X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Zioła ojca Sroki nr 3
Odpowiedz

Zioła ojca Sroki nr 3

Oceń ten wątek:
  • Myszusia Autorytet
    Postów: 488 241

    Wysłany: 11 lutego 2015, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam jakąś dziwną tą @.. krwawienie jest bardzo skąpe i krew jest czarna.. nigdy tak nie miałam.. Miała któraś z Was tak?

    ❤❤
  • _ola_ Przyjaciółka
    Postów: 132 21

    Wysłany: 11 lutego 2015, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszusia ja tak mialam jak bralam tabletki anty ale tez zazwyczaj mam ciemna ta krew i skapa. A tempka Ci spadla? Bo jak przez 16 dni utrzymuje sie wysoka to mozesz byc w ciazy. Miejmy nadzieje ze Agaton nas zarazila albo wkrotce to zrobi :)
    Agaton my sie 5 lat staramy :( nie mam zadnej diagnozy nie wiem co jest nie tak.

  • Myszusia Autorytet
    Postów: 488 241

    Wysłany: 11 lutego 2015, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze nie mierzyłam temp rano.. ale w ciąży wątpię.. jak tylko znajdę termometr to napiszę zaraz.

    ❤❤
  • Nalunia Autorytet
    Postów: 761 529

    Wysłany: 11 lutego 2015, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FasUlka tak to był guczalowłókniak - dziś odebrałam badanie histopatologiczne i potwierdzili:) a Ty masz go dużego? jednego czy wiele?

    Myszko ja jak zaczęłam pić ziołka to przez prawie 10 dni miałam ciemno brązowe plamienia/krawienia nie wiem czy mi się oczyszczał organizm czy jak..

    [img][/img]
  • Myszusia Autorytet
    Postów: 488 241

    Wysłany: 11 lutego 2015, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalunia ja jeszcze nie zaczęłam ich pić.. dziś dopiero zacznę, dlatego mnie to zastanawia, bo nigdy tak nie miałam.

    ❤❤
  • Myszusia Autorytet
    Postów: 488 241

    Wysłany: 11 lutego 2015, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Temp teraz wynosi 36.9, ale ciąża to nie może być..

    ❤❤
  • _ola_ Przyjaciółka
    Postów: 132 21

    Wysłany: 11 lutego 2015, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nigdy nie mow nigdy. Agaton tez twierdzila na poczatku ze w ciazy nie jest :) a tu taka cudowna niespodzianka :) zmierz sobie rano temperaturke bo wieczorem moze byc niewiarygodna. Mi w drugim cyklu z ziolkami temp utrzymywala sie na wysokim poziomie przez 18 dni.

  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 11 lutego 2015, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola, to faktycznie bardzo długo... Strasznie to dziwne, tym bardziej, ze nie wiadomo dlaczego... Nie dziwię się też, ze z mężem Ci się tak nie układa, bo to bolesne dla was obojga na pewno. A czego próbowałas już? Jakich leków, zabiegów, nie wiem?
    Nalunia, to super, ze szwy sie dobrze goją :)
    Violijka, ciesze się, ze mama już po i że wszystko jest ok! Ja pracuję w Sandomierzu :) Świat jest mały (i Internet;) )
    FasUla, ale akcja z tymi ziołami haha :) Musieli mieć ubaw :P

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 11 lutego 2015, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na prawdę się swojej ciąży nie spodziewałam i troche byłam tym podłamana. Jedyne co się troche martwię, to że w poprzednią sobotę piłam %. Robiłam test przed i był negatywny, ale coś tam się już musiało dziac, mam tylko nadzieje, ze na takim etapie to nie jest groźne.

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalunia ja ma FA jednego, ok 1 cm, dopiero 19 marca idę na konsultacje a potem pewnie będę czekała na biopsje, chce to zrobic na NFZ, więc terminy długie. A Ty juz dobrze sie czujesz? Dobrze, ze masz usunietego, to w razie ciazy nie bedzie sie powiększał:)
    Agaton bardzo fajny blog, choć te głodówki musiały byc ciężkie;)

  • Nalunia Autorytet
    Postów: 761 529

    Wysłany: 11 lutego 2015, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FasUla wrote:
    Nalunia ja ma FA jednego, ok 1 cm, dopiero 19 marca idę na konsultacje a potem pewnie będę czekała na biopsje, chce to zrobic na NFZ, więc terminy długie. A Ty juz dobrze sie czujesz? Dobrze, ze masz usunietego, to w razie ciazy nie bedzie sie powiększał:)
    Agaton bardzo fajny blog, choć te głodówki musiały byc ciężkie;)

    FA jest łagodne ja to miałam, szczerze to nawet biopsji nie robiłam bo lekarz powiedział że nie ma sensu jesli się zdecydowałam na usunięcie. Poszłam z tym prywatnie do kliniki chirurgicznej, ale ten sam lekarz to zrobił na NFZ (dzięki mężowi) wiec 2tys w kieszeni. Ja tego dziada trzymałam przeszło 6 lat :D średnica około 1,5 cm po wycięciu :P ważne żeby Ci dobrze zszyli poczytaj opinie o lekarzach żeby żaden rzeźnik się nie dobrał bo może zostać blizna brzydka.. trzymam kciuki :*

    Agatonku mała fasolinka jest bardzo silna i myślę że nic jej nie będzie :) nie martw się conajwyżej lepiej jej się spało heheh :)))
    jutro poczytam Twego bloga bo dziś idę spać :* <3 <3 <3

    [img][/img]
  • _ola_ Przyjaciółka
    Postów: 132 21

    Wysłany: 12 lutego 2015, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaton nic sie nie martw znam osobiscie kilka przypadkow kiedy dziewczyny dowiedzialy sie ze sa w ciazy jak zacza im brzuszek rosnac :) zyly normalnie, co miesiac krwawily, jedna brala silny antybiotyk od zapalenia pecherza moczowego a dzieciaczki urodzily sie zdrowe :)
    W tamtym roku pracowalam w szpitalu byla to bardzo ciezka praca, caly czas w kontakcie z chemia, bylo nas po 4 na zmianie i akurat wypadlo mi pracowac w wigilie i jedna z dziewczyn nie przyszla do pracy okazalo sie ze urodzila syna. Wszyscy przezylismy szok. Twierdzila ze nie wiedziala ze jest w ciazy do samego pododu. Byla dosc obfitych ksztaltow z duzym brzuchem. Urodzila zdrowego syna :) wiec nie martw sie Agatonku dziecko w brzuszku jest cierpliwe :)

  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 12 lutego 2015, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny bardzo bardzo, straszne mnie wczoraj lęki napadły, oczywiście głupia czytałam na necie o tym, ale lekarz mi dzisiaj też powiedział, że martwienie się jest dużo groźniejsze ;P Też myślę, że dziecko jest zdrowe:)
    Wyliczył mi lekarz, że jestem w 7 tygodniu, zrobiłam badanie krwi i moczu od razu i idę za m-c na kolejną wizytę :)
    Dzięki jeszcze raz!
    Ola, ta dziewczyna to musiała się nieźle zdziwić, że zaczyna rodzić hehe, nie wyobrażam sobie tego :D Ale krwawienia co miesiąc to chyba nie są normalne ;)
    Dzięki FasUla za opinię o blogu, zrobiłam go natchniona kiedyś, bo miałam straszny problem z trądzikiem przed kilkanaście lat i dopiero zmiana stylu życia mnie z niego wyleczyła i to za darmo :P
    Głodówki brzmią drastycznie, łatwo nie jest, ale dają dużo dobrego, ale nie polecam w wieku rozrodczym ;)

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 13 lutego 2015, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, co u Was?
    Jak mija piatek trzynastego, dzień po tłustym czwartku ? ;)
    Violijka, jak mama?
    U mnie nudy w pracy, czekam na weekend :)
    Myszusia, jak lumbago? ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 12:04

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • Nalunia Autorytet
    Postów: 761 529

    Wysłany: 13 lutego 2015, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hello :D lepiej powiedz jak Ty się czujesz Mamuniu :D mam nadzieję że dobrze :)
    ja wczoraj wpadłam na genialny pomysł żeby zawitac do endokrynologa z tą prolaktyną. Udało się z terminem bo mialam na 10:30 na dzis tak więc wróciłam zadowolona pełen wywiad itp itd. Muszę zrobić prawie wszystkie hormony 3dc ( tarczyca, anty, lh, est, prolaktyna.....) niektórych z nich nie robilm nigdy wiec się przyda :) i zobaczymy jak mnie Pani dr bedzie leczyc :) dziś piękne słońce - ostatni dzień L4, rano ściagałam szwy wsystko ładnie się goi :) u mnie tyleee :)
    Jak u Was dziewczynki ?:)

    P.S. Agatonku blog super - ja tez się bardzo interesuje zdrowym żywieniem - moja mama i siostra przerabiają kazdą książkę Korżawskiej, tak jak pisałam na Dąbrowskiej wytrzymalam tylko kilka dni , ale interesuje mnie ta warzywno owocowa dieta na której bylaś, ogolnie nie przepadam za mięsem jem bo jem - chętnie bym spróbowala bez niego dłuższy czas:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 12:49

    [img][/img]
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 13 lutego 2015, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam się czuję bardzo dobrze, zadnych oznak nie mam, jedynie czasem mi się coś chce zjeść bardzo, albo nie chce ;)
    Super, ze do endo Ci się udało dostać, to skomplikowane badania i w ogóle dużo ludzi teraz z tarczycą ma problemy, wg mnie od przetworzonego zarcia.
    Co do Korżawskiej, to jedno mi się u niej nie widzi, że zaleca gotowane posiłki, a wg mnie surowe warzywa są bardzo ważne, bo są "żywe" i zawierają o wiele więcej witamin enzymów itp. cudów ;) Trzeba dużo surowizny jeść :) Ale zioła to osobna bajka i mają ogromną moc, zresztą nie bez przyczyny w tym topiku OVF się wypowiadamy ;)
    Ja też mięsa nie lubię, mam swojskie dwie kaczki w zamrażalniku i co jakieś 2 tygodnie robię sobie rosół, a tak to jem jajka swojskie, sklepowego mięsa praktycznie w ogóle, chyba, że ktoś mnie poczęstuje (obiad u teściowej np:P)
    Miłęgo weekendu Dziewczyny, zbliża się 15:00 :D

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • Myszusia Autorytet
    Postów: 488 241

    Wysłany: 13 lutego 2015, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś piątek 13, a ja przezyłam chyba jeden z najlepszych (prawie, bo jeszcze nie koniec dnia) w tym miesiącu :D Poszłam do dentysty i nie zwiałam z fotela :D Zrobił mi 3 zęby i wszystkie teraz mam zdrowe :) (moim problemem jest, ze strasznie boję się dentysty), ale poszłam, chwilkę pocierpiałam i jest ok. Na dodatek po tym dniu próbnym w pracy, zaczęły mnie boleć korzonki, ból był tak silny, że nic nie mogłam zrobić a łzy same cisnęły się do oczu.. dostałam zastrzyki (10) jeszcze 8 przede mną ;) Najważniejsze, że pomogą. A co u Was? Jak Kochane samopoczucia?

    ❤❤
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 13 lutego 2015, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czekam na meza zeby sie poprzytulać. Ale brzuch mnie boli strasznie. Wczoraj bolał mnie jajnik dzis zrobiłam zastrzyk i prawdopodobnie juz pękł bo go nie czuje. Jutro jadę na usg i pewnie na iui.

  • karolka89 Przyjaciółka
    Postów: 127 25

    Wysłany: 13 lutego 2015, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!
    Potrzebuję waszej pomocy. Mianowicie chodzi o to, że zaczęłam w tym cyklu pić ziółka i wszystko jest ok, to 11dc ale lekarz mi dziś przepisał CLO i duphastom na owulacje od nastepnego cyklu i tu moje pytanie. Czy ktoras z Was pila ziolka i brala leki? Bo lekarzowi o tych ziolkach nie mowilam, bo pewnie by mnie wysmial. Czy to mozna laczyc ?

    20140621580114.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 13 lutego 2015, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powinnaś powiedzieć lekarzowi. Ja bym nie ryzykowała zeby sie nie przestymulowac. Na twoim miejscu wzięłabym od następnego cyklu leki które przepisał lekarz. A ten dokończyłabym na ziołach.

‹‹ 23 24 25 26 27 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ