🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Izaja wrote:Dziewczyny, luźne rozmowy
Czy miałyście taki etap w swoim życiu, że musiałyście/chciałyście i udało się schudnąć?
Po ciąży wpadłam w depresję i że szczupłej dziewczyny zrobiłam się pączkiem:/ podczas brania antydepresantów (nadal biorę). Przypaletaly się do tego problemy z cukrem.
Zawsze byłam w miarę aktywna, bardzo dużo chodziłam, zrywami ćwiczyłam
Bardzo dobrze jadłam przez lata, bo z tyłu głowy szykowałam się do ciąży, a mając niedoczynność tarczycy musiałam o siebie dbać.
Teraz jest okrągła, twarz zmęczona i widać, że przeszłam trudny czas.
No i teraz pytanie: co Was motywowało najbardziej do efektów? Co najlepiej na Was zadziałało?
U mnie najlepsza sylwetka, umięśniona była, gdy współpracowałam z dietetyczką online (wtedy dla poprawienia wyników). Ona też rozpisywała mi aktywność fizyczna. Ja składałam raporty, robiłam zdjęcia jedzenia i swojej sylwetki.
Teraz niby wiem co się powinno robić, ale nie jestem w stanie wytrwać. Nie uśmiecha mi się znowu współpraca, bo szczerze? Kasy mi żal
Edit. Tyljo wiadomo że teraz przy dziecku to ciężko z czasem zeby sobie gotowac 4 posilki wg. PrzepisówWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 12:13
-
Ja też znam temat, nie jestem co prawda otyła ale waga poszła do przodu i też myślałam coś z tym zrobić, zwiększyć aktywność wieczorami jak młoda już śpi, poćwiczyć coś itp. no właśnie tylko na myśleniu się skończyło. I też np paczka kinderek dziennie musi wlecieć 🙆 ruszam się ogólnie dużo w ciągu dnia, bo nie mam czasu leżeć, ale ogólnie powiem Wam że pora roku na takie rzeczy też nie sprzyja - czuję się depresyjnie bo ciągle zimno, zaraz ciemno, nawet z domu się nie chce wyjść. Ja się zmuszam z młodą, ale to i tak jest raz za czas ,zwłaszcza że ona ma teraz etap że czapka jest bee i nie wiem co z tym zrobić bo ściąga z głowy 🙆 w każdym razie myślę, że jak przyjdzie wiosna i zaświeci słońce to my też będziemy się inaczej czuć i tego się trzymam, motywacja napewno będzie większa do czegokolwiek i aktywność tak samo - to rowery, to długie spacery czy wycieczki, wyjazdy itd. teraz mi się zwyczajnie nie chce i zimuję w domu 😂
Na Dzień babci i dziadka urządziłam Lilianie zabawę z masą solną, odciskala rączki i stópki, bardzo ją ogólnie to zainteresowało, babcie dostaną rączkę a dziadki stópkę tylko musi je jeszcze pomalować farbami a tego się boję 🤣 i zawinę w celofan, do tego jakiś kwiatek może i kawa, zobaczymy 😄Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-