WSZYSTKIE ZIELARY Z OVU- soja, dong quai, z. o. Sroki i inne
-
WIADOMOŚĆ
-
Agnella wrote:Aga.Just, gratuluję maluszka, niech zdrowo rośnie.
Zaciazonych gratuluje!!!
Ja muszę miesiąc się wstrzymać ze staraniami, mam taki przykaz od lekarza.
Dziewczyny, czy testosteron i Adro...coś w tym stylu ten hormon, w jakim dc? Bo ja robiłam przed miesiaczką.
Androstendion obstawiam http://portal.abczdrowie.pl/androstendion
Piszą, że najlepiej tydzień przed lub tydzień po miesiączce. -
Dziewczyny, co może powodować ból piersi? Zawsze zaczynały mnie boleć tydzień przed okresem, a teraz jestem w środku cyklu i już bolą
Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znosić deszcz...
Starania od czerwca 2013r
17.09.2014r - Laparoskopia + cystektomia jajnika lewego + HSG
11.10.2018r - sHSG Lublin - udrożnione obydwa jajowody
01.11.2019r - dwie krechy na teście
19.02.2020r - To DZIEWCZYNKA!
09.06.2020r - Natalia jest już z nami! (36tc) -
Witajcie Dziewczyny
Mogę do Was dołączyć? W grupie zawsze raźniej
Może opowiem coś o sobie.. Z mężem starałam się o dziecko rok. Niż zaszłam w ciążę 2 tyg przed dowiedziałam się że mam niedoczynność tarczycy. Zaszłam w ciążę. Na pierwszym USG okazało się, że nie ma zarodka.. skierowanie do szpitala. W szpitalu na USG okazuje się, że jest maleństwo i pięknie się rusza. W 12tc na USG wychodzi, ze maluch ma poważne wady genetyczne (przezierność karkową, jelita, wątrobę i żołądek na zewnątrz, rozszczep kręgosłupa i poważna kifoza kręgosłupa, ektopowe położenie serca...). W 14tc ciążę trzeba zakończyć.. Płeć-Syn. Ukochany Syn..
Później badania wychodziły nie za dobre prl wysokie. Szpital. Stwierdzono PCOS, niedoczynność tarczycy o niewiadomym pochodzeniu (endokrynolog, mój lekarz, stwierdził że hashimoto, ale w szpitalu tego nie potwierdzili), torbiel w zatoce klinowej (za lewym okiem) i coś na lewej nerce. O dziecko możemy się starać. Zaczęłam brać DONGA. Zobaczymy co w tym cyklu się wydarzy.
A jak u Was ze staraniami?
❤❤ -
jolaaa89 wrote:KisSzilva mnie przy braniu clo zaczynają boleć i to dość mocno zaraz po owulacji czyli mniej więcej od 16 dc.
Anatolka, a jeśli to wczesna owulacja, to to chyba nie jest za dobrze, co?
Wiem, że z moimi niedrożnymi to i tak wszystko jedno , ale jednak trochę się martwię...
Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znosić deszcz...
Starania od czerwca 2013r
17.09.2014r - Laparoskopia + cystektomia jajnika lewego + HSG
11.10.2018r - sHSG Lublin - udrożnione obydwa jajowody
01.11.2019r - dwie krechy na teście
19.02.2020r - To DZIEWCZYNKA!
09.06.2020r - Natalia jest już z nami! (36tc) -
nick nieaktualnyMyszusia wrote:Witajcie Dziewczyny
Mogę do Was dołączyć? W grupie zawsze raźniej
Może opowiem coś o sobie.. Z mężem starałam się o dziecko rok. Niż zaszłam w ciążę 2 tyg przed dowiedziałam się że mam niedoczynność tarczycy. Zaszłam w ciążę. Na pierwszym USG okazało się, że nie ma zarodka.. skierowanie do szpitala. W szpitalu na USG okazuje się, że jest maleństwo i pięknie się rusza. W 12tc na USG wychodzi, ze maluch ma poważne wady genetyczne (przezierność karkową, jelita, wątrobę i żołądek na zewnątrz, rozszczep kręgosłupa i poważna kifoza kręgosłupa, ektopowe położenie serca...). W 14tc ciążę trzeba zakończyć.. Płeć-Syn. Ukochany Syn..
Później badania wychodziły nie za dobre prl wysokie. Szpital. Stwierdzono PCOS, niedoczynność tarczycy o niewiadomym pochodzeniu (endokrynolog, mój lekarz, stwierdził że hashimoto, ale w szpitalu tego nie potwierdzili), torbiel w zatoce klinowej (za lewym okiem) i coś na lewej nerce. O dziecko możemy się starać. Zaczęłam brać DONGA. Zobaczymy co w tym cyklu się wydarzy.
A jak u Was ze staraniami? -
Dziewczyny, może się znacie...Odebrałam komplet badań:
Prolaktyna 6,05 normy 4,8-23
Dehydroepiandrosteron 123 normy 34-430
Testosteron <20 nomy 0-80. Szkoda tylko, że nie ma normy podanej dla kobiet.
No i niestety, muszę brać antybiotyk na 2 tyg, bo dalej mam wysoką toksoplazmozę, co mogło być przyczyną chorego dziecka. Martwię się, że są za wysokie androgeny
Myszusia, znam ten ból. Też miałam przerywana ciążę, ok 20-21tc. chore dziecko. Też chłopczyk.
Bierzesz coś na tarczyce, jakie masz TSH?
-
aszka no to oby inseminacja się udała za 1 podejściem. Będę trzymać kciuki.
Agnella tak biorę, Euthyrox N75. TSH 1,33 a jak dowiedziałam się, że mam niedoczynność to miałam 8.56. A Ty tez masz niedoczynność?
Ból po stracie dziecka jest ogromny..❤❤ -
Myszusia, u nas starania trwają od maja 2013, więc sporo. W lipocu HSG wykazało niedrożny lewy jajowód, prawy ok. Na domiar złego owulki mam głównie z lewego jajowodu, jak przychodzi kolej na prawy to zwykle mam cykl bezowulacyjny. W lipcu Endokrynolog wynalazł mi guza na tarczycy (TSH 3,3), po euthyroxie 50 TSH 1,27, biopsja wykazała komórki atypowe, więc kwalifikowałam się do jaknajszybszego wycięcia go. 13.11.14 miałam operację, z upływem tego tyg kończy mi sie chorobowe. W środę na konsultacji dowiem się jaki mam wynik histopatologiczny i wtedy okaże się co dalej...
-
KisSzilva wrote:Hmm, ja clo nie biorę... Najbardziej bolą po zewnętrznej stronie, nawet badałam je sobie, ale oprócz guzka którego mam już od dawna nic niepokojącego nie wyczułam
Anatolka, a jeśli to wczesna owulacja, to to chyba nie jest za dobrze, co?
Wiem, że z moimi niedrożnymi to i tak wszystko jedno , ale jednak trochę się martwię...
Nie, czemu. Spojrzalam na wykres i po sluzie patrzac byla kolo 12dc, wiec nie ma problemu raczej. Szybciej sie wyhodowal pecherzyk i szybciej owulka. Moze te Twoje ziolka tez pomoglyKisSzilva lubi tę wiadomość
-
Ewwiel ojjj nie wiedziałam.. to kiepsko, ale jest juz ok? Teraz to musisz myśleć pozytywnie i brac tabletki. Jestem dobrej mysli i trzymam kciuki zeby jak najszybciej zazielenilo sie u Ciebie
p.s sorki jak cos za bledy ale pisze z telefonu.
ewwiel lubi tę wiadomość
❤❤ -
ewwiel wrote:W środę na konsultacji dowiem się jaki mam wynik histopatologiczny i wtedy okaże się co dalej...
ewwiel lubi tę wiadomość
Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znosić deszcz...
Starania od czerwca 2013r
17.09.2014r - Laparoskopia + cystektomia jajnika lewego + HSG
11.10.2018r - sHSG Lublin - udrożnione obydwa jajowody
01.11.2019r - dwie krechy na teście
19.02.2020r - To DZIEWCZYNKA!
09.06.2020r - Natalia jest już z nami! (36tc) -
Ewwiel,na pewno będzie dobrze. Grunt, że już po operacji, teraz już tylko lepiej będzie.
Myszusia, ja zawsze z tarczyca miałam ok, teraz też robiłam, TSh, Ft4, anty Po...Wszystko ok. TSH 1,2
Dobrze, że masz też na dobrym poziomie i można się starać
Ja nie mogę się doczekać ciąży. Wczoraj się dowiedziałam, że moja najlepsza koleżnka będzie mamą. Trochę się starała, ale się udało. Nie powiem cieszę się, bardzo...Ale z drugiej str smutno mi się zrobiło, bo nie wiem czy mi się uda ponownie.
Miałaś łyżeczkowanie po tym wszystkim? Ja nawet 2 razy , boję się zrostów.
ewwiel lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny