X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Test po zastrzyku ovitrelle
Odpowiedz

Test po zastrzyku ovitrelle

Oceń ten wątek:
  • Pustynia Koleżanka
    Postów: 34 7

    Wysłany: 11 października, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pustynia wrote:
    Ja ostatnio jak mierzyłam (ale to było pod koniec cyklu z tego co pamiętam) to miałam <0,20 nh/ml. Ale u mnie był problem z brakiem owulacji, długie cykle po 40-50 dni, prawdopodobnie PCOS bo podwyższone amh, testosteron. Także w mierzenie temperatury przestałam się bawić, co miesiąc monitoringi.
    Juz mam trochę dość, dodatkowo czuć te starania po kieszeni niestety 😬


    A, no i ja dostaje zawsze na drugą połowę cyklu Duphaston 3 tabletki dziennie, aż do testowania.

  • moooonaa Ekspertka
    Postów: 210 50

    Wysłany: 11 października, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pustynia wrote:
    A ile się już staracie?
    U nas to był 5 cykl z Lamettą i pierwszy Lametta + Ovitrelle. W następnym mam mieć zwiększoną dawkę Lametty do dwóch tabletek (bo jednak słabo rosły ostatnio te pęcherze i musiałam się „dostymulowac” żeby w ogóle użyć ovitrelle) i zastanawiam się ile się tak mogę szprycować. U nas też jest czynnik męski, morfologia 2%, zaniżona ilość i koncentracja plemników, czekamy na wyniki fragmentacji, kariotypu i hormonów.

    Spodziewam się, że pewnie dostaniemy najpierw skierowanie na inseminacje, ale jak o tym czytam i gadam z innymi dziewczynami, to chyba nie poznałam nikogo, komu by się przy inseminacji udało…


    Koleżanka też została skierowana do in vitro, bardzo przeżywa, ale jest zdeterminowana, ja w tym momencie nie wiem czy bym w to szła czy czekała, czy rezygnowała… czas też leci, młodszym się już nie będzie, w przyszłym roku 30tka. To są takie ciężkie decyzje, także trzymam za Was bardzo kciuki i bardzo podziwiam za wytrzymałość.

    W ogóle mam wrażenie, że dobrzy lekarze (przynajmniej w Krakowie) są tak przeciążeni w klinikach obecnie, dzięki programowi bardzo dużo par się zgłosiło i widzę nawet po mojej lekarce, że często jest zmęczona, muszę jej czasami przypominać o moim przypadku i w ogóle, chociaż i tak uważam że jest super i ufam jej.

    To wszystko sprawia że czuję się jakby nas staraczek było więcej niż tych szczęśliwych wybranych którym udało się zajsc szybko i naturalnie…

    My się staramy od czerwca 2023, do grudnia naturalnie bo każdy mówił że aaa to nie jest takie szybkie, potrzeba kilku miesięcy, ale co miesiąc @ i nic więc w styczniu zaczęliśmy najpierw badanie nasienia - i tu zaskoczenie- bardzo dobre wyniki, morfologia 6%, inne parametry też bardzo super, potem luty marzec kwiecień pierwszy lekarz prywatnie oczywiście, ale jakoś nie czułam się nim dobrze zajęta, w maju zmieniałam lekarza i pomimo że jeździłam do niej 100 km to zaufałam jej. W lipcu pierwsza stymulacja etruzil plus ovitrelle. Pęcherzyk pękł ale nic Z tego. W sierpniu kolejny raz tym razem clo plus ovitrelle. Pęcherzyk w ogóle nie pękł…
    Miała być trzecia stymulacja ale stwierdziliśmy że robimy drożność; 22 sierpnia drożność - wszystko drożne i dobry wynik badania.
    Teraz we wrześniu ponownie stymulacja etruzil plus ovitrelle - pęcherzyk pękł, no ale 14 dnia po zastrzyku test biały. Dzisiaj powinna być @ i będzie na pewno bo mam typowe pms, nabuzowana i uruchamiać się w 0.5 sekundy 😂

    No i na ostatniej wizycie padało pytanie czy się już tym stresuje że to tyle trwa, mówię że tak, że najgorszy pierwszy dzień miesiączki jak znowu jest to rozczarowanie i pretensja do całego świata dlaczego ja nie mogę a wszyscy mogą..
    i zapytałam o inseminacje, moja Pani Doktor powiedziała że ona nie chce mnie naciągać bo wie że wszystko kosztuje. I że z racji że inseminacje są płatne a ivf teraz nie, to że da mi namiar na swoją koleżankę która przyjmuje w Gamecie w Rzgowie i mamy zapisać się do niej na pierwszą wizytę płatną a później iść z nią w stronę ivf.

    I że dużo osób które skierowała na Ivf to zachodzą naturalnie w ciążę bo się odblokowywuja w oczekiwaniu na wizytę do ivf i udaje im się zajść naturalnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października, 09:44

  • Martolina Przyjaciółka
    Postów: 104 38

    Wysłany: 11 października, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pustynia wrote:
    Ja ostatnio jak mierzyłam (ale to było pod koniec cyklu z tego co pamiętam) to miałam <0,20 nh/ml. Ale u mnie był problem z brakiem owulacji, długie cykle po 40-50 dni, prawdopodobnie PCOS bo podwyższone amh, testosteron. Także w mierzenie temperatury przestałam się bawić, co miesiąc monitoringi.
    Juz mam trochę dość, dodatkowo czuć te starania po kieszeni niestety 😬

    Ja też miałam cykle bezowulacyjne, najgorsze było dla mnie to że długo nie mogłam znaleźć lekarza który by się tym przejął - wszyscy mi mówili że do roku po odstawieniu antykoncepcji się to normuje, minął rok i się nie unormowało. U mnie albo w ogóle nie rósł pęcherzyk albo rósł i nie pękał. Także jest szansa że to moja pierwsza owulacja od 13 lat (wliczając w to czas brania tabsów). A koszty to w ogóle dramat, moje monitoringi, leki i nasienie męża już nas ponad 2 koła wyniosło w tym miesiącu 😤

  • Mq1991 Autorytet
    Postów: 552 191

    Wysłany: 11 października, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pustynia wrote:
    A ile się już staracie?
    U nas to był 5 cykl z Lamettą i pierwszy Lametta + Ovitrelle. W następnym mam mieć zwiększoną dawkę Lametty do dwóch tabletek (bo jednak słabo rosły ostatnio te pęcherze i musiałam się „dostymulowac” żeby w ogóle użyć ovitrelle) i zastanawiam się ile się tak mogę szprycować. U nas też jest czynnik męski, morfologia 2%, zaniżona ilość i koncentracja plemników, czekamy na wyniki fragmentacji, kariotypu i hormonów.

    Spodziewam się, że pewnie dostaniemy najpierw skierowanie na inseminacje, ale jak o tym czytam i gadam z innymi dziewczynami, to chyba nie poznałam nikogo, komu by się przy inseminacji udało…


    Koleżanka też została skierowana do in vitro, bardzo przeżywa, ale jest zdeterminowana, ja w tym momencie nie wiem czy bym w to szła czy czekała, czy rezygnowała… czas też leci, młodszym się już nie będzie, w przyszłym roku 30tka. To są takie ciężkie decyzje, także trzymam za Was bardzo kciuki i bardzo podziwiam za wytrzymałość.

    W ogóle mam wrażenie, że dobrzy lekarze (przynajmniej w Krakowie) są tak przeciążeni w klinikach obecnie, dzięki programowi bardzo dużo par się zgłosiło i widzę nawet po mojej lekarce, że często jest zmęczona, muszę jej czasami przypominać o moim przypadku i w ogóle, chociaż i tak uważam że jest super i ufam jej.

    To wszystko sprawia że czuję się jakby nas staraczek było więcej niż tych szczęśliwych wybranych którym udało się zajsc szybko i naturalnie…
    Hej co do inseminacji to ja teraz podchodziłam do pierwszej, moj lekarz mówił że szanse są sporo większe niż przy samej stymulacji, a jest to jednak mniej inwazyjna metoda niż IVF, więc może warto spróbować chociaz z 3 cykle? ;) tyn bardziej jesli problem jest w nasieniu, bo do IUI sa selekcjonowane plemniki ;) jestem w wątku dla dziewczyn w trakcie /po IUI i naprawdę wielu się udaje :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października, 10:17

    Pustynia lubi tę wiadomość

    👱‍♀️ 32l 👦🏻35l
    12.2022 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
    04.2023 badanie HSG (oba jajowody drożne)
    11.2023 histeroskopia (usunięcie polipa)
    12.2023 - 03.2024 stymulacja owulacji
    10.2024 IUI ❓️
  • cysterka95 Ekspertka
    Postów: 134 112

    Wysłany: 11 października, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka96 wrote:
    Ja wczoraj rano (30dc) brałam 1 tabletkę, później dostałam wyniki bety i wieczorem już nie brałam a dzisiaj rano już okres także dosyć szybko to poszło w tym cyklu. W poprzednim dwa dni od odstawienia dostałam ale odstawiłam w 28dc

    U mnie identyko sytuacja ;) ostatnia tabletka wczoraj rano, teraz już się @ zaczyna.

    W sumie nie dziwne że ten progesteron wczoraj taki niski

    👫 29 & 29
    PCOS + IO + niedoczynność
    💊 Euthyrox + Glucophage
    ▪️starania na luzie od 01.2024
    ▪️z pomocą medyczną od 08.2024

    stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉 + duphaston

    - 1 cs -
    lametta + ovitrelle
    pęcherzyk nie pękł ❌
    - 2 cs -
    lametta + ovitrelle
    potwierdzona owulacja ale nic z tego ❌
    - 3 cs -🤞🏻
    lametta
    monitoring 25.10


    suple:
    Fertistim
    Sanprobi IBS
    Prenatal Uno
    Omega 3 - Pure Arctic Oil Eqology
    Laktoferryna
  • moooonaa Ekspertka
    Postów: 210 50

    Wysłany: 11 października, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też właśnie dostałam @


    Ehhh witajcie w nowym cyklu

  • Migotka96 Koleżanka
    Postów: 52 18

    Wysłany: 11 października, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moooonaa wrote:
    Ja też właśnie dostałam @


    Ehhh witajcie w nowym cyklu


    Ja od 3 lub 4 dc zaczynam z lamettą 2 tabletki dziennie przez 5 dni, w 12dc monitoring pęcherzyków i zobaczymy co tam się udało wyhodować

    W którym dniu robicie monitoring zawsze ?
    Boje się ze 12dc może być za późno jakby okazało się ze pecherzyki malutkie i trzeba będzie je dostymulować. Ostatnio w 10dc i 12dc brałam zastrzyk Bemfola 75mg ale wtedy tylko 1 tabletkę lametty dziennie brałam

    Endometrioza 🦠
    AMH 4,45

    Stymulacja
    Lametta + 💉 Orvitelle + Duphaston

    1cs - pęcherzyk nie pękł, cykl bezowulacyjny ❌
    2cs - (2 x 💉bemfola) pęcherzyk pęknięty ❌
    3cs - 1 dc (11.10.2024) WIELKA NADZIEJA 🦋
  • AlicjaRogos Przyjaciółka
    Postów: 101 21

    Wysłany: 11 października, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka96 wrote:
    Ja od 3 lub 4 dc zaczynam z lamettą 2 tabletki dziennie przez 5 dni, w 12dc monitoring pęcherzyków i zobaczymy co tam się udało wyhodować

    W którym dniu robicie monitoring zawsze ?
    Boje się ze 12dc może być za późno jakby okazało się ze pecherzyki malutkie i trzeba będzie je dostymulować. Ostatnio w 10dc i 12dc brałam zastrzyk Bemfola 75mg ale wtedy tylko 1 tabletkę lametty dziennie brałam
    Ja zawsze między 10 DC a 12 DC w tym cyklu musiałam się do stymulować bo pęcherzyki były za małe jakieś chyba 12 mam i drugi 13 mam też nie wiem jak teraz jechać na wizytę bo moja pani doktor mówiła żebym się pojawiła między 2 a 5 dniem cyklu żeby zobaczyć czy wszystko jest okej po ostatniej stymulacji ale później znowu kolejna wizyta między 10 a 12 i znowu kolejne pieniądze za wizytę więc nie wiem czy jechać między tym 2 a 5

  • Martolina Przyjaciółka
    Postów: 104 38

    Wysłany: 11 października, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka96 wrote:
    Ja od 3 lub 4 dc zaczynam z lamettą 2 tabletki dziennie przez 5 dni, w 12dc monitoring pęcherzyków i zobaczymy co tam się udało wyhodować

    W którym dniu robicie monitoring zawsze ?
    Boje się ze 12dc może być za późno jakby okazało się ze pecherzyki malutkie i trzeba będzie je dostymulować. Ostatnio w 10dc i 12dc brałam zastrzyk Bemfola 75mg ale wtedy tylko 1 tabletkę lametty dziennie brałam

    Ja w tym cyklu miałam 4, 7, 10, 13 (zastrzyk), 15 (potwierdzenie że pękł)

  • Migotka96 Koleżanka
    Postów: 52 18

    Wysłany: 11 października, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AlicjaRogos wrote:
    Ja zawsze między 10 DC a 12 DC w tym cyklu musiałam się do stymulować bo pęcherzyki były za małe jakieś chyba 12 mam i drugi 13 mam też nie wiem jak teraz jechać na wizytę bo moja pani doktor mówiła żebym się pojawiła między 2 a 5 dniem cyklu żeby zobaczyć czy wszystko jest okej po ostatniej stymulacji ale później znowu kolejna wizyta między 10 a 12 i znowu kolejne pieniądze za wizytę więc nie wiem czy jechać między tym 2 a 5

    Ja w poprzednim cyklu jechałam ja kontrole w 4dc zobaczyć czy torbiel krwotoczna się wchłonęła i czy można zaczac nowa stymulację. W tym cyklu już od razu idę na monitoring pęcherzyków

    Endometrioza 🦠
    AMH 4,45

    Stymulacja
    Lametta + 💉 Orvitelle + Duphaston

    1cs - pęcherzyk nie pękł, cykl bezowulacyjny ❌
    2cs - (2 x 💉bemfola) pęcherzyk pęknięty ❌
    3cs - 1 dc (11.10.2024) WIELKA NADZIEJA 🦋
  • Antonina3090 Znajoma
    Postów: 21 13

    Wysłany: 11 października, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień Dobry dziewczyny ❤️
    Śledze Wasze zmagania od kilku miesiecy. Przeczytałam 400 stron konwersacji i to super uczucie wiedzieć, że nie jest się samemu ! My z mężem staramy się ponad rok o dzidziusia. Wszystkie badania mamy świetne i lekarze rozkładają ręce, nie wiedzą czemu nie mamy jeszcze dziecka. Jestem po pierwszym ovi (02.10) miałam dwa pecherzyki jeden w lewym a drugi w prawym jajniku i powiedziała mi Pani doktor, że są na tyle małe, że zastrzyk dostalam do domku i robilam go sama, według zaleceń serduszkowaliśmy dopiero po 24h od zastrzyku. Biore duphaston 2x dziennie i nie czuje sie po nim normalnie - wiecznie chodze zmęczona i śpiąca. Czekanie mnie wykańcza 🙈 Nie testowałam jeszcze. Pani doktor zaleciła Bete dopiero 21.10. Jak wy dajecie rade ????

    Mocno trzymam za Was kciuki ! Tworzycie wspaniała społeczność !

    cysterka95, Martolina, Niktważny, Pustynia lubią tę wiadomość

  • Mała.mi 93 Autorytet
    Postów: 485 153

    Wysłany: 11 października, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodzę między 11-13 dc na monitoring pęcherzyków. Takie mam zalecenie od lekarza

    Migotka96 lubi tę wiadomość

  • cysterka95 Ekspertka
    Postów: 134 112

    Wysłany: 11 października, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka96 wrote:
    Ja od 3 lub 4 dc zaczynam z lamettą 2 tabletki dziennie przez 5 dni, w 12dc monitoring pęcherzyków i zobaczymy co tam się udało wyhodować

    W którym dniu robicie monitoring zawsze ?
    Boje się ze 12dc może być za późno jakby okazało się ze pecherzyki malutkie i trzeba będzie je dostymulować. Ostatnio w 10dc i 12dc brałam zastrzyk Bemfola 75mg ale wtedy tylko 1 tabletkę lametty dziennie brałam

    U mnie schemat wygląda tak:
    - 3-7 dc Lametta
    - monitoring 11-13 dc
    - zastrzyk w zależności od monitoringu - ale standardowo 14-15 dc
    - monitoring 16-18 dc

    Migotka96 lubi tę wiadomość

    👫 29 & 29
    PCOS + IO + niedoczynność
    💊 Euthyrox + Glucophage
    ▪️starania na luzie od 01.2024
    ▪️z pomocą medyczną od 08.2024

    stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉 + duphaston

    - 1 cs -
    lametta + ovitrelle
    pęcherzyk nie pękł ❌
    - 2 cs -
    lametta + ovitrelle
    potwierdzona owulacja ale nic z tego ❌
    - 3 cs -🤞🏻
    lametta
    monitoring 25.10


    suple:
    Fertistim
    Sanprobi IBS
    Prenatal Uno
    Omega 3 - Pure Arctic Oil Eqology
    Laktoferryna
  • Martolina Przyjaciółka
    Postów: 104 38

    Wysłany: 11 października, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonina3090 wrote:
    Dzień Dobry dziewczyny ❤️
    Śledze Wasze zmagania od kilku miesiecy. Przeczytałam 400 stron konwersacji i to super uczucie wiedzieć, że nie jest się samemu ! My z mężem staramy się ponad rok o dzidziusia. Wszystkie badania mamy świetne i lekarze rozkładają ręce, nie wiedzą czemu nie mamy jeszcze dziecka. Jestem po pierwszym ovi (02.10) miałam dwa pecherzyki jeden w lewym a drugi w prawym jajniku i powiedziała mi Pani doktor, że są na tyle małe, że zastrzyk dostalam do domku i robilam go sama, według zaleceń serduszkowaliśmy dopiero po 24h od zastrzyku. Biore duphaston 2x dziennie i nie czuje sie po nim normalnie - wiecznie chodze zmęczona i śpiąca. Czekanie mnie wykańcza 🙈 Nie testowałam jeszcze. Pani doktor zaleciła Bete dopiero 21.10. Jak wy dajecie rade ????

    Mocno trzymam za Was kciuki ! Tworzycie wspaniała społeczność !

    To jedziemy na tym samym wózku ja też się testuję 21.10
    Złe samopoczucie może być po ovitrelle, ja miałam w poniedziałek i do wczoraj się strasznie źle czułam, mdłości ból głowy, zmęczenie, dopiero dzisiaj czuję że wracam do siebie. Trzymam kciuki, oby ten cykl okazał się dla nas łaskawy, chociaż sama nie wiem jak wytrzymam jeszcze te 10 dni

    Antonina3090 lubi tę wiadomość

  • Antonina3090 Znajoma
    Postów: 21 13

    Wysłany: 11 października, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martolina wrote:
    To jedziemy na tym samym wózku ja też się testuję 21.10
    Złe samopoczucie może być po ovitrelle, ja miałam w poniedziałek i do wczoraj się strasznie źle czułam, mdłości ból głowy, zmęczenie, dopiero dzisiaj czuję że wracam do siebie. Trzymam kciuki, oby ten cykl okazał się dla nas łaskawy, chociaż sama nie wiem jak wytrzymam jeszcze te 10 dni

    Ja się nie chce fiksować i chyba testu żadnego nie będe robiła przed betą. Ryzyk fizyk albo sie uda albo lecimy kolejny cykl.
    Właśnie nie wiem czy ktoraś tutaj miała taki przypadek ?
    Bo ja czytam o tych wszystkich waszych problemach to się łza w oku kreci a u Nas niby wyniki ok. Moj mąż po badaniu nasienia wszystko super, ja po rezerwie też dobrze TSH, Progesteron inne parametry w normie. Jeden cykl w ciągu roku okazał się być bezowulacyjny (43dni) a później wszystko w normie. bibulka nadal brak 🤷‍♀️

  • AlicjaRogos Przyjaciółka
    Postów: 101 21

    Wysłany: 11 października, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonina3090 wrote:
    Ja się nie chce fiksować i chyba testu żadnego nie będe robiła przed betą. Ryzyk fizyk albo sie uda albo lecimy kolejny cykl.
    Właśnie nie wiem czy ktoraś tutaj miała taki przypadek ?
    Bo ja czytam o tych wszystkich waszych problemach to się łza w oku kreci a u Nas niby wyniki ok. Moj mąż po badaniu nasienia wszystko super, ja po rezerwie też dobrze TSH, Progesteron inne parametry w normie. Jeden cykl w ciągu roku okazał się być bezowulacyjny (43dni) a później wszystko w normie. bibulka nadal brak 🤷‍♀️
    U mnie też wszystko w normie TSH itd męża wyniki nasienia super pęcherzyki rosną pękają a mimo wszystko 2 cykl i nic także też nie wiem

  • AlicjaRogos Przyjaciółka
    Postów: 101 21

    Wysłany: 11 października, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A najlepsze jest to że w zeszłym roku na clo plus ovitrelle po pierwszym cyklu już była ciąża

  • AlicjaRogos Przyjaciółka
    Postów: 101 21

    Wysłany: 11 października, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdzie w sumie byłam zdziwiona bo wyniki miałam dużo gorsze niż teraz 😂

  • Antonina3090 Znajoma
    Postów: 21 13

    Wysłany: 11 października, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AlicjaRogos wrote:
    U mnie też wszystko w normie TSH itd męża wyniki nasienia super pęcherzyki rosną pękają a mimo wszystko 2 cykl i nic także też nie wiem


    A to jak długo sie staracie ? Bo dopiero dwa cykle monitorowane ?
    Mnie dopiero po 3 nieudanych powiedziała, że sprawdzimy drożność jajowodów.
    Bo dobrze zrozumiałam, że teraz już o drugiego dzidziusia ?

  • Niktważny Przyjaciółka
    Postów: 137 49

    Wysłany: 11 października, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martolina wrote:
    Jakie macie dawki proga ?
    Ja tym razem mam sprawdzić mój naturalny (bo jeszcze nigdy tego nie robiłam po owulacji - jak mi pęcherzyki nie pękały to miałam ok 5 ng/ml) żeby w ogóle zobaczyć czy mam problem i napisać lekarce sms a ona dobierze mi dawkę. Badanie mam zrobić 6 dpo i trochę się boję że przez te 6 dni przez ten brak proga mi spali cykl :( z drugiej strony dziś 3 dpo temperatura 36,9 ( w pierwszej fazie mam ok 36,4) więc widać że coś tam rośnie
    Ja mam 2 x 1 - cyclogest

‹‹ 410 411 412 413 414 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ