X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍀 Udane IVF - ciążowe rozważania - edycja III 🍀
Odpowiedz

🍀 Udane IVF - ciążowe rozważania - edycja III 🍀

Oceń ten wątek:
  • lesna Autorytet
    Postów: 1387 1218

    Wysłany: 21 lipca, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczka90 wrote:
    Nadzieja pięknie to opisałaś.
    Ja właśnie jestem w takim momencie. Momencie, w którym żałuję że jestem mamą. I nie mówię tego pod wpływem chwili, emocji. Po prostu NIE. NIE nadaję się do tego. Co dzień walczę, prę do przodu bo czym zawiniło to maleństwo.
    Ale gdybym mogła cofnąć czas...
    Ja Cię bardzo dobrze rozumiem i przytulam 🫂 Nikt kto nie mierzył się z takimi trudnościami nie jest w stanie tego zrozumieć. Ja po porodzie synka poczułam miłość, ale potem została ona stłumiona przez kolki, które trwały 3 miesiące, moje dziecko nie jadło, potem zaczęły iść zęby, nie spałam przez 1,5 roku, bo mój syn po regresie snu codziennie robił przerwę w spaniu od 1 do 4 w nocy. Całymi dniami nosiłam go na rękach, bo jeśli tylko go odkładałam to był ryk. Z drzemki zawsze budził się z płaczem, mówiliśmy z mężem, że życie go boli, prawie nigdy nie był zadowolony 😭 Ja nie miałam czasu zjeść, umyć się,
    a nawet zrobić siku. Mąż jak rano szedł do pracy to mówił, że on idzie odpocząć, a mnie czekał kolejny ciężki dzien. Nie jest prosto kochać tak trudne dziecko. Teraz mam córkę i ona jest łatwa do kochania, bo nie sprawia większych problemów, jest zawsze pogodna i uśmiechnięta. Miłość do synka w końcu przyszła, po pierwszych urodzinach zrobiło się łatwiej, potem przyszedł bunt dwulatka, teraz zaczyna trzylatka i na prawdę czasami bywa bardzo ciężko, ale juz nie wyobrażam sobie życia bez synka. Jest tak samo przekochany jak i trudny. Jego uśmiech nigdy nie wynagradzał mi ciężkich momentów, ale teraz słowa "kocham Cię mamo " wynagradzają wszystko 😍
    Dużo siły dla Ciebie, robisz kawał dobrej roboty i jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka ❤️

    KateM, Calineczka90, aganieszkam, najra88, Kate@@, Sarenka lubią tę wiadomość

    imgage.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g
    36+3 2341g
    18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️
  • Calineczka90 Autorytet
    Postów: 1400 1677

    Wysłany: 21 lipca, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lesna wrote:
    Ja Cię bardzo dobrze rozumiem i przytulam 🫂 Nikt kto nie mierzył się z takimi trudnościami nie jest w stanie tego zrozumieć. Ja po porodzie synka poczułam miłość, ale potem została ona stłumiona przez kolki, które trwały 3 miesiące, moje dziecko nie jadło, potem zaczęły iść zęby, nie spałam przez 1,5 roku, bo mój syn po regresie snu codziennie robił przerwę w spaniu od 1 do 4 w nocy. Całymi dniami nosiłam go na rękach, bo jeśli tylko go odkładałam to był ryk. Z drzemki zawsze budził się z płaczem, mówiliśmy z mężem, że życie go boli, prawie nigdy nie był zadowolony 😭 Ja nie miałam czasu zjeść, umyć się,
    a nawet zrobić siku. Mąż jak rano szedł do pracy to mówił, że on idzie odpocząć, a mnie czekał kolejny ciężki dzien. Nie jest prosto kochać tak trudne dziecko. Teraz mam córkę i ona jest łatwa do kochania, bo nie sprawia większych problemów, jest zawsze pogodna i uśmiechnięta. Miłość do synka w końcu przyszła, po pierwszych urodzinach zrobiło się łatwiej, potem przyszedł bunt dwulatka, teraz zaczyna trzylatka i na prawdę czasami bywa bardzo ciężko, ale juz nie wyobrażam sobie życia bez synka. Jest tak samo przekochany jak i trudny. Jego uśmiech nigdy nie wynagradzał mi ciężkich momentów, ale teraz słowa "kocham Cię mamo " wynagradzają wszystko 😍
    Dużo siły dla Ciebie, robisz kawał dobrej roboty i jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka ❤️

    Podziwiam, że masz tyle siły. U nas dopiero 4 miesiące a ja mam wrażenie, że jestem u kresu wytrzymałości i sił. Przechodzimy właśnie regres snu i jestem załamana.
    Jak sobie radziłaś z brakiem snu, zmęczeniem fizycznym? Jak opiekować się dzieckiem kiedy człowieka mdli i ma mroczki przed oczami ze zmęczenia?

    preg.png
  • Midi Autorytet
    Postów: 419 737

    Wysłany: 21 lipca, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. Czytam ale pisze rzadko bo czas biegnie ogromnie szybko. A propos tych trudnych stron rodzicielstwa- jak Wasi partnerzy? U mnie mam wrazenie momentami, że jest wręcz zazdrość o maluszka 😒 wstawanie w nocy mnie zniechęca do romantycznych wieczorów, nie mam siły na amory bo mysle o dziecku i milionie drobnych spraw do ogarnięcia, ja poczułam miłość bardzo, ale zabiega o nią tez partner i starszy syn ( duuuzo starszy), a ja czuje się tym wyczerpana 🥺 takich akcji to się nie spodziewałam

    age.png
  • lesna Autorytet
    Postów: 1387 1218

    Wysłany: 21 lipca, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczka90 wrote:
    Podziwiam, że masz tyle siły. U nas dopiero 4 miesiące a ja mam wrażenie, że jestem u kresu wytrzymałości i sił. Przechodzimy właśnie regres snu i jestem załamana.
    Jak sobie radziłaś z brakiem snu, zmęczeniem fizycznym? Jak opiekować się dzieckiem kiedy człowieka mdli i ma mroczki przed oczami ze zmęczenia?
    Jedyna opcja to było spanie z dzieckiem. Przez pierwsze miesiące chciałam na drzemkach nadrobić wszystkie prace domowe, ale młody chciał spać tylko na mnie, więc się frustrowałam. Potem uznałam, że nie mam siły na to wszystko i jak kładłam młodego na drzemkę to sama też szłam spać. Czasami wieczorem tez kladłam się wcześniej, zwłaszcza jak wrociłam do pracy, a młody nadal imprezował w nocy 😅 Od ponad roku młody przesypia całe noce, chyba że coś mu dolega, więc uwierz mi, że to kiedyś minie. Ja co prawda nadal się nie wysypiam, bo córka mnie teraz budził, ale to inna historia. Ja miałam też pomoc męża, więc często on przejmował młodego po powrocie z pracy chociaż na chwilę żebym ja mogła nadrobić jedzenie, picie i toaletę i złapać oddech 🙈 Na samą myśl jak sobie przypomnę ten czas to aż mnie ciarki po plecach przechodzą 🥵 Mamę prosiłam o pomoc rzadko, bo ona tylko mnie dobijała, że powinnam być tylko uśmiechnięta i nie narzekać, bo mam zdrowe dziecko ,a jak juz pisałam nikt kto nie ma takiego dziecka nie zrozumie jak cieżko jest.
    My kobiety jesteśmy silne i zniesiemy wszystko i chociaż teraz myślisz, że nie dasz rady to zobaczysz że będzie dobrze. Jeśli czujesz, że nie masz siły to poproś o pomoc, ja chodziłam do psychologa i on mi wytłumaczył, że emocje które czuję są normalne. Może ktoś mógłby czasem zabrać dzidziusia na spacer, żebyś Ty mogła odespać? Partner zupełnie nie pomaga?

    Calineczka90 lubi tę wiadomość

    imgage.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g
    36+3 2341g
    18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️
  • Musk Autorytet
    Postów: 339 661

    Wysłany: 21 lipca, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @najra88
    Podczytuję, ale teraz mamy tatę w domu i korzystamy ze wspólnego czasu :) czas ze smartfonem ograniczony do minimum. Teraz agentka śpi już drugą godzinę ( a drzemki zazwyczaj ma 30-40 min), więc nadrobiłam trochę forum :)
    Mała jest bardzo pogodnym dzieckiem , prawie nie płacze . Nie chce dźwigać głowy na boki - robimy ćwiczenia i w zeszłym tygodniu nawet dwa razy się obróciła sama na brzuch .
    Relacje w domu są różne , wydaje mi się że staram się za dwoje . Ale muszę oddać mężowi to , że tatą jest na medal . Rano zajmuje się Małą i przynosi przed drzemką , a ja sobie mogę spokojnie tą godzinkę dospać . W dzień też nie ma problemu, żeby ją przejął . Wydaje mi się, że tylko relacja między nami kuleje , ale nie mam siły wiecznie ja jej reanimować . Może jak wróci do domu następnym razem to będzie mniej obowiązków i jakoś się ułoży .
    A może na wakacjach . Zdecydowaliśmy się na wyjazd do Turcji we wrześniu. Moi rodzice jadą z nami także wsparcie w opiece będzie . Mam zamiar wypocząć za ostatnie czasy :)

    Gwiazda wstała . Biorę się za życie . Postaram się zaglądać częściej . Jutro mąż wyjeżdża także rutyna wjedzie i może się uda być tu więcej .

    najra88, aganieszkam lubią tę wiadomość

    age.png
    Start 2020
    Prolaktyna 74
    IO- metformina 2000 (BMI w normie od 07.23)
    3 IUI bety <2.3
    Wrzesień 23 1.ICSI ( aktywacja, Fertile Chip)
    12 pobrano, 5 dojrzałych , 1 wczesna blastocysta
    ET , beta <2.3
    Suple do 2. proc q10, l-karnityna, Wit B, DHEA
    02.24 falstart , cytologia IIIB , HPV 73, zmiana 1cm usunięta w całości, w biopsji bez cech dysplazji. Po kontroli start 2. procedury
    13.05.24 PICSI (aktywacja, Fertile Chip)
    Pobrano 14, dojrzałych 11, 9 blastek 3 i 4.1.1
    ET 18.05 beta <2.3
    FET 17.06 3.1.1 AH, EG
    7dpt : beta 34, prog 16,2
    9dpt : beta 102, prog 15,1
    12dpt: beta 666, prog 25
    15dpt: beta 2566, prog 18
    18dpt GS 6,7mm YS 3mm
    24dpt . CRL 5mm, mamy ❤️
    8t1d 17 mm
    12t5d 68 mm-ryzyka niskie🩷?
    16t5d 200 g
    21t1d 420g 🩷
    24t6d 720g
    39+2 3130g 55 cm
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 4798 4379

    Wysłany: 21 lipca, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzisiaj byliśmy z małą na drugiej dawce szczepionki na rotawirusy i 6w1 i Pani doktor powiedziała, że słyszy szmery nad serduszkiem. Uspokoiła nas jednak, że w 90 % przypadków to jest normalne u niemowląt i nie oznacza żadnej wady serca, zwłaszcza że na badaniach prenatalnych wyniki zawsze były książkowo a mała też nie ma jakichś objawów, które mogłyby wskazywać, że coś może być nie tak z serduszkiem. Jednocześnie dała nam profilaktycznie skierowanie do kardiologa na badanie echa serca. Czy miała któraś z Was taką sytuację?

    Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
    39+6 👶💓

    age.png
  • Kate@@ Autorytet
    Postów: 1769 2370

    Wysłany: 21 lipca, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    Dziewczyny dzisiaj byliśmy z małą na drugiej dawce szczepionki na rotawirusy i 6w1 i Pani doktor powiedziała, że słyszy szmery nad serduszkiem. Uspokoiła nas jednak, że w 90 % przypadków to jest normalne u niemowląt i nie oznacza żadnej wady serca, zwłaszcza że na badaniach prenatalnych wyniki zawsze były książkowo a mała też nie ma jakichś objawów, które mogłyby wskazywać, że coś może być nie tak z serduszkiem. Jednocześnie dała nam profilaktycznie skierowanie do kardiologa na badanie echa serca. Czy miała któraś z Was taką sytuację?

    Kuzynka męża miała teraz identyczną sytuację ze swoją małą i jechała właśnie na Śląsk więc gdzieś w Twoje rejony badać serduszko u specjalisty. Wyszło zwężenie jakiejś tętniczki ale niegroźne, jedynie do kontroli raz na 6 mcy. Echo serca w ciąży i badania prenatalne wychodziły poprawnie, kardiolog wytłumaczył, ze to za mała zmiana by wyszła w życiu płodowym. Także zrób research gdzie się udać z takim maleństwem by było fachowo i pewnie będziecie kontrolować po prostu ☺️

    ZAJĄCZEK94 lubi tę wiadomość

    👩🏻
    36 lat, PCOS; AMH 6.82; niedoczynność tarczycy
    🧑🏻
    40 lat, problem z morfologią plemników; ruchliwość i ilość poniżej normy

    2021 - rozpoczęcie starań
    2.2024 - punkcja (27 🥚 -> 8 ❄️)

    ❄️2 zdrowe 6AB & 5AB
    ❄️4 nieprzebadane, 1 nieinformatywny

    4.2024 - transfer ❄️ 6AB - beta 0 💔
    7.2024 - transfer ❄️ 4AB - cb 💔

    28.08.2024 - transfer ❄️ 5AB (acard, neoparin, encorton, intralipid, accofil, relanium, UTM):

    6 dpt bHCG 42,2; 8 dpt bHCG 99,1;
    10 dpt bHCG 269; 12 dpt bHCG 869;
    14 dpt bHCG 2352; 26 dpt CRL 0,73cm, jest 💓

    1. prenatalne - ryzyka niskie, CRL 6,74cm
    ~ it's a boy! ~
    2. prenatalne - 390g
    3. prenatalne - 1560g

    🩵 23.05.25, CC, 3350g, 54cm 🩵

    age.png
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 4798 4379

    Wysłany: 21 lipca, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate@@ wrote:
    Kuzynka męża miała teraz identyczną sytuację ze swoją małą i jechała właśnie na Śląsk więc gdzieś w Twoje rejony badać serduszko u specjalisty. Wyszło zwężenie jakiejś tętniczki ale niegroźne, jedynie do kontroli raz na 6 mcy. Echo serca w ciąży i badania prenatalne wychodziły poprawnie, kardiolog wytłumaczył, ze to za mała zmiana by wyszła w życiu płodowym. Także zrób research gdzie się udać z takim maleństwem by było fachowo i pewnie będziecie kontrolować po prostu ☺️

    A nie orientujesz się gdzie dokładnie robiła te badania, bo szukam właśnie coś na NFZ 🧐

    Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
    39+6 👶💓

    age.png
  • Nefertiti89 Autorytet
    Postów: 1493 1770

    Wysłany: 21 lipca, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    najra88 wrote:
    Wreszcie mam czas żeby usiąść i nadrobić wątek 😊

    Dzoana88 dziękuję za polecajkę będę szukać takiego smoczko-gryzaka dla Małego, choć ostatnio najlepiej mu jak sobie kciuk ssie i masuje nim dziąsła 😊 Ważyliśmy się wczoraj i wyszło 6,6kg 💗


    Ewlona mi palce w sumie nie spuchły bardzo więc obrączkę założyłam już parę dni po porodzie. Jak Malutka, coś lepiej z kolkami?


    thestorm fajnie że synek tak ładnie rozwija się ruchowo. Mam nadzieję że sytuacja z mężem się poprawi. Udanej randki 😊


    Jeżóweczka wow 6 zwierzaczków, jesteś wielka! Ja czasem nie daję rady z dzieckiem i dwoma pieskami 🤣


    aganieszkam jak tam przed jutrzejszą imprezą? 😊


    Anoli88 jakoś nie pamiętam żebym miała opuchliznę po cc 🤔 Teraz mam w jednym miejscu nadal zgrubieni na bliźnie ale nie jest źle. Może warto skonsultować to z lekarzem?
    Jak Ci się mieszka w nowym domu?


    lesna współczuję, mam nadzieję że w szpitalu szybko znajdą przyczynę braku przybierania na wadze. Trzymam kciuki 💗


    Calineczka90 jak tam Piotruś? Zaczął lepiej podnosić główkę?


    Kate@@ jak samopoczucie? Lepiej z kolkami u Małego?


    Sarenka pomogło coś zwiększenie dawki syropku?


    Nadzieja25 co tam u Ciebie i synka? 😊


    pinkola jak tam życie z Heniem? 😊


    aga12345, Mała3, Milvaaa, Limonka26, Musk, Milka33, Nefertiti89 zaglądacie jeszcze czasem na wątek? Co tam u Was dziewczyny?

    Cześć ☺️ Staram się podczytywac, ale na wakacjach mam zdecydowanie mniej czasu 🫠 Byliśmy z małą na krótkim wyjeździe, pierwszy raz Kapała się w basenie ☺️ Później pojechaliśmy do rodziców i tak sobie odpoczywamy, o ile można tak powiedzieć przy 4 miesięcznym dziecku.
    U nas początek też był ciężki, niby nie miała kolek, ale płakała dzień w dzień od 17 do 22 🫣 Czasami nie byłam w stanie nawet wziąć prysznica, bo tak wrzeszczała. Jadłam na leżąco lub siedząc z małą przy cycu. Mąż się spisał na medal, bez niego nie dałabym rady, tym bardziej że jesteśmy sami bez żadnej pomocy. Po czasie zaczęło być coraz lepiej. Teraz Mała płacze rzadko, musi być już bardzo zmęczona lub przebodzcowana. Zasypia tak do 21, na cycu, więc często ja też już idę spać. W dzień drzemki w większości kontaktowe, czasami na spacerze w wózku, ale już przywykłam i bardzo lubie z nia leżeć 🥰 Jak mala zasnie, a ja wstane to czesto od razu sie budzi. Często nie mam kiedy nawet zrobić obiadu 🙈 Ale wiem, że to minie i będzie mi tego brakować.
    Ostatnio zdarza się, że budzi się tylko raz w nocy, czyli pewnie regres snu dopiero przyjdzie 🫣 Trochę się tego boję.
    Jeśli chodzi o umiejętności, to głośno piszczy 😅 Obraca się na boczki i próbuje na brzuch, ale trzeba jej trochę pomóc. Zaczęła wkładać stopy do buzi. Śmieje się w głos jak ja całuję po brzuchu lub mówię "gigigi" 😅 I dzisiaj w nocy jak się obudziłam, to była obrócona o 180 stopni. Aa leżąc na brzuchu kładzie główkę na podłogę i podnosi pupkę do góry.
    Ogólnie jest przesłodka, ale nie ukrywam, że życie się zmieniło bardzo i czasami brakuje mi takiej niezależności...

    najra88 lubi tę wiadomość

    preg.png

    👩 Ona '89
    🧑🏻 On '89

    IV IVF
    Reprofit Ostrawa

    FET styczeń 2024 r. 🤞🍀
    9 dpt - beta <1,2 💔

    FET luty 2024 r. 🤞🍀
    CB 💔

    FET czerwiec 2024 r. 🤞🍀
    4 dpt prog. 17,10 ng/ml
    5 dpt ⏸️ beta 31,2
    7 dpt beta 92,1, prog. 15,50 ng/ml
    12 dpt beta 722, prog. 21,00 ng/ml
    18 dpt beta 7005 prog. 22,50 ng/ml
    21 dpt - pęcherzyk ciążowy z żółtkowym 🙏
    30 dpt - jest ❤️
    Córeczka 🎀
    21+1 połówkowe 400 g szczęścia 🥰

    "Pewnego dnia góra, która znajdowała się u twych stóp,
    będzie daleko za twoimi plecami.
    Ale to kim się stałeś w trakcie wspinaczki,
    pozostanie z tobą już na zawsze..."
  • monester Autorytet
    Postów: 6941 6369

    Wysłany: 21 lipca, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    A nie orientujesz się gdzie dokładnie robiła te badania, bo szukam właśnie coś na NFZ 🧐
    Na NFZ to Zabrze np ale długi okres oczekiwania. Szczerze to nawet Prywatnie jak ma być kardiolog pracujący w Zabrzu to terminy mogą być odlegle w niektórych miejscach. Prywatnie robilam- koszt około 360 zł. Jak chcesz info gdzie to chodź na prv

  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10070 8559

    Wysłany: 21 lipca, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    Dziewczyny dzisiaj byliśmy z małą na drugiej dawce szczepionki na rotawirusy i 6w1 i Pani doktor powiedziała, że słyszy szmery nad serduszkiem. Uspokoiła nas jednak, że w 90 % przypadków to jest normalne u niemowląt i nie oznacza żadnej wady serca, zwłaszcza że na badaniach prenatalnych wyniki zawsze były książkowo a mała też nie ma jakichś objawów, które mogłyby wskazywać, że coś może być nie tak z serduszkiem. Jednocześnie dała nam profilaktycznie skierowanie do kardiologa na badanie echa serca. Czy miała któraś z Was taką sytuację?
    Mój starszy syn miał szmery w serduszku bo miał PFO, czyli niedomlnięty otwór z życia pluszowego plodowego. On zazwyczaj się zamyka podczas porodu przy pierwszym oddechu. Kontrolowaliśmy to jak miał 3 miesiące a później jak miał roczek. Otwór się zamknął i już jest wszystko w porządku 😊
    Może być dużo przyczyn szmerów, najczęściej przyczyny są niegroźne. Ale oczywiście lepiej sprawdzić 😊 dodam, że byłam na echu serca prywatnie. Na NFZ dostałam się do kardiologa w szpitalu dziecięcym jak syn miał rok a na echo serca na NFZ dopiero jak miał 2 lata 🤣 także terminy obłędne...

    ZAJĄCZEK94 lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • Calineczka90 Autorytet
    Postów: 1400 1677

    Wysłany: 21 lipca, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lesna wrote:
    Jedyna opcja to było spanie z dzieckiem. Przez pierwsze miesiące chciałam na drzemkach nadrobić wszystkie prace domowe, ale młody chciał spać tylko na mnie, więc się frustrowałam. Potem uznałam, że nie mam siły na to wszystko i jak kładłam młodego na drzemkę to sama też szłam spać. Czasami wieczorem tez kladłam się wcześniej, zwłaszcza jak wrociłam do pracy, a młody nadal imprezował w nocy 😅 Od ponad roku młody przesypia całe noce, chyba że coś mu dolega, więc uwierz mi, że to kiedyś minie. Ja co prawda nadal się nie wysypiam, bo córka mnie teraz budził, ale to inna historia. Ja miałam też pomoc męża, więc często on przejmował młodego po powrocie z pracy chociaż na chwilę żebym ja mogła nadrobić jedzenie, picie i toaletę i złapać oddech 🙈 Na samą myśl jak sobie przypomnę ten czas to aż mnie ciarki po plecach przechodzą 🥵 Mamę prosiłam o pomoc rzadko, bo ona tylko mnie dobijała, że powinnam być tylko uśmiechnięta i nie narzekać, bo mam zdrowe dziecko ,a jak juz pisałam nikt kto nie ma takiego dziecka nie zrozumie jak cieżko jest.
    My kobiety jesteśmy silne i zniesiemy wszystko i chociaż teraz myślisz, że nie dasz rady to zobaczysz że będzie dobrze. Jeśli czujesz, że nie masz siły to poproś o pomoc, ja chodziłam do psychologa i on mi wytłumaczył, że emocje które czuję są normalne. Może ktoś mógłby czasem zabrać dzidziusia na spacer, żebyś Ty mogła odespać? Partner zupełnie nie pomaga?

    Syn ma ponad 4 miesiące a partner nigdy nie zmienił pampersa, nigdy nie przygotował mm, nigdy nie wykąpał małego, nigdy go nie usypiał. Także ten tego...

    preg.png
  • monester Autorytet
    Postów: 6941 6369

    Wysłany: 21 lipca, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczka90 wrote:
    Syn ma ponad 4 miesiące a partner nigdy nie zmienił pampersa, nigdy nie przygotował mm, nigdy nie wykąpał małego, nigdy go nie usypiał. Także ten tego...
    Bardzo przykro się to czyta ;( dużo sił.
    Chyba nie jesteś jedyną, która coś takiego spotyka, u nas na wątku też były podobne sytuacje (ostatecznie te pary się rozstały) Musi Ci być nieywobrazalnie ciężko, jako mama również high needa nie wyobrażam sobie nie mieć drugiego rodzica, żeby dzielić się w ramach potrzeb obowiązkami. Chyba miałabym wowczas podobne uczucia co Ty.
    Jeszcze edytuje - nie, to nie Ty się nie nadajesz na matkę, to Twój partner nie nadaje się ani do roli ojca ani partnera ani męża.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca, 19:58

    Calineczka90 lubi tę wiadomość

  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4915 4086

    Wysłany: 21 lipca, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczka90 wrote:
    Syn ma ponad 4 miesiące a partner nigdy nie zmienił pampersa, nigdy nie przygotował mm, nigdy nie wykąpał małego, nigdy go nie usypiał. Także ten tego...


    A wcześniej chciał dziecko? Wasze relacje przed ciążą były ok? U mnie może nie tak, że kompletnie nic nie robił, ale no robił w moim odczuciu niewiele i też wszystko spoczywało na mnie, a jeszcze jestem kpi, więc dochodzą kolejne obowiązki. Ale jak synek podrósł to trochę się to zmieniło i też mały mocno lgnie do niego. Może u Was też uda się to jakoś wyprostować 🫂♥️


    Edytuję jeszcze
    Któraś z dziewczyn pisała o współspaniu. My też śpimy z małym i to naprawdę dużo daje. To, że kolki minęły to jedno, ale dziecko czuje bliskość i też jest przez to spokojny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca, 21:07

    Calineczka90 lubi tę wiadomość

  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 4798 4379

    Wysłany: 21 lipca, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    Mój starszy syn miał szmery w serduszku bo miał PFO, czyli niedomlnięty otwór z życia pluszowego plodowego. On zazwyczaj się zamyka podczas porodu przy pierwszym oddechu. Kontrolowaliśmy to jak miał 3 miesiące a później jak miał roczek. Otwór się zamknął i już jest wszystko w porządku 😊
    Może być dużo przyczyn szmerów, najczęściej przyczyny są niegroźne. Ale oczywiście lepiej sprawdzić 😊 dodam, że byłam na echu serca prywatnie. Na NFZ dostałam się do kardiologa w szpitalu dziecięcym jak syn miał rok a na echo serca na NFZ dopiero jak miał 2 lata 🤣 także terminy obłędne...

    No już właśnie zapisałam dziecko prywatnie na 11 sierpnia, ale jeszcze jutro zadzownie w jedno miejsce, może się uda na NFZ. Maskara, płacisz te składki a i tak wszędzie prywatnie musisz chodzić 🙈

    Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
    39+6 👶💓

    age.png
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 4798 4379

    Wysłany: 21 lipca, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    A wcześniej chciał dziecko? Wasze relacje przed ciążą były ok? U mnie może nie tak, że kompletnie nic nie robił, ale no robił w moim odczuciu niewiele i też wszystko spoczywało na mnie, a jeszcze jestem kpi, więc dochodzą kolejne obowiązki. Ale jak synek podrósł to trochę się to zmieniło i też mały mocno lgnie do niego. Może u Was też uda się to jakoś wyprostować 🫂♥️


    Edytuję jeszcze
    Któraś z dziewczyn pisała o współspaniu. My też śpimy z małym i to naprawdę dużo daje. To, że kolki minęły to jedno, ale dziecko czuje bliskość i też jest przez to spokojny.

    U mnie jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem, to głównie wszytsko robie ja, ale jeśli poproszę męża żeby przypilnował córeczkę czy się z nią pobawił czy zmienił pampersa, czy po prostu ponosil to nie ma z tym problemu. Sam od siebie też oczywsicie mi pomaga, ale jeśli np. miałabym go zostawić na jeden dzień albo parę godzin samego z małą to chyba bym się nie odważyła, wiem że nie potrafiłby jej ani uspokoić ani uśpić. Na szczęście mam jeszcze mamę, z którą mieszkamy więc mam od niej sporo pomocy.

    Co do wspolspania, to jeśli córeczka w nocy nie chce spać sama to żeby jej nie nosić i usypiać to po prostu biorę ją w kokonie do naszego łóżka z mojej strony (mąż nie kontroluje ruchów jak śpi) i mała szybko sama zasypia.

    Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
    39+6 👶💓

    age.png
  • Jeżóweczka Autorytet
    Postów: 4300 6868

    Wysłany: 21 lipca, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny to i ja się odezwę, bo z racji Malutkiej i dwulatki w domu czasu mam jak na lekarstwo. Tak jak piszecie, ciężko zjeść, skorzystać z toalety, czy zrobić obiad, więc i forum spada na dalszy plan, chociaż staram się podczytywać na bieżąco, najczęściej przy karmieniu nad ranem. A teraz piszę, bo Dwulatka już spi, a Malutka zasnęła w wózku i siedzimy w ogrodzie. Przez większość dnia jestesmy w domu same, mąż pracuje przewaznie od 6 do 19-20, czasem się zdarza, że krócej. Bywa mi w takie dni naprawdę ciężko. Starsza córeczka potrzebuje uwagi, chce, zeby się z nia bawić, czytać. Mamy u niej problemy z jedzeniem - mimo właściwego rd, wdrazania nawyków jest bardzo wybiorcza, z warzyw tylko awokado, zero ziemniakow, kasz, ryżu,zje makaron, trochę mięsa, łososia, owoce. Z kolei u Małej staramy się jak najwiecej kp, przytulać, bo tego potrzebuje, a mnie boli serce, bo trudno jest jednocześnie ogarnąć obie na 100%.Mąż jak jest to robi przy dziewczynkach bardzo dużo.
    Calineczko zrobiło mi się bardzo smutno jak przeczytałam Twój wpis. Bardzo mocno Cię przytulam i nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak trudne to jest. Gdybyś miała ochotę pogadać na priv, przez telefon, messenger to zawsze możesz się odezwać. Czasem z obcą osobą jest łatwiej.

    Calineczka90 lubi tę wiadomość

    26.10.2022 r. Reprofit Ostrava ❄️ 4AA
    ➡️7 dpt beta 72,18 ➡️9 dpt beta 147,70
    ➡️12 dpt beta 644,72➡️14 dpt beta 1507,05
    ➡️26 dpt ❤
    ➡️30.12.22 USG prenatalne 5.66 cm❤
    ➡️21+0 tcUSG połówkowe 483g. Córeczka❤
    ➡️32+3 tc III USG prenatalne 1968 g. ➡️36+4 tc 2623 g.
    ➡️40+0 tc córeczka na świecie SN 3430g.
    10.09.2024 r. Reprofit Ostrawa ❄️4AA
    ➡️6 dpt beta 59,52
    ➡️8 dpt beta 209,7
    ➡️10 dpt beta 508,1
    ➡️14 dpt beta 1927,0
    ➡️21 dpt pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
    ➡️28 dpt CRL 7,23mm, jest ❤️
    ➡️USG prenatalne CRL 6.66 mm, ryzyka niskie
    ➡️USG połówkowe 480 g. dziewczynka ❤️
    age.png
    age.png
  • najra88 Autorytet
    Postów: 1350 2297

    Wysłany: 21 lipca, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczka łamie się serce jak czytam Twój wpis o braku pomocy ze strony partnera ❤️‍🩹🫂
    Chciałabym jakoś pomóc ale jedyne co mogę to zaproponować rozmowę jeśli czułabyś taką potrzebę.
    Mam nadzieję że może z czasem coś się zmieni ze strony partnera.
    Staraj się spać z Małym, co-spleeping mi pozwolił spać w nocy po 5h ciągiem bo w łóżeczku synek tyle sam spał nie bedzie.
    Przytulam z całej siły ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca, 21:38

    Calineczka90 lubi tę wiadomość

    Starania od 2014 z przerwą w 2019 i 2023

    ♀️ PCOS; mięśniaki macicy; niedomoga lutealna; słaby lewy jajnik; 12/17 i 06/23 cb; 09/23 – miomektomia i cystektomia
    ♂️ 2018 - morfo 2%; 2023 - morfo 4%

    IVF 04/24; mamy 8❄️🥰

    🔸05/06/24 FET ❄️5AB🔸5dpt blade ⏸️🔸7dpt mocne ⏸️🔸12dpt beta 887🔸14dpt beta 1874🔸24dpt 6+1 silne krwawienie🔸26dpt 6+3 GS 2.3cm; YS 0.34cm; CRL 0.98cm z bijącym❤️🔸7+3 CRL 1.2cm🔸8+2 CRL 1.9cm🔸9+4 CRL 2.8cm🔸11+3 CRL 4.9cm; NIPT niskie ryzyka; synek 💙🔸13+5 CRL 8.3cm🔸16+5 173g🔸18+5 283g🔸20+4 375g🔸22+3 połówkowe ok 516g🔸25+5 913g 🔸28+5 1426g🔸31+2 2009g🔸33+5 2402g🔸35+5 2883g🔸36+5 3170g🔸37+5 3510g🔸
    🍀💙CC 38+3, 3410g, 50cm💙🍀

    age.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10070 8559

    Wysłany: 21 lipca, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczko, bardzo mi przykro, że nie masz wsparcia w partnerze w opiece nad dzieckiem. Nie masz nikogo do pomocy? Rodzina, znajomi, sąsiadka? Samej 24/7 z takim maluchem jest mega ciężko 😪 wiem, bo mój mąż co chwilę w delegacji, gdyby nie pomoc mojej mamy czy teściowej to byłoby kiepsko... Tak jak dziewczyny pisały, spanie z Maluchem daje więcej wypoczynku. Ja spałam z Małą też w dzień, robiłam sobie z nią drzemki, żeby przetrwać nieprzespane noce. Jadłam podczas karmienia piersią. Córka była wiecznie przy mnie, inaczej wrzask, zdarzyło mi się nie wykąpać...
    Zastanawia mnie jak wygląda Wasza codzienność, tzn.czy gotujesz, sprzątasz, itd. Może chociaż w tym partner Cię wyręczy? Może jak Maluch będzie starszy, to będzie się nim zajmować?
    Współczuję i przytulam 🫂 pamiętaj, że jesteś cudowną mamą! ❤️

    Calineczka90 lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10070 8559

    Wysłany: 21 lipca, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    No już właśnie zapisałam dziecko prywatnie na 11 sierpnia, ale jeszcze jutro zadzownie w jedno miejsce, może się uda na NFZ. Maskara, płacisz te składki a i tak wszędzie prywatnie musisz chodzić 🙈
    To samo było z gastrologiem na NFZ. Zanim się doczekałam na termin to już sama znalazłam przyczynę wiecznych bólów brzucha u syna 🙃 też czekałam z rok na wizytę, ale ją finalnie odwołałam... Mało jest specjalistów dla takich Maluszków na NFZ..

    ZAJĄCZEK94 lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
‹‹ 760 761 762 763 764 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ