Zespół LUF- czy komuś się udało?
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczyny. Jakiś czas mnie nie było, ale miałam trochę życiowych zawirowań...ale wracam już do gry. Ostatnio byłam u mojego doktorka i od 3 dc będę ruszać ze stymulacja Clarzole(letrozol) i na endometrium Lenzetto od 9dc(to spray do pryskanie na skore). W 13 dc Usg i ovitrelle jeśli coś urośnie. Dziś jest mój 31 dc a cykle mam 28 dniowe. Test negatywny. A co u Was Dziewczyny ? .Do tych co się załamują i już nie wierzą, to powiem Wam ze mam to samo... ehhh .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2017, 18:30
-
..::Butterfly::.. wrote:Hej Dziewczyny. Jakiś czas mnie nie było, ale miałam trochę życiowych zawirowań...ale wracam już do gry. Ostatnio byłam u mojego doktorka i od 3 dc będę ruszać ze stymulacja Clarzole(letrozol) i na endometrium Lenzetto od 9dc(to spray do pryskanie na skore). W 13 dc Usg i ovitrelle jeśli coś urośnie. Dziś jest mój 31 dc a cykle mam 28 dniowe. Test negatywny. A co u Was Dziewczyny ? .Do tych co się załamują i już nie wierzą, to powiem Wam ze mam to samo... ehhh .
-
olciaa wrote:Jeśli się nie uda w tym cyklu to ja tez mam brać Clarzole. Masz jakieś inf na temat tego leku? Bo moj lekarz to nic mi o nim nie powiedział
Podobno letrozol jest lekiem drugiego rzutu jeśli CLO nie działa(jeśli np właśnie robią się torbiele z pęcherzyków). Słyszałam ze po nim pecherzyki łatwiej pękają i nie przerastają. Ale czy pękną to zobaczymy. Oby coś zaczęło się w końcu dziać , bo zwariować można . Jestem już 4 miesiąc po laparo , endomenda będzie wracać a moje pecherzyki protestują. Szlak może trafić,
-
rodzynka66 wrote:Butterfly, jaką miałaś czułość testu? Prowadzisz wykres? Jeśli tak, możesz go nam udostępnić do wglądu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2017, 23:23
-
Najlepiej kupować 25 - wtedy jest jasność.
Ciążunia naturalna!! (A wierz mi, że traciłam nadzieję, że to jeszcze możliwe)
Myślę, że świetny lekarz to podstawa(profesor)! Miałam ogromny zestaw leków, co możesz podglądnąć na wykresie. Poza tym, przed tą "intensywną" stymulacją brałam 3 m-ce Visanne (żeby uśpić endomendę - tym bardziej, że znowu pojawiła się torbiel) - czyli od listopada do stycznia byliśmy wyłączeni ze starań. Potem pod koniec stycznia pierwszy cykl starań - jednak organizm jeszcze nie ruszył i był cykl bezowulacyjny. W lutym kolejny i trafionyWiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2017, 23:32
-
rodzynka66 wrote:Najlepiej kupować 25 - wtedy jest jasność.
Ciążunia naturalna!! (A wierz mi, że traciłam nadzieję, że to jeszcze możliwe)
Myślę, że świetny lekarz to podstawa(profesor)! Miałam ogromny zestaw leków, co możesz podglądnąć na wykresie. Poza tym, przed tą "intensywną" stymulacją brałam 3 m-ce Visanne (żeby uśpić endomendę - tym bardziej, że znowu pojawiła się torbiel) - czyli od listopada do stycznia byliśmy wyłączeni ze starań. Potem pod koniec stycznia pierwszy cykl starań - jednak organizm jeszcze nie ruszył i był cykl bezowulacyjny. W lutym kolejny i trafiony
Jesli chodzi o mojego lekarza to jest profesorem , i bardzo sobie go cenie . Dopiero on widzi problemy jakie mam, których nie widzieli wcześniej inni lekarze. Wierze ze nam pomoże, ale nadzieja tez zaczyna we mnie trochę umierać. Przychodzą chwile załamania, No bo ile można ?! Ehhh
Wow, super ze się udało naturalnie. Dajesz nadzieje , jeszcze z takimi problemami. Zdrowej ciąży zycze:) niech maluch rośnie.
Właśnie wywołałam ja zza rogu, mam plemienia już i jutro się rozkręci . Cieszę się ze w końcu ruszę ze stymulacją.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2017, 23:42
-
Dziękuję :)Naprawdę problemów mnóstwo - wykańczających fizycznie i psychicznie...a jednak zielona kropka się pojawiła.
A co do endomendy - po laparoskopii nie napisali mi jej stopnia, więc niestety, ale żyję w tej niewiedzy.
Trzymam kciuki za pomyślną stymulację!I polecam robienie wykresu - dużo można z niego wyczytać -
olciaa wrote:Ja nadal czekam na skok temperatury jak jutro nie będzie, to stracę nadzieje.
..::Butterfly - u mnie 2 tabletki clo działały, nie wiem dlaczego lekarz zmienił mi lek. Oczywiście nie zapytałam. A ten lek też może upośledzać endometrium?
-
..::Butterfly::.. ostatnio urosły 4 pęcherzyki i piekły same 3 bez zastrzyku.
anna85 tak patzre na Twój wykres i wydawało by się, że pęcherzyk pękł. Jestem w szoku . Bardzo mi przykro.
Monitoring nie mam więc nie wiem co tam u mnie się dzieje Lekarz nie proponował, ja też nie chwiałam się narzucać. U mnie wielkiego skoku nie było, więc zapewne i u mnie zrobi się torbiel
-
hej u mnie pecherzyki po pregynlach i innych ovitrelach nie pekaja .... mam obiawy owulacji ale to tylko obiawy , chce podejsc do procedury ISCI w kolejnym cyklu w tym miala byc IUI ale znow LUF , jest ktos moze w podobnej sytuacji , jest tu jakas dziewczyna ktora zdecydowlaa sie na IVF z powodu nie pekajacych pecherzykow ?
-
Ewee wrote:Właśnie też jestem ciekawa czy jest sens podchodzić do IUI mając LUF kiedy pęcherzyki nie pękają nawet po pregnylach itp ? czy tylko ratunkiem jest IVF ?
Ja już za bardzo się nie łudzę. Dajemy sobie z mężem 3 cykle i jeśli dalej nic to podchodzimy do ivf. Szkoda nam już czasu tym bardziej ze mam endometriozę. Wkurzona już jestem na maxa na ta sytuacje , bo nic tak nie dobija jak bezsilność. Ja już mam dość życia z ciągła nadzieja. -
Żabcia Real one wrote:Moi lekarza twierdzą ze tylko in vitro , ale zastanawiam się czy są jakieś dziewczyny które dały radę bez IVF... ja podchodzę bo nie wiem jak inaczej mogłabym zajść . To ostatnia szansa
U mnie dało radę bez invitro ale sama nie wiem jakim cudem. Na monitoringu jak zwykle pecherzyk nie pekl mimo podwójnego zastrzyku. Do dziś mam torbiel z niepeknietego w tym cyklu pęcherzyka. Jak wróciłam do gina z pozytywną beta to trochę nie wiedział co powiedzieć. Stwierdził że cześć płynu musiała się wydostać z pęcherzyka i akurat w tej małej ilości były komórki. Ze czasem przy luf taj się dzieje. Ale to chyba marna nadzieja i pewnie zdarza się raz na milion. Sama byłam zdziwiona, zrobiłam test dla świętego spokoju żeby odstawić dupka.
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji