X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
Odpowiedz

udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II

Oceń ten wątek:
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4863 4062

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio szukałam neurologopedy ale oczywiście wyboru nie ma k jedna lsniykd razu przez telefon postawiła diagnozę że może po prostu woli butelkę, albo coś zjadłam i smak się zmienił albo negatywne emocje i dziecko odczuwa... Na pewno skorzystamy

    U nas nie może być za spokojnie. Pierś niestety dalej odrzucona chociaż widzę że szuka buzią, otwiera ale za mało i nie może złapać. Jakby tego było mało, zauważyłam guzek nad siusiakiem. Pediatra dała skierowanie na Cito do szpitala bo to przepuklina. W szpitalu przyszedł lekarz i pyta czy go to boli. No kurr nie wiem, nic nie mówił... No i tam zaczął oglądać, USG i mówi że to wodniak i do domu. Wizyta trwała 30 sekund. Mam ogromny mętlik w głowie czy diagnoza była prawidłowa. Znaleźć kogoś u mnie w mieście graniczy z cudem. Nie ma wgl specjalistów dziecięcych i nikt nas nie chce przyjąć. Znalazłam JEDNEGO to termin na połowę stycznia

  • Osa 🐝 Autorytet
    Postów: 3626 4161

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Ostatnio szukałam neurologopedy ale oczywiście wyboru nie ma k jedna lsniykd razu przez telefon postawiła diagnozę że może po prostu woli butelkę, albo coś zjadłam i smak się zmienił albo negatywne emocje i dziecko odczuwa... Na pewno skorzystamy

    U nas nie może być za spokojnie. Pierś niestety dalej odrzucona chociaż widzę że szuka buzią, otwiera ale za mało i nie może złapać. Jakby tego było mało, zauważyłam guzek nad siusiakiem. Pediatra dała skierowanie na Cito do szpitala bo to przepuklina. W szpitalu przyszedł lekarz i pyta czy go to boli. No kurr nie wiem, nic nie mówił... No i tam zaczął oglądać, USG i mówi że to wodniak i do domu. Wizyta trwała 30 sekund. Mam ogromny mętlik w głowie czy diagnoza była prawidłowa. Znaleźć kogoś u mnie w mieście graniczy z cudem. Nie ma wgl specjalistów dziecięcych i nikt nas nie chce przyjąć. Znalazłam JEDNEGO to termin na połowę stycznia

    Wg. Tego lekarza co robić dalej?? Idź w tym styczniu to skontrolować.. a w tym szpitalu nie było jakiegoś jeszcze do konsultacji? Kurde.. sama nie wiem, bądź tu teraz mądry.

    event.png
    39+1 4000g 56cm ☀️
    👧🏻♡
  • izabelka90 Autorytet
    Postów: 10321 15874

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny jak nie Twoje miasto to szukaj dalej, ja też mieszkam w takim mieście że gówno jest u nas i wszelkie poradnie czy lekarzy prywatnie to tylko 50 km od nas zawsze i tak sobie jeździmy jak trzeba.

    No i trzymam kciuki aby u Synka to nic poważnego nie było 💚💚🍀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2024, 08:30

    Jenny93 lubi tę wiadomość

    4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
    (neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
    16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
    12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
    13+3 6,7 cm 💙
    21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
    31+3 III prenatalne 1969g 💙
    Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
    4❄ pgta 😊
    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4863 4062

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osa 🐝 wrote:
    Wg. Tego lekarza co robić dalej?? Idź w tym styczniu to skontrolować.. a w tym szpitalu nie było jakiegoś jeszcze do konsultacji? Kurde.. sama nie wiem, bądź tu teraz mądry.


    Na wypisie wpisał brak zaleceń... Powiedział, że do 2 rż tego się nie leczy.

    Iza, szukałam w dwóch większych miastach i jest to samo z dostępem do specjalistów dziecięcych. W jednym chirurg przyjeżdża raz s miesiącu... Będzie pod koniec stycznia. Ale rano zadzwoniłam jeszcze raz do poradni przy szpitalu , tylko zapytałam o innego lekarza. Mamy termin na poniedziałek bo ktoś zrezygnował więc naprawdę szczęście w tym nieszczęściu. Tylko musiałam drugie skierowanie załatwić ale dali bez problemu.

  • KateM Autorytet
    Postów: 5832 8038

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Na wypisie wpisał brak zaleceń... Powiedział, że do 2 rż tego się nie leczy.

    Iza, szukałam w dwóch większych miastach i jest to samo z dostępem do specjalistów dziecięcych. W jednym chirurg przyjeżdża raz s miesiącu... Będzie pod koniec stycznia. Ale rano zadzwoniłam jeszcze raz do poradni przy szpitalu , tylko zapytałam o innego lekarza. Mamy termin na poniedziałek bo ktoś zrezygnował więc naprawdę szczęście w tym nieszczęściu. Tylko musiałam drugie skierowanie załatwić ale dali bez problemu.

    Jeśli to wodniak, to do 1-2rz mają się wchłonąć. Ale u nas są wodniaczki obu jąderek, jednak ich gołym okiem nie widać, a jedynie na USG wyszło.
    Jak jest coś ponad to sprawdź jeszcze raz może inny szpital? Inna placówka? Wiem, że w mniejszych miastach jest problem z dobrymi specjalistami.

    kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
    Kariotyp❗️BT (11;22)
    03.2022 I IVF - Artemida Białystok
    09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
    06.2022 II IVF długi protokół
    04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
    09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
    14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
    16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
    13.02 punkcja
    8❄️ zbadanych 2❄️BT
    19.04 - 7 transfer 4AA
    4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
    21w3 440g chłopaka 🐥
    28w5 1438g chłopaka🐥
    35w3 2700g chłopaka 🐣
    age.png
  • monester Autorytet
    Postów: 6859 6339

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny ale w którym miejscu jest ten "guzek "?
    W pachwinie ?

  • PatrycjaBbbbb Autorytet
    Postów: 2653 3184

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateM wrote:
    Jeśli to wodniak, to do 1-2rz mają się wchłonąć. Ale u nas są wodniaczki obu jąderek, jednak ich gołym okiem nie widać, a jedynie na USG wyszło.
    Jak jest coś ponad to sprawdź jeszcze raz może inny szpital? Inna placówka? Wiem, że w mniejszych miastach jest problem z dobrymi specjalistami.

    U nas też był wodniak w jednym jądrze, właśnie niedługo idziemy sprawdzić czy się wchłonął 😏

    age.png

    age.png

    15. 03.2023 FET 4AA🥳🥳🥳!!!
    5dpt ⏸️
    6dpt Bhcg 38.4 mlU/mL
    8dpt Bhcg 132.3 mlU/mL
    10dpt Bhcg 337.2 mlU/mL
    12dpt Bhcg 824.8 mlU/mL
    14dpt Bhcg 2152.3 mlU/mL
    16 dpt GS 6mm + YS
    21 dpt Bhcg 21472.3 mlU/mL
    6w5d CRL 7.92mm + ♥️ + krwiak
    8w0d CRL 1.71cm + ♥️
    10w0d CRL 3.22cm
    12w3d CRL 6.3cm, prenatalne okej, chłopiec 🚗💙
    20w3d prenatalne II, 380g 🤩
    20.11 CC, 55cm, 3340g, 38+3

    04.2024 - naturals, rośnie mała Mikuszelka 🚺
    26.08.24 20w6d II prenatalne - 340g 🌸
    CC planowane na 29.12.2024 38+6
    Marcelka, 3380g, 52cm


    Sprzedaje na Vinted rzeczy po maluszkach 🛍️🛍️🛍️🛒🛒🛒

    https://www.vinted.pl/member/107424262-pattbbb
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4863 4062

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Jenny ale w którym miejscu jest ten "guzek "?
    W pachwinie ?

    Właśnie on nie jest w pachwinie. Jest delikatnie w lewo nad siusiakiem. Jeżeli chodzi o wodniaczki to od urodzenia ma na jądrze. Ja go nawet nie widziałam gołym okiem a ten guzek nie jest na jądrze. I pojawił się nagle, dlatego mam już wątpliwości kto ma rację. Byliśmy dzisiaj u innego pediatry i też powiedział że przepuklina... W poniedziałek mamy jeszcze kolejnego chirurga dla pewności. Wiem, że już może się zachowuję jak wariatka że tylu lekarzy, ale ktoś się myli i o ile wodniak nie zagraża życiu to przepuklina już może

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2024, 12:37

  • Kessa Autorytet
    Postów: 2820 3447

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Właśnie on nie jest w pachwinie. Jest delikatnie w lewo nad siusiakiem. Jeżeli chodzi o wodniaczki to od urodzenia ma na jądrze. Ja go nawet nie widziałam gołym okiem a ten guzek nie jest na jądrze. I pojawił się nagle, dlatego mam już wątpliwości kto ma rację. Byliśmy dzisiaj u innego pediatry i też powiedział że przepuklina... W poniedziałek mamy jeszcze kolejnego chirurga dla pewności. Wiem, że już może się zachowuję jak wariatka że tylu lekarzy, ale ktoś się myli i o ile wodniak nie zagraża życiu to przepuklina już może
    Wcale nie jak wariatka. Dociekaj ile trzeba, zwłaszcza że opinie są sprzeczne.

    Boże, naprawdę...w tym kraju jest tak ciężko o specjalistów.

    Jenny93, Mimi09 lubią tę wiadomość

    2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
    10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
    8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
    40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
    age.png
    Na feriach ❄️❄️❄️
  • Kessa Autorytet
    Postów: 2820 3447

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguśka wrote:
    A miło, że pytasz. Dużo się nie zmieniło... w zasadzie, więc pewnie czeka mnie burzliwy nowy rok no ale trzeba pewne rzeczy robić dla dziecka. Już nie mam siły komentować jego zachowania. Wiecie i tak to ja jestem tą złą.

    Zmienił tyle, że czasem pójdzie później na siłke i czasem ja przejmie a o większość podstawowych rzeczy trzeba się prosić a ja mam proszenia po dziurki w nosie...
    np. by posprzątał, zrobił zakupy (mówi że mi kupił to czy tamto a kupuje produkty na krowim mleku... gdzie u nas od dawna alergia bmk), odłożył łapka, został w domu łaskawie itp itd.

    No także nie wesoło...
    A tak jakbym o swoim czytała. Serio.
    Czasami to mi się nie chce już do niego odzywać nawet..

    2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
    10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
    8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
    40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
    age.png
    Na feriach ❄️❄️❄️
  • Kessa Autorytet
    Postów: 2820 3447

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pineapple89 wrote:
    Brawo dla córki. Długo trwała nauka picia?
    My ponad miesiąc męczymy kubeczek Diody i czasem się uda wziąć łyk, a tak to leci po brodzie. Z łyżeczki też nie za bardzo nam idzie, a bboxa to już wogole nie ogarnia. Gryzie tą słomkę i chyba musimy ją skrócić bo w oryginale trzeba na końcówce lekko zacisnąć i zassać, a jak córka weźmie ją głębiej to tego nie zrobi, a z zassaniem to już w ogóle kosmos.

    Siostra mi dzisiaj poradziła żeby tą słomkę wysmarować musem.

    A wy jakie macie sposoby?

    Musimy ją jakoś nauczyć bo 💩 się robią zbite🤷
    Około 2 tygodni... Ogólnie to jak na razie całkiem nieźle nam idzie to rd. Już teraz to nawet nie brudzi jak je 🙈 aż szok.

    2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
    10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
    8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
    40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
    age.png
    Na feriach ❄️❄️❄️
  • monester Autorytet
    Postów: 6859 6339

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Właśnie on nie jest w pachwinie. Jest delikatnie w lewo nad siusiakiem. Jeżeli chodzi o wodniaczki to od urodzenia ma na jądrze. Ja go nawet nie widziałam gołym okiem a ten guzek nie jest na jądrze. I pojawił się nagle, dlatego mam już wątpliwości kto ma rację. Byliśmy dzisiaj u innego pediatry i też powiedział że przepuklina... W poniedziałek mamy jeszcze kolejnego chirurga dla pewności. Wiem, że już może się zachowuję jak wariatka że tylu lekarzy, ale ktoś się myli i o ile wodniak nie zagraża życiu to przepuklina już może
    Przepuklina jeśli nie uwięźnięta też nie zagraża - na spokojnie. A płakał ostatnio dużo żeby większe ciśnienie się zrobiło i wyszlo albo cisnął mocno kupkę ? Zaklejacie może pępek tejpami?

    Jenny93 lubi tę wiadomość

  • WiosnyFanka Autorytet
    Postów: 2564 3401

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Właśnie on nie jest w pachwinie. Jest delikatnie w lewo nad siusiakiem. Jeżeli chodzi o wodniaczki to od urodzenia ma na jądrze. Ja go nawet nie widziałam gołym okiem a ten guzek nie jest na jądrze. I pojawił się nagle, dlatego mam już wątpliwości kto ma rację. Byliśmy dzisiaj u innego pediatry i też powiedział że przepuklina... W poniedziałek mamy jeszcze kolejnego chirurga dla pewności. Wiem, że już może się zachowuję jak wariatka że tylu lekarzy, ale ktoś się myli i o ile wodniak nie zagraża życiu to przepuklina już może

    Absolutnie nie zachowujesz się jak wariatka. Nawet tak o sobie nie myśl. Sama zrobiłabym dokładnie tak samo jak Ty. Większość nas tutaj pewnie też.

    My mieliśmy przepuklinę, ale pępkową. Wchłonęła się sama i już od kilku ładnych miesięcy nie ma po niej śladu.

    Jenny93, Mimi09 lubią tę wiadomość

    Starania od 2019.
    ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
    FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
    FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
    FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
    31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
    8+1: CRL - 1,73cm;
    11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
    13+6: CRL - 7,97cm
    21+4: połowkowe (475g Człowieka)
    35+5: narodziny synusia - 2450g

    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4863 4062

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Przepuklina jeśli nie uwięźnięta też nie zagraża - na spokojnie. A płakał ostatnio dużo żeby większe ciśnienie się zrobiło i wyszlo albo cisnął mocno kupkę ? Zaklejacie może pępek tejpami?


    No płakał non stop przy cycku. Już go nawet tak nie przystawiam. Na sekundę tylko, nie chce to od razu butlę daję żeby tylko jak najmniej płakał. No i zaczął brać żelazo, więc z kupką też się mocniej pręży

  • monester Autorytet
    Postów: 6859 6339

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope, a właściwie czemu nie chcecie zrobić morfo z palca ?

  • Mas Autorytet
    Postów: 4502 3179

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alittle wrote:
    Przychodzę się pochwalić, prenatalne ok, nifty ryzyka niskie, mamy chłopca, mój pierwszy suwaczek w życiu dodany 🥹

    Nadrabiam, więc dopiero teraz napiszę, jak bardzo się cieszę, Kochana ♥️♥️♥️

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 1❄️ czeka
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
  • Mas Autorytet
    Postów: 4502 3179

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Ostatnio szukałam neurologopedy ale oczywiście wyboru nie ma k jedna lsniykd razu przez telefon postawiła diagnozę że może po prostu woli butelkę, albo coś zjadłam i smak się zmienił albo negatywne emocje i dziecko odczuwa... Na pewno skorzystamy

    U nas nie może być za spokojnie. Pierś niestety dalej odrzucona chociaż widzę że szuka buzią, otwiera ale za mało i nie może złapać. Jakby tego było mało, zauważyłam guzek nad siusiakiem. Pediatra dała skierowanie na Cito do szpitala bo to przepuklina. W szpitalu przyszedł lekarz i pyta czy go to boli. No kurr nie wiem, nic nie mówił... No i tam zaczął oglądać, USG i mówi że to wodniak i do domu. Wizyta trwała 30 sekund. Mam ogromny mętlik w głowie czy diagnoza była prawidłowa. Znaleźć kogoś u mnie w mieście graniczy z cudem. Nie ma wgl specjalistów dziecięcych i nikt nas nie chce przyjąć. Znalazłam JEDNEGO to termin na połowę stycznia

    My mieliśmy wodniaka, ale to żaden guzek nad siusiakiem, tylko w jąderku. Chyba że może być inny. Tego faktycznie do roku się nie rusza. U nas się wchłonął j to widać gołym okiem.
    USG mówi więcej niż oglądanie gołym okiem,to chyba w szpitalu widzieli...
    Przepuklinę pępkową też mieliśmy, było ha mocno widać, jak Miłosz płakał. Wchłonęła się już pewnie że 3-4 miesiące temu.

    I nie, nie zachowujesz się jak wariatka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2024, 18:40

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 1❄️ czeka
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 1145 843

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Hope, a właściwie czemu nie chcecie zrobić morfo z palca ?
    A jest to możliwe? Niewyobrażam jakoś sobie żeby czekać aż pokapie ta krew?
    Wy tak pobieracie ?
    Moja będzie ryczeć i się wyrywać , jest strasznie silna

    event.png[/url]
  • Kessa Autorytet
    Postów: 2820 3447

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope_89 wrote:
    A jest to możliwe? Niewyobrażam jakoś sobie żeby czekać aż pokapie ta krew?
    Wy tak pobieracie ?
    Moja będzie ryczeć i się wyrywać , jest strasznie silna
    Tak odnośnie tego pobrania, bo czytałam wcześniej co pisałyście..
    Ja byłam z małą w punkcie w szpitalu, no i jak Pani nie dała rady pobrać to zawołali kobietę z dziecięcego, ona nas wzięła na oddział pod te ich lampy i tam pod tą lampa pobrali małej krew. Nie masz gdzieś w pobliżu szpitala z oddziałem z taką możliwością?

    2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
    10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
    8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
    40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
    age.png
    Na feriach ❄️❄️❄️
  • monester Autorytet
    Postów: 6859 6339

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope_89 wrote:
    A jest to możliwe? Niewyobrażam jakoś sobie żeby czekać aż pokapie ta krew?
    Wy tak pobieracie ?
    Moja będzie ryczeć i się wyrywać , jest strasznie silna
    Coś ty to jest zarąbiste - dużo badań nie wykonasz ale morfologia jak najbardziej. Nic dziecko nie płacze przynajmniej moje ;)

‹‹ 1330 1331 1332 1333 1334 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.

CZYTAJ WIĘCEJ