brzuszkami jak u Was?

  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 2 grudnia 2019, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas był plan że już w grudniu podejdziemy do inseminacji ale.... Przez zawirowania nie zdążyliśmy zrobić badań :/ więc stwierdziliśmy że co nagle to po diable i robimy na spokojnie :) my 3-4 próby i później przerwa i zbieranie pieniędzy na in vitro...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2019, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam chwilowe załamanie nerwowe.. Bo bylam tak pewna.. Cały ubiegły tydzień bolal mnie brzuch - pisałam Wam, wcześniej nigdy tak nie miałam więc bylam pewna, ze dzieje się coś dobrego.. Później na dwa dni brzuch przestał bolec i od wczoraj boli potwornie.. Nie spałam do 3 w nocy, bylam pewna, ze @ bo zawsze bolal mnie brzuch tylko na dwie godziny przed @. Okresu nadal nie mam a podbrzusze boli potwornie, szczególnie prawy jajnik i plecy

  • Mania12 Autorytet
    Postów: 1343 1263

    Wysłany: 2 grudnia 2019, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes92 wrote:
    Miałam chwilowe załamanie nerwowe.. Bo bylam tak pewna.. Cały ubiegły tydzień bolal mnie brzuch - pisałam Wam, wcześniej nigdy tak nie miałam więc bylam pewna, ze dzieje się coś dobrego.. Później na dwa dni brzuch przestał bolec i od wczoraj boli potwornie.. Nie spałam do 3 w nocy, bylam pewna, ze @ bo zawsze bolal mnie brzuch tylko na dwie godziny przed @. Okresu nadal nie mam a podbrzusze boli potwornie, szczególnie prawy jajnik i plecy
    Przykro mi Agnes, trzeba się oswoić z negatywnymi testami, u nas to standard. Wszystkie doskonale Cię rozumiemy 😔 Im mniej będziesz się nastawiać na pozytyw i wypatrywać objawów, tym łatwiej będzie Ci znieść negatyw. Skup się na badaniach, planach na kolejne cykle, wizytach, podejdź bardziej zadaniowo tj. na zimno, mniej emocji - mi to bardzo pomaga. Ale nie trać wiary, w końcu się uda - wierzę w to całym sercem, jesteśmy siłaczkami 💪

    Guśka21 lubi tę wiadomość

    Dzieli nas tylko czas...
    40 l.
    09.2012 - córcia ❤️
    01.2018 - początek starań o rodzeństwo
    09.2018 -synuś -nasz aniołek (17tc*)
    10.2019 - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI :-(
    02.2020 - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe:
    1 Transfer ET- 17.02.2020 💔 7/8 tc
    2 Transfer FET- 24.07.2020 ❄️- córcia❤️ ️ur.08.04.2021
    ...niespodzianka od matki natury: 28.12.2022 - pozytywny test, 19.01.2023 - 7 tc - 1cm człowieka❤️, 09.02.2023 - 10 tc - 3 cm, 27.02.2023 - 13 tc - 7 cm, 27.04.2023 - 21 tc -456 g, 26.05.2023 - 25t - 987 g, 38 tc - 3300g, ...❤️synek ur. CC 02.09.2023, 3kg, 50 cm
  • Irola Autorytet
    Postów: 882 422

    Wysłany: 2 grudnia 2019, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki! To prawda, im mniej to przeżywamy tym lepiej... Sama się o tym przekonałam, w tym cyklu, kiedy jakaś kompletna depresja mnie dopadła... Wszystko pięknie "chodziło", pęcherzyk 24, endo 9 itd a głowa masakrycznie...
    Dziś 25 dc, 10 dpo. Nie spodziewam się niczego po tych przejściach... Piersi bolą okrutnie i pachwiny (nie wiem dlaczego...) czy miała któraś tak może? No i ten magnez nieszczęsny... Jakis niedobór bo powieka drga jeszcze co jakiś czas, i bolą mięśnie czasami...
    Nie wiem czy będę testować, czy poczekam do czwartku aż @ przyjdzie..
    Muszę zmienić podejście 💪

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2019, 19:55

    oar8skjo5n2yr83t.png

    PCOS
    Starania - 01.2019
    Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
    1 cs z letrozolem ovu 12 dc
    11.2019 - ciąża biochemiczna
    2 cs z letrozolem ovu 15 dc
    5.12 II 🙏❤️

    "I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15
  • Nati12 Autorytet
    Postów: 304 317

    Wysłany: 2 grudnia 2019, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, jeśli chodzi o mnie to w sumie bez zmian. Nie czuję że jestem w ciąży. Tylko mam trochę większe piersi i tyle. W piątek dopadła mnie masakryczna migrena że wymiotowalam kilka razy. Ale tak samo miałam w poprzedniej ciąży. Ze wymioty tylko przy migrenie i to było kilka razy w I trymestrze. Niestety dopadło mnie przeziębienie chyba od córki zlapalam bo miała zapalenie gardła i na antybiotyku była cały tydzień. Mam nadzieję że u mnie się tak nie skończy... 🤔

    Zaglądam tu do Was i cały czas mam nadzieję i trzymam kciuki, żeby kolejne z Was cieszyły się bycia mamą😍

    Pozdrawiam serdecznie i powodzenia 🙏❤️

    Irola, joana_aska89 lubią tę wiadomość

    17u9anlitbltln0j.png

    klz99vvjenfzk8m9.png
    Rocznik 1990

    12.2014 początek starań,
    11.2015 zaczynamy leczenie Naprotechnologia,
    Hiperprolaktynemia czynnosciowa, niski progesteron, podejrzenie endometriozy, niedobór Wit D3,
    03.2016 nieudana próba HSG
    04.2016 II cykl z Femarą i udało się ❤
    12.2016 córeczka jest z nami👨‍👩‍👧 3280g, 54cm
    03.2018 starania o rodzeństwo,
    11.2018 początek leczenia
    02-07.2019 VI. cykli z Letrazolem + Glucophage XR 750
    26.09.2019 laparoskopia - wykryto i usunięto endometrioze 2 st., usunięto torbiel endometrialną na lewym jajniku, usunięto torbiel okołojajowodową na prawym jajowodzie, przeczyszczono jajowody.
    10.2019 I cykl po laparo z Lametta
    28.11. 2019 jest ❤️ dzidziuś 1,04cm
    02.07.2020 synek jest z nami 👨‍👩‍👧‍👦 3660g, 56cm
  • majka91 Autorytet
    Postów: 373 504

    Wysłany: 3 grudnia 2019, 00:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki kochane, że pytacie :) ja podobnie jak Nati niespecjalnie mam jakieś dolegliwości, owszem ubiegły tydzień byłam strasznie zmęczona i bez drzemki w ciągu dnia nie dawałam rady. A teraz czuje się zupelnie normalnie i przez to wcale nie jest łatwiej, ciagle się zastanawiam czy wszystko jest ok 🤦🏻‍♀️ Czekam niecierpliwie do następnego badania żeby się upewnić, że maluch się rozwija prawidłowo i mam nadzieję, że to mi pomoże w końcu trochę wyluzować. Na razie cały czas boje się jeszcze cieszyć.

    Czytam co u Was regularnie i kibicuje z całej siły!!

    joana_aska89 lubi tę wiadomość

    m3sxvfxmiwa8dz6b.png

    Starania od maja 2018
    __________________

    PCOS
    clo bez rezultatów 😕
    08.2019 startujemy z letrozolem
    I cykl - owu 17dc 🤩
    II cykl - owu 19 dc
    III cykl - owu 16 dc, II 30 dc 😍
    34 dc - beta 993.2 mlU/ml, prog 39 ng/ml
    37 dc - beta 2635 mlU/ml

    26.11.19 jest ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2019, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana aska89 dziękuję że pytasz:) u mnie w miarę też dobrze aczkolwiek toaleta w nocy razy 4 plus mdłości rano i wieczorem zdarzyło mi się raz wymiotować przedwczoraj , oprócz tego piersi wyglądają jak tykającą bomba 😂 po za tym wszystko gra. Liczę że w tym miesiącu magicznym ktoś też dołączy do grona ciężarówek 😍😍

    P.s wynik wczorajszej bety 2320.0 😍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2019, 08:07

    majka91, joana_aska89 lubią tę wiadomość

  • Alice2990 Przyjaciółka
    Postów: 108 84

    Wysłany: 3 grudnia 2019, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Dołączam do Was. Troszke o mnie... mam 28l, moj M 31. Staramy sie od stycznia 2018. Z poprzedniego malzenstwa mam cudowna siedmiolatke. Oboje robilismy wyniki roku temu i wszystko w normie. Na swieta jedziemy do Polski wiec zrobimy powtorke badan.
    Dzisiaj mój 31dc, testy z dzisiaj I z niedzieli negatywne więc czekam na @ żeby zacząć przygodę z letrozolem. Zalecenia : 1tabl raz dziennie od 2dc przez pięć dni. Przytulania co dwa dni. Jesteśmy dobrej myśli:)
    Gratulacje dla wszystkich przyszłych mam <3 A tym które jeszcze czekają na dwie kreski życzę wytrwałości i mocno trzymam za Was kciuki.

    Sylwia:) , Nati12, Irola lubią tę wiadomość

    Córka🥰 2012r.

    Starania od 01.2018r.

    Ja: '91
    10.10.2022r. - laparo I drożność

    Endometrioza,adenomioza,IO

    20.12.2022-kontrola i decyzja co dalej
    04.23 - start IVF

    NATURALNY CUD!
    24.03.2023r. ⏸️
    Po 5ciu latach starań...pół roku po laparo...taka niespodzianka 😍
    * zdrowy synek,termin na 3.12

    02.12.2023-40tc ... Nasze ukochane serduszko zgasło 💔

    eM: '88
    01.2021 - obniżona ruchliwość
    03.2022 - wyniki prawidłowe
  • Irola Autorytet
    Postów: 882 422

    Wysłany: 3 grudnia 2019, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alice - życzę powodzenia!! :* to będzie mój 3 cykl stymulowany, mam nadzieję że wszystko dobrze pójdzie 🙏❤️

    oar8skjo5n2yr83t.png

    PCOS
    Starania - 01.2019
    Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
    1 cs z letrozolem ovu 12 dc
    11.2019 - ciąża biochemiczna
    2 cs z letrozolem ovu 15 dc
    5.12 II 🙏❤️

    "I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15
‹‹ 725 726 727 728 729 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ