X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Bliźniacze Mamusie 2019 :)
Odpowiedz

Bliźniacze Mamusie 2019 :)

Oceń ten wątek:
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 29 maja 2020, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga wielkie gratulacje🎉🎊. Buziaki dla dziewczynek. 🥰🥰🥰

    Irriska my karmimy się na zwinietej kołdrze. Początki też były na poduszce. Często wykorzystywalam leżaczki.
    Niestety łącze się w bólu z bólem kręgosłupa. Mnie boli coraz bardziej. Klocki rosną, Franek każe się nosić - cwaniak ślicznie rączki wyciąga, to go mamusia zawsze przytula zamiast wziąć na ręce hihi.

    Keep nie mam pojęcia jak nauczyć pić że słomki.
    U nas przez chwilę Antek pił wodę z butelki, kupiłam niekapek z dziubkiem - zonk. Niekapek 360 st - świetny gryzak. Najlepiej pije mu się wodę z łyżeczki. 🤷‍♀️. Zastanawiam się nad bidonen.

    iriiska lubi tę wiadomość

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • jagodowa Ekspertka
    Postów: 176 50

    Wysłany: 29 maja 2020, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Keep myślałam ze moje maluchy nie potrafią pic przez słomkę do czasu aż w akcie desperacji ( i strachu ze są odwodnione bo jedzą coraz więcej stałych rzeczy no i kupka jest co prawda regularna ale dosyć zbita) dałam im soczek niby taki dla niemowląt🙊
    i okazalo się ze bardzo dobrze im to wychodzi bo wypiły tyle ile im nalałam. Wiec poprostu woda jest największym problemem bo ani z łyżeczki ani przez słomkę. Spróbuje mocno rozcieńczać ten sok aż może uda się dojść do wody bo ciężko u nas z tym piciem.


    Kinga gratulacje!🌸🌷💐😘

    w5fKp2.png
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 30 maja 2020, 01:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Keep, ja nie uczyłam specjalnie pić z bboxa. Podawałam wielokrotnie i chyba po miesiącu zaskoczyło samo.
    I dawałam sama wodę, bez spiny. Dopóki piją mleko to się nie odwodnia, więc warto czekać zamiast podawać soczki.
    Na początku Maciej plul wodą, teraz podaje bez jedzenia np po spacerze i pije super, jednorazowo po 40-50 ml.


    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 31 maja 2020, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas soki dały radę na początku. Teraz nie chcą. Podaje wodę. Franek teraz koniecznie chce pić z kubka 360 st. No i oczywiście mamy "ja sam" Kubek sam, butelkę sam itp.
    Wyobraźcie sobie ze Franek nie chce jeść z łyżeczki tylko wszystko pije albo z miseczki albo ze szklanki. Muszę mu jakiś kubeczek kupić 🤷‍♀️. Takiego ewenement u to jeszcze nie widziałam 🙊

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 31 maja 2020, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pom pon twoi chłopcy piją z kuleczka czy z bidonu??

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 31 maja 2020, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I z kubka i z bidonu. Kubek przy posiłku, a bidon w międzyczasie.

    Moje oba kloce usiadły! Ale raczkować chyba nigdy nie zaczną bo ćwiczą bujanie już od miesiąca i wciąż nie ogarniają że trzeba ręce przekładać ;)

    Bajka, ja z trzymania butelki jestem super zadowolona, zwłaszcza w nocy. Mogę pójść się napić i do toalety zamiast trzymać butelkę 😁

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 1 czerwca 2020, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mila_88 wrote:
    Kinga, gratulacje! Kiedy dokładnie urodziłaś? Chodzi mi o dokładny wiek ciąży.

    U mnie na razie cisza, zostało mi pewnie 3-3,5 tygodnia. W środę idę do lekarza to się dowiem, co i jak.

    Urodziłam w 36+6, chociaż w szpitalach każdy liczy te tygodnie inaczej i w wypisie mam oczywiście inaczej xD w każdym razie, dziewczyny zostały zakwalifikowane jako wcześniaki

    Próbuję właśnie dodzwonić się jeszcze do szpitala, Nelka ma termin przyjęcia na 15.06 i z tego co dowiedziałam się na sekretariacie to nie biorą drugiego bliźniaka na oddział :( jeszcze będę próbowała u pani doktor coś zdziałać, bo nie wiem jak to będzie, jak mam zostawić jedno dziecko kp samo w domu na kilka dni? edit: udało się <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2020, 22:21

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 05:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pom pon też bym była zadowolona z tego trzymania butelki, gdyby to było dłużej niż na 5 sekund 😉. Pozwoli dojdziemy do wprawy.
    Super, że chłopcy sami siadają. Moi siedzą jak się ich posadzi. Do raczkowania im się wogole nie spieszy. Dupska ciężkie 😂.

    Kinga bardzo dobrze, że pozwolili ci wziąć obie dziewczyny na oddział. Nie wyobrażam sobie jak można było by zostawać jedno dziecko skoro są kp.
    Jak sobie dajecie radę z trójką?? Jak Stasiu zareagował na siostry??

    O zgrozo. Moje dziecię znalazło sobie sposób na przemieszczanie się po salonie - Turla się. Nie wiem kiedy a dziecko jest albo pod stołem albo przy krzesłach 😱😱😱.
    Wczoraj na chwilę wyszłam do wc, wracam a małego nie ma, tylko widzę, że dracania się rusza. Chłopak zrobił sobie wczasy po palmami 😂. Trzeba poszukać domu dla roślinek

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka, od tego się zaczyna :) zaraz zaczną pełzać i będą wszędzie. U nas już grzebanie w psich miskach się zaczęło 😉

    Kinga, obecnie jest fatalny czas na szpitale. Współczuję. W głowie się nie mieści że rozdzielają mamę i dzieci kp, ale niestety szpitale to jakaś odrębna rzeczywistość i się nie przeskoczy 🙄

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 06:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy pierwsza przespaną noc 😍 bo 5 zaliczam już jako poranek 😁
    Zasnęli o 20:30, o 23 karmienie na śpiocha i spali do 5, o obudzili się równocześnie 🙂
    Tylko matka spanikowana nie wiedziała czy dawać mm jak to w nocy, czy już porannego cyca?! Mleko w nocy nie ściągnięte i prawie wybuchlam 😉 skończyło się na podziale 1 cyc i 1 mm. Czuję się bosko wyspana i już pewnie nie zasnę a oni po karmieniu...śpią 😍

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iriiska wrote:
    Mamy pierwsza przespaną noc 😍 bo 5 zaliczam już jako poranek 😁
    Zasnęli o 20:30, o 23 karmienie na śpiocha i spali do 5, o obudzili się równocześnie 🙂
    Tylko matka spanikowana nie wiedziała czy dawać mm jak to w nocy, czy już porannego cyca?! Mleko w nocy nie ściągnięte i prawie wybuchlam 😉 skończyło się na podziale 1 cyc i 1 mm. Czuję się bosko wyspana i już pewnie nie zasnę a oni po karmieniu...śpią 😍

    O borze liściasty, Iriska, zazdro!
    Twoja wiadomość uświadomiła mi że od niemal 9 miesięcy nie przespałam ani jednej nocy...

    Zdolowalam się ;) chociaż muszę przyznać że mało snu nie jest dla mnie najgorsze, nie czuje się jakaś strasznie fizycznie zmęczona. Bardziej psychika mi siada , brak cierpliwości do tych histerii 😭

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skończyło się na jednej nocy, dziś znów 3 😉
    I też mnie zadziwia to jak my funkcjonujemy bez snu 😱 kiedyś jak spałam mniej niż 7-8h to byłam trup. Teraz śpię max 6 i to z przerwami a funkcjonuje zupełnie normalne. Tak raz na dwa tygodnie mi się zdarza paść całkiem i zasypiam np o 20 z dziećmi, o 23 mój M. mnie ledwo jest w sranie dobudzić na karmienie 🤭

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 5 czerwca 2020, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to samo. Kiedyś mogłam spać od 22 do 6 i nie mogłam rano wstać do pracy. Kiedy to było 😂

    Dzisiaj nie mogę narzekać, bo dospalismy z chłopakami do 8 rano, mimo że mąż wstawał o 6 i ich obudził. Pół godziny gadali, ale usnęli i było super ❤️

    Moje dzieci właśnie zasnęły, a ja biorę książkę i winko, mąż poszedł do kumpla, pies śpi zmęczony. Chata dla mnie :) trzymajcie kciuki żeby Michał nie miał planu spać z mamusią 😋
    Miłego weekendu dziewczyny!

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2020, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć czy któraś z was miała tak, że były dwa pęcherzyki i tylko jeden z uwidocznionym serduszkiem. Czy jest szansa, że drugi nadgoni?

  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 5 czerwca 2020, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja dr prowadząca mówiła żeby na początku się nie nastawiać że dwa pęcherzyki to na pewno będzie dwojka dzieci. I że często pierwotnie bliźniacze ciążę kończą się jako pojedyncze.

    Niestety nie słyszałam o przypadku żeby drugie serduszko pojawiło się później niż powinno być (mówię o około 7 tygodniu)

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2020, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Owulacja była u mnie opóźniona bardzo. Tydzień temu nawet to co było na USG nie liczyli jako pęcherzyk bo za małe. A wczoraj było widać dwa pęcherzyki, w jednym tworzy się dopiero zarodek i jest krwiak przy kosmówce

  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to jeśli usg było za wcześnie to jest nadzieja :) trzymam kciuki

    Majorka lubi tę wiadomość

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • jagodowa Ekspertka
    Postów: 176 50

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Majorka u mnie tak było na pierwszym usg, drugie serduszko zaczęło bić później, nie pamietam dokładnie który to był tydzień, mam bliźniaki 2o2k, bądź dobrej myśli :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2020, 20:42

    Majorka lubi tę wiadomość

    w5fKp2.png
  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majorka, trzymamy kciuki!

    Jestem znowu po tym jak nie mialam czasu odetchnąć przez pracę a potem mnie wylogowało z forum ..
    Dzisiaj taki fajny filmik na grupie wczesniakow wrzuciła dziewczyna z bliźniakami goniącymi się na czworakach 10mcy z 32tc. Już czekam ale I już się boję!
    Moi zasuwają na wstecznym a olivia wczoraj wreszcie usiadła! Podpierając się ale taka była frustracja i krzyki że nareszcie! Ale prawie uroniłam łezkę opuszczając łóżeczko...
    Od paru dni jedza dużo więcej i spa rzadziej ale nadal tylko 30 m. Ostatnio tylko 3 drzemki a o 18tej spia. Zastanawiam się czy dolozyc drzemke i przesunąć spanie ale i tak musimy wstawać o 6tej.
    Dietę rozszerzamy.
    A głównym problemem jest przyzwyczajenie się do opiekunki bo na razie jest płacz straszny 💔💔

    Majorka lubi tę wiadomość

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majorka, u mnie niestety pęcherzyk, który był ciut do tyłu nie nadrobił, ale to raczej nie ma reguły. Gin dawał mu szanse i szłam na USG dwa dni później żeby sprawdzić. Czasem są serduszka, a ciąża i tak się redukuje, także nie można się nastawiać dosłownie na nic na tak wczesnym etapie. Dla mnie łatwiej było znieść to psychicznie, gdy wiedziałam, że w tym trzecim nawet nie było serduszka, chociaż oczywiście strata to strata i i tak było mi smutno, czasem jak patrzę na dziewczynki to zastanawiam się jakie byłoby to trzecie dziecko xD

    Stasiu przyjął dziewczyny bardzo dobrze. Radzimy sobie, dzisiaj pierwszy dzień, w którym moi domownicy nie mają już urlopu xD ale jakoś ogarniam ;) na początku byłoby mi ciężko bez pomocy przy Stasiu, moja mama miała teraz wolne i go ogarniała, mąż wziął zeszły tydzień to trochę roboty w domu nadgonił. Tak przy dziewczynkach jak ktoś jest to pomoże, ale jak nie to też daję radę. Dzisiaj rano już udało mi się Stasia też wyszykować i mąż zawiózł go na kilka godzinek do babci

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
‹‹ 84 85 86 87 88 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ