Test po zastrzyku ovitrelle
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Nawet nie wiedziałam że po tym są takie objawy:/ja nie miałam żadnych.. No chyba tylko takie na plus gdzie nie mam ochoty jeść słodyczy a wcześniej było i ciężko nic nie zjeść w ciągu dnia:)kinga27.30 wrote:Kochana, hormon, który sobie wstrzykujemy to gonadotropina kosmówkowa rekombinowana
gonadotropina kosmowkowa to to samo co hCG, ktory oznaczamy testem ciążowym, wiec daje te same skutki uboczne co ciąża. Jakbyś teraz siknęła na test wyszedlby + Znam dziewczyny, które po ovitrelle nie miały zadnych objawow, przy czym później w ciąży też im nic nie było
Ja po zastrzyku zdycham, ale na początku ciąży dwa lata temu tez zdychałam wiec taka moja osobista natura.
Nikt nie powiedział, że się u Was nie udało oby te objawy utrzymywały się jak najdłużej -
Mysiulka2706 wrote:Nawet nie wiedziałam że po tym są takie objawy:/ja nie miałam żadnych.. No chyba tylko takie na plus gdzie nie mam ochoty jeść słodyczy a wcześniej było i ciężko nic nie zjeść w ciągu dnia:)
Ja bym była cała happy gdyby parcie na slodycze mi minęło
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualny
-
Cześć! Mam pytanie. Otóż 14 dni temu dostałam zastrzyk Ovitrelle. Wczoraj późnym popołudniem zrobiłam bHCG, efektów niestety brak. Jak myślicie, czy jak zrobię dajmy na to w poniedziałek sam progesteron to wywnioskuję z niego, czy pęcherzyk w ogóle pękł? Bo może być tak, że nawet ten zastrzyk go nie ruszył. Pewnie lepiej byłoby pójść na usg, ale jednak progesteron jest tańszy. Wywaliłam w tym cyklu tyle kasy na ginekologa, że już na ten moment nie chcę tracić kolejnych sum... Podpowiecie? (dodam, że stymulowałam się gonadotropinami)
-
wg mnie na badanie progesteronu jest już za późno. Miałam zawsze to badanie robić 19-21dc przy 28 cyklach. I o dziwo ostatnio progesteron piękny z jednego pękniętego jajeczka a z drugiego pęcherzyka zrobiła się torbiel. Ot taka ciekawostka. Także badanie prog nie do końca jest miarodajne i wiarygodne.Panna Melodia wrote:Cześć! Mam pytanie. Otóż 14 dni temu dostałam zastrzyk Ovitrelle. Wczoraj późnym popołudniem zrobiłam bHCG, efektów niestety brak. Jak myślicie, czy jak zrobię dajmy na to w poniedziałek sam progesteron to wywnioskuję z niego, czy pęcherzyk w ogóle pękł? Bo może być tak, że nawet ten zastrzyk go nie ruszył. Pewnie lepiej byłoby pójść na usg, ale jednak progesteron jest tańszy. Wywaliłam w tym cyklu tyle kasy na ginekologa, że już na ten moment nie chcę tracić kolejnych sum... Podpowiecie? (dodam, że stymulowałam się gonadotropinami)url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki/dzieciece]
[/url]
cztery lata starań
Amh 0.33
14.03. FET AZ
6dpt II kreski
7dpt beta 21
9dpt beta 71☺
11 dpt beta 249 💪
14 dpt jest pęcherzyk 😍
10 kwietnia wizyta ❤ 🙏
19 maja prenatalne zdrowy chłopak 💕
16 lipca połówkowe - syn ❤
12.11.2020 53cm szczęścia i 2720g doskonałości 💞 -
Panna Melodia - też uważam że wynik progesteronu nic już nie da... Generalnie jeśli nie byłaś na usg ok. 3-5 dni po zastrzyku i nie miałaś potwierdzenia ze pęcherzyk pękł to teraz żadne badanie nie będzie miarodajne. Ile miałaś cykli z ovitrelle?
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
Dzisiaj 12 dzien po zastrzyku.. czuję się jak na @.. 6 testów w domu a ja sie nawet nie palę zeby je zrobić. Dzisiaj rano mialam jakis bol brzucha przez chwile ale minęło. Pewno zas sie czegoś nazarlam..
Dziewczyny w ktorym dniu robicie najczesciej sikanca? -
Dziękuję!! :***liczę na to że będzie dobrze wszystko..W niedziele straciłam nadzieję a dzisiaj taka wiadomość że znów płakałam tylko to były łzy radosci:*Wiem że może być różnie ale muszę wierzyć że będzie dobrzr:*teraz Wiem że nie wolno się poddawać!
-
Ja robiłam w 13 i wyszedł negatyw. Ale wczoraj zrobiłam i też 1 kreska dopiero po kilku godz 2 wyszła. Teraz wiem że lepiej iść na betę. Mnie też trochę pobolewa brzuch cycki ale nie mam plamien tak jak to było we wcześniejszych cyklach...Ewus85 wrote:Dzisiaj 12 dzien po zastrzyku.. czuję się jak na @.. 6 testów w domu a ja sie nawet nie palę zeby je zrobić. Dzisiaj rano mialam jakis bol brzucha przez chwile ale minęło. Pewno zas sie czegoś nazarlam..
Dziewczyny w ktorym dniu robicie najczesciej sikanca? -
OlinkaO wrote:Panna Melodia - też uważam że wynik progesteronu nic już nie da... Generalnie jeśli nie byłaś na usg ok. 3-5 dni po zastrzyku i nie miałaś potwierdzenia ze pęcherzyk pękł to teraz żadne badanie nie będzie miarodajne. Ile miałaś cykli z ovitrelle?
To był mój pierwszy cykl z Ovitrelle i pierwszy z gonadotropinami, dlatego wielka niewiadoma. Lekarz mi nie powiedział, że mam przyjść żeby to sprawdzić, tylko że po ok. 2 tygodniach mam zrobić bHCG.
Zresztą, za każdy monitoring liczył sobie 200zł, więc finansowo mnie wykończył tym jednym cyklem leczenia, na kolejnych chyba nie miałabym już nawet za co pójść
Nie wiem też, dlaczego nie dał mi recepty na ten zastrzyk
Zrobił mi go od razu na miejscu po ostatnim monitoringu i zapłaciłam za to 400zł...
Chyba muszę zmienić lekarza
-
Panna Melodia wydaje mi sie ze lekarze handluja sobie tymi zastrzykami bo wiedza ze niewszystkie apteki maja je na miejscu i problem jest kiedy musisz miec podany w dniu wizyty. Ja tak mialam. Na szczescie przy klinice w ktorej sie lecze jest apteka i tam zawsze maja dostepne. Cena ok 100zl. Moze popytaj w aptekach gdzie maja zawsze dostepne i bedziesz sobie sama kupowac?
-
Panna Melodia - koniecznie poszukaj tańszego lekarza, ja płacę za ocenę 40 zł, za pełną wizytę 200zł, a za krótką wizytę 100-150 zł. Czasami w jednym cyklu byłam z 4 razy na ocenie, a jeszcze dojeżdżam 70 km w jedną stronę, więc gdyby brał pełną stawkę za każdym razem i z każdym miesiącem to bym nie korzystała z jego usług, a tak mogę spokojnie się diagnozowac i walczyć, no i tak jeszcze trzeba dużo kasy zostawić w aptece.
Ewus85 lubi tę wiadomość
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud!
