Test po zastrzyku ovitrelle
-
WIADOMOŚĆ
-
Pustynia wrote:Ja ostatnio jak mierzyłam (ale to było pod koniec cyklu z tego co pamiętam) to miałam <0,20 nh/ml. Ale u mnie był problem z brakiem owulacji, długie cykle po 40-50 dni, prawdopodobnie PCOS bo podwyższone amh, testosteron. Także w mierzenie temperatury przestałam się bawić, co miesiąc monitoringi.
Juz mam trochę dość, dodatkowo czuć te starania po kieszeni niestety 😬
A, no i ja dostaje zawsze na drugą połowę cyklu Duphaston 3 tabletki dziennie, aż do testowania.💃 '95 🕺'91
starania z pomocą medyczną od 05.2024
Ona:
PCOS ❌ długie cykle bezowulacyjne, jajniki drobnopęcherzykowane, AMH 13 ng/ml ❌
podejrzenie IO ❌
histeroskopia - wycięty polip ✅ nie wykazano stanu zapalnego ✅
jajowody drożne ✅
MUCHa - czysto ✅
stymulacja Lametta + Duphaston (wstrzymana do poprawy wyników nasienia)
On:
obniżona ilość, koncentracja i ruchliwość plemników ❌
morfologia 2% ❌
fragmentacja DNA plemników 40% ❌
hormony w normie ✅
posiew: streptococcus b-hemolityczny gr.B ❌
Wdrożony antybiotyk 14 dni, następnie powtórka posiewu
➡️ Styczeń/Luty 2025 - powtórka badań nasienia i decyzja o dalszym działaniu (trzymamy kciuki za zielone światło na powrót do stymulacji ☘️) -
Pustynia wrote:A ile się już staracie?
U nas to był 5 cykl z Lamettą i pierwszy Lametta + Ovitrelle. W następnym mam mieć zwiększoną dawkę Lametty do dwóch tabletek (bo jednak słabo rosły ostatnio te pęcherze i musiałam się „dostymulowac” żeby w ogóle użyć ovitrelle) i zastanawiam się ile się tak mogę szprycować. U nas też jest czynnik męski, morfologia 2%, zaniżona ilość i koncentracja plemników, czekamy na wyniki fragmentacji, kariotypu i hormonów.
Spodziewam się, że pewnie dostaniemy najpierw skierowanie na inseminacje, ale jak o tym czytam i gadam z innymi dziewczynami, to chyba nie poznałam nikogo, komu by się przy inseminacji udało…
Koleżanka też została skierowana do in vitro, bardzo przeżywa, ale jest zdeterminowana, ja w tym momencie nie wiem czy bym w to szła czy czekała, czy rezygnowała… czas też leci, młodszym się już nie będzie, w przyszłym roku 30tka. To są takie ciężkie decyzje, także trzymam za Was bardzo kciuki i bardzo podziwiam za wytrzymałość.
W ogóle mam wrażenie, że dobrzy lekarze (przynajmniej w Krakowie) są tak przeciążeni w klinikach obecnie, dzięki programowi bardzo dużo par się zgłosiło i widzę nawet po mojej lekarce, że często jest zmęczona, muszę jej czasami przypominać o moim przypadku i w ogóle, chociaż i tak uważam że jest super i ufam jej.
To wszystko sprawia że czuję się jakby nas staraczek było więcej niż tych szczęśliwych wybranych którym udało się zajsc szybko i naturalnie…
My się staramy od czerwca 2023, do grudnia naturalnie bo każdy mówił że aaa to nie jest takie szybkie, potrzeba kilku miesięcy, ale co miesiąc @ i nic więc w styczniu zaczęliśmy najpierw badanie nasienia - i tu zaskoczenie- bardzo dobre wyniki, morfologia 6%, inne parametry też bardzo super, potem luty marzec kwiecień pierwszy lekarz prywatnie oczywiście, ale jakoś nie czułam się nim dobrze zajęta, w maju zmieniałam lekarza i pomimo że jeździłam do niej 100 km to zaufałam jej. W lipcu pierwsza stymulacja etruzil plus ovitrelle. Pęcherzyk pękł ale nic Z tego. W sierpniu kolejny raz tym razem clo plus ovitrelle. Pęcherzyk w ogóle nie pękł…
Miała być trzecia stymulacja ale stwierdziliśmy że robimy drożność; 22 sierpnia drożność - wszystko drożne i dobry wynik badania.
Teraz we wrześniu ponownie stymulacja etruzil plus ovitrelle - pęcherzyk pękł, no ale 14 dnia po zastrzyku test biały. Dzisiaj powinna być @ i będzie na pewno bo mam typowe pms, nabuzowana i uruchamiać się w 0.5 sekundy 😂
No i na ostatniej wizycie padało pytanie czy się już tym stresuje że to tyle trwa, mówię że tak, że najgorszy pierwszy dzień miesiączki jak znowu jest to rozczarowanie i pretensja do całego świata dlaczego ja nie mogę a wszyscy mogą..
i zapytałam o inseminacje, moja Pani Doktor powiedziała że ona nie chce mnie naciągać bo wie że wszystko kosztuje. I że z racji że inseminacje są płatne a ivf teraz nie, to że da mi namiar na swoją koleżankę która przyjmuje w Gamecie w Rzgowie i mamy zapisać się do niej na pierwszą wizytę płatną a później iść z nią w stronę ivf.
I że dużo osób które skierowała na Ivf to zachodzą naturalnie w ciążę bo się odblokowywuja w oczekiwaniu na wizytę do ivf i udaje im się zajść naturalnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października, 09:44
-
Pustynia wrote:Ja ostatnio jak mierzyłam (ale to było pod koniec cyklu z tego co pamiętam) to miałam <0,20 nh/ml. Ale u mnie był problem z brakiem owulacji, długie cykle po 40-50 dni, prawdopodobnie PCOS bo podwyższone amh, testosteron. Także w mierzenie temperatury przestałam się bawić, co miesiąc monitoringi.
Juz mam trochę dość, dodatkowo czuć te starania po kieszeni niestety 😬
Ja też miałam cykle bezowulacyjne, najgorsze było dla mnie to że długo nie mogłam znaleźć lekarza który by się tym przejął - wszyscy mi mówili że do roku po odstawieniu antykoncepcji się to normuje, minął rok i się nie unormowało. U mnie albo w ogóle nie rósł pęcherzyk albo rósł i nie pękał. Także jest szansa że to moja pierwsza owulacja od 13 lat (wliczając w to czas brania tabsów). A koszty to w ogóle dramat, moje monitoringi, leki i nasienie męża już nas ponad 2 koła wyniosło w tym miesiącu 😤
👩 1993
AMH 1,72
🧔🏻♂️1986
Morfologia 4%
Starania na luzie od 01.2024
Z pomocą medyczną od 09.2024
09/2024 ovi + luteina ✖️
10/2024 lametta + ovi + progesteron besins ✖️
Listopad
🩸 13.11
💉 11.12 (29 dc) pęcherzyk 23mm - pękł
🥚 12.12
🔜 testowanie 24.12 🌲 -
Pustynia wrote:A ile się już staracie?
U nas to był 5 cykl z Lamettą i pierwszy Lametta + Ovitrelle. W następnym mam mieć zwiększoną dawkę Lametty do dwóch tabletek (bo jednak słabo rosły ostatnio te pęcherze i musiałam się „dostymulowac” żeby w ogóle użyć ovitrelle) i zastanawiam się ile się tak mogę szprycować. U nas też jest czynnik męski, morfologia 2%, zaniżona ilość i koncentracja plemników, czekamy na wyniki fragmentacji, kariotypu i hormonów.
Spodziewam się, że pewnie dostaniemy najpierw skierowanie na inseminacje, ale jak o tym czytam i gadam z innymi dziewczynami, to chyba nie poznałam nikogo, komu by się przy inseminacji udało…
Koleżanka też została skierowana do in vitro, bardzo przeżywa, ale jest zdeterminowana, ja w tym momencie nie wiem czy bym w to szła czy czekała, czy rezygnowała… czas też leci, młodszym się już nie będzie, w przyszłym roku 30tka. To są takie ciężkie decyzje, także trzymam za Was bardzo kciuki i bardzo podziwiam za wytrzymałość.
W ogóle mam wrażenie, że dobrzy lekarze (przynajmniej w Krakowie) są tak przeciążeni w klinikach obecnie, dzięki programowi bardzo dużo par się zgłosiło i widzę nawet po mojej lekarce, że często jest zmęczona, muszę jej czasami przypominać o moim przypadku i w ogóle, chociaż i tak uważam że jest super i ufam jej.
To wszystko sprawia że czuję się jakby nas staraczek było więcej niż tych szczęśliwych wybranych którym udało się zajsc szybko i naturalnie…Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października, 10:17
Pustynia lubi tę wiadomość
👱♀️ 33l👦🏻35l
12.2022 💔 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
04.2023 ✅️ badanie HSG (oba jajowody drożne)
11.2023 ✅️ histeroskopia
12.2023 - 03.2024 stymulacja owulacji (clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
10.2024 IUI ❌️ ( clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
11.2024 IUI ❌️ ( clostilbegyt + NAC+ zivafert +cyclogest)
12.2024 IUI ❓️ ( clostilbegyt + NAC+ ovitrelle +cyclogest) -
Migotka96 wrote:Ja wczoraj rano (30dc) brałam 1 tabletkę, później dostałam wyniki bety i wieczorem już nie brałam a dzisiaj rano już okres także dosyć szybko to poszło w tym cyklu. W poprzednim dwa dni od odstawienia dostałam ale odstawiłam w 28dc
U mnie identyko sytuacja ostatnia tabletka wczoraj rano, teraz już się @ zaczyna.
W sumie nie dziwne że ten progesteron wczoraj taki niski👫 29 & 29
▪️starania na luzie od 01.2024
▪️z pomocą medyczną od 08.2024
👩🏻PCOS + IO + niedoczynność
💊 Euthyrox + Glucophage + dieta z niskim IG
▪️naturalne cykle b. długie - 70 dni, częsty brak owulacji
🧔🏼obniżone parametry nasienia - listopad 2024:
- łagodna oligospermia (10,61)
- niska ruchliwość (a+b 13,5 ; a+b+c 23)
- morfologia 0% 😑
- pojedynczy żylak powrózka II st.
stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉 + duphaston + utrogestan
🔹1 cs (sierpień'24) - LUF
🔹2 cs (wrzesień) - lametta + ovitrelle ❌
🔹3 cs (październik) - lametta + ovitrelle ❌
🔹listopad - bezowulacyjny, robimy przerwę na badania i dla głowy
📆 plan grudzień:
▪️MUCHa, biocenoza - czysto ✅
▪️badania męża - krew ✅
▪️androlog/urolog ✅
▪️drożność jajowodów
suple:
Fertistim, Sanprobi IBS, Prenatal Uno, Omega 3, Laktoferryna, NAC 1200 (5-9 dc), koenzym Q10, l-arginina -
moooonaa wrote:Ja też właśnie dostałam @
Ehhh witajcie w nowym cyklu
Ja od 3 lub 4 dc zaczynam z lamettą 2 tabletki dziennie przez 5 dni, w 12dc monitoring pęcherzyków i zobaczymy co tam się udało wyhodować
W którym dniu robicie monitoring zawsze ?
Boje się ze 12dc może być za późno jakby okazało się ze pecherzyki malutkie i trzeba będzie je dostymulować. Ostatnio w 10dc i 12dc brałam zastrzyk Bemfola 75mg ale wtedy tylko 1 tabletkę lametty dziennie brałam👱🏼♀️ 28 lat
Endometrioza 🦠
AMH 4,45
👱🏼♂️32 lata
10.12 Badanie nasienia
1-3 cs naruralnie
Od 4cs lametta + Ovitrlle /Zivafert
🫶🏼 8 cs
20.12 monitoring -
Migotka96 wrote:Ja od 3 lub 4 dc zaczynam z lamettą 2 tabletki dziennie przez 5 dni, w 12dc monitoring pęcherzyków i zobaczymy co tam się udało wyhodować
W którym dniu robicie monitoring zawsze ?
Boje się ze 12dc może być za późno jakby okazało się ze pecherzyki malutkie i trzeba będzie je dostymulować. Ostatnio w 10dc i 12dc brałam zastrzyk Bemfola 75mg ale wtedy tylko 1 tabletkę lametty dziennie brałam -
Migotka96 wrote:Ja od 3 lub 4 dc zaczynam z lamettą 2 tabletki dziennie przez 5 dni, w 12dc monitoring pęcherzyków i zobaczymy co tam się udało wyhodować
W którym dniu robicie monitoring zawsze ?
Boje się ze 12dc może być za późno jakby okazało się ze pecherzyki malutkie i trzeba będzie je dostymulować. Ostatnio w 10dc i 12dc brałam zastrzyk Bemfola 75mg ale wtedy tylko 1 tabletkę lametty dziennie brałam
Ja w tym cyklu miałam 4, 7, 10, 13 (zastrzyk), 15 (potwierdzenie że pękł)👩 1993
AMH 1,72
🧔🏻♂️1986
Morfologia 4%
Starania na luzie od 01.2024
Z pomocą medyczną od 09.2024
09/2024 ovi + luteina ✖️
10/2024 lametta + ovi + progesteron besins ✖️
Listopad
🩸 13.11
💉 11.12 (29 dc) pęcherzyk 23mm - pękł
🥚 12.12
🔜 testowanie 24.12 🌲 -
AlicjaRogos wrote:Ja zawsze między 10 DC a 12 DC w tym cyklu musiałam się do stymulować bo pęcherzyki były za małe jakieś chyba 12 mam i drugi 13 mam też nie wiem jak teraz jechać na wizytę bo moja pani doktor mówiła żebym się pojawiła między 2 a 5 dniem cyklu żeby zobaczyć czy wszystko jest okej po ostatniej stymulacji ale później znowu kolejna wizyta między 10 a 12 i znowu kolejne pieniądze za wizytę więc nie wiem czy jechać między tym 2 a 5
Ja w poprzednim cyklu jechałam ja kontrole w 4dc zobaczyć czy torbiel krwotoczna się wchłonęła i czy można zaczac nowa stymulację. W tym cyklu już od razu idę na monitoring pęcherzyków👱🏼♀️ 28 lat
Endometrioza 🦠
AMH 4,45
👱🏼♂️32 lata
10.12 Badanie nasienia
1-3 cs naruralnie
Od 4cs lametta + Ovitrlle /Zivafert
🫶🏼 8 cs
20.12 monitoring -
Dzień Dobry dziewczyny ❤️
Śledze Wasze zmagania od kilku miesiecy. Przeczytałam 400 stron konwersacji i to super uczucie wiedzieć, że nie jest się samemu ! My z mężem staramy się ponad rok o dzidziusia. Wszystkie badania mamy świetne i lekarze rozkładają ręce, nie wiedzą czemu nie mamy jeszcze dziecka. Jestem po pierwszym ovi (02.10) miałam dwa pecherzyki jeden w lewym a drugi w prawym jajniku i powiedziała mi Pani doktor, że są na tyle małe, że zastrzyk dostalam do domku i robilam go sama, według zaleceń serduszkowaliśmy dopiero po 24h od zastrzyku. Biore duphaston 2x dziennie i nie czuje sie po nim normalnie - wiecznie chodze zmęczona i śpiąca. Czekanie mnie wykańcza 🙈 Nie testowałam jeszcze. Pani doktor zaleciła Bete dopiero 21.10. Jak wy dajecie rade ????
Mocno trzymam za Was kciuki ! Tworzycie wspaniała społeczność !cysterka95, Martolina, Niktważny, Pustynia lubią tę wiadomość
-
Ja chodzę między 11-13 dc na monitoring pęcherzyków. Takie mam zalecenie od lekarza
Migotka96 lubi tę wiadomość
Start starań: 12/2023
01/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
05/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
06/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
07/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
08/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
09/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
10/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
11/2024 - cykl naturalny, udało się ⏸
beta 264,82 mlU/ml
Beta 686,99 mlU/ml
Beta 1856,30 mlU/ml
06.12 🎅 pęcherzyk w macicy 🩷
08.12
Tsh 1,981 ulu/ml
Beta 6018,33 🩷🥹
Ona:
HLA-C ✅KIR✅Trombofila wrodzona - Mutacje (acard150), CROSSMATCH ✅ALLO MLR - 34,1✅ TSH- 1,5 (euthyrox 50)
On:
Zdrowy💪
Suplamenatcja: B6,Jod,VitD,Cynk,koenzym q10,B12,Omega komplex, selen,folian, heparyna
-
Migotka96 wrote:Ja od 3 lub 4 dc zaczynam z lamettą 2 tabletki dziennie przez 5 dni, w 12dc monitoring pęcherzyków i zobaczymy co tam się udało wyhodować
W którym dniu robicie monitoring zawsze ?
Boje się ze 12dc może być za późno jakby okazało się ze pecherzyki malutkie i trzeba będzie je dostymulować. Ostatnio w 10dc i 12dc brałam zastrzyk Bemfola 75mg ale wtedy tylko 1 tabletkę lametty dziennie brałam
U mnie schemat wygląda tak:
- 3-7 dc Lametta
- monitoring 11-13 dc
- zastrzyk w zależności od monitoringu - ale standardowo 14-15 dc
- monitoring 16-18 dcMigotka96 lubi tę wiadomość
👫 29 & 29
▪️starania na luzie od 01.2024
▪️z pomocą medyczną od 08.2024
👩🏻PCOS + IO + niedoczynność
💊 Euthyrox + Glucophage + dieta z niskim IG
▪️naturalne cykle b. długie - 70 dni, częsty brak owulacji
🧔🏼obniżone parametry nasienia - listopad 2024:
- łagodna oligospermia (10,61)
- niska ruchliwość (a+b 13,5 ; a+b+c 23)
- morfologia 0% 😑
- pojedynczy żylak powrózka II st.
stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉 + duphaston + utrogestan
🔹1 cs (sierpień'24) - LUF
🔹2 cs (wrzesień) - lametta + ovitrelle ❌
🔹3 cs (październik) - lametta + ovitrelle ❌
🔹listopad - bezowulacyjny, robimy przerwę na badania i dla głowy
📆 plan grudzień:
▪️MUCHa, biocenoza - czysto ✅
▪️badania męża - krew ✅
▪️androlog/urolog ✅
▪️drożność jajowodów
suple:
Fertistim, Sanprobi IBS, Prenatal Uno, Omega 3, Laktoferryna, NAC 1200 (5-9 dc), koenzym Q10, l-arginina -
Antonina3090 wrote:Dzień Dobry dziewczyny ❤️
Śledze Wasze zmagania od kilku miesiecy. Przeczytałam 400 stron konwersacji i to super uczucie wiedzieć, że nie jest się samemu ! My z mężem staramy się ponad rok o dzidziusia. Wszystkie badania mamy świetne i lekarze rozkładają ręce, nie wiedzą czemu nie mamy jeszcze dziecka. Jestem po pierwszym ovi (02.10) miałam dwa pecherzyki jeden w lewym a drugi w prawym jajniku i powiedziała mi Pani doktor, że są na tyle małe, że zastrzyk dostalam do domku i robilam go sama, według zaleceń serduszkowaliśmy dopiero po 24h od zastrzyku. Biore duphaston 2x dziennie i nie czuje sie po nim normalnie - wiecznie chodze zmęczona i śpiąca. Czekanie mnie wykańcza 🙈 Nie testowałam jeszcze. Pani doktor zaleciła Bete dopiero 21.10. Jak wy dajecie rade ????
Mocno trzymam za Was kciuki ! Tworzycie wspaniała społeczność !
To jedziemy na tym samym wózku ja też się testuję 21.10
Złe samopoczucie może być po ovitrelle, ja miałam w poniedziałek i do wczoraj się strasznie źle czułam, mdłości ból głowy, zmęczenie, dopiero dzisiaj czuję że wracam do siebie. Trzymam kciuki, oby ten cykl okazał się dla nas łaskawy, chociaż sama nie wiem jak wytrzymam jeszcze te 10 dniAntonina3090 lubi tę wiadomość
👩 1993
AMH 1,72
🧔🏻♂️1986
Morfologia 4%
Starania na luzie od 01.2024
Z pomocą medyczną od 09.2024
09/2024 ovi + luteina ✖️
10/2024 lametta + ovi + progesteron besins ✖️
Listopad
🩸 13.11
💉 11.12 (29 dc) pęcherzyk 23mm - pękł
🥚 12.12
🔜 testowanie 24.12 🌲 -
Martolina wrote:To jedziemy na tym samym wózku ja też się testuję 21.10
Złe samopoczucie może być po ovitrelle, ja miałam w poniedziałek i do wczoraj się strasznie źle czułam, mdłości ból głowy, zmęczenie, dopiero dzisiaj czuję że wracam do siebie. Trzymam kciuki, oby ten cykl okazał się dla nas łaskawy, chociaż sama nie wiem jak wytrzymam jeszcze te 10 dni
Ja się nie chce fiksować i chyba testu żadnego nie będe robiła przed betą. Ryzyk fizyk albo sie uda albo lecimy kolejny cykl.
Właśnie nie wiem czy ktoraś tutaj miała taki przypadek ?
Bo ja czytam o tych wszystkich waszych problemach to się łza w oku kreci a u Nas niby wyniki ok. Moj mąż po badaniu nasienia wszystko super, ja po rezerwie też dobrze TSH, Progesteron inne parametry w normie. Jeden cykl w ciągu roku okazał się być bezowulacyjny (43dni) a później wszystko w normie. bibulka nadal brak 🤷♀️ -
Antonina3090 wrote:Ja się nie chce fiksować i chyba testu żadnego nie będe robiła przed betą. Ryzyk fizyk albo sie uda albo lecimy kolejny cykl.
Właśnie nie wiem czy ktoraś tutaj miała taki przypadek ?
Bo ja czytam o tych wszystkich waszych problemach to się łza w oku kreci a u Nas niby wyniki ok. Moj mąż po badaniu nasienia wszystko super, ja po rezerwie też dobrze TSH, Progesteron inne parametry w normie. Jeden cykl w ciągu roku okazał się być bezowulacyjny (43dni) a później wszystko w normie. bibulka nadal brak 🤷♀️ -
AlicjaRogos wrote:U mnie też wszystko w normie TSH itd męża wyniki nasienia super pęcherzyki rosną pękają a mimo wszystko 2 cykl i nic także też nie wiem
A to jak długo sie staracie ? Bo dopiero dwa cykle monitorowane ?
Mnie dopiero po 3 nieudanych powiedziała, że sprawdzimy drożność jajowodów.
Bo dobrze zrozumiałam, że teraz już o drugiego dzidziusia ? -
Martolina wrote:Jakie macie dawki proga ?
Ja tym razem mam sprawdzić mój naturalny (bo jeszcze nigdy tego nie robiłam po owulacji - jak mi pęcherzyki nie pękały to miałam ok 5 ng/ml) żeby w ogóle zobaczyć czy mam problem i napisać lekarce sms a ona dobierze mi dawkę. Badanie mam zrobić 6 dpo i trochę się boję że przez te 6 dni przez ten brak proga mi spali cykl z drugiej strony dziś 3 dpo temperatura 36,9 ( w pierwszej fazie mam ok 36,4) więc widać że coś tam rośnie🦠Hashimoto
🦠Endometrioza
❌5 cykli stymulowanych
❌W trakcie powtórkowych badań hormonalnych
🔜18/11🩸
🔜5/12 pierwsza wizyta w klinice niepłodności