Wrocław- Invimed czy inna klinika
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnna255 wrote:u mnie nie wymagali... w sumie juz powinnam ja dawno zrobic, bo wczesniej robilam co pol roku, ze wzgledu na nadzerke, a juz grubo ponad rok nie powtarzalam badania nie wiem wlasnie jak to jest, kiedy sie ja robi, skoro teraz nie badali tego w klinice, chyba zaraz zapytam sie dziewczyn na watu IVF, jak to z tym jest
-
nick nieaktualnyAnia1986 wrote:no u mnie zaraz bedzie rok od poprzedniej cytologi i nie wiem czy sie w to bawic przed kwalifikacja
ja jak teraz zaciaze - pewnie zleca mi to badanie na poczatku ciazy, a jak nie zajde w ciaze - chyba sie wybiore do lekarza, juz naprawde dlugo nie byla robiona cytologia, a licho nie spi... co prawda jakies pol roku temu wzielam globulki dopochwowe (te same co kiedys mi dr zlecil, jak mialam III gr - albothyl, dobre tez sa galki z propolisem dopochwowe) ale mam nadzieje, ze nic tam zlego sie nie dzieje -
nick nieaktualnyDziewczyny ile jest wazne badanie nasienia i fsh do kwalifikacji bo na stronie wyczytałam ze niby 6 miesiecy jest wazne badanie nasienia (my mamy z 20 marca) a fsh mam z 20 kwietnia.
Wogule ktoras z Was podchodzila do kwalifkacji z fsh? bo mi tak gruszka napisała ze albo fsh albo amh i boje sie zeby mnie z fsh nie odesłala
a i jeszcze jedno ,podczas wizyty kwalifkacyjnej mialyscie badanie gin i usg?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2015, 18:07
-
nick nieaktualny
-
Anna255 na prawdę nie ma się czego bać. Po punkcji będziesz leżeć około godziny w klinice. Dostaniesz rozpiskę leków, liczbę pęcherzyków i termin transferu. Mąż/Partner podpisze papierek, że Cię odbiera, zahaczysz jeszcze tylko o recepcje i możesz jechać do domu. Ja spałam całą drogę do domu (200km) po przyjeździe też się położyłam spać. A teraz jak biorę Luteinę i Estrofem ( oby dwa dopochwowo) boli mnie trochę brzuch i jest napuchnięty.
Jeżeli chodzisz do pracy to polecam wziąć parę dni wolnego bo ból może nie jest aż taki mocny ale jest dokuczliwy.
Ania1986 tak do kwalifikacji potrzebna jest aktualna cytologia nie
starsza niż pół roku, badanie nasienia i AMH. Podczas wizyty kwalifikacyjnej jak i każdej innej są badania usg.
Alincia nie dziękuję, żeby nie zapeszyć. już czekam z niecierpliwością na transfer mam nadzieje, że zarodki będą całe i zdrowe
18,06,2015 Kwalifikacja do Programu Rządowego Invicta Wrocław
5,08,2015 Pick Up
10,08,2015 Transfer odwołany
Luty 2016r rezygnacja z Programu Rządowego Invicta Wrocław
19.03.2016 pierwsza wizyta w Invimed Wrocław -
nick nieaktualnyAneczkaa99 wrote:Anna255 na prawdę nie ma się czego bać. Po punkcji będziesz leżeć około godziny w klinice. Dostaniesz rozpiskę leków, liczbę pęcherzyków i termin transferu. Mąż/Partner podpisze papierek, że Cię odbiera, zahaczysz jeszcze tylko o recepcje i możesz jechać do domu. Ja spałam całą drogę do domu (200km) po przyjeździe też się położyłam spać. A teraz jak biorę Luteinę i Estrofem ( oby dwa dopochwowo) boli mnie trochę brzuch i jest napuchnięty.
Jeżeli chodzisz do pracy to polecam wziąć parę dni wolnego bo ból może nie jest aż taki mocny ale jest dokuczliwy.
balas cos przeciwbolowego np paracetamol? a luteina i estrofem bralas w dzien punkcji czy na drugi dzien dopiero? kciukam -
Ach ta nasza Invicta u każdej jest inaczej
U mnie cytologii nie wymagali przy kwalifikacji, pamiętam, że przy IUI chcieli.
Amh lub fsh ważne pół roku. Obawiam się, że W-O może chcieć jednak amh bo u mnie już na pierwszej wizycie o tym gadała, że ważne. Usg na wizycie kwalifikacyjnej nie miałam, tylko rozmowa i wypełnianie papierów. -
Tak u W-O jest wazniejsze amh. Badania gin ani usg na wizycie kwalif nie mialam robionego. ANIA LEPIEJ ZROB SOBIE OD RAZU AMH aktualne... bo pewnie i tak Cie odesle a szkoda czasu na czekanie. A najlepiej zarejestruj sie na dzien przed okresem powiedzmy...bo od 2 dc bedziesz musiala zaczsc brac antyki. Ja wlasnie przez to ze bylam 5 dc na kwalifik to misialam przeczekac mc zeby od nowego cyklu brac te nieszczesne antyki ...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymagda25 wrote:Witajcie jestem nowa potrzebuje informacj na temad refundacji we Wroclawiu w Invimedzie
-
nick nieaktualnyhejka ja po wizycie, dzis moj 12 dc, 8 dzien stymulacji - a mi nic nie uroslo. Wkurzylam sie i plakac mi sie chce - tyle klucia i nic nie ruszylo nadal mam dawke 150, 2 dni przed wizyta mam brac dawke 225, wizyta kolejna w srode... nie mam juz sil, porabane to wszystko zaczelam stymulacje od 5 dc - moze za pozno? choc lekarz twierdzil, ze to tez dobry czas na rozpoczecie stymulacji...
-
nick nieaktualnyAnna255 wrote:hejka ja po wizycie, dzis moj 12 dc, 8 dzien stymulacji - a mi nic nie uroslo. Wkurzylam sie i plakac mi sie chce - tyle klucia i nic nie ruszylo nadal mam dawke 150, 2 dni przed wizyta mam brac dawke 225, wizyta kolejna w srode... nie mam juz sil, porabane to wszystko zaczelam stymulacje od 5 dc - moze za pozno? choc lekarz twierdzil, ze to tez dobry czas na rozpoczecie stymulacji...
-
nick nieaktualnymargo001 wrote:Ania255 wiesz, że nie raz już tak było że dziewczyny w 8 dniu miały malutkie pęcherzyki, a kilka dni później wszystko było już dobrze. W-O boi się pewnie hiperki, nie pozostało nic innego jak zaufać i czekać.
ja sie zalamalam po tym dzisiejszym USG nie wiem, moze i bedzie tak jak mowisz, ale nie licze juz na wiele. Mam dosc juz tego wszystkiego
Mam nadzieje, ze Wam sie powiedzie, kciukam za Was!