X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Test po zastrzyku ovitrelle
Odpowiedz

Test po zastrzyku ovitrelle

Oceń ten wątek:
  • Kaliope Autorytet
    Postów: 1012 1422

    Wysłany: 8 lutego, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martolina wrote:
    Masakra, przecież transfer na stan zapalny może się nie przyjąć - właśnie tak było u mojej przyjaciółki - 2 transfery nieudane, potem histero i biopsja endometrium, wyszedł stan zapalny a po wyleczeniu od razu się przyjął. A jak to wygląda w Niemczech z invitro ? Musisz za to płacić czy też mają jakiś program? To jest frustrujące że trzeba samemu się dopytywać i im sugerować co powinni zrobić a nie można po prostu im zaufać… szczególnie że wyleczenie stanu zapalnego to jest kwestia brania leków a nie jakiegoś nie wiadomo czego :/ nie dziwię się że jesteś sfrustrowana, może umów się na calla z tą lekarka i jej to wszystko powiedz ?

    Ola a do Ciebie mam pytanko - długi protokół wygląda tak że 1 dnia nowego cyklu zaczynasz brać antykoncepcje, potem odstawiasz, dostajesz krwawienia i w 2-3 cyklu krwawienia zaczynasz stymulację do invitro?

    w Niemczech refundowane jest 50% za leki, transfer, monitoringi, jakieś badania etc. Pod warunkiem, że transfer jest świeży. Jeśli musi być odroczony, a u mnie na 90% byłby ze wzgledu na wysokie amh- płacisz sama. To jest jakieś 900-1100 euro plus 50% za leki, punkcję, monitoringi etc. Za hodowlę do stadium blastki też płacisz sama. Koszt około 600 euro. Mrożenie- prywatnie. Około 400 euro za pół roku. I to nie jest tak, że możesz sobie zapłodnić, ile chcesz i do hodowli blastki wysłać ile chcesz. Możesz tylko tyle, ile zamierzasz transferować na jeden raz (prawo dopuszcza maksymalnie 3 zarodki na raz). I po co? Żeby sie nie udało, bo w ignorują podstawową wiedzę medyczną?
    Z tym zapaleniem u mnie to nie jest prosta sprawa niestety. Mam 26 plazmocytów na 1 mm kwadratowy. Wyobraź sobie, że dziewczyny tu na forum z zapaleniem mają tak po 3-5, 10 to juz jest bardzo dużo. Miałam robione wszystkie posiewy i wymazy. Nic nie wyszło. Kompletnie nic. Albo to zapalenie wynikało ze zrostów (lub było ich przyczyną), albo z tej maluteńkiej endometriozy (w co nie wierzę), albo z problemów hormonalnych lub co gorsza- immunologicznych. 26 komórek to jakiś kosmos. Wolałabym mieć jakąś ureaplasmę, czy inne dziadostwo- przynajmniej bym wiedziała, że to od tego.
    Orientujesz się może, jak duży był stan zapalny u Twojej koleżanki i czym leczyła? Miała biopsję kontrolną?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego, 10:30

    Ja: 35, on: 34

    ✅IO w remisji- Metformina 2000 mg, usunięte niewielkie ognisko endometriozy oraz zrosty
    📍AMH 22 ng/ml
    📍PCOS, długie, bezowulacyjne cykle, hiperandrogenizm, hiperplazja endometrium, niedrożny lewy jajowód
    ❌przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycylina na 2 tygodnie)
    ❌02.04.2025- chlamydia w posiewie- Azytromycyna
    20.03.2025 ⏸️- beta 233
    02.04.2025 pęcherzyk cążowy + żółtkowy
    09.04.2025 jest serduszko <3 crl 0,46 cm
    24.04.2025- crl 2,34 cm
    📆07.05.2025- kontrola
    preg.png
  • Martolina Autorytet
    Postów: 540 332

    Wysłany: 8 lutego, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko to faktycznie u Ciebie jest skomplikowana sytuacja… miała napisane w wyniku biopsji obecne komórki CD 138 i 15 komórek/10 HPF. Dokładnych nazw antybiotyków nie znam ale wiem że brała 3 różne, jeden po drugim, lekarka nie kazała jej robić kontrolnej biopsji, tylko po zakończeniu antybiotyków w kolejnym cyklu transfer na cyklu naturalnym i w tym transferze się zarodek zagnieździł.
    Zupełnie inaczej to wygląda niż w Polsce, nie dość że tyle siana wydajesz to jeszcze nie chcą tak naprawdę Cię leczyć. Będziesz się umawiać na tą wizytę online jeszcze u nich ?

    👩 1993
    FSH 18 AMH 0,74 😢
    🧔🏻‍♂️1986
    Wszystkie badania ok

    Starania na luzie od 01.2024
    4 cykle z ovitrelle

    03.2025 IVF krótki protokół
    1 ❄️ 4BB
    🗓️ 25.04.2025 FET ❄️ 4BB
  • Kaliope Autorytet
    Postów: 1012 1422

    Wysłany: 8 lutego, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martolina wrote:
    O matko to faktycznie u Ciebie jest skomplikowana sytuacja… miała napisane w wyniku biopsji obecne komórki CD 138 i 15 komórek/10 HPF. Dokładnych nazw antybiotyków nie znam ale wiem że brała 3 różne, jeden po drugim, lekarka nie kazała jej robić kontrolnej biopsji, tylko po zakończeniu antybiotyków w kolejnym cyklu transfer na cyklu naturalnym i w tym transferze się zarodek zagnieździł.
    Zupełnie inaczej to wygląda niż w Polsce, nie dość że tyle siana wydajesz to jeszcze nie chcą tak naprawdę Cię leczyć. Będziesz się umawiać na tą wizytę online jeszcze u nich ?
    Dziękuję. To też duży stan zapalny. Czyli jest dla mnie nadzieja. 20.02 mam wizytę kontrolną u mojego niezależnego ginekologa. Zobaczę, co powie. W międzyczasie skonsultuję chyba online w Polsce.

    Ja: 35, on: 34

    ✅IO w remisji- Metformina 2000 mg, usunięte niewielkie ognisko endometriozy oraz zrosty
    📍AMH 22 ng/ml
    📍PCOS, długie, bezowulacyjne cykle, hiperandrogenizm, hiperplazja endometrium, niedrożny lewy jajowód
    ❌przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycylina na 2 tygodnie)
    ❌02.04.2025- chlamydia w posiewie- Azytromycyna
    20.03.2025 ⏸️- beta 233
    02.04.2025 pęcherzyk cążowy + żółtkowy
    09.04.2025 jest serduszko <3 crl 0,46 cm
    24.04.2025- crl 2,34 cm
    📆07.05.2025- kontrola
    preg.png
  • agnesbe Znajoma
    Postów: 22 1

    Wysłany: 9 lutego, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, 10dpo badalam bete i bylo 0,4 (pewnie pozostalosc po ovitrelle). 12dpo zbadalam w innym labie i bylo <1,1. Stwerdzilam ze nie ma ciazy, odstawilam progesteron i heparyne, napilam sie 2 lampek wina. Teraz mysle ze zawsze jak nie bylo ciazy to beta byla <0,2. Moze wzroslo cos do okolo 0,8 czy 1 a o tym nie wiem? No bo chyba jakby bylo blizej 0 to byloby <0,2? Myslicie ze jeszcze cos z tego moze byc? Czy juz olac? Nie chce popadac w paranoje...

  • Migotka96 Autorytet
    Postów: 727 1064

    Wysłany: 9 lutego, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnesbe wrote:
    Dziewczyny, 10dpo badalam bete i bylo 0,4 (pewnie pozostalosc po ovitrelle). 12dpo zbadalam w innym labie i bylo <1,1. Stwerdzilam ze nie ma ciazy, odstawilam progesteron i heparyne, napilam sie 2 lampek wina. Teraz mysle ze zawsze jak nie bylo ciazy to beta byla <0,2. Moze wzroslo cos do okolo 0,8 czy 1 a o tym nie wiem? No bo chyba jakby bylo blizej 0 to byloby <0,2? Myslicie ze jeszcze cos z tego moze byc? Czy juz olac? Nie chce popadac w paranoje...
    To chyba zależy od laboratorium jakie maja widełki, w diagnostyce ja mam zawsze beta < 1,2 co ocnacza brak ciąży

    Starania od 04.2024 🌱
    👱🏼‍♀️ 29 lat
    Endometrioza 3st.🦠
    AMH 4,45 -> 4,63
    Czynnik V(R2) heterozygota
    MTHFR heterozygota
    PAI-1 homozygota
    Zaburzenia owulacji -> Zivafert+Gonapeptyl
    03/25 Laparoskopia: sklerotyzacja torbieli, usunięcie zrostów
    03/25 Jajowody drożne
    04/25 leczenie ⏳ Ureaplasma parvum, Gardnerella vaginalis, Prevotella bivia

    👱🏼‍♂️32 lata
    Seminogram morfologia 1% ⛔️
    Koncentracja 34,54 mln
    Ruch postępowy 33%

    12.05 pierwsza wizyta w Klinice Angelius - dr P.J.
  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3191 2925

    Wysłany: 10 lutego, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martolina wrote:
    Ola a do Ciebie mam pytanko - długi protokół wygląda tak że 1 dnia nowego cyklu zaczynasz brać antykoncepcje, potem odstawiasz, dostajesz krwawienia i w 2-3 cyklu krwawienia zaczynasz stymulację do invitro?

    3 dnia nowego cyklu bierzesz antykoncepcje przez 3 tygodnie. Odstawiasz i czekasz na krwawienie. Później jak sie zacznie krwawienie to zaczynasz stymulacje. Ja przy poprzedniej procedurze zaczynałam dość późno tą stymulacje bo chyba w 6dc. ( Co mi się wydawało dziwne bo do tej pory zawsze stymulacje zastrzykami zaczynałam od 2-3dc)
    Do tego może dojść ten Decapeptyl w zastrzykach ale chyba nie wszystkie kobiety go maja, czasem jakis inny lek( może taki sam ale pod inna nazwą) głównie w celu:

    To z ChatGPT:
    1. Zablokowania naturalnego cyklu – Decapeptyl początkowo stymuluje, a następnie hamuje wydzielanie hormonów FSH i LH z przysadki mózgowej, co zapobiega przedwczesnej owulacji i pozwala na lepszą kontrolę stymulacji jajników.

    2. Synchronizacji wzrostu pęcherzyków – Hamowanie własnej osi hormonalnej sprawia, że wszystkie pęcherzyki zaczynają rosnąć w tym samym momencie pod wpływem egzogennej stymulacji gonadotropinami.

    3. Poprawy jakości oocytów – Lepsza kontrola stymulacji może prowadzić do uzyskania większej liczby dojrzałych i wysokiej jakości komórek jajowych.

    4. Zmniejszenia ryzyka zespołu hiperstymulacji jajników (OHSS) – Poprzez lepszą kontrolę hormonalną.

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
    Zostały 2 ❄️❄️
  • Meggi_** Przyjaciółka
    Postów: 91 225

    Wysłany: 11 lutego, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Prześledziłam sporo wiadomości tutaj, a nawet gdzies i od 2017 zaczęłam coś czytać 😅 i tak stwierdziłam, że czas samej coś napisać 😀
    Mam jedną Córcie (ur. 2021), udało się nam naturalnie w 3cs, więc tak bez problemu. Teraz staramy się o drugie juz bedzie z 8 miesięcy. Jestem pierwszy raz na Clo + Ovitrelle- mialam zastrzyk 2.02 (wtedy 12dc - na usg pęcherzyk 21mm w lewym jajniku). Monitoringu czy owulacja była nie miałam, ale pobolewało mnie gdzies w terminie kiedy powinna być. Od 16dc biorę Duphaston. I chyba to czekanie to mnie wykończy!! Dziewczyny, ten czas to jakby zwolnił, a już by sie chcialo wiedziec 😅😅 oczywiście z czystej ciekawości robilam test ciążowy w 6 dobie od zastrzyku aby widzieć jak się utrzymuje zastrzyk to cień drugiej kreski był. Dziś 9 doba po i też cień jest, wiec jestem ciekawa jak będzie dalej. Duphaston mam przyjmować przez 10 dni i tak się zastanawiam czy jak przestane to nie zaszkodzi to potencjalnej ciąży? Bo będzie to w 25dc, a moje cykle ostatnio jakby po ok 30 dni były, ale owulacje mialam mega późno bo 18-20dc, wiec nie mam pojęcia kiedy teraz powinnam dostać okres. Wytrzymać do tych 14dni po to jakas masakra 😆

    32 👩 37 🧑

    07.2021 Księżniczka 👸 3cs

    06.2024 Start starań o rodzeństwo🤞

    01.2025 Clo + Ovitrelle ❌️

    27.03.2025 HSG - oba jajowody drożne 🍀

    Maj - nadchodzę! 🤞🤞
    #rodzew2026 🍀🍀🍀
  • ENDOGIRL+PCOS Przyjaciółka
    Postów: 85 37

    Wysłany: 11 lutego, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi_** wrote:
    Cześć dziewczyny!
    Prześledziłam sporo wiadomości tutaj, a nawet gdzies i od 2017 zaczęłam coś czytać 😅 i tak stwierdziłam, że czas samej coś napisać 😀
    Mam jedną Córcie (ur. 2021), udało się nam naturalnie w 3cs, więc tak bez problemu. Teraz staramy się o drugie juz bedzie z 8 miesięcy. Jestem pierwszy raz na Clo + Ovitrelle- mialam zastrzyk 2.02 (wtedy 12dc - na usg pęcherzyk 21mm w lewym jajniku). Monitoringu czy owulacja była nie miałam, ale pobolewało mnie gdzies w terminie kiedy powinna być. Od 16dc biorę Duphaston. I chyba to czekanie to mnie wykończy!! Dziewczyny, ten czas to jakby zwolnił, a już by sie chcialo wiedziec 😅😅 oczywiście z czystej ciekawości robilam test ciążowy w 6 dobie od zastrzyku aby widzieć jak się utrzymuje zastrzyk to cień drugiej kreski był. Dziś 9 doba po i też cień jest, wiec jestem ciekawa jak będzie dalej. Duphaston mam przyjmować przez 10 dni i tak się zastanawiam czy jak przestane to nie zaszkodzi to potencjalnej ciąży? Bo będzie to w 25dc, a moje cykle ostatnio jakby po ok 30 dni były, ale owulacje mialam mega późno bo 18-20dc, wiec nie mam pojęcia kiedy teraz powinnam dostać okres. Wytrzymać do tych 14dni po to jakas masakra 😆

    Duphaston nie zaszkodzi 😊 On może podtrzymać ciążę, a jak nie doszło do zapłodnienia to normalnie pojawi się okres 😊

    ▫️ 28 lat
    ▫️ endometrioza III stopnia + PCOS + adenomioza
    ▫️ oba jajowody drożne (na lewym jajniku torbiel endometrialna)
    ▫️ półtora roku starań naturalnych
    ▫️ styczeń 2025 - rozpoczęcie stymulacji

    🍀 4 cs Lametta + Ovitrelle
    ➡️ histeroskopia
  • Meggi_** Przyjaciółka
    Postów: 91 225

    Wysłany: 11 lutego, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ENDOGIRL+PCOS wrote:
    Duphaston nie zaszkodzi 😊 On może podtrzymać ciążę, a jak nie doszło do zapłodnienia to normalnie pojawi się okres 😊


    Czyli jeżeli jest ciąża to nie powinno nic się stać jak przestane brać? 😊

    Endogirl a jak u Ciebie nastawienie w nowym cyklu? 🙂

    32 👩 37 🧑

    07.2021 Księżniczka 👸 3cs

    06.2024 Start starań o rodzeństwo🤞

    01.2025 Clo + Ovitrelle ❌️

    27.03.2025 HSG - oba jajowody drożne 🍀

    Maj - nadchodzę! 🤞🤞
    #rodzew2026 🍀🍀🍀
  • ENDOGIRL+PCOS Przyjaciółka
    Postów: 85 37

    Wysłany: 11 lutego, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi_** wrote:
    Czyli jeżeli jest ciąża to nie powinno nic się stać jak przestane brać? 😊

    Endogirl a jak u Ciebie nastawienie w nowym cyklu? 🙂

    Nie powinno się nic stać, ale gdyby pojawił się pozytywny test to skonsultuj dalsze branie Duphastonu z lekarzem 😊

    A całkiem pozytywne nastawienie mam 💪 W czwartek jadę na monitoring, bo będę w 9 dniu cyklu i pęcherzyk powinien być już widoczny i mam nadzieję, że udało się go w ogóle wyhodować 😁 Także zobaczymy pojutrze, co tam się zadziało w jajnikach po drugiej stymulacji Lamettą 🤭

    ▫️ 28 lat
    ▫️ endometrioza III stopnia + PCOS + adenomioza
    ▫️ oba jajowody drożne (na lewym jajniku torbiel endometrialna)
    ▫️ półtora roku starań naturalnych
    ▫️ styczeń 2025 - rozpoczęcie stymulacji

    🍀 4 cs Lametta + Ovitrelle
    ➡️ histeroskopia
  • Meggi_** Przyjaciółka
    Postów: 91 225

    Wysłany: 12 lutego, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oo super, to już jutro 😀 to czekanie to najgorsze co może byc 😅 życzę pięknego pęcherzyka 😊

    ENDOGIRL+PCOS lubi tę wiadomość

    32 👩 37 🧑

    07.2021 Księżniczka 👸 3cs

    06.2024 Start starań o rodzeństwo🤞

    01.2025 Clo + Ovitrelle ❌️

    27.03.2025 HSG - oba jajowody drożne 🍀

    Maj - nadchodzę! 🤞🤞
    #rodzew2026 🍀🍀🍀
  • Nikz Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 12 lutego, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Jest to moja pierwsza wiadomość tutaj, chociaż czytałam już sporo postów, tych sprzed kilku lat także. ☺️ Odważyłam się napisać, ponieważ potrzebuję Waszej porady. Mam 24 lata i jest to tak naprawdę początek naszych starań, mam problemy z owulacją, dlatego też 2 cykle miałam stymulowane Letrozolem. Zareagowałam na niego dobrze, mimo małych dawek owulacja się pojawiła. Poprzedni cykl trwał 46 dni, w 43 dc na usg byl pęcherzyk 18 mm, dlatego myślałyśmy razem z moją gin, że będzie tak późna owulacja, ale w 47 dc dostałam miesiączki, a pęcherzyk obumarł. Z tego względu obecny cykl nie mógł byś stymulowany, dlatego teraz nie brałam już żadnych leków. W 14 dc byłam na monitoringu i ku mojemu zaskoczeniu miałam idealny pęcherzyk. Dla pewności, że do owulacji na pewno dojdzie, dostałam zastrzyk Ovitrelle. Jest to pierwszy raz z tym zastrzykiem, więc nie wiem czego się spodziewać. Zastrzyk był podany 6.02 w czwartek. Dziś jest 6 dzień po, od wczoraj mam bardzo intensywne bóle podbrzusza, czuję klucie po lewej stronie i w macicy, do tego dziś doszło parcie na pęcherz i zawroty głowy. Czy to normalne? Wiem, że zastrzyk utrzymuje się nawet dłużej niż 10 dni, nie chcę robić testu by to sprawdzić, bo wiem, że się nakręcę albo zestresuje… nie wiem za bardzo co to wszystko może oznaczać…

  • ENDOGIRL+PCOS Przyjaciółka
    Postów: 85 37

    Wysłany: 12 lutego, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikz wrote:
    Cześć dziewczyny!
    Jest to moja pierwsza wiadomość tutaj, chociaż czytałam już sporo postów, tych sprzed kilku lat także. ☺️ Odważyłam się napisać, ponieważ potrzebuję Waszej porady. Mam 24 lata i jest to tak naprawdę początek naszych starań, mam problemy z owulacją, dlatego też 2 cykle miałam stymulowane Letrozolem. Zareagowałam na niego dobrze, mimo małych dawek owulacja się pojawiła. Poprzedni cykl trwał 46 dni, w 43 dc na usg byl pęcherzyk 18 mm, dlatego myślałyśmy razem z moją gin, że będzie tak późna owulacja, ale w 47 dc dostałam miesiączki, a pęcherzyk obumarł. Z tego względu obecny cykl nie mógł byś stymulowany, dlatego teraz nie brałam już żadnych leków. W 14 dc byłam na monitoringu i ku mojemu zaskoczeniu miałam idealny pęcherzyk. Dla pewności, że do owulacji na pewno dojdzie, dostałam zastrzyk Ovitrelle. Jest to pierwszy raz z tym zastrzykiem, więc nie wiem czego się spodziewać. Zastrzyk był podany 6.02 w czwartek. Dziś jest 6 dzień po, od wczoraj mam bardzo intensywne bóle podbrzusza, czuję klucie po lewej stronie i w macicy, do tego dziś doszło parcie na pęcherz i zawroty głowy. Czy to normalne? Wiem, że zastrzyk utrzymuje się nawet dłużej niż 10 dni, nie chcę robić testu by to sprawdzić, bo wiem, że się nakręcę albo zestresuje… nie wiem za bardzo co to wszystko może oznaczać…

    Też po Ovitrelle pobolewało mnie podbrzusze i czułam macicę. I u mnie to totalnie nic nie oznaczało i niepotrzebnie się nakręcałam. Najlepiej zrobić test w dniu spodziewanej miesiączki, 14 dni po owulacji :)

    ▫️ 28 lat
    ▫️ endometrioza III stopnia + PCOS + adenomioza
    ▫️ oba jajowody drożne (na lewym jajniku torbiel endometrialna)
    ▫️ półtora roku starań naturalnych
    ▫️ styczeń 2025 - rozpoczęcie stymulacji

    🍀 4 cs Lametta + Ovitrelle
    ➡️ histeroskopia
  • Agni97 Autorytet
    Postów: 660 1044

    Wysłany: 13 lutego, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ENDOGIRL+PCOS wrote:
    Też po Ovitrelle pobolewało mnie podbrzusze i czułam macicę. I u mnie to totalnie nic nie oznaczało i niepotrzebnie się nakręcałam. Najlepiej zrobić test w dniu spodziewanej miesiączki, 14 dni po owulacji :)
    Dokładnie popieram! Ja nawet miałam mdłości, więc też nie muszę mówić jaką wkręta wjeżdżała 😅 oczywiście ciąży z tego nie było, także wiem, że to ciężkie, ale lepiej się nie doszukiwać i zrobić test w dniu spodziewanej miesiączki. U mnie wgl przyszła nawet dwa dni wcześniej i myślę, że to kwestia zastrzyku właśnie ;)

    ENDOGIRL+PCOS lubi tę wiadomość

    👩🏻 28 👱🏼‍♂️29 🐶 3

    👶🏻 2024 (w 1 cs)

    od 10.2024 starania o drugiego bobasa 🤞
    12.2024 cb 💔
    25.02. ⏸️🥹
    beta 48,20 mIU/ml
    prog 19,97 ng/ml

    27.02. beta 110,15 mIU/ml
    prog 23,40 ng/ml

    19.03. 1 cm małego Człowieczka; mamy serduszko 🥹❤️

    nadal kp 🤱🏻

    preg.png
  • Migotka96 Autorytet
    Postów: 727 1064

    Wysłany: 15 lutego, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Endogirl doczytałam ze byłaś w czwartek na wizycie, ja tak samo. Może się gdzieś minęliśmy 🤭🤭 ja byłam w 12dc i o dziwo pęcherzyk już miał 24mm 😱 od razu dostałam swój zestaw zastrzyków i owulacja była walentynkowo wczoraj 🔥
    Mega szybko przyszła ta owulacja w tym cyklu, może ro zasługa ziolek ojca sroki bo piłam regularnie i czułam jak mi jajniki pracują 😊
    Testowałam 1 lutego i w tym miesiącu będę jeszcze testowała 27/28 luty. Dwie szanse w najkrótszym miesiącu w roku 🥳🥳

    Z innych nowości powiedziałam mamie o swoich problemach i nie uwierzycie ! Okazało się ze ona tez starała się dwa lata i udało się jej zajść w ciąże dzięki IUI za pierwszym razem 😱 nigdy nie chwaliła mi się takimi rzeczami a okazuje się ze zmagam się z tym samym problemem.
    8 marca mam drożność, a później już chyba wjedzie IUI 🫣

    Ola8999 lubi tę wiadomość

    Starania od 04.2024 🌱
    👱🏼‍♀️ 29 lat
    Endometrioza 3st.🦠
    AMH 4,45 -> 4,63
    Czynnik V(R2) heterozygota
    MTHFR heterozygota
    PAI-1 homozygota
    Zaburzenia owulacji -> Zivafert+Gonapeptyl
    03/25 Laparoskopia: sklerotyzacja torbieli, usunięcie zrostów
    03/25 Jajowody drożne
    04/25 leczenie ⏳ Ureaplasma parvum, Gardnerella vaginalis, Prevotella bivia

    👱🏼‍♂️32 lata
    Seminogram morfologia 1% ⛔️
    Koncentracja 34,54 mln
    Ruch postępowy 33%

    12.05 pierwsza wizyta w Klinice Angelius - dr P.J.
  • Martolina Autorytet
    Postów: 540 332

    Wysłany: 15 lutego, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola, dzięki za odpowiedź ! Skomplikowane te protokoły, mam nadzieje że u mnie będzie krótki, chciałabym już mieć za sobą tą stymulację i punkcje.

    Migotka, trzymam kciuki za drożność i za iui. A jeszcze bardziej żeby okazało się że nie są potrzebne i żeby ten walentynkowy cykl okazał się tym szczęśliwym ❤️

    Nikz, mnie po każdym ovirelle bolały jajniki i podbrzusze, a po pierwszych dwóch nawet wymiotowałam. Wiem że to ciężkie ale postaraj się poczekać i nie nakręcać

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego, 17:23

    👩 1993
    FSH 18 AMH 0,74 😢
    🧔🏻‍♂️1986
    Wszystkie badania ok

    Starania na luzie od 01.2024
    4 cykle z ovitrelle

    03.2025 IVF krótki protokół
    1 ❄️ 4BB
    🗓️ 25.04.2025 FET ❄️ 4BB
  • ENDOGIRL+PCOS Przyjaciółka
    Postów: 85 37

    Wysłany: 15 lutego, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka96 wrote:
    @Endogirl doczytałam ze byłaś w czwartek na wizycie, ja tak samo. Może się gdzieś minęliśmy 🤭🤭 ja byłam w 12dc i o dziwo pęcherzyk już miał 24mm 😱 od razu dostałam swój zestaw zastrzyków i owulacja była walentynkowo wczoraj 🔥
    Mega szybko przyszła ta owulacja w tym cyklu, może ro zasługa ziolek ojca sroki bo piłam regularnie i czułam jak mi jajniki pracują 😊
    Testowałam 1 lutego i w tym miesiącu będę jeszcze testowała 27/28 luty. Dwie szanse w najkrótszym miesiącu w roku 🥳🥳

    Z innych nowości powiedziałam mamie o swoich problemach i nie uwierzycie ! Okazało się ze ona tez starała się dwa lata i udało się jej zajść w ciąże dzięki IUI za pierwszym razem 😱 nigdy nie chwaliła mi się takimi rzeczami a okazuje się ze zmagam się z tym samym problemem.
    8 marca mam drożność, a później już chyba wjedzie IUI 🫣

    O, ja miałam wizytę o 18:20 😊 Byłam w 9 dc, mam dwa pęcherzyki na prawym jajniku - 15 mm i drugi 11, jutro mam rano wziąć Ovitrelle 😁 W czwartek podjadę tutaj u siebie zobaczyć, czy doszło do owulacji.

    Trzymam kciuki za pozytywne testowanie 🫶

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego, 17:52

    Migotka96 lubi tę wiadomość

    ▫️ 28 lat
    ▫️ endometrioza III stopnia + PCOS + adenomioza
    ▫️ oba jajowody drożne (na lewym jajniku torbiel endometrialna)
    ▫️ półtora roku starań naturalnych
    ▫️ styczeń 2025 - rozpoczęcie stymulacji

    🍀 4 cs Lametta + Ovitrelle
    ➡️ histeroskopia
  • MoniaB Przyjaciółka
    Postów: 85 66

    Wysłany: 15 lutego, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć! Fajny wątek! Przeczytałam sporo stron. Ja jestem tuż po pierwszej IUI. I zastrzyku Ovitrelle.

    Przeczytałam, że też to macie, że po tym zastrzyku czuć macicę i tak jakby trochę boli. Jakieś jeszcze objawy wyraźne po zastrzyku, ale przed ujemnym testem? :) Objawy zastrzyku, nie ciąży. Pytam by się nie nakręcać. Ja źle przeszłam ten zastrzyk. Temperatura skoczyła mi po nim do 38, miałam wielką migrenę z wymiotami. Teraz już luz, tylko właśnie czuję macicę, boli trochę, mam lekkie mdłości. Do testu jeszcze daleko. Bo dopiero 3ci dzień po inseminacji :)

    Trzymam za Was wszystkie kciuki.

    Finch11 lubi tę wiadomość

    37💃❤️🏃40

    Bez antykoncepcji od 11.2023
    Strania intensywne od 08.2024
    6 cs z Aromek

    1️⃣ IUI 13.02.2025, ovi 12.02, ⚪ 28.02
    🔄 IUI marzec - odwołane, lekarz na urlopie
    🔄 IUI kwiecień - odwołane, przeziębienie
    2️⃣ IUI kwiecień/maj

    Wyniki ok.
  • ENDOGIRL+PCOS Przyjaciółka
    Postów: 85 37

    Wysłany: 15 lutego, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoniaB wrote:
    Cześć! Fajny wątek! Przeczytałam sporo stron. Ja jestem tuż po pierwszej IUI. I zastrzyku Ovitrelle.

    Przeczytałam, że też to macie, że po tym zastrzyku czuć macicę i tak jakby trochę boli. Jakieś jeszcze objawy wyraźne po zastrzyku, ale przed ujemnym testem? :) Objawy zastrzyku, nie ciąży. Pytam by się nie nakręcać. Ja źle przeszłam ten zastrzyk. Temperatura skoczyła mi po nim do 38, miałam wielką migrenę z wymiotami. Teraz już luz, tylko właśnie czuję macicę, boli trochę, mam lekkie mdłości. Do testu jeszcze daleko. Bo dopiero 3ci dzień po inseminacji :)

    Trzymam za Was wszystkie kciuki.

    A my trzymamy kciuki za Ciebie! 💪

    MoniaB lubi tę wiadomość

    ▫️ 28 lat
    ▫️ endometrioza III stopnia + PCOS + adenomioza
    ▫️ oba jajowody drożne (na lewym jajniku torbiel endometrialna)
    ▫️ półtora roku starań naturalnych
    ▫️ styczeń 2025 - rozpoczęcie stymulacji

    🍀 4 cs Lametta + Ovitrelle
    ➡️ histeroskopia
  • Martolina Autorytet
    Postów: 540 332

    Wysłany: 15 lutego, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoniaB wrote:
    Cześć! Fajny wątek! Przeczytałam sporo stron. Ja jestem tuż po pierwszej IUI. I zastrzyku Ovitrelle.

    Przeczytałam, że też to macie, że po tym zastrzyku czuć macicę i tak jakby trochę boli. Jakieś jeszcze objawy wyraźne po zastrzyku, ale przed ujemnym testem? :) Objawy zastrzyku, nie ciąży. Pytam by się nie nakręcać. Ja źle przeszłam ten zastrzyk. Temperatura skoczyła mi po nim do 38, miałam wielką migrenę z wymiotami. Teraz już luz, tylko właśnie czuję macicę, boli trochę, mam lekkie mdłości. Do testu jeszcze daleko. Bo dopiero 3ci dzień po inseminacji :)

    Trzymam za Was wszystkie kciuki.

    Niestety ten zastrzyk ma to do siebie że objawy po nim są bardzo podobne do objawów ciąży, bo w jego składzie jest białko które jest bardzo podobne do beta hcg i tym samym jest odbierane przez nasz organizm tak samo - stąd też test po zastrzyku jest niewiarygodny. Ja wymiotowałam, kręciło mi się w głowie, byłam zmęczona, bolał mnie brzuch. Moja lekarka mówi że to zwiastuje że pierwszy trymestr ciąży będzie dla mnie ciężki 😅 miałam 4 zastrzyki, 2 pierwsze były fatalne, kolejne 2 już trochę lepsze

    MoniaB lubi tę wiadomość

    👩 1993
    FSH 18 AMH 0,74 😢
    🧔🏻‍♂️1986
    Wszystkie badania ok

    Starania na luzie od 01.2024
    4 cykle z ovitrelle

    03.2025 IVF krótki protokół
    1 ❄️ 4BB
    🗓️ 25.04.2025 FET ❄️ 4BB
‹‹ 546 547 548 549 550 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ