WSZYSTKIE ZIELARY Z OVU- soja, dong quai, z. o. Sroki i inne
-
WIADOMOŚĆ
-
Kredka w ostatnim wpisie do pamietnika umiescilam kilka sokow, ktore bardzo dobrze wplywaja na pcos...pije od 3 dni i dzisiaj mam rozciagliwy sluz
..jest ich na razie kilka ale bede jeszcze dorzucac...zrobila ylko to co zdazylam rano...rzuc okiem na te ktore lecza otylosc i cukrzyce. DOSLOWNIE LECZA
tylko musza byc samodzielnie wyciskane, nie z kartonika.
-
sara_nar wrote:Doris też myślę, że to fasolka.
Jeśli chodzi o zakład, to jeśli Werka ma rację, to jeśli fasolka okaże się dziewczynką na drugie dostanie na imię WeronikaSwoją drogo mi, to imię bardzo się podoba.
Doris widzę, że u Ciebie była podobna sytuacja w 8tygodniu. No cóż, co nas nie zabije, to nas wzmocni. Ale chociaż wiem, że mogę zajść w ciążę. -
Weronika nie jem ziemniaków i białego pieczywa. Do tłuszczy jem to co ma IG do 35 a to co wyżej z białkami. I świetnie na tym chudne, przy pierwszym podejściu 6kg w tydzień schudłam ale potem były święta i mój 3 miesięczny okres... Fajne forum znalazłam ForuMMontignac i jest mnóstwo przepisów. Dzisiaj np jadłam ciacho z mąki migdałowej mniaaaam
też się staram dużo warzyw np leczo bez mięsa.. Używam mąki z ciecierzycy, jęczmienia i migdałów. Znalazłam chleb razowy bez dodatku cukru czy karmelu i inny z mąki sojowej. Tego drugiego to pewnie nie będę mogła jeść co?
-
BialaKredka wrote:Weronika nie jem ziemniaków i białego pieczywa. Do tłuszczy jem to co ma IG do 35 a to co wyżej z białkami. I świetnie na tym chudne, przy pierwszym podejściu 6kg w tydzień schudłam ale potem były święta i mój 3 miesięczny okres... Fajne forum znalazłam ForuMMontignac i jest mnóstwo przepisów. Dzisiaj np jadłam ciacho z mąki migdałowej mniaaaam
też się staram dużo warzyw np leczo bez mięsa.. Używam mąki z ciecierzycy, jęczmienia i migdałów. Znalazłam chleb razowy bez dodatku cukru czy karmelu i inny z mąki sojowej. Tego drugiego to pewnie nie będę mogła jeść co?
-
A co do Clo to brałam jak ważyłam wiecej
Więc zacznę od dwóch tabletek soi zobaczymy, najwyżej potem zwieksze
Soki zobaczę na pewno
Inozytol kupiłam taki w proszku a nie tabletkach, mam 250g i planowałam brać 2x 2000 tak jak jest w inofolicucały cykl to się bierze?
-
Ja się staram jeść normalnie tylko w zdrowej wersji
np gofry z ciecierzycy z dżemem bez cukru to hit
ciasto zrobiłam małą blaszkę kiedyś, swoją wersję hitu teściowej
i jak do niej idziemy to biorę kawałek bo zamrozilam i nie cierpię patrząc jak wcinają
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Zajrzałam do Twojego pamiętnika...widziałam foty... Ale się wylaszczyłaś dziewczyno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2014, 19:55
weronika86 lubi tę wiadomość
-
BialaKredka wrote:A co do Clo to brałam jak ważyłam wiecej
Więc zacznę od dwóch tabletek soi zobaczymy, najwyżej potem zwieksze
Soki zobaczę na pewno
Inozytol kupiłam taki w proszku a nie tabletkach, mam 250g i planowałam brać 2x 2000 tak jak jest w inofolicucały cykl to się bierze?
inofloic czy inzytol bierze sie codziennie bez wzgledu na dzien cyklu...tez teraz zaczynam kombinowac z zarciem..na poczatku nie wiedzialam nic wiec 2 razy wrocilam do niezdrowego zarcia, ale juz trzecie podejscie 1/1/2014 ciagnie sie az do dzisiaj..dodalam tylko soki teraz...widac rozice na fotkach nie?
-
Kredeczka brak czasu to wymóweczka
Ja pracuję, gotuję,sprzątam, psa mam wielkiego i na godzinne spacery z nim wychodzę. Do tego 2 razy w tygodniu pilates.
Wszystko można zorganizować trzeba tylko na 100% chcieć.
Ja wieczorem szykuje dla siebie i męża śniadanie, w pudełeczka do lodóweczki, a rano przed wyjściem z domu to "coś na szybko" przeważnie płatki -gryczane, owsiane, żytnie z owocami o niskim IG(polecam mieszankę kompotową z biedry ma właśnie takie owoce. Obiad jak szykujesz ze świeżych bądź mrożonych warzyw to zajmuje max 30 min - dojdziesz do perfekcji!Ja ci to mówię.
Nie powiem czasami padam na pysk. Każdy ma prawo do słabszego dnia i np.zeżarłam ptasie mleczko
Werka jutro popatrzę na te soki.Mój ulubiony to natka pietruszki z cytryną - wrzucam do miksera :-)Mój mąż jak widzi,że to pije wychodzi z pokojuweronika86 lubi tę wiadomość
-
No ja zwykle wracam do domu ok 19tej i myśl o tym ze mam iść do sklepu a potem jeszcze coś gotować przyprawia mnie o mdłości
a jeszcze człowiek by chciał gdzieś wyjść i pożyć
Więc niestety czasem jem niezbyt wyszukane i różnorodne rzeczy ale IG niski
Tak zaczęłam się zastanawiać... Bo ten mój okres co trwał 3 miesiące zaczął się jak jakiś czas byłam na diecie i schudłam 10kg... No i jadłam wtedy chleb z mąki sojowej. I zaczęłam się zastanawiać czy aby to nie miało wpływu.. Jadłam go często, po jakieś 3kromki dziennie a ten chleb to sama mąka sojowa+ziarna... A jedna dziewczyna na tym forum o diecie pisała że ona nie je nabiału i jak jadła dużo produktów solowych to miała co 10dni okres... Myślicie że taka ilość mogła mieć znaczenie? Myślałam że to szybki spadek wagi miał wpływ ale to raczej powinno pomóc a nie zaszkodzić... Chociaż przez te 3 miesiące juz mniej jadłam tego ale może to wcześniejsze jedzenie namieszało -
BialaKredka wrote:No ba mega widać. Wiele bym dała żeby tak schudnąć, mam nadzieję że się uda
ggłównym moim wrogiem jest brak czasu...
ja tez nie mam czasu dom, zwierzeta, maz i jeszcze prowadze wlasne studiu plus ksiegowosc...jak sie chce to sie znjadzie czas
sam drazek do cwiczen to 5 minut...przechodzac mozesz sobie powisiec..zarecza ze od samego wiszenia bedzziesz miala mega zakwasy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2014, 22:10
-
Doris-83 wrote:Kredeczka brak czasu to wymóweczka
Ja pracuję, gotuję,sprzątam, psa mam wielkiego i na godzinne spacery z nim wychodzę. Do tego 2 razy w tygodniu pilates.
Wszystko można zorganizować trzeba tylko na 100% chcieć.
Ja wieczorem szykuje dla siebie i męża śniadanie, w pudełeczka do lodóweczki, a rano przed wyjściem z domu to "coś na szybko" przeważnie płatki -gryczane, owsiane, żytnie z owocami o niskim IG(polecam mieszankę kompotową z biedry ma właśnie takie owoce. Obiad jak szykujesz ze świeżych bądź mrożonych warzyw to zajmuje max 30 min - dojdziesz do perfekcji!Ja ci to mówię.
Nie powiem czasami padam na pysk. Każdy ma prawo do słabszego dnia i np.zeżarłam ptasie mleczko
Werka jutro popatrzę na te soki.Mój ulubiony to natka pietruszki z cytryną - wrzucam do miksera :-)Mój mąż jak widzi,że to pije wychodzi z pokoju -
BialaKredka wrote:No ja zwykle wracam do domu ok 19tej i myśl o tym ze mam iść do sklepu a potem jeszcze coś gotować przyprawia mnie o mdłości
a jeszcze człowiek by chciał gdzieś wyjść i pożyć
Więc niestety czasem jem niezbyt wyszukane i różnorodne rzeczy ale IG niski
Tak zaczęłam się zastanawiać... Bo ten mój okres co trwał 3 miesiące zaczął się jak jakiś czas byłam na diecie i schudłam 10kg... No i jadłam wtedy chleb z mąki sojowej. I zaczęłam się zastanawiać czy aby to nie miało wpływu.. Jadłam go często, po jakieś 3kromki dziennie a ten chleb to sama mąka sojowa+ziarna... A jedna dziewczyna na tym forum o diecie pisała że ona nie je nabiału i jak jadła dużo produktów solowych to miała co 10dni okres... Myślicie że taka ilość mogła mieć znaczenie? Myślałam że to szybki spadek wagi miał wpływ ale to raczej powinno pomóc a nie zaszkodzić... Chociaż przez te 3 miesiące juz mniej jadłam tego ale może to wcześniejsze jedzenie namieszało -
No widzisz a ta dziewczyna właśnie miała często okres. Mówiła że co 10dni. Jak ograniczyła produkty sojowe to podobno przeszło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2014, 22:16