Test po stosunku płciowym/ PCT/test postkoitalny/
-
WIADOMOŚĆ
-
Badanie przeprowadza się kilka godzin po stosunku, w okresie okołoowulacyjnym. Zaleca się, by para przed planowanym współżyciem zachowała co najmniej dwu lub trzydniową wstrzemięźliwość seksualną. Ustalenie momentu owulacji wykonuje się na dzień przed badaniem. Po upływie ok. 9-14 godzin od współżycia lekarz, za pomocą wziernika, pobiera próbkę śluzu szyjkowego. Pobrany materiał badany jest pod mikroskopem pod kątem oceny liczby plemników i ich ruchliwości.
Test jest uznawany za negatywny, jeśli w śluzie nie będzie progresywnie ruchomych plemników po 9-14 godzinach od stosunku. Jeżeli natomiast zaobserwuje się jakiekolwiek ruchliwe postępowo plemniki wynik testu przemawia za brakiem czynnika szyjkowego -
przy takich samych wynikach nam lekarka powiedziała, że szanse są ale bardzo, bardzo małe i inseminacja omija barierę sluzu szyjkowego, ale z drugiej strony zawsze po iui kaze poprawic w domu i tak sie zastanawiam czy to ma sens? skoro w 100% nieruchliwe?
-
hm nie wiem czy to ma sens...ale przecież sex to przyjemnośc powinna byc a nie obowiazek poprawiajcie dla siebie a nie by zajsc w ciaze :)ja wierzylam ze jak zajde to raczej na wspomagaczach w naturalny fart nie wierzyłam..ale poprawialiśmy bo to mnie rozluznia no i sama przyjemność wiec nawet jak na dziecko nei pomoze to chociaż milej Wam będzie
klina lubi tę wiadomość
-
A dlugo sie starasz? Ja go lubie bo po wizycie u niego zawsze wychodze usmiechnieta i do tej zawszeodpisuje na smski w sumie to nie pamietam ja t sie stali ze powiedzial bym zrbila ten test, mze sama zagailam nie wiem w sumie bo to bylo z 5 miesiecy temu ale w sumie bawet ja zrobilam test iwyszli ze 100 % nieruchawych to powiedzial ze do konca nie wierzyc w to bo mial pacjentke ktora przyszla z takim wynikiem i po 2 tyg byla w ciazy, tak czy siak taki wynik jest wskazaniem do iui
-
Hej Dziewczyny, słyszałam również, że można zrobić badanie na wrogość śluzu szyjkowego z krwi. Nie ma znaczenia w którym dniu cyklu pobierasz próbkę, ani czy jesteś na czczo. W moim mieście (okolice Krakowa) takie badanie kosztuje 80 zł. Koleżanka, która trafiła do kliniki płodności od razu na pierwszej wizycie dostała zlecenie na to badanie. Myślę, że jest mniej kłopotliwe niż pobieranie śluzu, a skoro zlecają je Lekarze z poważnych klinik to pewnie wiarygodne. No chyba, że coś pomyliłam
-
Mnie tez interesuja te informacje, bo nie robilam tego badania jeszcze na wrogosc sluzu. Sklaniam sie do zrobienia z krwi, ale napiszcie jaka jest nazwa tego badania itp. Prosze<a href="http://fajnamama.pl"><img src="http://fajnamama.pl/suwaczki/oishz1z.png" /></a>
-
Bylam u swojego lekarza i powiedzial, ze robienie tego badania na przeciwciala przeciwplemnikowe z krwi to strata pieniedzy, juz predzej mozna wykonac to badanie na wrogosc sluzu, leczenie tej wrogosci jednak nie zawsze przynosi jakies rezultaty, dlatego teraz omija sie to inseminacja... \poszukam w Krk miejsc gdzie mozna zrobic to badanie i w tym jeszcze roku postaram sie je zrobic.<a href="http://fajnamama.pl"><img src="http://fajnamama.pl/suwaczki/oishz1z.png" /></a>
-
Nie uzasadnił. Widzę, że niektórzy lekarze są wielkimi przeciwnikami immunologii, to zazwyczaj Ci, którzy subtelnie zmierzają w kierunku powiedzenia pacjentce: IN VITRO zostaje. Pzdr
<a href="http://fajnamama.pl"><img src="http://fajnamama.pl/suwaczki/oishz1z.png" /></a>