udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
WiosnyFanka wrote:Nadrabiam forumowe zaległości z wczoraj
Ja w ciąży przytyłam 12kg. Szybko udało mi się wrócić do wagi z przed ciąży. Ale w momencie jak skończyłam moje marne kp/kpi to brzuch wywaliło mi niemiłosiernie. Ostatecznie mam 3 kg na plusie. Niby nie dużo, ale całe 3kg mam w brzuchu i nie mogę się tego pozbyć. Nie wchodzę w żadne spodnie z przed ciąży. Kupiłam więc w Calzedonii elastyczne leginsy imitujące spodnie w jeansowe i jak wychodzę do ludzi to tylko w nich.
W codziennosci mam wrażenie, że cały czas gonię swój ogon. Zastanawiam się czy jest coś nie tak z moja organizacją czasu. Albo siedzę z Młodym, albo piorę, albo gotuje. Wczoraj padłam chwile po 21:00. Teraz szybkie śniadanie i znowu pędem na zakupy. A później stanie przy garach. W weekend gotuję też posiłki na cały tydzień i pasteryzuję, by w tygodniu można było na szybko coś odgrzać. A jak Wy ogarniacie kwestie kulinarne? Gotujecie w tygodniu na bieżąco?
Zmęczona wieczorami jestem totalnie. Od urodzenia Młodego sił na sexy starczyło na 2 razy (słownie: DWA!). Dramat. Nie mamy po prostu siły. Teraz jeszcze musimy ogarnąć remont - wybrać płytki, podłogi, zastanowić się jak ma wyglądać kuchnia itd... (taaak... nie wiem kiedy). Zaczęłam się nawet zastanawiać nad jakąś opiekunką na powiedzmy dwie godziny dziennie. Problem w tym, że po pierwsze nie znam nikogo zaufanego, a po drugie ani obcej baby do domu nie wpuszczę ani nie wyobrazam sobie by ktoś obcy spędzał czas z moim dzieckiem (wygląda na to, że w tej kwestii jestem jak pies ogrodnika) . No i mamy kwadraturę koła.
I na koniec - znacie produkty Lalabyeco? Wyświetliła mi się ich reklama na IG, a że mają Teraz jakąś promkę to zastanawiam się ostro czy nie kupić jakiegoś zestawu.
Ogarniesz, my tez wykanczalismy od deweloperki nowe M, a ja jeszcze w ciąży 🤣 z małym wszędzie: do stolarza, do salonu plytek, aż dziwne ze jakoś to wyglada koniec końców 🤣Lola2020, Nowa na forum lubią tę wiadomość
15. 03.2023 FET 4AA🥳🥳🥳!!!
5dpt ⏸️
6dpt Bhcg 38.4 mlU/mL
8dpt Bhcg 132.3 mlU/mL
10dpt Bhcg 337.2 mlU/mL
12dpt Bhcg 824.8 mlU/mL
14dpt Bhcg 2152.3 mlU/mL
16 dpt GS 6mm + YS
21 dpt Bhcg 21472.3 mlU/mL
6w5d CRL 7.92mm + ♥️ + krwiak
8w0d CRL 1.71cm + ♥️
10w0d CRL 3.22cm
12w3d CRL 6.3cm, prenatalne okej, chłopiec 🚗💙
20w3d prenatalne II, 380g 🤩
20.11 CC, 55cm, 3340g, 38+3
04.2024 - naturals, rośnie mała Mikuszelka 🚺
26.08.24 20w6d II prenatalne - 340g 🌸
CC planowane na 29.12.2024 38+6
Marcelka, 3380g, 52cm -
Miałam taki moment że też byłam w panice że niepotrzebnie się uparlismy na dziecko, na ivf, bo przecież natura zadecydowała że my dzieci mieć nie powinniśmy więc tak jak wyżej: napewno coś z naszymi genami jest nie tak.
Moja choroba w pierwszym trymestrze i późniejsze problemy wychodzące co wizyte doprowadziły do tego że wyłam co usg że strachu i przestałam rozmawiać z koleżankami które niedawno urodziły bo nie dałam rady słuchać tego umówionego z politowaniem "nie przesadzasz?". A ja widziałam kolejne czynniki ryzyka które wpływają na moje dziecko a których nie mogę wyeliminować.
Teraz też nie mówię o "naszych" problemach bo jak usłyszałam od koleżanki że neurologopeda to moja fanaberia i tylko ciągam dziecko wszędzie to mam dość.
Kiedyś mówiono że żeby oceniać, trzeba przejść zycie w czyichś butach. Wiele osob o tym zapomina a moja nadwrażliwość cóż muszę sobie z nią radzić sama.
Wczoraj na cmentarzu nie wiem dlaczego zmieniłam ścieżkę dojścia do grobu rodziców i trafiłam w miejsce gdzie pochowane są małe dzieci - no ryk cała drogę do domu a w nocy kolejne koszmary. Nie codziennie jest źle ale daje sobie czas do nowego roku i później skorzystam z pomocy specjalisty.
Kobiety czy rodziny walczącej z niepłodnościa latami nie jest w stanie zrozumieć ktoś kto z tym nie walczył, tak jak ciezko jest pojąć ból po stracie. Także trzymajmy się, dbajmy o nasze dzieciaczki, rodziny ale też o siebie. ♥️Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2024, 12:20
WiosnyFanka, Lola2020, gosinka, Nowa na forum lubią tę wiadomość
-
Mimi09 oczywiście nie czytałam badań ani publikacji naukowych, ale z tym zrzucaniem winy za asymetrię czy ze dziecko rozwija się w takim a nie innym tempie na leki do ivf brzmi jak bzdura. Ja brałam i accofil i prograf i progesteron do 36 tc, pediatra zrobiła wielkie oczy ale po obejrzeniu dziecka zluzowała, bo u nas przynajmniej motorycznie wszystko bez zarzutu. Do lekkiej asymetrii doprowadziłam przez noszenie na jedną stronę. Także trochę to przesadzone.
Moja mama w ciąży żadnych leków nie brała, ja miałam duże problemy z bioderkami, potem nóżki w x, jakieś wkładki ortopedyczne. W efekcie wyrosłam na zdrową i sprawną kobietę, z prostymi, silnymi, zgrabnymi nogami.
To wszystko się wyrówna.
Z obwinianiem siebie rozumiem, moja Mała ma naczyniaka na czółku i oczkach i bolało, że to pewnie przeze mnie i leki. Potem wyrzuty sumienia przez kp i tak w kółko coś, albo strach, albo poczucie że nadal mi coś nie wychodzi.
Naprawdę polecam pogadać z psychologiem. Mi terapeutka uświadamia po mału że powinnam być z siebie dumna, że mimo trudności dałam dziecku życie, zamiast się katowac wyrzutami co poszło nie tak.
I to się tyczy każdej z nas tutaj 🩷Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2024, 12:41
Szarlotka90, gosinka, Mimi09, izabelka90, WiosnyFanka, AnkaSłomianka, KateM, Monita, Nowa na forum lubią tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
A co do zmęczenia dziewczyny to ja rzadko tak mam. I nie chodzi o to że dziecko takie grzeczne, tylko mam wrażenie że coś mi ciąża poprzestawiała / wyrównała z hormonami albo z głową, bo mam generalnie więcej energii i skupienia niż w ostatnich latach. Zbadałam tsh i spadło, obniżyłam dawkę Letroxu, ale będę monitorować bo za tą energią może kryć się nadczynność.
WiosnyFanka, Osa 🐝, Nowa na forum lubią tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
"powinnam być z siebie dumna że mimo trudności dałam dziecku życie, zamiast się katowac wyrzutami co poszło nie tak. "
Piękne to zdanie 🥹♥️Mi_Lusia, Kasiek789, Mimi09, WiosnyFanka, AnkaSłomianka, Monita, gosinka, Osa 🐝, Kessa, Nowa na forum, Gonia.. lubią tę wiadomość
👧👦90/88 prawidłowe kariotypy
👼💔 08/21 29+1 HRHS 🎀, 01/22 6+1,
05/22 8+3 🎀
2022 elektrokonizacja szyjki macicy
2023 dwie histeroskopie, 3 transfery ❄po pgta 💔
dwie procedury ivf/imsi
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Kasiek789 wrote:A co do zmęczenia dziewczyny to ja rzadko tak mam. I nie chodzi o to że dziecko takie grzeczne, tylko mam wrażenie że coś mi ciąża poprzestawiała / wyrównała z hormonami albo z głową, bo mam generalnie więcej energii i skupienia niż w ostatnich latach. Zbadałam tsh i spadło, obniżyłam dawkę Letroxu, ale będę monitorować bo za tą energią może kryć się nadczynność.
Kasiek789, izabelka90, WiosnyFanka, Nowa na forum lubią tę wiadomość
-
Kasiek789 wrote:Mimi09 oczywiście nie czytałam badań ani publikacji naukowych, ale z tym zrzucaniem winy za asymetrię czy ze dziecko rozwija się w takim a nie innym tempie na leki do ivf brzmi jak bzdura. Ja brałam i accofil i prograf i progesteron do 36 tc, pediatra zrobiła wielkie oczy ale po obejrzeniu dziecka zluzowała, bo u nas przynajmniej motorycznie wszystko bez zarzutu. Do lekkiej asymetrii doprowadziłam przez noszenie na jedną stronę. Także trochę to przesadzone.
Moja mama w ciąży żadnych leków nie brała, ja miałam duże problemy z bioderkami, potem nóżki w x, jakieś wkładki ortopedyczne. W efekcie wyrosłam na zdrową i sprawną kobietę, z prostymi, silnymi, zgrabnymi nogami.
To wszystko się wyrówna.
Z obwinianiem siebie rozumiem, moja Mała ma naczyniaka na czółku i oczkach i bolało, że to pewnie przeze mnie i leki. Potem wyrzuty sumienia przez kp i tak w kółko coś, albo strach, albo poczucie że nadal mi coś nie wychodzi.
Naprawdę polecam pogadać z psychologiem. Mi terapeutka uświadamia po mału że powinnam być z siebie dumna, że mimo trudności dałam dziecku życie, zamiast się katowac wyrzutami co poszło nie tak.
I to się tyczy każdej z nas tutaj 🩷
Akurat z tymi lekami to do końca nie wiadomo jak jest/będzie. Ja tylko pamiętam, że moja dr od ivf i mój prowadzący kazali mi jak najszybciej odstawić encorton, bo on później wpływa na rozwój nadnerczy u płodu -
Dziewczyny, dziękuję 🌷 widać, że faktycznie te demony nasze są podobne. Choc ja akurat samymi lekami się nie obwiniam, tutaj wiem że one po prostu były konieczne i tyle. Bardziej ogółem. Ale staram sie na co dzień jednak odpedzac te myśli i skupić się na tym co Kasiek napisałaś, bo mi terapeutka to samo mówiła.
Monester, no ja nawet ostatnio mówiłam mezowi, że fajnie byłoby mieć dwa profile, bo ja czasami chciałabym wejść na insta pooglądać pierdoly, coś o jedzeniu, podróżach, jakieś memy, żarty, modę, lekkie tematy, a od razu mi się wszystko o dzieciach wyświetla (co czasami też jest ok, bo chce się czegoś dowiedzieć) i to jeszcze właśnie częściowo te złe rzeczy (co nigdy nie jest ok).
Starania od 01.2019
👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO
➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
6t1d - mamy ❤️🥹
11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰
-
Lola2020 wrote:Hej dziewczyny. Czy któraś miała z Was problem, że dziecko nie może zrobić kupy bądź nie potrafi samo. Obecnie moja niunka ma 6 tygodni. Widać że brzuch boli i się napina ale kupy 5 dzień nie ma.. masaże i rozgrzewanie nic nie pomaga;(Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
-
izabelka90 wrote:Mimi u nas też asymetria ułożeniowa, wzmożone napięcie, słaby brzuszek. Ja w ciąży brałam dużo leków,ale też poród do lekkich nie należał,trzy oksytocyny a potem CC gdzie nie mogli małego wyciągnąć przy standardowym cięciu 😐 i 4 tygodnie przed czasem wyciągnięty... Mieliśmy skierowanie na NFZ do fizjo ale u nas zadupie i nie mamy gdzie, mogę po 60 km jeździe tylko najpierw się dostać i wiadomo to są wyprawy już z małym i dużo z dnia ucieka i oczywiście najpierw trzeba się dostać tam.
Też się tym zamartwiam, że jest "krzywy", że słabo coś mu idzie, czy nie będzie miał problemu z raczkowaniem,chodzeniem 😕ale potem otrzasam się z tego i przypominam sobie jakie już postępy zrobił synek,a serio jest dużo lepiej,ale podobnie to wygląda bo nie układa się w C ale z kolei główka non top w lewo, ciągle walczymy aby na prawo się odwracał 😐izabelka90 lubi tę wiadomość
👩89'
➡️IO ➡️hiperprolaktynemia ➡️PCO ➡️PAI1 ➡️przeciwciała przeciwplemnikowe ➡️cross-match 21,6% ➡️allo MLR 0%➡️KIR Bx
👨80'
➡️obniżone parametry nasienia ➡️ żylaki powrózka nasiennego
Rozpoczęcie starań - 2015
IUI - 4 ❌
2019 ciąża naturalna - 6 t.c. serduszko przestało bić 😪💔
01.2023 I prcedura IVF <Bocian Warszawa>
12.01.2023 punkcja - 24🥚19 dojrzałych - 13 zamrożonych, 6 zapłodnionych
Mamy 2❄ 5 A.A. 😍
11.02.2023 transfer FET
6 dpt ⏸ ❌CB 😪
17.03.2023 transfer FET ❌ 😪
06.2023 II procedura IVF
5 zarodków 😍
07.06.2023 transfer ET ❌ 😪
29.09.2023 transfer FET
6 dpt ⏸, 7 dpt 98.3, 10 dpt 475, 14 dpt 2704, 18 dpt pęcherzyk ciążowy z uwidocznionym pęcherzykiem żółtkowym 🥰, 25 dpt ❤
-
Monita wrote:U nas bardzo pomogła poduszka Head care, bo już mała miała spłaszczoną głowę z lewej strony i nie chciała przekręcać na prawą.
U nas pomogła Fizjo metoda Vojty, ćwiczenia w domu , zaczął leżeć dużo na brzuszku ale no najwięcej zyskał dziecko Fizjo bo pracuje z nim nad tym spięciem i wtedy już coraz ładniej szedł głową na obie strony a rączkami dwiema super pracuje ☺️izabelka90, AnkaSłomianka, Monita lubią tę wiadomość
Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
-
Monita wrote:U nas bardzo pomogła poduszka Head care, bo już mała miała spłaszczoną głowę z lewej strony i nie chciała przekręcać na prawą.
Monita lubi tę wiadomość
👧👦90/88 prawidłowe kariotypy
👼💔 08/21 29+1 HRHS 🎀, 01/22 6+1,
05/22 8+3 🎀
2022 elektrokonizacja szyjki macicy
2023 dwie histeroskopie, 3 transfery ❄po pgta 💔
dwie procedury ivf/imsi
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
xxMiaxx wrote:Też kupiliśmy te poduszkę ale młody wogole nie chciał na niej leżeć , dosłownie dwa razy tylko ją użył 🙈
U nas pomogła Fizjo metoda Vojty, ćwiczenia w domu , zaczął leżeć dużo na brzuszku ale no najwięcej zyskał dziecko Fizjo bo pracuje z nim nad tym spięciem i wtedy już coraz ładniej szedł głową na obie strony a rączkami dwiema super pracuje ☺️👧👦90/88 prawidłowe kariotypy
👼💔 08/21 29+1 HRHS 🎀, 01/22 6+1,
05/22 8+3 🎀
2022 elektrokonizacja szyjki macicy
2023 dwie histeroskopie, 3 transfery ❄po pgta 💔
dwie procedury ivf/imsi
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Lola2020 wrote:Hej dziewczyny. Czy któraś miała z Was problem, że dziecko nie może zrobić kupy bądź nie potrafi samo. Obecnie moja niunka ma 6 tygodni. Widać że brzuch boli i się napina ale kupy 5 dzień nie ma.. masaże i rozgrzewanie nic nie pomaga;(
Karmisz swoim czy mm? Jeśli dokarmiasz mm to spróbuj zmienić na mleko z większą ilością błonnika.
My tak zrobiliśmy i zniknęły nam chrosty na buźce, a wyglądały jak trądzik 🙈
👩🏽 🐕🦺 32
immunologia ✔️genetyka ✔️
04/2022 histeroskopia ✔️
04/2022 drożność j. ✔️
09/2023 laparo. L. Jajnik ✔️
Ahm -2,8/ cykle 30-32 ✔️
👨🏼🦲 🐈 30
Morfologia 4 ✔️ genetyka ✔️
Przeciwciała pp. 05/23 70%✖️10/23-> 36% ✔️
INVIMED Wrocław
💉ivf. 11/2023
27.12.2023 transfer 4BA❄️🤍
6dpt. ⏸️ beta: 25,4/8dpt. 83,8
12dpt.551,00 /14dpt. 1385,00
16dpt. 2773,00 /26dpt. ♡ 31649,00
11+3 niskie ryzyko 6,04 cm ♥️
17+0 227 g 👧🏻.
23+3 połówkowe 695g
33+5 2500 g
36+5 3200 g 🩷
39+1 4000g 56cm ☀️
Ferie:❄️❄️
👩🏻❤️💋👨🏻 👧🏻♡ -
Kasiek789 wrote:Mimi09 oczywiście nie czytałam badań ani publikacji naukowych, ale z tym zrzucaniem winy za asymetrię czy ze dziecko rozwija się w takim a nie innym tempie na leki do ivf brzmi jak bzdura. Ja brałam i accofil i prograf i progesteron do 36 tc, pediatra zrobiła wielkie oczy ale po obejrzeniu dziecka zluzowała, bo u nas przynajmniej motorycznie wszystko bez zarzutu. Do lekkiej asymetrii doprowadziłam przez noszenie na jedną stronę. Także trochę to przesadzone.
Moja mama w ciąży żadnych leków nie brała, ja miałam duże problemy z bioderkami, potem nóżki w x, jakieś wkładki ortopedyczne. W efekcie wyrosłam na zdrową i sprawną kobietę, z prostymi, silnymi, zgrabnymi nogami.
To wszystko się wyrówna.
Z obwinianiem siebie rozumiem, moja Mała ma naczyniaka na czółku i oczkach i bolało, że to pewnie przeze mnie i leki. Potem wyrzuty sumienia przez kp i tak w kółko coś, albo strach, albo poczucie że nadal mi coś nie wychodzi.
Naprawdę polecam pogadać z psychologiem. Mi terapeutka uświadamia po mału że powinnam być z siebie dumna, że mimo trudności dałam dziecku życie, zamiast się katowac wyrzutami co poszło nie tak.
I to się tyczy każdej z nas tutaj 🩷
Dziewczyny staram się nadrobić. U nas skończone 9 tygodni Zuzy… słodkie gorzkie to macierzyństwo. Karmie piersią i nawet to polubiłam. Chociaż w kontekście wagi, ważę mniej niż przed ciążą bo mnie wysysa mała, a czasu na posiłek nie zawsze starczy…U was też każdy dzień jak dzień świra- ciągle to samo? Tęsknicie za pracą i wyjściem do ludzi? Czasami zazdroszczę mężowi, że może wyjść do pracy mam nadzieję, że nie jedna tak mam.
Kasiek, moja Zuzia też ma naczyniaka? Blednie u Twojej? Ja mam wrażenie, że u nas tak, ale jak się rozpłacze to wraca do koloru czerwonego. Też myślałam, że to moja wina, bo może jakiś lek wzięłam itp.
Całuję Was dziewczyny 😘
starania od 08.2020
👩🏻 30
👦🏻 34
Czynnik męski MAR 95%
1 transfer FET 4AA 16.12.2023 r.
Beta 🤗
5 dpt - 26,
7 dpt 101,
11 dpt 433,
13 dpt 780,
17 dpt 3748
20 dpt USG pęcherzyk 10 mm
25 dpt CRL 0,51 cm i ❤️
9+1 2,5 cm ❤️
11+6 5,66 cm ❤️
12+1 6,28 cm, USG prenatalne ok 🍀 ryzyka niskie ✊🏻
15+0 110 g 🥰
18+1 210 g 🌸
20+6 połówkowe ✊🏻 391 g dziewczynki 🌸
22+0 467g
26+0 910 g
29+0 1210 g
32+3 1974 g
37+6 3070 g
39+3 poród SN Zuzanna 3600 g, 54 cm 🥰 -
Mi_Lusia wrote:Ja niestety jestem z tych kobiet, które mimo wyłącznego kp schudnąć nie mogą 🙈 zostało mi pewnie +/- 5 kg, które bardzo mi przeszkadzają, ale póki co mimo w miarę dobrej diety te kilogramy nie chcą spaść. A brzuch po cesarce…ech… on nie jest jakiś ogromny czy obwisły, ale widzę że cięcie jednak rozwaliło całe napięcie mięśniowe i nie ma co trzymać wnętrzności. Trzeba będzie popracować na siłce 😅
Ja mam do was jeszcze inne pytanie- czy wam też czasem załącza się taki irracjonalny lęk o dziecko? Ja odnoszę wrażenie, że odzywają się moje nieprzepracowane poronienia i całe leczenie niepłodności, które zostawiły we mnie ogromny lęk i niepokój. -
Osa 🐝 wrote:Karmisz swoim czy mm? Jeśli dokarmiasz mm to spróbuj zmienić na mleko z większą ilością błonnika.
My tak zrobiliśmy i zniknęły nam chrosty na buźce, a wyglądały jak trądzik 🙈
Osa a na co zmieniliście? Bo my się dokarmiamy bebilonem pronutra advance ale ze potrzeby wzrastają to z nimi ilość mleka też i mamy też jakieś krostki/tradzik na buźce i ostatnimi czasy nasilone dolegliwości brzuszkowe, jakoś przez myśl mi przeszło że może mleko. -
WiosnyFanka wrote:Nadrabiam forumowe zaległości z wczoraj
Ja w ciąży przytyłam 12kg. Szybko udało mi się wrócić do wagi z przed ciąży. Ale w momencie jak skończyłam moje marne kp/kpi to brzuch wywaliło mi niemiłosiernie. Ostatecznie mam 3 kg na plusie. Niby nie dużo, ale całe 3kg mam w brzuchu i nie mogę się tego pozbyć. Nie wchodzę w żadne spodnie z przed ciąży. Kupiłam więc w Calzedonii elastyczne leginsy imitujące spodnie w jeansowe i jak wychodzę do ludzi to tylko w nich.
W codziennosci mam wrażenie, że cały czas gonię swój ogon. Zastanawiam się czy jest coś nie tak z moja organizacją czasu. Albo siedzę z Młodym, albo piorę, albo gotuje. Wczoraj padłam chwile po 21:00. Teraz szybkie śniadanie i znowu pędem na zakupy. A później stanie przy garach. W weekend gotuję też posiłki na cały tydzień i pasteryzuję, by w tygodniu można było na szybko coś odgrzać. A jak Wy ogarniacie kwestie kulinarne? Gotujecie w tygodniu na bieżąco?
Zmęczona wieczorami jestem totalnie. Od urodzenia Młodego sił na sexy starczyło na 2 razy (słownie: DWA!). Dramat. Nie mamy po prostu siły. Teraz jeszcze musimy ogarnąć remont - wybrać płytki, podłogi, zastanowić się jak ma wyglądać kuchnia itd... (taaak... nie wiem kiedy). Zaczęłam się nawet zastanawiać nad jakąś opiekunką na powiedzmy dwie godziny dziennie. Problem w tym, że po pierwsze nie znam nikogo zaufanego, a po drugie ani obcej baby do domu nie wpuszczę ani nie wyobrazam sobie by ktoś obcy spędzał czas z moim dzieckiem (wygląda na to, że w tej kwestii jestem jak pies ogrodnika) . No i mamy kwadraturę koła.
I na koniec - znacie produkty Lalabyeco? Wyświetliła mi się ich reklama na IG, a że mają Teraz jakąś promkę to zastanawiam się ostro czy nie kupić jakiegoś zestawu.WiosnyFanka lubi tę wiadomość
-
xxMiaxx wrote:Też kupiliśmy te poduszkę ale młody wogole nie chciał na niej leżeć , dosłownie dwa razy tylko ją użył 🙈
U nas pomogła Fizjo metoda Vojty, ćwiczenia w domu , zaczął leżeć dużo na brzuszku ale no najwięcej zyskał dziecko Fizjo bo pracuje z nim nad tym spięciem i wtedy już coraz ładniej szedł głową na obie strony a rączkami dwiema super pracuje ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2024, 20:12
izabelka90 lubi tę wiadomość
👩89'
➡️IO ➡️hiperprolaktynemia ➡️PCO ➡️PAI1 ➡️przeciwciała przeciwplemnikowe ➡️cross-match 21,6% ➡️allo MLR 0%➡️KIR Bx
👨80'
➡️obniżone parametry nasienia ➡️ żylaki powrózka nasiennego
Rozpoczęcie starań - 2015
IUI - 4 ❌
2019 ciąża naturalna - 6 t.c. serduszko przestało bić 😪💔
01.2023 I prcedura IVF <Bocian Warszawa>
12.01.2023 punkcja - 24🥚19 dojrzałych - 13 zamrożonych, 6 zapłodnionych
Mamy 2❄ 5 A.A. 😍
11.02.2023 transfer FET
6 dpt ⏸ ❌CB 😪
17.03.2023 transfer FET ❌ 😪
06.2023 II procedura IVF
5 zarodków 😍
07.06.2023 transfer ET ❌ 😪
29.09.2023 transfer FET
6 dpt ⏸, 7 dpt 98.3, 10 dpt 475, 14 dpt 2704, 18 dpt pęcherzyk ciążowy z uwidocznionym pęcherzykiem żółtkowym 🥰, 25 dpt ❤