X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Test po zastrzyku ovitrelle
Odpowiedz

Test po zastrzyku ovitrelle

Oceń ten wątek:
  • AlicjaRogos Autorytet
    Postów: 288 114

    Wysłany: 28 października 2024, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maaniusia wrote:
    Staramy się od roku.. w czerwcu dostinex na zbicie hiperprolaktynemii, potem duphaston na wywołanie @, bo mam nieregularne cykle przez PCOS. Nic z tego nie wyszło, więc włączony został Aromek. Pęcherzyk ładnie urósł do 20mm, dostałam zastrzyk Ovitrelle. Monitoring cyklu mialam co 3 dni, pęcherzyk pękł. Dziś po 17 dniach zrobiłam test.
    Negatywny...
    Głupie pytanie, ale po ilu stymulacjach wam się udało?
    Ja obecnie jestem w trzeciej stymulacji aromek plus ovitrelle i generalnie nie ma reguły wiem po sobie bo w zeszłym roku z clostilbegyt plus ovitrelle udało się już w pierwszym cyklu ale nie skończyło się to dobrze

  • Martolina Autorytet
    Postów: 467 261

    Wysłany: 28 października 2024, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Finch11 wrote:
    A przeszły Ci już skutki uboczne po tabletkach? Te mdłości? Strasznie mnie stresuje ten fakt że po Aromeku dziewczyny piszą, że wymiotują i jest im mega źle

    Ja za radą z forum (dziewczyny przepraszam ale nie pamiętam która mi to poradziła) zaczęłam brać wieczorem, przed spaniem i było dużo lepiej :) trochę mdłości ale ze spokojem autem byłam w stanie jechać do pracy (po pierwszej tabletce musiałam wziąć l4) a jak ostawilam lamette w 7dc to wszystko przeszło. Teraz szykuje się na kolejną falę bo zaraz ovi i ostatnio się fatalnie czułam..

    👩 1993
    AMH 1,72
    🧔🏻‍♂️1986
    Morfologia 4%

    Starania na luzie od 01.2024
    4 cykle z ovitrelle 💉✖️

    🔜 05.03.2025 Kwalifikacja do programu invitro
  • Suzie Autorytet
    Postów: 5539 10362

    Wysłany: 28 października 2024, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też polecam brać wieczorem, ja co prawda nie miałam wymiotów, ale jakoś tak mi słabo było za pierwszym razem. Nie chciałam powtórki, więc biorę wieczorami.
    Jestem w trakcie trzeciej stymulacji ☺️

    Finch11 lubi tę wiadomość

    👩29👨30
    👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
    ❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, stymulacja owulacji
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
    ✅ jajowody drożne
    ✅ podstawowe badania nasienia
    ❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża

    🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
    10/02 9+4, CRL 2,76 cm 😍

    📆 Kalendarz wizyt
    12/02 - cytologia
    18/02 - endokrynolog
    03/03 - prenatalne 🧬
    10/03 - ginekolog

    preg.png
  • WWiktoriAA92 Ekspertka
    Postów: 251 68

    Wysłany: 28 października 2024, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka1712 wrote:
    Nie było nic zgryźliwego w tym co napisałam to raczej komentarz poprzedniczki daje poczuć osobą które w ostatnich postach zadały jakieś pytanie, że są tu nie mile widzian bo zaśmieciły jakimś pytaniem wątek który ma 437 stron 🤯

    Dziewczyny jeśli chcemy być dla siebie pomocne to po prostu bądźmy. Zakończmy temat, wesprzemy pytające i szukające odpowiedzi. Każda z nas ma trudny moment, a taką odpowiedź kogoś kto przechodzi teraz to samo jest jak lekarstwo, nie odbierajmy tego sobie nawzajem.

    Widać że jesteś tu nową osobą bo jeśli uważasz, że moja wiadomość miała dać komuś odczucie że jest niemile widziana - to oznacza że jesteś w dużym błędzie i bardzo niesprawiedliwie to oceniasz. Wiele odpowiedzi udzielam nowym użytkowniczkom. Chodzi o to aby każda z nas chociaż minimalne zaangażowanie wykazała w tym co już na tym wątku było wiele razy omawiane. I to nie jest żaden atak tylko pewien pomysł na prowadzenie interesujących rozmów, które właśnie będą przydatne nowym dziewczyną. Nikt nie każe czytać ponad 400 stron wątku aby złapać chociaż podstawowe informacje … ale nie mam zamiaru Cię przekonywać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2024, 20:41

    AMH: 1,8
    Cytologia: 🆗
    🤵🏻‍♂️Morfologia: 1%, total 75.6 mln, żywe 81%, MAR ujemny
    1cs (07.24): ovitrelle, progesterone besins ❌
    2cs (08.24): ovitrelle, femoston conti ❌
    3cs (09.24): lametta (3 pęcherzyki 16, 18, 22 mm), ovitrelle, progesterone besins ❌
    4cs (10.24): lametta, bez ovitrelle, femoston conti ❌
    5cs (11.24): naturalne staranie bez monitoringu ❌
    6cs (12.24): walka z ureplasmą, brak starań
  • WWiktoriAA92 Ekspertka
    Postów: 251 68

    Wysłany: 28 października 2024, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martolina wrote:
    Mam tak samo, a w ogóle to coraz częściej mam wrażenie że po prostu mi się nie uda zajść w ciążę naturalnie. Moja przyjaciółka miała w zeszłym tygodniu stymulację do invitro i punkcje i z 15 pęcherzyków pobrali jej 10 komórek a tylko 3 były dojrzałe i możliwe do zapłodnienia. Jakoś mnie to podłamało bo ja się tu cieszę że jest owulacja a wcale nie powiedziane że w pęcherzyku faktycznie jest komórka i że jest ok…
    No właśnie często jest tak że in vitro traktowane jest jako lekarstwo na wszystkie problemy.. a sama procedura jest bardzo trudna i obciążająca (zarówno zdrowotnie jak i czasowo, a dla dziewczyn pracujących jest to duży problem) - dodatkowo nigdy nie ma pewności jaki będzie tego efekty i ile finalnie będzie zarodków. To trudne decyzje 😕

    AMH: 1,8
    Cytologia: 🆗
    🤵🏻‍♂️Morfologia: 1%, total 75.6 mln, żywe 81%, MAR ujemny
    1cs (07.24): ovitrelle, progesterone besins ❌
    2cs (08.24): ovitrelle, femoston conti ❌
    3cs (09.24): lametta (3 pęcherzyki 16, 18, 22 mm), ovitrelle, progesterone besins ❌
    4cs (10.24): lametta, bez ovitrelle, femoston conti ❌
    5cs (11.24): naturalne staranie bez monitoringu ❌
    6cs (12.24): walka z ureplasmą, brak starań
  • Finch11 Autorytet
    Postów: 664 990

    Wysłany: 28 października 2024, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martolina wrote:
    Ja za radą z forum (dziewczyny przepraszam ale nie pamiętam która mi to poradziła) zaczęłam brać wieczorem, przed spaniem i było dużo lepiej :) trochę mdłości ale ze spokojem autem byłam w stanie jechać do pracy (po pierwszej tabletce musiałam wziąć l4) a jak ostawilam lamette w 7dc to wszystko przeszło. Teraz szykuje się na kolejną falę bo zaraz ovi i ostatnio się fatalnie czułam..
    Ja z kolei po Ovi nie miałam żadnych objawów, więc może tym razem Tobie się uda bez żadnych 🤞🏻
    A za te radę z porą brania tabletek dziękuję, cenna!

    Martolina lubi tę wiadomość

    28 i 30 lat <3
    7 cs starań o pierwszego maluszka🥺

    11.01🩸
    22.01 💉 Ovitrelle

    03.02 ⏸️🥹💛
    Beta 15,00 👉🏻 44,90 👉🏻 143 👉🏻 538 💛
  • Martolina Autorytet
    Postów: 467 261

    Wysłany: 28 października 2024, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzie wrote:
    Też polecam brać wieczorem, ja co prawda nie miałam wymiotów, ale jakoś tak mi słabo było za pierwszym razem. Nie chciałam powtórki, więc biorę wieczorami.
    Jestem w trakcie trzeciej stymulacji ☺️

    Suzie to chyba właśnie Ty mi tak poradziłaś i bardzo dziękuję bo dużo lepiej się poczułam 🤗🤗

    👩 1993
    AMH 1,72
    🧔🏻‍♂️1986
    Morfologia 4%

    Starania na luzie od 01.2024
    4 cykle z ovitrelle 💉✖️

    🔜 05.03.2025 Kwalifikacja do programu invitro
  • Finch11 Autorytet
    Postów: 664 990

    Wysłany: 28 października 2024, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam jeszcze pytanie do w zasadzie każdej z Was.

    Po jakim czasie od starań naturalnych zaczelyscie wspomagać się pomocą medyczną?

    Bo mi właściwie po jednym cyklu i to bez monitoringu lekarka zaleciła stymulację i Ovi i zastanawiam się czy nie jest to za szybko i takie pójście na łatwiznę? Nie chcę żebyście zrozumiały mnie źle z tym określeniem ale chodzi mi o to, czy któraś z Was też tak szybko dostała takie zalecenia czy jednak dopiero po wielu nieudanych próbach?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2024, 20:45

    28 i 30 lat <3
    7 cs starań o pierwszego maluszka🥺

    11.01🩸
    22.01 💉 Ovitrelle

    03.02 ⏸️🥹💛
    Beta 15,00 👉🏻 44,90 👉🏻 143 👉🏻 538 💛
  • Martolina Autorytet
    Postów: 467 261

    Wysłany: 28 października 2024, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzie wrote:
    Też polecam brać wieczorem, ja co prawda nie miałam wymiotów, ale jakoś tak mi słabo było za pierwszym razem. Nie chciałam powtórki, więc biorę wieczorami.
    Jestem w trakcie trzeciej stymulacji ☺️

    Suzie to chyba właśnie Ty mi tak poradziłaś i bardzo dziękuję bo dużo lepiej się poczułam 🤗🤗

    Finch, ja się staram od stycznia 2024. U mnie było kilka cykli bezowulacyjnych, niski progesteron, LUF, ale o stymulacji przesadziło szybko spadające amh - w maju miałam 2,9 a w październiku 1,8 i uznałyśmy z lekarka że nie ma na co czekać. Pierwszy cykl z ovitrelle miałam teraz na przełomie września i października - w tamtym cyklu pęcherzyk urósł naturalnie, teraz mam pierwszy z lamettą. Jak do końca roku nie pyknie to inseminacja. Jak dopiero zaczęłaś to strasznie szybko ta stymulacja. Chociaż może przy PCOS ma to jakieś uzasadnienie, szczególnie jak miałaś długie cykle - a jak długie to pewnie bezowulacyjne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2024, 20:51

    👩 1993
    AMH 1,72
    🧔🏻‍♂️1986
    Morfologia 4%

    Starania na luzie od 01.2024
    4 cykle z ovitrelle 💉✖️

    🔜 05.03.2025 Kwalifikacja do programu invitro
  • WWiktoriAA92 Ekspertka
    Postów: 251 68

    Wysłany: 28 października 2024, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Finch11 wrote:
    A ja mam jeszcze pytanie do w zasadzie każdej z Was.

    Po jakim czasie od starań naturalnych zaczelyscie wspomagać się pomocą medyczną?

    Bo mi właściwie po jednym cyklu i to bez monitoringu lekarka zaleciła stymulację i Ovi i zastanawiam się czy nie jest to za szybko i takie pójście na łatwiznę? Nie chcę żebyście zrozumiały mnie źle z tym określeniem ale chodzi mi o to, czy któraś z Was też tak szybko dostała takie zalecenia czy jednak dopiero po wielu nieudanych próbach?
    Ciekawe pytanie! Wydaje mi się że zwykły lekarz ginekolog zwykle nie zleca od razu takich metod. Przynajmniej tak było w moim przypadku - miałam ginekologa, który był fajny do cytologi, profilaktycznego badania. Jednak jak mu powiedziałam, że zaczynam się starać to mi powiedzial żeby dać sobie rok. Dla mnie rok to było za długie i po 4 miesiącach poszłam do innego ginekologa który zajmuje się niepłodnością. No i zaczęliśmy wspólną przygodę i co miesiąc coś zmienia, dokłada - ma na to pomysł i plan. Ja osobiście nie jestem zwolennikiem czekania roku - zwłaszcza z badaniem partnera. Bo jeśli po roku wyjdzie coś źle u partnera to poprawa jego wyników zajmie minimum 3 miesiące, a jeśli będzie to coś poważniejszego to jeszcze dłużej. Myślę, że badanie podstawowe partnera należy rozpocząć po pół roku - wtedy zawsze jest czas na jakieś suplementy, a może nawet zabieg? Często pojawiają się żylaki u Panów - bywa różnie

    AMH: 1,8
    Cytologia: 🆗
    🤵🏻‍♂️Morfologia: 1%, total 75.6 mln, żywe 81%, MAR ujemny
    1cs (07.24): ovitrelle, progesterone besins ❌
    2cs (08.24): ovitrelle, femoston conti ❌
    3cs (09.24): lametta (3 pęcherzyki 16, 18, 22 mm), ovitrelle, progesterone besins ❌
    4cs (10.24): lametta, bez ovitrelle, femoston conti ❌
    5cs (11.24): naturalne staranie bez monitoringu ❌
    6cs (12.24): walka z ureplasmą, brak starań
  • cysterka95 Autorytet
    Postów: 622 1126

    Wysłany: 28 października 2024, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Finch11 wrote:
    A ja mam jeszcze pytanie do w zasadzie każdej z Was.

    Po jakim czasie od starań naturalnych zaczelyscie wspomagać się pomocą medyczną?

    Bo mi właściwie po jednym cyklu i to bez monitoringu lekarka zaleciła stymulację i Ovi i zastanawiam się czy nie jest to za szybko i takie pójście na łatwiznę? Nie chcę żebyście zrozumiały mnie źle z tym określeniem ale chodzi mi o to, czy któraś z Was też tak szybko dostała takie zalecenia czy jednak dopiero po wielu nieudanych próbach?

    My się staraliśmy niby od stycznia sami, ale to było takie bardzo na luzie bo już od dawna mam diagnozę PCOS i bardzo długie cykle, więc wiedziałam że raczej będę potrzebować stymulacji. Te starania to był taki czas w którym zrobiliśmy podstawowe badania, zaczęliśmy zdrowiej żyć i się suplementować a myśl "a może się uda" była tylko z tyłu głowy. Więc jak poszłam w lipcu do lekarza to też już na pierwszej wizycie dostałam plan stymulacji, bo po prostu z wywiadu i USG widział że naturalne starania nie mają wielkich szans i sam powiedział, że za dużo to będzie kosztować naszego czasu i zdrowia. Zanim sama stymulacja była włączona to oczywiście miałam zlecone też różne badania. No ale generalnie można stwierdzić że też dostałam stymulację od pierwszego cyklu.

    Wszystko zależy właśnie od twojego stanu zdrowia, chociaż podejście lekarza też ma znaczenie - jeden będzie próbował cisnąć naturalnie ile się da, a inny nie będzie chciał marnować czasu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2024, 21:02

    Finch11 lubi tę wiadomość

    👫 29 & 30
    ▪️starania na luzie od 01.2024
    ▪️z pomocą medyczną od 08.2024

    👩🏻PCOS + IO + niedoczynność
    💊 Euthyrox + Glucophage + dieta z niskim IG + suple
    ▪️naturalne cykle b. długie - 70 dni, częsty brak owulacji
    ▪️jeden jajowód niedrożny

    🧔🏼obniżone parametry nasienia - listopad 2024:
    - niska ruchliwość (a+b 13,5 ; a+b+c 23)
    - morfologia 0% 😑
    - pojedynczy żylak powrózka II st.
    - Pentohexal + wór supli
    __________________
    Badania I etapu ✅
    MUCHa, biocenoza - czysto ✅

    stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉 + duphaston + utrogestan
    🔹1 cs (sierpień) lametta + ovitrelle - LUF
    🔹2, 3 cs - lametta + ovitrelle ❌
    🔹4 cs - bezowulacyjny + badania
    🔹styczeń - torbiel, przesunięty cykl + drożność
    🔹luty - 5 cs - lametta+ovi - podwójna owulacja🍀


    0d6b82c879e56357f5054be28d5202e4.png
  • Vivi23 Debiutantka
    Postów: 8 14

    Wysłany: 28 października 2024, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam właśnie test po 12 dniach od zastrzyku, trochę bez nadziei, bo w pierwszym tygodniu po Ovitrelle umierałam, a później objawy praktycznie przeszły i czuję się bardzo ok. W sobotę robiłam i test był czysty. A teraz wyszła blada kreska…. Czyżby?!?!
    😮 Trzymajcie kciuki! W środę pójdę na betę.

    Natka1712, cysterka95, Suzie, Martolina, Finch11, Migotka96, Niktważny lubią tę wiadomość

  • Natka1712 Znajoma
    Postów: 18 7

    Wysłany: 28 października 2024, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Finch11 wrote:
    A ja mam jeszcze pytanie do w zasadzie każdej z Was.

    Po jakim czasie od starań naturalnych zaczelyscie wspomagać się pomocą medyczną?

    Bo mi właściwie po jednym cyklu i to bez monitoringu lekarka zaleciła stymulację i Ovi i zastanawiam się czy nie jest to za szybko i takie pójście na łatwiznę? Nie chcę żebyście zrozumiały mnie źle z tym określeniem ale chodzi mi o to, czy któraś z Was też tak szybko dostała takie zalecenia czy jednak dopiero po wielu nieudanych próbach?


    U mnie po roku starań lekarz przepisał letrozol, w 12 dniu cyklu jeden pęcherzyk 20 mm, dwa dni później zastrzyk ovitrelle. To pierwszy cykl stymulowany od roku starań.
    Żałuje, że lekarz nie zlecił mi wcześniej takiego planu leczenia, te 12 miesięcy starań na naturalnych cyklach było okropnym czasem oczekiwania i nadziei.
    Nie wiem co przyniesie stymulacja ale fakt, że jest jakiś plan, że szukamy innych rozwiązań daje mi nadzieję.

  • Natka1712 Znajoma
    Postów: 18 7

    Wysłany: 28 października 2024, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivi23 wrote:
    Zrobiłam właśnie test po 12 dniach od zastrzyku, trochę bez nadziei, bo w pierwszym tygodniu po Ovitrelle umierałam, a później objawy praktycznie przeszły i czuję się bardzo ok. W sobotę robiłam i test był czysty. A teraz wyszła blada kreska…. Czyżby?!?!
    😮 Trzymajcie kciuki! W środę pójdę na betę.


    Trzymam kciuki 😍 i oczywiście czekam na informację jak wyszła Beta 🙂

    Vivi23 lubi tę wiadomość

  • Suzie Autorytet
    Postów: 5539 10362

    Wysłany: 28 października 2024, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martolina wrote:
    Suzie to chyba właśnie Ty mi tak poradziłaś i bardzo dziękuję bo dużo lepiej się poczułam 🤗🤗

    Może ja, miałam wrażenie, że ktoś jeszcze o tym pisał, ale skoro skorzystałaś z mojej metody to cieszę się, że działa 😁

    👩29👨30
    👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
    ❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, stymulacja owulacji
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
    ✅ jajowody drożne
    ✅ podstawowe badania nasienia
    ❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża

    🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
    10/02 9+4, CRL 2,76 cm 😍

    📆 Kalendarz wizyt
    12/02 - cytologia
    18/02 - endokrynolog
    03/03 - prenatalne 🧬
    10/03 - ginekolog

    preg.png
  • Suzie Autorytet
    Postów: 5539 10362

    Wysłany: 28 października 2024, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Finch11 wrote:
    A ja mam jeszcze pytanie do w zasadzie każdej z Was.

    Po jakim czasie od starań naturalnych zaczelyscie wspomagać się pomocą medyczną?

    Bo mi właściwie po jednym cyklu i to bez monitoringu lekarka zaleciła stymulację i Ovi i zastanawiam się czy nie jest to za szybko i takie pójście na łatwiznę? Nie chcę żebyście zrozumiały mnie źle z tym określeniem ale chodzi mi o to, czy któraś z Was też tak szybko dostała takie zalecenia czy jednak dopiero po wielu nieudanych próbach?

    Pół roku z kawałkiem. Zaczęliśmy starania w styczniu, a ostatnia swoją owulację miałam w marcu. Od kwietnia do sierpnia miałam cykle bezowulacyjne, zdiagnozowano m.in. PCOS, poszukałam specjalisty, który się specjalizuje w tym schorzeniu i podjęto decyzję o rozpoczęciu stymulacji. :)

    Finch11 lubi tę wiadomość

    👩29👨30
    👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
    ❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, stymulacja owulacji
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
    ✅ jajowody drożne
    ✅ podstawowe badania nasienia
    ❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża

    🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
    ⏸️05/01 🥰
    05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
    07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
    22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
    10/02 9+4, CRL 2,76 cm 😍

    📆 Kalendarz wizyt
    12/02 - cytologia
    18/02 - endokrynolog
    03/03 - prenatalne 🧬
    10/03 - ginekolog

    preg.png
  • Finch11 Autorytet
    Postów: 664 990

    Wysłany: 28 października 2024, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WWiktoriAA92 wrote:
    Ciekawe pytanie! Wydaje mi się że zwykły lekarz ginekolog zwykle nie zleca od razu takich metod. Przynajmniej tak było w moim przypadku - miałam ginekologa, który był fajny do cytologi, profilaktycznego badania. Jednak jak mu powiedziałam, że zaczynam się starać to mi powiedzial żeby dać sobie rok. Dla mnie rok to było za długie i po 4 miesiącach poszłam do innego ginekologa który zajmuje się niepłodnością. No i zaczęliśmy wspólną przygodę i co miesiąc coś zmienia, dokłada - ma na to pomysł i plan. Ja osobiście nie jestem zwolennikiem czekania roku - zwłaszcza z badaniem partnera. Bo jeśli po roku wyjdzie coś źle u partnera to poprawa jego wyników zajmie minimum 3 miesiące, a jeśli będzie to coś poważniejszego to jeszcze dłużej. Myślę, że badanie podstawowe partnera należy rozpocząć po pół roku - wtedy zawsze jest czas na jakieś suplementy, a może nawet zabieg? Często pojawiają się żylaki u Panów - bywa różnie
    O jeny tak… moja ginekolog jak jej powiedziałam że chcemy starać się zajść w ciążę to powiedziała że przy Pcos od pierwszego dnia po miesiaczce przez cały cykl mamy współżyć co drugi dzień i jak przez rok nie wyjdzie to wtedy stymulacja.
    Wróciłam z płaczem załamana do domu. Bo dla mnie zabrzmiało to jak jakaś produkcja i bardzo się bałam że to będzie rzutowało na naszą relację.

    Potem zmieniłam ginekologa i ta właśnie na odwrót, powiedziała że nie ma na co czekać i że ona nie jest zwolenniczką czekania roku. Od razu zleciła badanie nasienia i powiedziała że od kolejnego cyklu stymulacja żeby wszystko mieć pod kontrolą i wiedzieć którego dnia co badać i monitorować.

    Wydaje mi się że to ze względu na to, że chce mieć kontrolę nad całą fazą cyklu i dokładnie wiedzieć w którym dniu co się dzieje ale trochę się bałam że to może być zbyt szybko.

    28 i 30 lat <3
    7 cs starań o pierwszego maluszka🥺

    11.01🩸
    22.01 💉 Ovitrelle

    03.02 ⏸️🥹💛
    Beta 15,00 👉🏻 44,90 👉🏻 143 👉🏻 538 💛
  • Martolina Autorytet
    Postów: 467 261

    Wysłany: 28 października 2024, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivi23 wrote:
    Zrobiłam właśnie test po 12 dniach od zastrzyku, trochę bez nadziei, bo w pierwszym tygodniu po Ovitrelle umierałam, a później objawy praktycznie przeszły i czuję się bardzo ok. W sobotę robiłam i test był czysty. A teraz wyszła blada kreska…. Czyżby?!?!
    😮 Trzymajcie kciuki! W środę pójdę na betę.

    Trzymam kciuki ! Który to Twój cykl z ovitrelle ? Miałaś też stymulację ?

    Vivi23 lubi tę wiadomość

    👩 1993
    AMH 1,72
    🧔🏻‍♂️1986
    Morfologia 4%

    Starania na luzie od 01.2024
    4 cykle z ovitrelle 💉✖️

    🔜 05.03.2025 Kwalifikacja do programu invitro
  • Martolina Autorytet
    Postów: 467 261

    Wysłany: 28 października 2024, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Finch11 wrote:
    O jeny tak… moja ginekolog jak jej powiedziałam że chcemy starać się zajść w ciążę to powiedziała że przy Pcos od pierwszego dnia po miesiaczce przez cały cykl mamy współżyć co drugi dzień i jak przez rok nie wyjdzie to wtedy stymulacja.
    Wróciłam z płaczem załamana do domu. Bo dla mnie zabrzmiało to jak jakaś produkcja i bardzo się bałam że to będzie rzutowało na naszą relację.

    Potem zmieniłam ginekologa i ta właśnie na odwrót, powiedziała że nie ma na co czekać i że ona nie jest zwolenniczką czekania roku. Od razu zleciła badanie nasienia i powiedziała że od kolejnego cyklu stymulacja żeby wszystko mieć pod kontrolą i wiedzieć którego dnia co badać i monitorować.

    Wydaje mi się że to ze względu na to, że chce mieć kontrolę nad całą fazą cyklu i dokładnie wiedzieć w którym dniu co się dzieje ale trochę się bałam że to może być zbyt szybko.

    Ja też miałam takie rady na początku - współżyć cały czas co 2 dni, nie patrzeć na owulację dni płodne itp tylko cieszyć się seksem 😎 nie wiem jaka normalna pracująca para ma czas i ochotę co 2 dni się kochać przez rok… ja od razu wiedziałam że idę do innego lekarza. Ale przyznam że trudno było mi znaleźć lekarza który potraktowałby mnie poważnie. Byłam w sumie chyba u 5 i każdy mówił że potrzeba czasu. Dopiero moja obecna lekarka złapała się za głowę słysząc że przy 4 cyklach bezowulacyjnych w ciągu ostatniego roku nikt mi nie zaproponował stymulacji

    Finch11, Wixa🌸 lubią tę wiadomość

    👩 1993
    AMH 1,72
    🧔🏻‍♂️1986
    Morfologia 4%

    Starania na luzie od 01.2024
    4 cykle z ovitrelle 💉✖️

    🔜 05.03.2025 Kwalifikacja do programu invitro
  • Niktważny Autorytet
    Postów: 262 103

    Wysłany: 28 października 2024, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Finch11 wrote:
    A przeszły Ci już skutki uboczne po tabletkach? Te mdłości? Strasznie mnie stresuje ten fakt że po Aromeku dziewczyny piszą, że wymiotują i jest im mega źle
    Ja właśnie jestem pierwszy raz po Aromku i nie miałam takich dolegliwości, jedynie kłucie jajników i wzdęty brzuch:)

‹‹ 436 437 438 439 440 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ