udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam pytanie, szczególnie do dziewczyn, których maluchy dobijają do roczku (omg 😱😱😱). Zbliża nam się sezon większych imprez. My i tak ograniczamy wyjścia do niezbędnego minimum, ale tak rozkminiam sobie jak podejść do kwestii jedzenia małej. Dawać jej coś ze stołu z niewiadomymi przyprawami, czy być jednak matką wariatką i wziąć coś swojego?
-
Mi_Lusia wrote:Mam pytanie, szczególnie do dziewczyn, których maluchy dobijają do roczku (omg 😱😱😱). Zbliża nam się sezon większych imprez. My i tak ograniczamy wyjścia do niezbędnego minimum, ale tak rozkminiam sobie jak podejść do kwestii jedzenia małej. Dawać jej coś ze stołu z niewiadomymi przyprawami, czy być jednak matką wariatką i wziąć coś swojego?
Tak i tak będzie dobrze, ważne żeby było w zgodzie z Wami ☺️
Cynamonka lubi tę wiadomość
15. 03.2023 FET 4AA🥳🥳🥳!!!
5dpt ⏸️
6dpt Bhcg 38.4 mlU/mL
8dpt Bhcg 132.3 mlU/mL
10dpt Bhcg 337.2 mlU/mL
12dpt Bhcg 824.8 mlU/mL
14dpt Bhcg 2152.3 mlU/mL
16 dpt GS 6mm + YS
21 dpt Bhcg 21472.3 mlU/mL
6w5d CRL 7.92mm + ♥️ + krwiak
8w0d CRL 1.71cm + ♥️
10w0d CRL 3.22cm
12w3d CRL 6.3cm, prenatalne okej, chłopiec 🚗💙
20w3d prenatalne II, 380g 🤩
20.11 CC, 55cm, 3340g, 38+3
04.2024 - naturals, rośnie mała Mikuszelka 🚺
26.08.24 20w6d II prenatalne - 340g 🌸
CC planowane na 29.12.2024 38+6
Marcelka, 3380g, 52cm
Sprzedaje na Vinted rzeczy po maluszkach 🛍️🛍️🛍️🛒🛒🛒
https://www.vinted.pl/member/107424262-pattbbb -
Mi_Lusia wrote:Mam pytanie, szczególnie do dziewczyn, których maluchy dobijają do roczku (omg 😱😱😱). Zbliża nam się sezon większych imprez. My i tak ograniczamy wyjścia do niezbędnego minimum, ale tak rozkminiam sobie jak podejść do kwestii jedzenia małej. Dawać jej coś ze stołu z niewiadomymi przyprawami, czy być jednak matką wariatką i wziąć coś swojego?
Wczoraj miałam podobne rozkminy - wybieramy się na komunię do chrześniaka mojego męża. Ja wciąż gotuję Młodemu osobno bez soli, cukru i najchętniej na produktach eko. Nie mam pojęcia jak ogarnąć obiad dla Młodego w tym dniu. Zwłaszcza, że wiem że na stole królować będzie tłusta kuchnia staropolska - dużo mięsiwa i ryby w galarecie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia, 11:36
Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
Mi_Lusia wrote:Mam pytanie, szczególnie do dziewczyn, których maluchy dobijają do roczku (omg 😱😱😱). Zbliża nam się sezon większych imprez. My i tak ograniczamy wyjścia do niezbędnego minimum, ale tak rozkminiam sobie jak podejść do kwestii jedzenia małej. Dawać jej coś ze stołu z niewiadomymi przyprawami, czy być jednak matką wariatką i wziąć coś swojego?
Na roczku Miłosz dostał ziemniaczka, troszkę kotleta z środka i tortu.
Poza tym miałam dla niego muffinki wytrawne z domu.
U teściów je moje mięso i teściowa mu np gotuje ziemniaczka osobno do obiadu.👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Ja mojej małej też gotuję bez soli i cukru i nie chcę nagle po roku tego drastycznie zmieniać. Okazjonalnie jak zje coś z solą to oczywiście nic się nie stanie. Ale ja nawet rosołu mojej teściowej nie mam zamiaru jej dawać, bo ona kocha sól a do tego dorzuca przyprawy typu vegeta czy kucharek. Więc tym bardziej nie wiem co będzie w takim restauracyjnym daniu… chyba po prostu zrobię małej jakieś placuszki/mufinki do tego wezmę w termosie swoją zupę, a jak będzie coś w miarę to dam jej od siebie.WiosnyFanka wrote:Wczoraj miałam podobne rozkminy - wybieramy się na komunię do chrześniaka mojego męża. Ja wciąż gotuję Młodemu osobno bez soli, cukru i najchętniej na produktach eko. Nie mam pojęcia jak ogarnąć obiad dla Młodego w tym dniu. Zwłaszcza, że wiem że na stole królować będzie tłusta kuchnia staropolska - dużo mięsiwa i ryby w galarecie.
WiosnyFanka, izabelka90, Kasiek789 lubią tę wiadomość
-
Okazjonalnie sól to chyba świat się nie zawali, ale mój by się zawalił jakbym podała dziecku konserwanty albo glutaminian sodu. O ile domowe jedzenie można sprawdzić kto czym doprawia tak knajpowe cateringowe już kiepsko. Chyba bym wzięła coś swojego - placuszki czy muffinke, albo trochę zupy w termosie i wtedy makaron ze stolika ? Ostatecznie można też wziąć słoiczekMi_Lusia wrote:Ja mojej małej też gotuję bez soli i cukru i nie chcę nagle po roku tego drastycznie zmieniać. Okazjonalnie jak zje coś z solą to oczywiście nic się nie stanie. Ale ja nawet rosołu mojej teściowej nie mam zamiaru jej dawać, bo ona kocha sól a do tego dorzuca przyprawy typu vegeta czy kucharek. Więc tym bardziej nie wiem co będzie w takim restauracyjnym daniu… chyba po prostu zrobię małej jakieś placuszki/mufinki do tego wezmę w termosie swoją zupę, a jak będzie coś w miarę to dam jej od siebie.
Kasiek789 lubi tę wiadomość
-
WiosnyFanka wrote:Wczoraj miałam podobne rozkminy - wybieramy się na komunię do chrześniaka mojego męża. Ja wciąż gotuję Młodemu osobno bez soli, cukru i najchętniej na produktach eko. Nie mam pojęcia jak ogarnąć obiad dla Młodego w tym dniu. Zwłaszcza, że wiem że na stole królować będzie tłusta kuchnia staropolska - dużo mięsiwa i ryby w galarecie.
My tydzien temu byliśmy na obiedzie weselnym. Zabrałam dla małej obiadek i placki. Zrobiłam jej ulubione danie które wiedziałam że zje na pewno. Nie chciałam dawać nic ze stołu w restauracji. Nie chodzi nawet o sól, chociaż dla małej nie sole nadal. Bardziej bałam się że może być coś nieświeże i jesczez mi się pochoruje 🙈
WiosnyFanka, Mi_Lusia, izabelka90, Kasiek789 lubią tę wiadomość
Moja Dziewczynka 3500g ❤️🌹 -
Straszne 😵💫Krakus wrote:Kessa, ale macie kombo! 🥴
Ale już dziś dostrzegłam, że górne jedynki zaraz będą, dziąsła już lekko rozwarstwione. Idą łeb w łeb 🙈2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Ja biorę ze sobą słoiczek na takie okazje. Już nie latam z ugotowanym przez siebie, ale na obiad zabieram gotowy sloiczek. Jak posiedzenie ma być dłuższe to robię wcześniej jakieś placuszki, babeczki coś na przegryzkę w ramach podwieczorku.Mi_Lusia wrote:Mam pytanie, szczególnie do dziewczyn, których maluchy dobijają do roczku (omg 😱😱😱). Zbliża nam się sezon większych imprez. My i tak ograniczamy wyjścia do niezbędnego minimum, ale tak rozkminiam sobie jak podejść do kwestii jedzenia małej. Dawać jej coś ze stołu z niewiadomymi przyprawami, czy być jednak matką wariatką i wziąć coś swojego?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia, 14:52
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Mi_Lusia wrote:Mam pytanie, szczególnie do dziewczyn, których maluchy dobijają do roczku (omg 😱😱😱). Zbliża nam się sezon większych imprez. My i tak ograniczamy wyjścia do niezbędnego minimum, ale tak rozkminiam sobie jak podejść do kwestii jedzenia małej. Dawać jej coś ze stołu z niewiadomymi przyprawami, czy być jednak matką wariatką i wziąć coś swojego?
My team wariaci i zabieramy ze sobą rzeczy dla Młodego;)
U nas dodatkowo ABMK 🤯wiec nieco trudniej znaleźć coś podczas wyjść
W najbliższą niedzielę też będziemy na komunii i młody jedzie z własnym wyżywieniem, aczkolwiek pewnie z jakiś słoikiem i do tego coś do jedzenia łapkami - awokado/ banan
Na roczek planuję mu upiec tort słodzony daktylami, bez nabiału 🤯i w ogóle taki w 100% pod niego- za tydzień będę testować na swoich urodzinach. Ale ja to nie jestem normalna w kwestiach gotowania/ żywienia 🫣🤣
WiosnyFanka lubi tę wiadomość
🙎🏻♀️1985 PAI1 hetero, IO, 3x usuwane polipy (08.22, 06.23, 10.23)
🙎🏻♂️1981
13.11.23 transfer ❄️4.1.1
20.11.23 bHCG -58
22.11.23 bHCG- 150
24.11.23 bHCG -345
27.11.23 bHCG -1313
-
Jak masz jakiś fajny przepis na taki inny tort, to możesz się podzielić. Ja gotować nie lubię, ale piec już tak 😉 zwłaszcza takie rzeczy - bez cukru bez laktozy bez smaku 🤪AnkaSłomianka wrote:My team wariaci i zabieramy ze sobą rzeczy dla Młodego;)
U nas dodatkowo ABMK 🤯wiec nieco trudniej znaleźć coś podczas wyjść
W najbliższą niedzielę też będziemy na komunii i młody jedzie z własnym wyżywieniem, aczkolwiek pewnie z jakiś słoikiem i do tego coś do jedzenia łapkami - awokado/ banan
Na roczek planuję mu upiec tort słodzony daktylami, bez nabiału 🤯i w ogóle taki w 100% pod niego- za tydzień będę testować na swoich urodzinach. Ale ja to nie jestem normalna w kwestiach gotowania/ żywienia 🫣🤣 -
Za tydzień będę testować i jak się uda to się podzielę. Póki co mam plan i wizję 🤣Mi_Lusia wrote:Jak masz jakiś fajny przepis na taki inny tort, to możesz się podzielić. Ja gotować nie lubię, ale piec już tak 😉 zwłaszcza takie rzeczy - bez cukru bez laktozy bez smaku 🤪🙎🏻♀️1985 PAI1 hetero, IO, 3x usuwane polipy (08.22, 06.23, 10.23)
🙎🏻♂️1981
13.11.23 transfer ❄️4.1.1
20.11.23 bHCG -58
22.11.23 bHCG- 150
24.11.23 bHCG -345
27.11.23 bHCG -1313
-
Mi_Lusia wrote:Mam pytanie, szczególnie do dziewczyn, których maluchy dobijają do roczku (omg 😱😱😱). Zbliża nam się sezon większych imprez. My i tak ograniczamy wyjścia do niezbędnego minimum, ale tak rozkminiam sobie jak podejść do kwestii jedzenia małej. Dawać jej coś ze stołu z niewiadomymi przyprawami, czy być jednak matką wariatką i wziąć coś swojego?
Ja pod tym względem jestem matką wariatka i biorę swoje. Albo słoiczek awaryjnie (jednego gerbera bardzo lubi, można na zimno). Zamówiłam szklane pojemniki na jedzenie i chodzę z jeszcze większą ilością toreb niż kiedyś (zawsze nosiłam sporo).
Na wyjeździe miałam trochę problem, bo jednak hotel. Ale na śniadanie zjadła bułkę i jajko, potem owoce i jogurt, na obiadokolację w restauracji poprosiłam o ziemniaka i brokuła bez przypraw.
WiosnyFanka, izabelka90 lubią tę wiadomość
🔹Ja 85’
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22), 0,54 (25’)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 84’: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Sunbrella dermedic krem.kasia12323 wrote:Możecie jeszcze raz powtórzyć nazwę kremu z ochroną UV który się łatwo rozsmarowuje
Nie mleczko bo ono ma filtry chemiczne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja, 21:15
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Dziewczyny co używacie przy ząbkowaniu? O ile jedynki nam poszły dosyć gładko to 2 strasznie bolą. Już widać rozcięte dziąsło, ale nie przebiła się jeszcze, a on biedny płacze nawet przez sen. Średnio chcę go codziennie faszerować przeciwbólowymi, ale sam żel nie pomaga
-
U nas dwójki z góry poszły łatwo, ale teraz idą z dołu i jest masakra praktycznie nic nie pomaga. W nocy śpi spokojnie ale w dzień praktycznie wogole nie śpi tylko co chwilę aż wrzeszczy. Jedynie na rękach jak się ją nosi to dosyć spokojna ale tak to ciągle wrzask.Jenny93 wrote:Dziewczyny co używacie przy ząbkowaniu? O ile jedynki nam poszły dosyć gładko to 2 strasznie bolą. Już widać rozcięte dziąsło, ale nie przebiła się jeszcze, a on biedny płacze nawet przez sen. Średnio chcę go codziennie faszerować przeciwbólowymi, ale sam żel nie pomaga
-
U nas szły ząb za zebem kilka tygodni, też nie wyobrażam sobie faszerowania dziecka - w skrajnych przypadkach Ibuprom, a tak to nosić i tulić. Zimne gryzaki zimne mleko . Widziałam że plukal sobie dziąsełka przy jedzeniu. Jeczze niektórzy z homeopatii polecają preparat camilla- ja nie wierzę w działanie ale nie próbowałam, opinie ma bardzo dobre.Jenny93 wrote:Dziewczyny co używacie przy ząbkowaniu? O ile jedynki nam poszły dosyć gładko to 2 strasznie bolą. Już widać rozcięte dziąsło, ale nie przebiła się jeszcze, a on biedny płacze nawet przez sen. Średnio chcę go codziennie faszerować przeciwbólowymi, ale sam żel nie pomaga
-
Ja mam to camilia czasem się po tym uspokoja a czasami nic to nie dajemonester wrote:U nas szły ząb za zebem kilka tygodni, też nie wyobrażam sobie faszerowania dziecka - w skrajnych przypadkach Ibuprom, a tak to nosić i tulić. Zimne gryzaki zimne mleko . Widziałam że plukal sobie dziąsełka przy jedzeniu. Jeczze niektórzy z homeopatii polecają preparat camilla- ja nie wierzę w działanie ale nie próbowałam, opinie ma bardzo dobre.
