X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Bliźniacze Mamusie 2019 :)
Odpowiedz

Bliźniacze Mamusie 2019 :)

Oceń ten wątek:
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iriiska wrote:
    Jeszcze w formie i w domku ;) dzisiaj już spakowałam wszystkie torby do szpitala, mogę leżeć i czekać :D
    W nocy miałam porządne skurcze takze trochę mnie to pogoniło do pakowania, pogorszyły mi się też już wyniki, coraz więcej białka w moczu takze za chwilę szpital będzie nieunikniony.

    Doradzcie mi jak to u Was było, ja spakowałam jeden komplet 44, reszta 50. Pampersy pół na pół 0 i 1. Bedzie ok? Do 37 tc zapewne nie dotrwamy, maluchy obecnie po 2kg.

    Mój Michał urodzony 2340 i 52 cm chyba przez miesiąc nosił 44 z h&m. 50 też oczywiście zakładałam, ale było luźne i latające z każdej strony 😁 Pampersy mieli w szpitalu tylko 2 i jakoś trzeba to było zawijać. W domu chyba 2 miesiące mieliśmy 1.

    Trzymam kciuki za każdy dzień ❤️

    iriiska lubi tę wiadomość

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iriiska z malutkimi ubrankami nie szalej. Ja nakupiłam 50 i byli w nich może 2 tygodnie i to w tych większych. Części nie założyliśmy wcale. Jakas mała rozmiarowka.
    Te małe zawsze dokupisz. Pampersy mieliśmy te do 5 kg. Rozmiar 1. W szpitalu Zużyliśmy 2 -3 paczki po 26szt bo co trochę robiły kupkę tą smukłą.

    Mam nadzieję, że przetrzymają cię chociaż do 36tc. Zaciskaj mocno nogi 😉

    iriiska lubi tę wiadomość

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jeśli już białko w moczu to może powinni cie już wziąść? Ja po moich przejściach to się obawiam tego teraz.

    My pampersy rozm1 dopiero zaczęliśmy tydzień temu (mniej więcej jak osiągnęliśmy 4kg), z ciuszkami nie pomogę bo u nas to inaczej no i wczesniaki..

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój Samu to jednak na syndrom płaskiej głowy. Ma dokładnie to co w necie jest jako Brachylocephaly ale jedn źródła mówią nie robić nic plus jak najwięcej na brzuszku i na rękach (gdyby nie był bliźniakiem to mógłby być i cały czas jak dla mnie :( tak czasem mi ich żal że muszą dzielic czas..) a inne piszą o tych specjalistycznych poduszkach..

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za podpowiedzi Dziewczyny!

    Keep pewnie łatwo mi mówić teraz, że nie ma się co stresować tym dzieleniem czasu ale ponad to będą mieć zawsze jeszcze siebie, szczególnie jak troszkę podrosną to docenią swoje towarzystwo :)
    A z tym białkiem to miałam 600mg, teraz mi podeszło do 1000 mg, norma do 200. Lekarze mówili, że to może trochę skakać... W środę wizyta to zobaczymy.

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • jagodowa Ekspertka
    Postów: 176 50

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Dzieciaczki miały 2100 i 2050 po urodzeniu i przy wyjściu ze szpitala podobnie bo sporo spadły z wagi, wiec mysle ze tak ponad miesiąc używaliśmy pampersow 0, ubranka 44 ja akurat miałam z f&f kilka i ubrałam tylko na wyjście ze szpitala bo byly małe, najwiecej używaliśmy 52 (od mamyginekolog, bardzo fajne kupiłam kilka i ciagle prałam) no i 50, a z h&m 50 to do tej pory używamy a dzieciaki przekroczyły już 4 kg, tam jest duża ta rozmiarówka. Iriska dużo zależy ile Wam się uda wytrzymać jeszcze i ile Maluchy zdążą podrosnąć, ja rodziłam 32+5 wiec podobnie jak Ty teraz jesteś, oby Wam się udało dłużej.

    iriiska lubi tę wiadomość

    w5fKp2.png
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Keep jak patrzę na głowę Franka od góry to wydaje mi się jakby zeskosowana. Myślałam, że to może przez to, że bliźniaki, że mieli ciasno. Jednak Franek, zawsze buszował pod żebrami. Dobrze, że napisałaś, że jest takie schorzenie.
    Moim zdaniem, jeżeli Samuel ma płaska główkę z tyłu to warto zainwestować w tą poduszkę ortopedyczną. Nie jest jakiś duży koszt. Ja też zaczęłam się teraz nad nią zastanawiać.
    No kurcze, nie da się ich non stop trzymać na brzuszku. Moim też najlepiej leży się na mnie. Ale ileż można.

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka, podobno najbardziej te główki się wyrównują jak dzieci zaczynają siedzieć i nie leżą już tak długo.

    Mi też moich czasem szkoda jak biedni płaczą na raz, a ja się nie rozdwoje :( i zazwyczaj bardziej poszkodowany jest ten spokojniejszy, bo wiem że on mniej histeryzuje i jest szansa że sam się bidulek uspokoi.

    U nas ciąg dalszy nauki zasypiania w łóżeczku. Maciuś już super spędza całe noce u siebie, gorzej z Michałem bo jego jeszcze biorę do łóżka na pociumkanie piersi i najczęściej zasypiam jeszcze szybciej niż on :( wczoraj ustawiłam budzik z wibracja i starałam się odkładać ale udało się chyba dopiero przy czwartym podejściu. Zobaczymy dzisiaj w nocy. Poza tym wczoraj ich wazylismy i jeśli nie położyłam go źle czyli vs głową poza waga to Michu przez dwa tygodnie przybrał tylko 170 gramów. Jutro powtórka i mam nadzieję że wyjdzie więcej. Już się martwię :(

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pom pon to rzeczywiście malutki przyrost. U nas na 48h jest od 60 w zwyż. Może to po prostu błąd pomiaru. Ja czasem moich po trzy razy ważę jak mi coś nie pasuje.
    Nasz Franek od kilku dni ma gastrofaze od 18 do 21. Co godzinę woła jeść. Ale za to potem śpi dobre 5-6 godzin. Antek też już przesypia coraz więcej. A ja mam wrażenie, że jestem coraz mniej wyspana chociaż śpię dłużej. Chyba zmęczenie robi swoje.

    Z jednej strony cieszę się że moi od początku większość czasu w łóżeczkach. Chociaż biorę ich w nocy do łóżka jak marudzą. Całe szczęście robią to pojedynczo. Spanie we trójkę na tym małym łóżku jest coraz trudniejsze ale jeszcze wykonalne 😁.
    Ja dla odmiany usypiałam wczoraj Antka na łóżku. I chyba dziecko uśpiło mamę 😊

    Jak wasze dzieci zniosły wczorajsze wysokie ciśnienie. U mnie było wesoło. Jeden zasypiał to drugi się budził i na rączki najlepiej. Nawet mata nie pomagała.

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas chyba bez wpływu na dzieci, było normalnie.
    Zwazylam go dzisiaj powtórnie i jest 6,67 więc w dwa tygodnie 330 gramów. I to by się zgadzało bo wydaje mi się że nawet czuję że jest coraz cięższy.

    I też uważam że zmęczenie się kumuluje. Ogólnie śpię więcej niż na początku a jestem bardziej zmęczona. Z tym że w dzień dzieci potrzebują coraz więcej uwagi.

    Aha, dzieci się znowu popsuły i budzą się co max 4 godziny a było już tak super :(

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hm czy tylko moje małe ciągle nie śpią dłużej? Samu dzisiaj pierwszy raz przespal 4 godz w nocy, może będzie coraz lepiej.
    Ale ostatnie dni mają znowu bardziej senne i mniej aktywne.. Nie wiem co jest.

    To prawda że główke w sumie ma taką praktycznie od urodzenia, teraz jakby się pogorszyło trochę ale moze miało też wpływ to że ta główke miał zawszd na dole, tylko ciałko się obracało.

    A co do ich wagi to nie wiem jak jest teraz. Jak ich ważycie?

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli błąd pomiaru wagi. Kamień z serca.

    A ja nie wiem czy moje się popsuły czy nie. Coraz mniej śpią w dzień 😉.

    Oj zmęczenie się kumuluje. Dzisiaj szklankę zamiast wstawić do zlewu postawiłam obok blatu. Jedna szklanka mniej🤦‍♀️😂. Tak na szczęście 😉

    kinga25 lubi tę wiadomość

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Keep my kupiliśmy wagę dla niemowląt. Ważymy po każdej kąpieli odkąd jesteśmy w domu

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • mila_88 Ekspertka
    Postów: 129 125

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,

    też spodziewam się bliźniaków i obecnie jestem na etapie szukania wózka. Ten temat spędza mi sen z powiek.

    Czy mogłybyście proszę coś doradzić w tym temacie? Czym jeździcie, co polecacie, co Wam się sprawdziło, co jest niezbędne? Czy macie opcję wpinania fotelików w stelaż wózka? Czy z tego korzystacie? Czy używacie jednego wózka od początku? Czy po kilku miesiącach zmieniłyście wózek, bo coś było nie tak?

    Wszelkie rady mile widziane:)

    2019.11.14 dwa bijące serduszka
    2019.12.27 dziewczynki;)
    2020.06.18 po drugiej stronie lustra;-)

    ponad 4 lata starań; 2019.02. poronienie 9tc
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć mila :) ja jeszcze w praktyce nie przetestowałam ale sporo z nas ma bugaboo donkey. Lekki i mały jak na bliźniaczy :) zobacz sobie filmiki na YouTube, mnie przekonały.

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj miałam wizytę w Warszawie, głównie pod kątem mojego konfliktu, ale nie byłam pewna czy nie zostanę już na stałe przez tą bliznę. Ludzie, co to był za dzień... Byliśmy tam przed 8 rano i dostałam numerek 34. Na początku szło po kolei i jakoś 4 pacjentki na godzinę. Nie mieściłyśmy się ani w tamtym korytarzu, ani na łączniku, kilka osób (w tym my z mężem) siedziało na innym oddziale, bo numerki były dalsze, niektórzy szli czekać w aucie... Po jakimś czasie zaczęli niektóre pacjentki wyczytywać z nazwiska poza kolejnością, a pod wejściem się przerzedziło to się przesiadłam, bo przecież na innym oddziale to człowiek nawet nie wie co się dzieje. Co jakiś czas była pacjentka po nazwisku, potem jakoś na zmianę, aż w końcu kilka pod rząd po nazwisku, zrobiłam ośmiornicy wcześniakowej połowę głowy xD i mnie wzięli po nazwisku przed 15 a ostatni numerek który wszedł wg kolejki przede mną to był 12... nie wiem do której te kobiety tam siedziały, ale była ich jeszcze masa, a najwyższy numer jaki spotkałam to było 41 :O

    W środku masa studentek albo rezydentek. Jedna robiła mi USG, druga notowała, reszta podglądała, potem inna z notatek robiła opis USG a do mnie przyszedł doktor, robił sobie USG i rozmawialiśmy o tym konflikcie itd. W międzyczasie któraś rezydentka szukała mu jakiś prac naukowych o moich przeciwciałach, ale nic specjalnie nie znalazła :( były jakieś bliźniaki z 2017 roku, ale tak jak u Stasia diagnoza i leczenie po porodzie, więc niewiele nam to dało w kwestii prowadzenia ciąży. Doktor powiedział to co już wiedziałam - że na USG małopłytkowości nie da się zobaczyć. Powiedział, że to nie jest tak, że przy bliźniakach pewne rzeczy są 2 razy trudniejsze, tylko 24 razy trudniejsze, bo różne rzeczy nakładają się na siebie. Pytał czy konsultowałam się z hematologiem i mówiłam, że tak. Powiedział, że on też zawsze jest w kontakcie z tą dr u której byłam, bo ona jest najlepszym hematologiem dla ciężarnych. Rozmawiał z nią potem przez telefon przy mnie i wychodzi na to, że ona taka w stosunku do pacjentów jest średnio wylewna, bo wydawało się, że z nim rozmawiała całkiem konkretnie, ale ja to wychodzę od niej i wiem, że nic nie wiem xD On mówi, że wątpi, że te przeciwciała, które mam to do takiego stanu Stasia doprowadziły, że muszą być jeszcze jakieś, których badania jeszcze nie potrafią wykryć. Konsultował z nią postępowanie i ustalili, że przed porodem będziemy rozważać sterydy lub immunoglobuliny, może transfuzję, bo w ciąży skuteczność jest dyskusyjna a u mnie i tak do końca niewiadomo co i jak. Mam się u niej teraz pojawić tak jak było umówione 26-28tc i doktor powiedział, że mam z nią omówić czy mamy robić kordocentezę, czy badanie krwi dzieci coś by wniosło. Że przy bliźniakach to będzie skomplikowane, ale on się podejmie i jeśli ma być zrobione to mam przyjść i on zrobi. Ja się tylko martwię jak ta pani doktor się weźmie za podjęcie takiej decyzji xD Na kolejną wizytę mnie nie umówił, jakby to nakłucie, albo coś się działo to mam dawać cynk i wtedy przyjechać. Rodzić mogę u nich jak coś. Pytałam o bliznę, ale mówi, że wracam do domu i żeby już mój gin to ogarniał na miejscu. Dziewczynki mu się podobają, ale on sugeruje imiona Jarosława i Antonina xD ogólnie mimo, że nadal wiele niewiadomych to jestem zadowolona, przede wszystkim, że był bardziej w typie mojego gina, taki konkretny, bo ta pani doktor może i wiedzę ma, ale tak oszczędnie się nią dzieli, ten mój konflikt to mega niespotykana sprawa a ja nie wiedziałam co mnie w ogóle czeka i czy ktoś zamierza się tym zająć. Zdawałam sobie sprawę jaka ciężka diagnostycznie to sprawa, ale jest jakiś punkt zaczepienia zawsze. Pozostaje mieć nadzieję, że w najbliższych tygodniach nic się dzieciom w brzuchu nie stanie. O doktorze czytałam wcześniej opinie, że specjalista super, ale średnio kontaktowy, ale dobrze mi się z nim gadało i pożartowaliśmy nawet ;)

    Jakby któraś z okolic Warszawy miała kiedykolwiek konsultację u niego na Czerniakowskiej to polecam, ale radzę wziąć prowiant, bo tam jest autentycznie cały dzień koczowania... Bolało mnie chyba wszystko, od brzucha przez plecy aż po ich czteroliterowe zakończenie xD padnięta byłam a zasnąć z bólu nie mogłam 2h.

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wózek ja chcę Mointain Buggy Duet. Bugaboo wiele mam poleca, ale niestety ja mam fragment w korytarzu gdzie jest 70cm i nie mogłabym wjechać nim do pokoju. A cena jest konkretna i zapłacić tyle kasy za wózek, którym nie mam jak poruszać się po chacie to trochę bez sensu. Mountain Buggy jest 10cm węższy od Bugaboo.

    Co do dzielenia czasu to też się trochę o to martwię, zwłaszcza, że mam jeszcze starszaka w domu 2l4mce. I to starszaka, którego od początku wychowuję bliskościowo i ciężko mi wyobrazić sobie inne funkcjonowanie, zwłaszcza, że widzę ogrom plusów tego. Ale tu dojdzie czysta logistyka i brak pewnie kilkunastu godzin w dobie... Stasiu śpi z nami do dziś. Był ciągle na piersi, od felernej wizyty nie pił, bo martwiłam się, że pójdę do szpitala, ale źle to znosiliśmy i jak już wróciłam do domu wczoraj to do snu troszkę napił się znów. Planowałam na początku tandem kp bliźniaki + on i jak już nic złego mi się nie przytrafi to może się to uda. Spać też będziemy razem, my w 3 tak jak teraz, a dziewczynki w dużej dostawce. Mam też ambitny plan wielopieluchowania dziewczyn xD także raczej niekonwencjonalne podejście do bliźniąt xD Ale staram się być dobrej myśli... Wszyscy mi radzą co innego, ale ja nie umiem inaczej i chyba nie czułabym się dobrze psychicznie w innym układzie. Tylko coś czuję, że ten brak wsparcia będzie mi doskwierał, chyba każda mama bez względu na sposób wychowania ma dni, że jest wykończona i chce ponarzekać. Mam czasem poczucie, że ja dla wielu już nie będę miała tego prawa, bo przecież sama się prosiłam... Tak jakby mamy karmiące mm i nie śpiące z dziećmi nigdy nie były zmęczone.

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga, nawet nie zdawałam sobie sprawy że masz aż tak skomplikowana sytuację zdrowotna. Trzymam kciuki za Was! Który u Ciebie TC?
    Wg mnie masz ambitny plan z tym spaniem, kp i wielopielo, ale tylko od Twojego samozaparcia zależy czy dasz radę. Szacunek, ja bym się nawet nie podjęła ;)

    Co do wózka to my nie używamy w ogóle w domu i nie odczuwam wcale jego braku. Mamy TFk Twinner twist. Fajnie się prowadzi i jest węższy niż 80 cm, ale ciężki.
    A swoją drogą mój Maciuś ma 7,5 kg i już ledwo się mieści w gondoli. Do bugaboo bym go już chyba nie wcisnęła.
    Na wiosnę muszę oprócz niego mieć parasolkę. Ciekawe gdzie mu to wszystko będziemy trzymać 😒

    Keep, my też mamy wagę, ale ważymy co dwa tygodnie, wcześniej co tydzień. Daj też swoim małym czas, oni tutaj chyba najmłodsi i sporo przed terminem urodzeni. Będzie lepiej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 22:19

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila my mamy solar Duo s. Nie szaleliśmy z wózkiem. Za rok chcielibyśmy kupić zwykłą spacerówkę. Ogólnie jestem zadowolona. Chociaż za tą cenę nie ma co się cudów spodziewać. Jest parę mankamentów, które bym poprawiła. Najważniejsze że mieści się w drzwiach. Przeciska się przez drzwi 80
    Gdyby był o jeden centymetr węższy było by idealnie.

    Kinga współczuję ci męczarni w przychodni, ale z tego co piszesz, to warto było.
    A ten twój konflikt to jakaś poważna sprawa.

    Podziwiam twoja decyzja o pieluszkach wielorazowych. Ja bym nie dała rady. Na początku gdyby nie mąż, dzieci nie miały by czystych ubrań. On zajmował się praniem. Ja zwyczajnie nie miałam na to czasu. Teraz jest już lepiej. Co do waszego spania ze Stasiem. Zazdroszczę. Ja uwielbiam spać z chłopcami. Ale naszym wąskim łóżku jest to bardzo trudne. Dlatego chłopcy śpią zazwyczaj w swoich łóżeczkach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2020, 08:04

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No my z jednym dzieckiem jakoś się mieścimy... Albo raczej się przyzwyczailiśmy też, bo jak był malutki to mówiliśmy, że ledwo ledwo, a jakoś rośnie i zawsze się ułoży xD nad takim maleństwem to też bardziej się drży, starszy teraz to zawsze jakoś się wkomponuje :P no a dziewczyny to się już nie zmieszczą, także dostawka. Nie wiem co będzie jak one z niej wyrosną, a my jeszcze nie będziemy mieli gotowej sypialni... Może zaczniemy spać w poprzek :P i wtedy dostawka będzie przedłużeniem na nogi dla mnie i męża xD my zanim się nie dobudujemy to mamy tylko jeden pokój, także gdyby nawet Stasiu chciał iść do własnego łóżka to będę się musiała nagimnastykować gdzie je wstawić...

    Wózkiem chcę wjeżdżać do pokoju przez to wspólne spanie. Nie wiem jak zsynchronizują się z porą snu dziewczyny ze Stasiem, ale on chodzi późno, więc być może najpierw będę je wkładać do gondoli, a po uśnięciu Stasia przekładać do łóżka... No zobaczymy, ale w razie co chcę mieć tą możliwość wjechania do pokoju. Nawet jak nie, to korytarz od razu na wejściu do domu też jest wąski, pewnie tam bugaboo by jeszcze przeszedł, ale musiałabym się nim namachać. Stasia wózek jakoś dawał radę i Mountain Buggy jest tylko 3cm szerszy to jeszcze jakoś się wjedzie. A tam to już na bank będę jeździć, bo jak mi na spacerze zasną to będę mogła wciągnąć do domu i dośpią w salonie.

    Wielopielo już trochę testowałam na Stasiu. Ale teraz chcę spróbować wełnianych otulaczy, bo w teorii potrzeba ich mniej i jest trochę mniej roboty przy nich... Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Na razie próbuję część wyprawki sama zrobić, jedne gatki już udzoergałam i robię teraz Stasiowi żeby zobaczyć czy to zadziała, a w lutym będę sobie szyła ;)

    No z konfliktem jest strasznie skomplikowana sprawa, ale mam nadzieję, że jakoś się to poukłada..

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
‹‹ 58 59 60 61 62 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ