X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Bliźniacze Mamusie 2019 :)
Odpowiedz

Bliźniacze Mamusie 2019 :)

Oceń ten wątek:
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, moje dzieci śpią od 19! Normalnie nie wiem co ze sobą zrobić 😁
    Oby tylko o 2 w nocy nie uznali że koniec spania i się bawimy ;)
    A w ogóle to przegapiliśmy rocznicę powstania naszych bombelkow. Była wczoraj ;)


    Kupujecie już dla dzieci na wyprzedażach czy czekacie na lepsze ceny? Ja już trochę zakupów zrobiłam ale nie wiem w sumie jakie rozmiary brać. Obecnie chodzą w 62 i 68, z niektórych firm są już przykrótkie.
    W bluzeczki z krótkim rękawem celować w 80? Tak żeby były na wiosnę. Teraz już chyba dzieci nie będą tak szybko rosnąć?

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje ostatnie noce sa ciezkie...samu budzi sie z oczamijak 5zla olivia strasznie narzeka, chyba brzuszek. Juz zama nie wiem niby tyle sie teraz mowi ze jedzenie nie wplywa az tak na pokarm ale mam ochote jesc tylko gotowanego kurczaka z ryzem i zobaczyc czy sie jej polepszy :( Ostatnio jadlam dosc mocno przyprawione jedzenie..

    Ponpom dla mnie to zupelna tajemnica nadal te rozmiary..moi rodzice przywiezli mi traz troche 62 i 68 z PL bo mniejsze rozmiary mam (kupilam na poprzednich wyprzadarzach) . patrzac na to jeszcze troche poczekamy zeby je nosic ale z drugiej strony rosna bardzo szybko i zaczeli duzo wiecej jesc..

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Keep, przykro mi że tak kiepsko u Was. Cóż mam Ci powiedzieć. Trzeba przeżyć, przeczekać.

    Ja odpuszczam zakupy, zaoszczędzę 50 zł żeby później nie używać bo nie trafię z rozmiarem w porę roku.

    Za to zaczynam się interesować stolikami do karmienia i zupełnie nie wiem co kupować. Nie wiem gdzie my to wszystko pomieścimy :(

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pom u nas juz krzesełka stoją oczywiście zajmują pół salonu:/ i przygotowuje się psychicznie do rozszerzania diety. Jednak mleko to byla wygoda..
    Keep brzuszek to normalna kolej rzeczy u nas po 3 miesiacu wszystko samo przeszło :)

  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 5 stycznia 2020, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate, na jakie się zdecydowaliście?
    My od 4 dni wprowadziliśmy reżim żadnej drzemki po 17, 18.30 kąpiel i o 19 spać.
    Na razie działa, chodzę co prawda do każdego po 5 razy zanim twardo zasną ale nie odpuszczam, żaden nie wychodzi z pokoju choćby miał zbudzić brata.
    Wczoraj było mi trochę szkoda Maciusia, bo przed kąpielą był już bardzo śpiący. Później też niespokojnie spał, może za bardzo go wymeczylismy?
    Mąż poszedł na spacer z dziećmi i psem. Oczywiście musiałam asystować przy wyjściu, pomagać w ubieraniu. Jeszcze mi zadał po raz setny pytanie gdzie są czapki. Od trzech miesięcy w tej samej szufladzie w tej samej komodzie. Więc warknelam to się obraził że jak on ma to wszystko zrobic jednocześnie. No a ja jak robię? 😠

    Bajka, jak sprawa ciemiączka?

    Mamy dzisiaj znajomych na 16, ciekawe co na to moi synowie ;)

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 5 stycznia 2020, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to jest plus mieszkania w moim klimacie:caly rok te same ubranka cienkie. nie wiem jak bym ogarnela jeszcze kurtki ,sweterki..Moze na wyrzedazach tylko to co i tak sie uzywa , jakies body czy koszulki ?
    Jak im nie dajesz spac? tez czasem mam na to ochote zwlaszcza po ostatnich nocach;)

    Uf krzeselka .. nawet jeszcze o tym nie mysle.. i tak, rozszerzanie diety to bedzie przejscie kolejne!

    A mu za 2 tyg chrzest zeby sorzystac ze sa moi rodzice... juz sie boje tego charmideru z moimi ktorzy jedza NON STOP ostatnio

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 5 stycznia 2020, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W dwa tygodnie może im się jeszcze odmienić ;)
    Nie daję spać tak że staram się ich zabawiać i czymś zainteresować, a do tej pory jak dziecko chciało spać to spało, lulalam żeby mu pomóc. Dzisiaj wizyta znajomych nam wszystko przesunęła, godzinę temu zjedli więc jeszcze godzinka zabawy i kąpiemy :)

    Ten brak zimy to ogromny plus! Nienawidzę ubierania w kombinezony chyba tak samo jak chłopaki ;)

    Cotton, Jagodowa, iriska co u Was?

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2020, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pom kupiliśmy chicco polly :)
    Zazdroszcze ze u Was nie ma zimy.. mnie jedno wyjście z domu nie ratuje, ale jak miałabym je ubierac po raz drugi i zgrać z jedzeniem to jednak jeden spacer wystarczy 😀 oby do wiosny.. nie mogę doczekać sie spacerówek
    A jutro mąż wyjezdza i zaś czekają mnie super 3 tygodnie 🤪

  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 5 stycznia 2020, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pom-pom, ja już weszlam w fazę narzekajacego wieloryba ;) oj zrobiło się ciężko.
    Przed świętami wylądowałam w szpitalu, mam zdiagnozowany lekki stan przedrzucawkowy. Teraz jestem w domu ale jak cokolwiek się zacznie dziać z ciśnieniem etc to od razu do szpitala. Także zegar tyka...

    Po szpitalu przygotowania przyspieszyły, pokoik gotowy, meble stoją, kończę prasowanie ubranek. Jeszcze kilka rzeczy i będzie można siąść i czekać :)

    Z ciekawością czytam Wasze postępy i strasznie już czekam i na te moje dwa cuda do kochania :)

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurczę, a wcześniej miałaś problem z ciśnieniem? Trzymam kciuki, jeszcze 6 tygodni przynajmniej :)

    U mnie w ciąży ciągle w posiewach wychodziły bakterie, brałam wszystko, cuda wianki. Na wizycie popologowej był pobrany posiew, byłam przekonana że jak zwykle coś się uhoduje a tu czysciutko :) więc bardzo się cieszę, że problemy się skończyły wraz z ciąża.

    Już niedługo się doczekasz i będziesz pisać ze nie masz czasu nawet zajrzeć na forum :)

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate, będziesz sama samiuska przez trzy tygodnie? 😲 Szacun 🙏

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Keep po szepieniu już ok.wiekszych niespodzianek nie było poza gorączką. Chociaż teraz walczymy z katarem 🤦‍♀️.
    Co do ciemiączka , dzwoniłam do kuzynki która jest pediatra i kazała skonsultować się z neurologiem. Dała namiary na dwóch specjalistów godnych polecenia.
    Jak tylko ochłonę po ostatnich wydarzeniach dzwonię żeby się umówić na wizytę.
    Żadnego USG nie mieliśmy. Nie wiemy czy jest tak spasowane to wszystko czy już zarośnięte. Narazie główka rośnie.
    Pom-pon czytałam czym to grozi dlatego jestem przerażona że tamta małpa nie kazała nic z tym zrobić.

    Jak ja wam zazdroszczę, że dzieci chodzą tak wcześnie spać. U nas od kilku dni jest akcja "Antek wrzeszczy" i trwa do 1 w nocy. Franek sobie śpi a tamten szaleje.

    Iriiska dbaj kochana o siebie, o was. Jeszcze kilka tygodni musisz trzymać się w kupie. Trzymamy kciuki.

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny!
    Ciśnienie mi wychodziło podwyższone na wizytach i kazali mierzyć 4x dziennie w domu. Widac,że rosnie. Najpierw dostałam jedna tabletkę dziennie i było dobre, po dwóch tygodniach już znów pod 140/90. Teraz jestem na 3 tabletkach i już też często odbija ponad to zdrowe 120/80. Lekarz tak mówił, że póki się da to będziemy zwiększać dawki a jak to juz nie pomoże to tniemy. Tak więc ciągnę dzień za dniem :)

    Bajka trzymam kciuki żeby nic złego nie wyszło u neurologa!

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 7 stycznia 2020, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iriska, trzymam zatem kciuki za każdy dzień. Moją dr mówiła że najpierw oby do 32 tc, a później 34 to już w chwili obecnej Bardzo bezpieczny moment dla dzieci. Oczywiście życzę żebyś wytrwała jak najdłużej! ❤️

    Bajka, ja też się trochę stresuje bo w poniedziałek mamy kardiologa z Maciejem. Mam nadzieję że będzie to rutynowa kontrola. Później w marcu okulista dla Michała i bioderka ostatni raz u obu i mam nadzieję koniec z lekarzami ;)

    iriiska lubi tę wiadomość

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 7 stycznia 2020, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka trzymamy kciuki!Internet zawsze nas straszy ... a to niespanie Antka to pewnie kolka :( biedny maluch i biedna Ty !!

    Iriska, wypoczywaj :) byl jak najdluzej jeszcze maluszki byly w brzuszku!

    Kate ,wlasnie, bedziesz 3 tyg sama?? o jej!!

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
  • pOla34 Autorytet
    Postów: 381 396

    Wysłany: 7 stycznia 2020, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny mogę się jeszcze do Was przyłączyć?? Nie wiem jak to sie stało, ale jakoś nie trafiłam w ciąży na ten wątek, przegladałam jakieś inne blizniacze kiedys, juz nieaktywne a potem przestalam szukac ;).
    Od 23 wrzesnia 2019 jestem mamą blizniakow- chlopaków z ciąży 1k2o - Stasia i Nikosia, mam jeszcze starszego synka Leosia- w kwietniu skonczy 5 lat.
    Ogarniamy powoli zycie w 5, generalnie chlopcy są cudowni, wiadomo, ze jest duzo pracy jak to z 3 miesiecznymi niemowlakami- jeszcze podwojnie ;), ale narazie na szczescie bez wiekszych problemow, chociaz na pewno wsparcie innych blizniaczych mam sie przyda.
    Kojarze Kate z pazdziernikowek, a jak czytalam troche ten watek to podejrzewam, ze mialam ta sama dr prowadzaca co Pom-pon w Medarcie ;).
    Kate ja tez czasem zostaje z chlopakami sama na pare dni, pare razy nawet z cala trojka- damy rade ;).
    Kciuki za mamy jeszcze w trojpaku- oby jak najdluzej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2020, 20:07

    iriiska, Bajka_88 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż już wyjechał trzeci raz odkąd jesteśmy we czworkę :) modle się tylko żeby nie dopadła mnie żadna choroba a reszte jakos przetrwam. Ogolnie jak jestem sama żyje na adrenalinie a jak mąż wraca to chyba mi ona spada bo z nim jestem jeszcze bardziej zmęczona:P
    Bajka my mielismy usg glowy w szpitalu, potem na koniec 6 tyg i teraz za tydzien ostatnie. No i do neurologa mamy chodzić na kontrole :) teraz zrobilam Malucha wyniki i jedno ma podwyzszone tsh i dziś endokrynolog. Drugie zaś ma niedobór zelaza i wit d :( eh ciagle coś...

  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Pola, wpadaj częściej :)
    Też leczylas się u dr K w Medarcie?
    Długo Wam u niej zeszło? Z ciekawości pytam :) udało Ci się ciaze donosić?

    My też mieliśmy USG głowy w szpitalu, myślałam że to standard wszędzie.
    Kate, dlaczego kontrole u neurologa? Twoje dzieci to wcześniaki?

    Chce właśnie wychodzić na spacer to Maciuś zasnął. Liczę że to będzie jak zawsze turbodrzemka i za pół godziny ruszymy. Michał rozmawia z karuzelą ;)

    pOla34 lubi tę wiadomość

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • pOla34 Autorytet
    Postów: 381 396

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pom-pon postaram sie. Tak dr K-P ;).Wiesz co w sumie niedlugo to wszystko trwalo, historia jest nietypowa, bo o ile w ciaze ze starszym synkiem zaszlam w 2 czy 3 cyklu to o druga ciaze staralismy sie prawie dwa lata, moze nie dwa lata bardzo intensywnie, bo byly tez okresy przerw i podejscia "na luzie", ktore tez nic nie dalo wtedy. No i we wrzeniu 2018 poszlam w koncu do Medartu, czesc badan juz mialam, wiec reszte dr K dorobila, w grudniu probowalismy pierwsza IUI, ktora sie nie udala. Mialam wtedy generalnie trudny czas, jakos chyba juz zaczelam sobie odpuszczac temat ciazy, w pracy duzo sie dzialo, przygotowywalam sie do takiego waznego egzaminu, bylam zmeczona godzeniem zycia rodzinnego z praca i nauka itp, wiec zapadla decyzja, ze do egzaminu ( do marca) robimy przerwe w Medarcie, potem sprobujemy jeszcze raz moze dwa iui i odpuszczamy, Leoś bedzie jedynakiem trudno. No i zajelam sie nauka i jakie bylo moje zdziwienie, kiedy tak od niechcenia 7.02 zrobilam test ciazowy, na zasadzie a skoro juz mam takie zapasy testow to nasikam :P, a tam od razu dwie wyraxne kreski. Takze taka niespodzianka. Blizniaki sa z naturalnego poczecia i spontanicznej owulacji, ktorej na pewno co miesiac nie mam, raczej 2-3 razy w roku, a tak to wczesniej byla stymulowana. Wrocilam wiec do dr K, ktora chciala planowac kolejna iui a ja w ciazy. Od razu byly dwa serduszka i niestety 1k, na poczatku w ogole sie balysmy ze owodnia tez jest jedna, ale kolo 10 tyg widac bylo juz dwie na szczescie. Ciaza generalnie duzo stresu mnie kosztowala, pieniedzy z reszta tez ;), wiadomo bylo duzo badan, duzo lekow, usg od 16 tc co 2 tyg przeplywy, bo byl czas, ze rosla roznica w masie chlopakow, potem bóle brzucha, ktore byly prawdopodobnie skurczami, nawracajace infekcje, problemy z szyjka, okresowo lezalam plackiem, a tak to oszczedny tryb zycia ale generalnie czulam sie dobrze, mimo upalow latem, do szpitala poszlam dopiero na planowo w 35tc na obserwacje na koncowce i dotrwalam do planowej cc w 36+2tc. Mysle, ze mialam duzo szczesnia, ze mimo takiego typu ciazy wszystko sie udalo, no i na pewno opieka w Medarcie miala tu zasadznAicze znaczenie.
    A ty w ktorym tyg urodzilaś Pom-pon? Na lutyckiej ?
    Co do krzeselek do karmienia ja przy synku mialam peg perego prima pappa zero-3 i zamierzam za pare miesiecy dokupic drugie, generalnie polecam, fajnie sie skladaja, mozna postawic w kacie, maja regulowane oparcie co zzwlaszcza na poczatku bardzo sie przydaje.
    Kate wlasnie tak jest, wiesz, ze musisz sobie poradzic wiec adrenalinka jest na pewno, a w koncu jak juz wszystko schodzi to dopiero czujesz mega zmeczenie tym samym napieciem i byciem w gotowosci, bo wiesz, ze mozesz liczyc tylko na siebie. a masz mozliwosc wsparcia rodziny? babcie? ciocie? U nas wszyscy daleko. Mysle, zeby ogarnac za jakis czas nianie na pare godzin dziennie, pare razy w tygodniu, tylko pewnie trudno bedzie kogos takiego znalezc.

  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 8 stycznia 2020, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola, super że się udało naturalnie, na wątku naszej kliniki jest sporo takich historii ostatnio :) i piękny wynik z porodem jak na jedno łożysko :) ja dotrwałam do 37+4, plan był na 38+1 ale na ostatniej wizycie szyjką już była 1 cm i jakieś skurcze więc przyspieszyliśmy sprawę o te kilka dni. I tak, rodziłam na Lutyckiej niestety ;) nie mam dobrych wspomnień. W każdym razie to że ciążę tak bezproblemowo przeszłam (żadnych krwawień, skurczy, napięć brzucha, pobytów w szpitalu, nic) uważam za zasługę naszej pani dr :) jakbym planowała kolejne dzieci to na pewno u niej :)

    Czy Wasi mężowie są kierowcami czy jeżdżą w tak długie delegacje? Pewnie dałabym radę jaki Wy, ale podziwiam.

    Moi chłopcy dzisiaj dosyć łaskawi, zobaczymy jaka będzie druga połowa dnia ;)
    Dzięki za info o krzesełkach, właśnie na łatwym składaniu bardzo mi zależy bo nie chce żeby mi stały ciągle na środku salonu, a ilość miejsca potrzebna na podwójne gadżety dzieciowe jest przerażająca.

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
‹‹ 54 55 56 57 58 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ