X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
Odpowiedz

udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II

Oceń ten wątek:
  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2535 2195

    Wysłany: 13 stycznia, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Pina wrote:
    A blendujesz kaszkę z owocem czy dajesz do kaszki owiec w formie papki/grudki ? U nas to rd słabo idzie, tera są 2 posiłki plus jakiś spacer, 2-3 drzemki w zależności o której wstanie i nie wyrabiam na zakrętach. Ja jestem z mała sama do 18-19 od rana. To że ona tak słabo je, znaczy próbuje ale
    Nie jest super zainteresowana to dodatkowo
    mnie zniechęca do tego. Nie zmuszam, proponuje ale jak czytam o dzieciach co jedzą juz „ wszystko to co my” to nie wiem jakoś mnie kłuje coś takiego środku bo u nas idzie jak po grudzie.
    Tak, wszystko blenduję. Wrzucam na wodę kaszę mannę albo płatki owsiane z jak się trochę pogotuje to dodaję owoc np. banana, jabłko, gruszkę, ostatnio też mrożone brzoskwinie lub mango. Gotuję do miękkości owoców i blender. Konsystencja podobna do danio. W miseczce dodaję jeszcze mm, mniej więcej na ilość ml jaką mam kaszki.

    _Pina lubi tę wiadomość

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
  • Mi_Lusia Ekspertka
    Postów: 197 164

    Wysłany: 13 stycznia, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    To nie szkodzi bo skończycie i tak na frytkach i naleśnikach za jakiś czas;)!
    Na naleśnikach nie, bo nienawidzę ich smażyć 😅

  • kasia12323 Autorytet
    Postów: 499 562

    Wysłany: 13 stycznia, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój naleśniki to tak średnio za to najchętniej by chciał żeby mu codziennie pizze robić😂albo kotlety smazyc

    age.png
  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2535 2195

    Wysłany: 13 stycznia, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi_Lusia wrote:
    U nas rd też idzie całkiem spoko, to znaczy zjadane ilości są różne, ale mała nie je już papek i radzi sobie z rzeczami typu placuszki, kotleciki w kawałkach. Dodatkowo super pije z kubeczka i bboxa, więc nareszcie kupy są odpowiednio luźne 😄 największy problem z rd mam ja - słaba ze mnie kucharka, brak mi wyobraźni kulinarnej, no i jednak sezon nie sprzyja, tak że mam wrażenie iż jemy bardzo monotonnie
    Korzystam często z mrożonych warzyw i owoców, uważam że lepiej tak niż wyrzucić połowę, bo zwiędłe albo niesmaczne

    monester, izabelka90 lubią tę wiadomość

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 935 765

    Wysłany: 13 stycznia, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    W ogóle się nie spinajcie tym rd- wczoraj widziałam wywiad z Ania Starmach która mówiła, że bardzo się zafiksowala na blw, robiła różne smaki, kolory konsystencję, ciągle w garach i sprzątanie, a jej dziecko je i tak teraz tylko rosół naleśniki i kluski i jabłko 😃Także no jak już będą mieć nasze dzieci zęby to pewnie wjedzie taki sam sam zestaw niezależnie czy wychodzilyscie z siebie z gotowaniem czy też dawały słoiczki.
    U nas porażka totalna ale próbuje , rano kaszka z helpy z musem ze słoiczka i później coś też raczej ze słoiczka bo niestety nie je 😔 zniechęciła mnie totalnie no ale czekam cierpliwie

    event.png[/url]
  • monester Autorytet
    Postów: 5829 5722

    Wysłany: 13 stycznia, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope_89 wrote:
    U nas porażka totalna ale próbuje , rano kaszka z helpy z musem ze słoiczka i później coś też raczej ze słoiczka bo niestety nie je 😔 zniechęciła mnie totalnie no ale czekam cierpliwie
    Ale widzisz postęp jakiś? Nawet najmniejszy ? Wiesz u mnie to też nie wyglądało super jakoś jak tu dziewczyny piszą, ale trochę zjadał a potem przyszło ząbkowanie.

  • _Pina Autorytet
    Postów: 417 367

    Wysłany: 13 stycznia, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Spokojnie - to wszystko są etapy - mój ostatnio znów nie je nic 😅 i tak samo żadnej grudki. Daje musy owocowe ze słoika do kaszki. Jedzenie musi być super zblendowane, żadnej grudki. Jezvze nie siedzi sam stabilnie bo leci do przodu dodatkowo. Jak ma etap teraz niejedzenia to kupuje słoiczek. Ostatni tydzień się naglltowalam po to, żeby nic nie zjadł. A wiem co lubi ale nie mogę ciągle dawać mu tego samego bo teraz nie ma się najadać tylko poznawać smaki. Więc czasem pluje po spróbowaniu tylko a czasem weźmie jezvze pół łyżeczki żeby się przekonać że jednak nie chce tego jeść.
    No to i mnie jest podobnie. Jak zaczynałyśmy to jadła
    Nawet całkiem całkiem a od sylwestra się popsuło. 1,5 tygodnia temu zauważyłam, że idą dolne jedynki. Tzn. Przebiły się i są lekko ponad dziąsła (nie wiem ile czasu taki ząb wyrasta cały) no i od tej pory jest masakra. Też się nagotowałam, teraz przy 2 posiłkach to już w ogóle a ona prawie nic nie je. 2-3 łyżeczki i koniec. No strasznie mnie to zniechęca, słuchałam podcastów, czytałam i wiem, że trzeba proponować jedzenia ale już w głowie mam czy aby na pewno z moim dzieckiem wszystko ok skoro tak słabo je i tylko papki a grudki czy kawałki to od razu odruch wymiotny albo się krztusi mimo, że widzę że to jedzenie ma na języku a nie gdzieś dalej.

    age.png

    Nasze szczęście już z nami 💖
  • Mi_Lusia Ekspertka
    Postów: 197 164

    Wysłany: 13 stycznia, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa na forum wrote:
    Korzystam często z mrożonych warzyw i owoców, uważam że lepiej tak niż wyrzucić połowę, bo zwiędłe albo niesmaczne
    Ja też często korzystam z mrożonek, zrobiłam też sama trochę musów owocowych w słoiczki jeszcze latem, ale no wolę świeże warzywa 🤷‍♀️
    Jeszcze mam pytanie do dziewczyn posiadających thermomix - macie do polecenia przepisy, które będą dobre dla malucha?

  • monester Autorytet
    Postów: 5829 5722

    Wysłany: 13 stycznia, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Pina wrote:
    No to i mnie jest podobnie. Jak zaczynałyśmy to jadła
    Nawet całkiem całkiem a od sylwestra się popsuło. 1,5 tygodnia temu zauważyłam, że idą dolne jedynki. Tzn. Przebiły się i są lekko ponad dziąsła (nie wiem ile czasu taki ząb wyrasta cały) no i od tej pory jest masakra. Też się nagotowałam, teraz przy 2 posiłkach to już w ogóle a ona prawie nic nie je. 2-3 łyżeczki i koniec. No strasznie mnie to zniechęca, słuchałam podcastów, czytałam i wiem, że trzeba proponować jedzenia ale już w głowie mam czy aby na pewno z moim dzieckiem wszystko ok skoro tak słabo je i tylko papki a grudki czy kawałki to od razu odruch wymiotny albo się krztusi mimo, że widzę że to jedzenie ma na języku a nie gdzieś dalej.
    Identico u nas.

  • Rosa_13 Autorytet
    Postów: 749 1479

    Wysłany: 13 stycznia, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope_89 wrote:
    U nas porażka totalna ale próbuje , rano kaszka z helpy z musem ze słoiczka i później coś też raczej ze słoiczka bo niestety nie je 😔 zniechęciła mnie totalnie no ale czekam cierpliwie

    Na spokojnie, moja też zjadała 2 łyżeczki albo wcale aż nagle z dnia na dzień zjadła wszystko co jej dałam. Trwało to u nas żeby Cię nie okłamać dobre 2,5 miesiąca i nagle zaskoczyło.

    age.png

    Moja Dziewczynka 3500g ❤️🌹
  • xxMiaxx Autorytet
    Postów: 1637 1693

    Wysłany: 13 stycznia, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy chłopców jak dbacie o ich siusiaki ? Podczas mycia odciągacie minimalnie napletek ? Wiem że mój ma 6 miesięcy i późno o to pytam ale są sprzeczne informacje

    Starania naturalne od 06.2019.
    💁‍♀️29
    Endometrioza I-II stopień
    Jajowody drożne
    💁‍♂️
    Badanie nasienia prawidłowe 😊
    4% -> 6%
    12.22r start w klinice niepłodności.
    Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
    Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
    22.09.23 Start Stymulacji
    2.10 Punkcja 🥚🥚
    7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
    4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
    11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
    19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
    36t4d B 2730g 53cm💙
    Mamy ❄️❄️
    age.png
  • AnkaSłomianka Ekspertka
    Postów: 133 169

    Wysłany: 13 stycznia, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xxMiaxx wrote:
    Mamy chłopców jak dbacie o ich siusiaki ? Podczas mycia odciągacie minimalnie napletek ? Wiem że mój ma 6 miesięcy i późno o to pytam ale są sprzeczne informacje

    Minimalnie odciągam podczas mycia. Myjemy tylko wodą.Jakiś czas temu zrobił się minimalny stan zapalny i nasza pediatrka poleciła psiknąć octeniseptem i zrobić napar z kory dębu do przemywania.
    Po basenie dodatkowo mu zawsze raz psikam octeniseptem na wszelki wypadek

    🙎🏻‍♀️1985 PAI1 hetero, IO, 3x usuwane polipy (08.22, 06.23, 10.23)
    🙎🏻‍♂️1981
    13.11.23 transfer ❄️4.1.1
    20.11.23 bHCG -58
    22.11.23 bHCG- 150
    24.11.23 bHCG -345
    27.11.23 bHCG -1313
    age.png
  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 935 765

    Wysłany: 13 stycznia, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Ale widzisz postęp jakiś? Nawet najmniejszy ? Wiesz u mnie to też nie wyglądało super jakoś jak tu dziewczyny piszą, ale trochę zjadał a potem przyszło ząbkowanie.
    No najmniejszy tak, np jak nikt nie zaglądał do nas to codziennie kaszkę rano mi zjadała, ale jak już ktoś jest to nie. No i zauważylam,.że nie ma szans na jakis kawałek, nawet makaron bo odrazu jest koniec jedzenia.

    event.png[/url]
  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 935 765

    Wysłany: 13 stycznia, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosa_13 wrote:
    Na spokojnie, moja też zjadała 2 łyżeczki albo wcale aż nagle z dnia na dzień zjadła wszystko co jej dałam. Trwało to u nas żeby Cię nie okłamać dobre 2,5 miesiąca i nagle zaskoczyło.
    W ogóle jest też coś w tym, że czym zaczęłam a tu czytaj dynia to jeszcze jakoś wchodzi 😅 a reszta słabo bardzooooo

    event.png[/url]
  • Oleander92 Ekspertka
    Postów: 218 618

    Wysłany: 13 stycznia, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My rozpoczęliśmy rd wczoraj - brokuł na początek......boże jak my się nastawiliśmy jak to będzie pięknie i ładnie, dobrze że mąż nie wyciągnął telefonu by nagrać te pamiętną chwilę pierwszego stałego posiłku.....młody poczuł dosłownie kropkę brokuła na początku języka i zaczął udawać że rzyga😐 potem już było tylko gorzej i na widok łyżeczki się rozpłakał i tyle było z jedzenia...pies skorzystał i dojadł resztki. Dziś wleciała i dynia i ziemniak zaproponowałam w różnych postaciach młody pogardził i tym, oblizał łyżeczkę z dyni, wysmarował nią sobie czoło i się rozryczał...cudownie się zapowiada, mój entuzjazm opadł



    starania od listopada 2020 roku
    ONA 31lat:
    AMH: 1,48
    większość badań w normie
    ON 32lata : znacznie obniżone parametry nasienia
    maj 2023pierwsze podejście do IUI - odwołane -> monitoring cyklu wykazał polipy -> skierowanie na histeroskopię
    czerwiec 2023 I IUI X
    lipiec 2023 II IUI X
    wrzesień 2023 przygotowania do IVF
    październik punkcja, przesunięcie transferu
    ❄❄3AA
    30.10 transfer mrozaczka 3AA
    7dpt beta 10.60 prog 145.62, 8dpt beta 21,20, 11dpt beta 49,80 prog 98,91 14dpt beta 139,20 prog 78,78 16 dpt beta 331,80 prog 140,48, 18dpt 780,10 prog 60,33, 24dpt 3224
    pierwsze USG mamy serduszko

    preg.png
  • monester Autorytet
    Postów: 5829 5722

    Wysłany: 13 stycznia, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleander92 wrote:
    My rozpoczęliśmy rd wczoraj - brokuł na początek......boże jak my się nastawiliśmy jak to będzie pięknie i ładnie, dobrze że mąż nie wyciągnął telefonu by nagrać te pamiętną chwilę pierwszego stałego posiłku.....młody poczuł dosłownie kropkę brokuła na początku języka i zaczął udawać że rzyga😐 potem już było tylko gorzej i na widok łyżeczki się rozpłakał i tyle było z jedzenia...pies skorzystał i dojadł resztki. Dziś wleciała i dynia i ziemniak zaproponowałam w różnych postaciach młody pogardził i tym, oblizał łyżeczkę z dyni, wysmarował nią sobie czoło i się rozryczał...cudownie się zapowiada, mój entuzjazm opadł
    Ja się uśmiałam czytając to ! Szkoda że nie ma filmiku, byłaby super pamiątka;)

    Oleander92, izabelka90 lubią tę wiadomość

  • monester Autorytet
    Postów: 5829 5722

    Wysłany: 13 stycznia, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xxxmiaxx wcześniej sie dało więcej napletka odciągnąć -teraz się nie da - nie ruszamy teraz wcale a wcześniej naprawdę mianimalnie. Nie używamy chusteczek tych nawilżanych ani wacików z których wychodzą farfocle- tylko tych bambusowych chusteczek i samej wody. Jakis czas temu był lekko czerwony napletek - zalecenia są wtedy tylko rumianek, kora dębu lub teina. Nie stosuje się już octenisept podobno- chociaż to był mój pierwszy wybór też zanim się skonsultowalam. Przeszło i przestałam próbować odciągać i nic się nie dzieje.

    xxMiaxx, WiosnyFanka lubią tę wiadomość

  • xxMiaxx Autorytet
    Postów: 1637 1693

    Wysłany: 13 stycznia, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli chodzi o RD to mój by jadł musi mieć dobry humor , początkowo karmiłam z mężem ale że teraz mamy plan drzemek by zasypiał bez piersi i na ostatnią ma czas do 16.30 by 19.30 kłaść go spać to muszę karmić sama także weszło krzesełko by posadzić na chwilę z lekko cofniętym oparciem. Brokuł , cukinia i ich połączenie bardzo mu smakowało , cukinia razem z dynią w miarę , dynia z brokułem też w miarę a następnie wjechał słoiczek z daniem z królika to niebardzo już , zobaczymy jak dalej 🙂 my same papki póki co próbujemy 🙂

    Starania naturalne od 06.2019.
    💁‍♀️29
    Endometrioza I-II stopień
    Jajowody drożne
    💁‍♂️
    Badanie nasienia prawidłowe 😊
    4% -> 6%
    12.22r start w klinice niepłodności.
    Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
    Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
    22.09.23 Start Stymulacji
    2.10 Punkcja 🥚🥚
    7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
    4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
    11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
    19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
    36t4d B 2730g 53cm💙
    Mamy ❄️❄️
    age.png
  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2068 3076

    Wysłany: 13 stycznia, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Pina wrote:
    No to i mnie jest podobnie. Jak zaczynałyśmy to jadła
    Nawet całkiem całkiem a od sylwestra się popsuło. 1,5 tygodnia temu zauważyłam, że idą dolne jedynki. Tzn. Przebiły się i są lekko ponad dziąsła (nie wiem ile czasu taki ząb wyrasta cały) no i od tej pory jest masakra. Też się nagotowałam, teraz przy 2 posiłkach to już w ogóle a ona prawie nic nie je. 2-3 łyżeczki i koniec. No strasznie mnie to zniechęca, słuchałam podcastów, czytałam i wiem, że trzeba proponować jedzenia ale już w głowie mam czy aby na pewno z moim dzieckiem wszystko ok skoro tak słabo je i tylko papki a grudki czy kawałki to od razu odruch wymiotny albo się krztusi mimo, że widzę że to jedzenie ma na języku a nie gdzieś dalej.
    Szczerze może mi wierzyć albo nie ale mój syn ba starcie uwielbiał kaszę mamę z bobovity na wode i kasze ryżowe też bobovity malinowa...
    Moje jedzenie choć gotuje dobrze te wszystkie cuda prubiwania z różnych kaszek nie.
    Ba obiad w końcu się wkurwiłam że mu nic niepasi.. zaczęłam kupować słoiczki najbardziej lubił słoiczki gerbera czego mu niedalam to wcinał jak szalony.
    Ja byliśmy w lipcu na urlopie wyraził chęci do jedzenia ryby i rosółku z kluchami i pomidorowej a miał wtedy 9 miesięcy .i wtedy zaczęłam mu już gotowa po swojemu. Numer jeden obecnie to zupy:rosół, pomidorowa,warzywna i ogórkowa..Z mięsa uwielbia wszelakiej maści sosy z mięska gulasz,klopski.rybe bardzo,kopytka, racuchy z jabłkiem, pizza,spagetti bolonese...,kotlety mielone...A najlepiej to daj mi nama to ci ty tam wcinasz..
    Niezrazacue się że dxuecko ba start zje 2 czy 3 łyżki...tak to już jest...ba początku.
    Mój robaczek zaczął chidzic do żłobka na 3 godzinki i zaczął dla zasady nie chcieć nic jeść, ale dziś 5 dzień pękł bo były kopytka które uwielbia;-)

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2068 3076

    Wysłany: 13 stycznia, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleander92 wrote:
    My rozpoczęliśmy rd wczoraj - brokuł na początek......boże jak my się nastawiliśmy jak to będzie pięknie i ładnie, dobrze że mąż nie wyciągnął telefonu by nagrać te pamiętną chwilę pierwszego stałego posiłku.....młody poczuł dosłownie kropkę brokuła na początku języka i zaczął udawać że rzyga😐 potem już było tylko gorzej i na widok łyżeczki się rozpłakał i tyle było z jedzenia...pies skorzystał i dojadł resztki. Dziś wleciała i dynia i ziemniak zaproponowałam w różnych postaciach młody pogardził i tym, oblizał łyżeczkę z dyni, wysmarował nią sobie czoło i się rozryczał...cudownie się zapowiada, mój entuzjazm opadł
    Mój syn pp brokuł że słoiczka miał zaparcie...Po 3 dniach wjechała śliwka że słoiczki popił mlekiem i kdrszu kupkę zrobił.. ale brokuła mu niedaje...marchewka,ziemniak i dynia na starcie było ..niezrazaj die teraz zje łyżeczkę za jakiś czas będzie już pół słoika....

    Paulla29 lubi tę wiadomość

‹‹ 1368 1369 1370 1371 1372 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ