udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
Osa 🐝 wrote:Napisze o fizjo. Byliśmy 2 x z małą, różnica ogromna. Ona ściągała ramionka do góry , lewa rączka wgl. Zaciśnięta , nie dało rady podnosić do góry. 2 x po 45 min. I jest bardzo luźna. Śmiałam się ostatanio, że jest wiotka jak po porodzie.
Ogólnie dla mnie to było „normalne” myślałam, że ona po prostu ze mną walczy przy ubieraniu, w sensie chciała mnie łapać itp. A jednak była strasznie spięta. Na drugiej wizycie rozmasował plecki, kark, główkę.. no niebo a ziemia.
Co prawda nie ulewa, na brzuszku leży bez płaczu, ale całe ciało miała bardzo spięte, a zwłaszcza lewą stronę.
Neurologopeda powiedziała i nas, że ulewanie samo e sobie też może być konsekwencją napięcia.
Monester u nas jeszcze kolki dochodzą 🙈 Są rzadsze ale są. I laktator właśnie mam butelkowy ale widziałam, że są jakieś gorsety do niego tylko jestem ciekawa czy trzymają dobrze bo jak mi się mleko wyleje to się zaryczę. Nie byliśmy wcześniej. Byliśmy tylko u fizjo i osteopaty i on sprawdzał. Sprawdzała położna i neonatolog w szpitalu i nikt nie zwrócił uwagi ani na wędzidło ani na napięcie -
monester wrote:I ile wam wyszła? My mamy 38 i niby to poziom który też mnie nie odstępuje, ale nie wiem czy nie za mało ?
U nas, wit d3 ma 47, a ferrytyna 50.
Ogolnie hit. Zrobili mi tylko te badania (płatne) a żelazo i morfologię że skierowania zapomnieli.. Musiałam w ciągu 2 dni kłuć dwa razy dziecko
Cale szczęście płaczu żadnego nie było. No ale ogólnie mega słaba sytuacja.
A. bierze 600 jednostek wit d3, no i żelazo. Zobaczymy w pon jakie wyniki zeleza i morfo bo sama ferrytyna niewiele mi mówi.1 ivf i A na świecie ❤️🥰💓
Czy będzie kolejny cud?
-
Odwrotnie. Żelazo nie jest istotne szczególnie- to tylko cyferka - zmienia się w ciągu dnia. Ważna hemoglobina - ferrytyna i crp - bo ferrytyna to białko fazy zapalnej - więc jak nie skonstolujesz z crp to nie będzie wiadomo czy to jest poziom rzeczywisty.Saimi wrote:U nas, wit d3 ma 47, a ferrytyna 50.
Ogolnie hit. Zrobili mi tylko te badania (płatne) a żelazo i morfologię że skierowania zapomnieli.. Musiałam w ciągu 2 dni kłuć dwa razy dziecko
Cale szczęście płaczu żadnego nie było. No ale ogólnie mega słaba sytuacja.
A. bierze 600 jednostek wit d3, no i żelazo. Zobaczymy w pon jakie wyniki zeleza i morfo bo sama ferrytyna niewiele mi mówi.
izabelka90, Mas lubią tę wiadomość
-
Jenny93 wrote:Dziewczyny byliśmy dzisiaj u neurologopedy i sytuacja się trochę rozjaśniła. Synek ma silny szczękościsk i wędzidełko 4 stopnia. Kazała na razie nie przystawiać bo go to po prostu boli. Mamy masować buźkę i najszybciej wtorek/środa zacząć próbować przystawiać. Na razie będziemy pracować tylko masażami. Musimy też iść do innego fizjo bo jej zdaniem całe ciałko jest napięte. Pytanie do dziewczyn kpi. Jdk wy ogarniacie odciąganie? Dzisiaj T miał tylko jedną drzemkę w łóżku, reszta na mnie. Udało mi się odciągnąć tylko 3 razy... Tak to ja laktacji nie utrzymam 😭😭😭 może macie jakieś tipy
Spróbuj jeszcze do osteopaty, dobrego może ktoś wam poleci. To bardziej osteopata a nie fizjo pomoże z napięciami. Pewnie jak buźka spięta to i potylica, obręcz barkowa.
W jamie ustnej, za szczęką gdzie się kończy jest punkt, który osteopata uciska który rozluźnia szczękę. Plus możesz maleństwo przed każdym karmieniem masować też na zewnątrz, jak masz usta na godzinę 12/3/6/9 po 10 okrężnych ruchów jednym palcem, jak uda się więcej to więcej, przy 12(nas górna warga) bobas otwiera ustka, bo odruch ssania mu się włącza. Mam nadzieję, że znajdziecie kogoś, ogólnie brzmi to jak wzrost napięć po szczepieniu, układ nerwowy powinien zaraz puścić, też masaż limfatyczny u osteopaty, może pomóc pozbyć się szybciej napięcia. Nie każdy fizjo ma pojęcia o tym, ale większość osteopatow jest fizjoterapeutami i zna się na terapi czaszkowo-krzyżowej.
Co do kpi, mój mąż co 2-3h schodził do nas by przejąć małego na czas ściągania pokarmu. Niestety bez niego ciężko przy wymagającym dziecku dbać o laktację, jak był w miarę spokój, ściągałam gdy kładłam go na matę, podczas jazdy autem, jak młody spał, Power Nap, ile spał tyle ściągałam by mieć potem na kolejne karmienie. Spróbuj może ściągać z jednej piersi, a do drugiej podłączyć kolektor pokarmu, znajoma w ten sposób ogarniała dwie piersi szybciej niż laktatorem.
Jenny93 lubi tę wiadomość
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
KateM wrote:Spróbuj jeszcze do osteopaty, dobrego może ktoś wam poleci. To bardziej osteopata a nie fizjo pomoże z napięciami. Pewnie jak buźka spięta to i potylica, obręcz barkowa.
W jamie ustnej, za szczęką gdzie się kończy jest punkt, który osteopata uciska który rozluźnia szczękę. Plus możesz maleństwo przed każdym karmieniem masować też na zewnątrz, jak masz usta na godzinę 12/3/6/9 po 10 okrężnych ruchów jednym palcem, jak uda się więcej to więcej, przy 12(nas górna warga) bobas otwiera ustka, bo odruch ssania mu się włącza. Mam nadzieję, że znajdziecie kogoś, ogólnie brzmi to jak wzrost napięć po szczepieniu, układ nerwowy powinien zaraz puścić, też masaż limfatyczny u osteopaty, może pomóc pozbyć się szybciej napięcia. Nie każdy fizjo ma pojęcia o tym, ale większość osteopatow jest fizjoterapeutami i zna się na terapi czaszkowo-krzyżowej.
Co do kpi, mój mąż co 2-3h schodził do nas by przejąć małego na czas ściągania pokarmu. Niestety bez niego ciężko przy wymagającym dziecku dbać o laktację, jak był w miarę spokój, ściągałam gdy kładłam go na matę, podczas jazdy autem, jak młody spał, Power Nap, ile spał tyle ściągałam by mieć potem na kolejne karmienie. Spróbuj może ściągać z jednej piersi, a do drugiej podłączyć kolektor pokarmu, znajoma w ten sposób ogarniała dwie piersi szybciej niż laktatorem.
Dzięki za podpowiedzi z masażem ❤️ Będziemy robić.
Właśnie 6.12 byliśmy u osteopaty który też jest fizjo i albo nieogar, albo wtedy jeszcze rzeczywiście było ok. 10.12 szczepienie i się zaczęło... Tylko no trwa to już bardzo długo więc wątpię że samo odpuści. Osteopatę umówiłam, ale dopiero na 16.01 były terminy. Pewnie ze względu na okres świąteczny 😭 A jeżeli chodzi o fizjo to zaleciła nam ogarnąć taki pakiet rehabilitacyjny, bo może być tak że napięcie ciała wywołuje napięcie w buzi, albo wręcz odwrotnie. W każdym razem na pewno nie pomaga w ssaniu. No i buźka cały czas otwarta.
No a z tym ściąganiem lekko nie jest. Ale faszeruję się tym co monester mi polecała i dzisiaj kończę serię power pumping. Trochę mam wrażenie że pomogło pomimo nieregularnych odciągań ale wiadomo korzystniej by było przynajmniej te 6-7 razy. Mąż ma kilka dni wolnych po świętach to mi trochę ulży.
Nigdzie nie znalazłam informacji co ile można powtarzać taką serię PP. Wiecie może? -
monester wrote:Odwrotnie. Żelazo nie jest istotne szczególnie- to tylko cyferka - zmienia się w ciągu dnia. Ważna hemoglobina - ferrytyna i crp - bo ferrytyna to białko fazy zapalnej - więc jak nie skonstolujesz z crp to nie będzie wiadomo czy to jest poziom rzeczywisty.
Pierwsze, słyszę. Lekarz nic nie mówił, żeby badać crp.. No nic. Nie będę 3 raz kłuć dziecka.1 ivf i A na świecie ❤️🥰💓
Czy będzie kolejny cud?
-
Następnym razem zrobisz przy okazji, nie ma co kłuć dzieckaSaimi wrote:Pierwsze, słyszę. Lekarz nic nie mówił, żeby badać crp.. No nic. Nie będę 3 raz kłuć dziecka.
A jak wam morfo wyszła ? Z tą ferrytyna jest tak (Łopato logicznie), że jeśli organizm toczy jakaś walkę z patogenami to w pierwszej kolejności zabiera żelazo z krwi (bo patogeny potrzebują żelaza do rozmnażania - więc zbiera je i przechowuje na lepsze czasy w postaci ferrytyny właśnie. Dlatego zawsze trzeba robić razem z crp, które też jest białkiem ostrej fazy. A ile wam wyszła? -
U nas już teraz jest to 5 porcji, średnio po 150 ml, ale czasami jest to 100 ml, czasami 140...na noc często 200 opędzluje za to.monester wrote:Dziewczyny co już rozszerzecie dietę i jesteście na butelce - ile ważą wasze dzieci i ile mleka dobowo zjadają ?
Aaa a ważymy około 8400 na tą chwilę. Z tej wagi startowej 4070.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2024, 20:41
monester lubi tę wiadomość
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Nigdy się nie przyglądałam ale dlaczego miałoby się nie spienic przy upadku ? Na pewno butelki wypłukałas, jak masz wątpliwość to powąchaj czy nie ma tam zapachu płynu.Szarlotka90 wrote:Dziewczyny z cyklu głupich pytań na cito: spienilo się wam kiedyś wasze mleko? Upadła mi dziś butelka z moim i lekko się spienilo (pianka opadła) ale zaczęłam się zastanawiać czy w ferworze braku przytomności nie wyplukalam źle butelki?
-
Szarlotka za pienienie odpowiedzialne jest białko zawarte w mleku.
Oczywiście jeśli masz wątpliwości dotyczące płukania to wylej ale mleko się pieni całkiem nieźle
🙎🏻♀️1985 PAI1 hetero, IO, 3x usuwane polipy (08.22, 06.23, 10.23)
🙎🏻♂️1981
13.11.23 transfer ❄️4.1.1
20.11.23 bHCG -58
22.11.23 bHCG- 150
24.11.23 bHCG -345
27.11.23 bHCG -1313
-
monester wrote:Dziewczyny co już rozszerzecie dietę i jesteście na butelce - ile ważą wasze dzieci i ile mleka dobowo zjadają ?
U nas 8700g. Zjada około 800 ml na dobę. Raz więcej raz mniej.
monester lubi tę wiadomość
1 ivf i A na świecie ❤️🥰💓
Czy będzie kolejny cud?
-
Saimi wrote:U nas 8700g. Zjada około 800 ml na dobę. Raz więcej raz mniej.
U nas podobnie.
Waga tydzień temu: 8600g.
Zjada: 700-850ml (4 lub 5 posiłków mlecznych)
Saimi lubi tę wiadomość
Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
monester wrote:Dziewczyny co już rozszerzecie dietę i jesteście na butelce - ile ważą wasze dzieci i ile mleka dobowo zjadają ?
Mleko 5-6 karmień około 800-900ml dobowo.
Wagi aktualnej nie znam, ale myślę, że ten mały żarłok dobił już do 10kg.
No i mam najlepszy prezent na Święta, bo dziś zaczął się w końcu sam obracać 🥹 i kula się teraz non stop.
Saimi, monester, Mimi09, izabelka90, Monita lubią tę wiadomość
-
monester wrote:Dziewczyny co już rozszerzecie dietę i jesteście na butelce - ile ważą wasze dzieci i ile mleka dobowo zjadają ?
Ważylismy córkę dokładnie za skończony 7miesiac to miała 8,7kg. Dobowo zjada ok 900-950ml (jednorazowo różnie, bo od 60ml do 140ml)
Codziennie podaje obiad i owoc lub kaszka/płatki owsiane z owocami
Nie mam pomysłu na śniadania, bo średnio córce idzie jedzenie kawałków, jeśli ma kawałki to mało co zjada, jak jest zblendowane to wiecej♀️♂️ ur.'89
Brak ciąży
Starania naturalne od 2017r.
Klinika in vitro od 2021r.
Punkcja maj'21
Transfer świeży maj'21 ❌
Transfer ❄️ czerwiec'21❌
Transfer ❄️ marzec'22❌
Transfer ❄️ kwiecień'22 💔6tc💔
Punkcja lipiec '22 ➡️❄️❄️❄️❄️❄️
Badanie EMBRANCE ➡️❄️❄️❄️❄️(2x 4BA, 2x 4BB)
Transfer❄️ wrzesień'22 ❌
Szczepienia limfocytami mąż+pullowane
Transfer ❄️ lipiec '23 ❌
Transfer ❄️ sierpień '23
9dpt 213; 13dpt 1601; 17dpt 6414; 22 dpt 21930; 23dpt💓
Homozygota PAI-1 4G/4G
KIR hamujący AA, brak KIRów implantacyjnych
HLA-C mąż i ja grupa C2C2
♂️ Obniżone parametry nasienia
-
Już pogotowane na święta???
Ja dopiero jutro ruszę coś może 😅 i niewiele tego... bo tylko kapustę robię, śledziki...
Reszta w zamrażarce czeka... Typu pierożki.
Generalnie my w gościach to co ja tam będę świrować 🤪Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Ja naprawdę widzę że nasze dzieci to jakieś kloniki 😅 też ma już na bank taka słuszna wagę, też się obraca od jakiegoś czasu i też zjada spokojnie 800-900 😃gosinka wrote:Mleko 5-6 karmień około 800-900ml dobowo.
Wagi aktualnej nie znam, ale myślę, że ten mały żarłok dobił już do 10kg.
No i mam najlepszy prezent na Święta, bo dziś zaczął się w końcu sam obracać 🥹 i kula się teraz non stop.
gosinka lubi tę wiadomość
