WSZYSTKIE ZIELARY Z OVU- soja, dong quai, z. o. Sroki i inne
-
WIADOMOŚĆ
-
Mieszanka nr 1 -Ojca Klimuszki * ( z książki: "Powróćmy do ziół leczniczych", ) antyzrostowa, likwidacja stanów zapalnych w jajowodach i jajnikach, pobudzenie pracy jajników, stabilizacja układu rozrodczego
Wszystko po 50 gr.:
Szyszka chmielu
ziele przywrotnika
ziele krwawnika
liść ruty
ziele nostrzyka żółtego
kwiat lawendy
kłącze tataraku
kwiat nagietka
owoc róży
Na każde jednorazowe użycie należy brać kopiastą łyżkę stołową, zalać ją szklanką wrzącej wody, przykryć na trzy godziny. Następnie przecedzić, lekko podgrzać i pić trzy razy dziennie po szklance przed posiłkem.
Po I porcji- przerwa 7 dni, po II- 12 dni, III porcja profilaktycznie
Olessia88 lubi tę wiadomość
-
Olessia znalazłam jeszcze coś takiego:
http://e-zielarski24.pl/pl/p/Ziola-Ojca-Klimuszki-Zapalenie-jajnikow-i-lub-jajowodow-550g/272
Ale w zasadzie ta druga mieszanka ma działanie podobne jak ta pierwsza. Przewertowałam w tej sprawie już z połowę internetu i wszędzie jako mieszanka na niedrożność jest wskazywana właśnie ta, która podałam wyżej -
A na ile porcji mniej więcej zostało? Ja bym była wstępnie zainteresowana. Mój mail [email protected]
Czy któraś z Was ma równiez do odsprzedania estrofem? Chce sobie zafundować na odbudowę endo po clo w następnym cyklu. -
Dziewczyny, a ja mam pytanie czy któraś z Was słyszała o łykaniu bądź piciu Wierzbownicy? mam PCOS, problem z łojotokiem, który ostatnio się nasilił, czytam że te zioła działają cuda ale boję się trochę czy mi czegoś nie rozregulują. Bo ponoć działają trochę jak hormony...Lekarza nie zapytam bo mnie wyśmieje na takie ziołolecznictwo...PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
Ja słyszałam, że lepiej w czasie starań nie ryzkować z wierzbowicą, bo moze rozregulowac hormony.
Na jednym blogu czytałam, że zamiast pomóc jednej dziewczynie zaczęły rosnąc bardziej bujne włoski na rękach.
Z jednego forum o wypadających wlosach - paru osobom wcale nie pomogła, wręcz owłosienie bujniejsze było tam gdzie nie trzeba.
Wiem, że dobry na łojotok jest bratek polny, pokrzywa, te zioła są bezpieczniejsze.
Pazyfae lubi tę wiadomość
-
Basia90 wrote:Olessia to ta mieszanka którą ja zaczynam pić, dodatkowo stosuję okłady borowinowe
Basia90 mam pytanko do Ciebie bo widze ze stosujesz okłady borowinowe..
Czy zauważyłaś juz jakies zmiany na lepsze ??
Mam niedrozny jajowod a i z praca jajników nienajlepiej ( czesto mam cykle bezowulacyjne).
Od 3 dni zaczelam stosowac okłady borowinowe i odczuwam po tej niedroznej stronie bardzo mocne grzanie, pieczenie i po skonczonej sesjj ( 30 min) normalnie mam uwidocznione na skorze gdzie biegną jajowody. Czy ty tez tak miałaś ??
Od tego cyklu zaczynam tez pic te zioła o. Klimuszki nr 1..
Ziola powinno sie pic z wiarą a więc wierze ze " nie pic na wode" tylko naprawde zadziała i obejdzie sie bez in vitro..
16.06 beta 672,29, 18.06 beta 1429,46 -
Agnella-bardzo dziękuję za pomoc:* Dziewczyny a co z siemieniem lnianym?czytalam ze tez ma dobry wplyw na cere i wlosy,ale moze rozregulowac hormony. Pije siemie od 2 tygodni,mam teraz @ praktycznie bezbolesny. Czytalam ze moze to byc spowodowane przez siemie,ale czy to jest bezpieczne dla staraczki?PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
Pazyfae, z tego co wiem to nasze koleżanki staraczki piją siemię lnianie na płodny śluz, albo biorą len w kapsułkach i z tego co wiem to można cały cykl, a nie jak wiesiołka - że tylko do owulacji. Len jest on neutralny, nic nie powinienen rozregulowac.
Wiem tylko, że musi być odstęp 1-2 godzin od wypicia go do łykania jakiejś tabletki, leku, bo może utrudnić wchłanianie, jedynie ten minus.
Widzę, ze też już patrzysz co tu brać na zajście Ja to samo mam, miałam pić ziółka, ale zrezygnowąłam, ale dalej wytrwale ćpam swoje suple;-)
Pazyfae lubi tę wiadomość
-
Haha tak Agnella,ja tez jestem poki co suplementową ćpunką. Wizytę u lekarza mam 28.12 i zobaczymy jak tam moje perelkowe jajniki i co dalej. I troche obawiam sie co brac zeby nie rozregulowac bo PCOS juz i tak sam w sobie rozregulowuje wszystkoPCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
Pazyfae, a na jakim tle masz PCOs?
Ja biorę selen, cynk, niepokalanek, witaminy (m.in D3), do owu piję o. Srokę. Wcześniej piłam jedną serię Klimuszki i mój prawy jajnik o obrazie PCOs się odblokował.
Owu potwierdzone na USG i wynikami proga. Donga jeszcze nie brałam
edit:
to nie PCOs rozregulowuje wszystko u mnie jest przyczyna insulinowa potwierdzona i to insulina jest powodem moich "perełek".Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 00:03
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Vesper-ja tez mam insulinoopornosc!masz racje...to wszystko pewnie przez to mam rozregulowane. To polecasz Klimuszke? Biore Metformax 850 3x1 tabl. Dawka konska podobno jak to lekarz mowi. Staram sie jesc produkty z niskim IG ale to od niedawna bo jesten szczupla i nie sadzilam ze dieta jest potrzebna...jestem ciekawa jak bedzie na najblizszym usg,ostatnio byl ewidentny obraz policystycznych mimo lekow.PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży