Wrocław- Invimed czy inna klinika
-
WIADOMOŚĆ
-
Aneczki gratulacje dla Was Dbajcie teraz o siebie. Moje kciuki caly czas sa zacisniete za piękne przyrosty
Ania dzięki za link od dziś zmieniam diete, mam nadzieje, ze miesiąc też cos da jeżeli chodzi o większe spożycie bialka.
Zamierzam też podbierać mojemu M białko to takie dla sportowców bo wiem, że WO je Tobie zaleciła.
Anna255 lubi tę wiadomość
I procedura
II procedura - beta pozytywna !!!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnia1986 wrote:Anna255 jakie bialko dla sportowców przyjmowalas?
wczesniej firmy olimp smakowe, ale pozniej te z tego linku powyzej firmy extensor. Mysle, ze dieta wysokobialkowa ma swoje dzialanie, mam nadzieje, ze czytalyscie linka powyzej, jak jedna z dziewczyn udziela sie na temat diety przed IVF. Nie wiem czy to pomoglo, ale jednak jak mozna zwiekszyc szanse, to dlaczego nie? Powodzenia
-
nick nieaktualnyAnuszka wrote:Ania spokojnie sama napisałaś że Twoja wizyta odbędzie się planowo! Oni wiedzą co robią , nie wyobrażam sobie że teraz nagle mieliby kogoś odwołać!
Anuszka mi potrafili odp na maila 2 dni przed wizyta, ze wszystko idzie u pani zgodnie z planem, gdzie pojechalam na wizyte, a gruszczynska oznajmila mi newsy z ostatniej chwili: zabraklo pieniedzy na ten miesiac i bedzie pani o miesiac dluzej na antykach! Musiala tak sie tlumaczyc wielu pacjentom neistety Ja plakalam i bylam zalamana, bo wtedy juz ogladalam filmiki na you tube jak wykonuje sie zastrzyki itd. Nie chce nikogo straszyc, ale roznie moze byc... ja juz od tamtej pory im nie wierze, jakbym teraz nie zaszla, psychicznie nastawialabym sie na styczen. No ale roznie bywa, bo jedna dziewczyna od razu bedzie zaczynac teraz stymulacje - nie wiem od czego to zalezy, ze jednych przyjmuja, a innych odwoluja na odlegly termin
kciukam by u Ciebie odbylo sie wszystko planowoWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 15:13
-
nick nieaktualnymuszynka wrote:Aneczki gratulacje dla Was Dbajcie teraz o siebie. Moje kciuki caly czas sa zacisniete za piękne przyrosty
Ania dzięki za link od dziś zmieniam diete, mam nadzieje, ze miesiąc też cos da jeżeli chodzi o większe spożycie bialka.
Zamierzam też podbierać mojemu M białko to takie dla sportowców bo wiem, że WO je Tobie zaleciła.
radzilam sie jednej dziewczyny na watku IVF, co kiedys tremowala kulturystyke, czy cos tam na silowni po prostu cwiczyla, obliczyla mi, ze dzienne spozycie bialka dla kobiet to ok 112 gram. Wyszlo na to, ze moja dieta skladala sie odkad pamietam glownie z weglowodanow - i to tych zlych. Mysle, ze to co wczesniej jadlam, mialo duzy wplyw na rozwiniecie sie u mnie PCO, w dodatku uwielbiam slodycze (glownie czekolade) to juz sobie wyobrazam jak moje jajniki byly bombardowane przez skoki insuliny, skad ten tradzik hormonalny itd. Teraz staram sie nie jesc bialego pieczywa, tylko pelnoziarniste, makaron i ryz tez brazowe - nie zawsze sie udaje diete trzymac, ale juz nie jem w takich ilosciach tak jak kiedys. Widzicie, 19 cumulusow, a jakie mialam slabe jakosciowo zarodki no ale w tych czasach ciezko sie zdrowo odzywiac mimo wszystko, czesto czlowiek siega po gotowce, bo nie ma czasu przyrzadzic sobie posilku, inne tempo zycia czlowiek prowadzi. Mam nadzieje, ze choc troche wam pomoge tymi informacjami Nie chce byc bez was na fioletowej stronieWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 15:13
-
nick nieaktualnyAnuszka wrote:Ania255 jutro powtórka ? Ja myślałam że u mnie już po ptakach objawy ustały w zamian dostałam okropnego bólu małpowego... A tutaj taka ogromna niespodzianka w postaci mega przyrostu
wiesz co, zrobie bete w poniedzialek, nie chce sie denerwowac, czy cos zle przyrasta itd, a jutro po prostu powtorze sikanca wtedy tez napisze maila do kliniki jak moje przyrosty bety i co dalej no i moze umowie sie na wizyte do dr.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 15:16
Anuszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymargo001 wrote:Ania1986 kwalifikacja, jeśli umówiona to będzie, tyle, że faktycznie mogą cię dłużej na antykach przetrzymać. Ja przez te problemy z terminami brałam antyki od końca czerwca do 15 sierpnia i to mnie niestety martwi.
-
Ja po wizycie, no więc u mnie sytuacja wygląda tak, pęcherzyków na tą chwilę 8 estradiol niecałe 700. W-O zadowolona z tego wyniku raczej średnio, mówiła, że spodziewała się po mnie więcej. Pytałam czy te moje długie antyki miały wpływ, odpowiedziała raczej wymijająco . Póki co mam zwiększoną dawkę menopuru do 225 i w środę o 9.20 punkcja. No i oczywiście mega stres, tym bardziej, że dr bardzo się wahała między punkcją w środę a w piątek. Oby w tą środę nie było za wcześnie .
Z niusów, faktycznie od września będzie nowy lekarz, no i faktycznie przestali umawiać już na kwalifikacje. -
margo001 wrote:Ja po wizycie, no więc u mnie sytuacja wygląda tak, pęcherzyków na tą chwilę 8 estradiol niecałe 700. W-O zadowolona z tego wyniku raczej średnio, mówiła, że spodziewała się po mnie więcej. Pytałam czy te moje długie antyki miały wpływ, odpowiedziała raczej wymijająco . Póki co mam zwiększoną dawkę menopuru do 225 i w środę o 9.20 punkcja. No i oczywiście mega stres, tym bardziej, że dr bardzo się wahała między punkcją w środę a w piątek. Oby w tą środę nie było za wcześnie .
Z niusów, faktycznie od września będzie nowy lekarz, no i faktycznie przestali umawiać już na kwalifikacje.
powodzenia na punkcji :)bedzie dobrze po zwiekszonym menopurze ruszy
a nie wiesz jak z rozpoczeciem procedury ?styczen ??czy jak?? oby nowy lekarz wprowadził spokój dla pacjentów i opieke a nie akort ....Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 19:03
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
nick nieaktualnymargo001 wrote:Ja po wizycie, no więc u mnie sytuacja wygląda tak, pęcherzyków na tą chwilę 8 estradiol niecałe 700. W-O zadowolona z tego wyniku raczej średnio, mówiła, że spodziewała się po mnie więcej. Pytałam czy te moje długie antyki miały wpływ, odpowiedziała raczej wymijająco . Póki co mam zwiększoną dawkę menopuru do 225 i w środę o 9.20 punkcja. No i oczywiście mega stres, tym bardziej, że dr bardzo się wahała między punkcją w środę a w piątek. Oby w tą środę nie było za wcześnie .
Z niusów, faktycznie od września będzie nowy lekarz, no i faktycznie przestali umawiać już na kwalifikacje.
rowniez zycze powodzenia - wieksza dawka tez pewnie Ci ruszy jajeczka jak i u mnie Choc wiem, ze jest stres jak one rosna tak opornie, pamietacie moje nerwy jak niedawno to wszystko przechodzilam gdzies na forum czytalam, ze zbyt dlugie wyciszanie w jakims stopniu ma wplyw na pozniejszy rozwoj sytuacji, ale prawdy sie nie dowiemy, oni w sumie tez jak musza, to nas przetrzymuja na antykach - wina MZ moim zdaniem, lekarze w sumie nie maja na to juz wplywu ale cieszmy sie, ze w ogole istnieje taka refundacja
Ja z moim tak naprawde nastawialismy sie na komercyjne IVF, nawet nie slyszalam wczesniej o refundacji, dopiero Gruszczynska nam o tym powiedziala... Mam ochote jej podziekowac, bo ona w nas wierzyla od poczatku
oczywiscie, jak ktoras trafi do nowego dr - prosze o zdanie relacji z wizyty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 19:31
-
No mam nadzieję, że tak będzie i jakieś dojrzałe się znajdą.
Mysza niestety nie pytałam kiedy następne stymulacje. Znajomą której nie udało się w sierpniu, kilka dni temu umówili na październik, więc chyba nie jest tak źle. No i może trochę się teraz rozładuje.