WSZYSTKIE ZIELARY Z OVU- soja, dong quai, z. o. Sroki i inne
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        nick nieaktualnyCześć Kobietki, tak tu sobie do Was zajrzałam z ciekawości, bo mam dosyć leczenia chemią, które nie przynosi rezultatów. Biorę clo, etrofem i luteinę (brak jajeczkowania po braniu tabletek antykoncepcyjnych, wcześniej długie cykle, stwierdzone PCO). W obecnym cyklu miałam pierwsze jajeczkowanie od pół roku, które zakończyło się klapą (miesiączka czarna jak błoto tydzień po owulacji). I kompletny bałagan- objawy drugiej fazy w pierwszej fazie cyklu, brak śluzu, marne libido w dniach płodnych. Czy któraś z Was jest podobnym przypadkiem do mojego? Jeśli tak, to czy ziółka naprawdę pomagają, i jak je stosować? Jestem zielona jak ziółko w tych sprawach. Pozdrawiam Was serdecznie   weronika86 lubi tę wiadomość weronika86 lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Hello Kochane 
 Doła mam od tego leżenia i zrobiłam sobie chwilę przerwy ale już jestem:-)
 
 Sara może nic straconego. Trzeba wierzyć,że będzie dobrze:-) Słabe to ale prawdziwe:-)
 
 Atakasobie super wieści! Oby beta rosła i wszystko było ok.
 
 Bombelek, a czy bierzesz metforminę? Na regulację cyklu? Ja w szczęśliwym cyklu brałam Inofolic i dong quai.
- 
                        
                        Ojoj, ciekawe czy mnie też dopadnieaga.just wrote:Oby Doris, oby. Dziś od rana świętuje Dzień Matki masakrycznymi wymiotami.
 
 Ania1986      Chcemy powiedzieć rodzinie za 2 tyg jeśli będzie widać serduszko na usg, myślicie że to za wcześnie? Tylko później męża nie będzie, dopiero za kolejny mc przyjedzie, a tyle na pewno nie utrzymam tego w tajemnicy... no i sama nie chciałabym o tym mówić. Chcemy powiedzieć rodzinie za 2 tyg jeśli będzie widać serduszko na usg, myślicie że to za wcześnie? Tylko później męża nie będzie, dopiero za kolejny mc przyjedzie, a tyle na pewno nie utrzymam tego w tajemnicy... no i sama nie chciałabym o tym mówić.
- 
                        
                        Mam wynik bety, dzisiaj 171, a w piatek 43, wiec chyba gites Im dluzej o tym mysle tym dochodze do wniosku ze co ma byc to bedzie, jak zobaczymy serduszko to powiemy rodzinie i najblizszym znajomym jesli sie spotkamy, w koncu to nasi najblizsi i jakby co to zrozumieja... Im dluzej o tym mysle tym dochodze do wniosku ze co ma byc to bedzie, jak zobaczymy serduszko to powiemy rodzinie i najblizszym znajomym jesli sie spotkamy, w koncu to nasi najblizsi i jakby co to zrozumieja... MistrzyniWKochamCieMisiu, kiti, weronika86 lubią tę wiadomość MistrzyniWKochamCieMisiu, kiti, weronika86 lubią tę wiadomość
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        nick nieaktualnyHej Kobietki, wróciłam, fajnie widzieć na tym forum tyle Fasolek :)To daje nadzieję na sukces. Aga.Just właśnie jak do tej pory leczyłam się tylko chemicznie (clo, estrofem, luteina), myślałam, ze nie wolno mieszać leków z ziołami. Z naturalnych wspomagaczy brałam tylko olej z wiesiołka do owulacji. A może wiecie, co może być przyczyną skrócenia cyklu do 19 dni ? dostałam strasznego, czarnego krwawienia 4 dni po owulce.. Pierwsza owulka od pół roku, wiązałam z nią ogromne nadzieje... dostałam strasznego, czarnego krwawienia 4 dni po owulce.. Pierwsza owulka od pół roku, wiązałam z nią ogromne nadzieje...  Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 22:56 
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        
                        aga.just wrote:Mistrzyni mam dobre przeczucia co do jutra jeju wrote:Też mam dobre przeczucia jeju wrote:Też mam dobre przeczucia 
 Wasze przeczucia się sprawdziły Dzięki laski za wsparcie! Dzięki laski za wsparcie!
 HCG - 380,7                   
 
 
 Dodam jeszcze, że to mój 12 cykl starań. Pierwszy na dongu i inozytolu, wiesiołku, piąty na clo i pierwszy na ovitrelli (wcześniej pregnyle). Do tego kilka mies biorę metforminę i piję ocet jabłkowy. Teraz duphaston.
 Wszyscy piszą, żeby wrzucić na luz i ja to popieram, ale akurat u mnie się nie sprawdziło to był pierwszy cykl na ovufriend, więc codzienne czytanie wpisów, mierzenie temp i myślenie o dziecku... myślałam, że zwariuję i obiecałam sobie nawet, że w następnym cyklu nie mierze temp - hihihi faktycznie, oby następnego cyklu już dłuuuuuugo  nie było. to był pierwszy cykl na ovufriend, więc codzienne czytanie wpisów, mierzenie temp i myślenie o dziecku... myślałam, że zwariuję i obiecałam sobie nawet, że w następnym cyklu nie mierze temp - hihihi faktycznie, oby następnego cyklu już dłuuuuuugo  nie było.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 23:18  aga.just, Margos82 lubią tę wiadomość aga.just, Margos82 lubią tę wiadomość
- 
                        
                        Piekna beta, gratulujeMistrzyniWKochamCieMisiu wrote:Wasze przeczucia się sprawdziły Dzięki laski za wsparcie! Dzięki laski za wsparcie!
 HCG - 380,7                   
 
 
 Dodam jeszcze, że to mój 12 cykl starań. Pierwszy na dongu i inozytolu, wiesiołku, piąty na clo i pierwszy na ovitrelli (wcześniej pregnyle). Do tego kilka mies biorę metforminę i piję ocet jabłkowy. Teraz duphaston.
 Wszyscy piszą, żeby wrzucić na luz i ja to popieram, ale akurat u mnie się nie sprawdziło to był pierwszy cykl na ovufriend, więc codzienne czytanie wpisów, mierzenie temp i myślenie o dziecku... myślałam, że zwariuję i obiecałam sobie nawet, że w następnym cyklu nie mierze temp - hihihi faktycznie, oby następnego cyklu już dłuuuuuugo  nie było. to był pierwszy cykl na ovufriend, więc codzienne czytanie wpisów, mierzenie temp i myślenie o dziecku... myślałam, że zwariuję i obiecałam sobie nawet, że w następnym cyklu nie mierze temp - hihihi faktycznie, oby następnego cyklu już dłuuuuuugo  nie było. 
 To teraz sie martwie ze moja tylko 171  
- 
                        
                        Atakasobiejedna wrote:Piekna beta, gratuluje 
 To teraz sie martwie ze moja tylko 171 
 Nie martw się, bo u Ciebie mogło dojść do implantacji później niż u mnie. A Ty robiłaś beta-hCG czy hCG (całościowo). Ja robiłam to drugie i stąd też mogą być rozbieżności.
 
         
				
								
				
				
			






 
        

