Bliźniacze mamy 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Macey a co to za sklep i jakie foteliki są w tej cenie? Bo jak byliśmy w tym salonie bugaboo to kobieta proponowała, że w cenie bodajże 7500 (donkey 3) jest w stanie dodać nam dwa foteliki firmy Joie i-Gemm 2 (koszt jednego ponad 500 zł) i niby są fajne bo mają takie regulowane zagłówki żeby główka nie latała ale był ponad drugie tyle cięższy niż ten maxi cosi co nam się podoba, a taki ciężar + dzieciaki będzie miał znaczenie 🤔😂
Ps pisałam już na ogólnym, ale może nie każda tam wbija. Mianowicie byłam na nie z detektorem tętna ale ze względu że mąż nie ma szansy zobaczyć czy posłuchać serduszek na usg poszukałam trochę i znalazłam używany przez jedną kobietę, zapłaciłam za niego drobną kwotę (w porównaniu do nowego) i jak tylko wpadliśmy do domu od razu go zdezynfekowałam i wystawiłam brzuch i już po 10 sekundach znaleźliśmy pierwszą dzidzię, a po chwili drugą (pomimo łożyska na przedniej ścianie) 😊 także jak najbardziej polecam💙💙 bliźniacza mama -
Miałam pytać Virad jak tam z detektorem ! @Zona Ale widzę ze tez się skusiłas. Może poszukam tez używanego.... ale boje się ze będę obsesyjna.
Byłam W sklepie który sprzedaje ( jedyny w krk ) miała 2020 rok zapakowane ( nie Widziałam ) ale z 2019 na ekspozycji
Foteliki nie pamietam z jakiej firmy ale miały 5 gwiazdek ? Tylko ze ważyły po 4 kg
Sklep chyba nie ma bezpośredniej strony int bo kieruje mnie do bugaboo (oficjalnej strony)ale to ich adress * ul. Stefana Korbońskiego 27, Kraków (dawniej J. Marcika)
Kurdej szatan w ciąży , maffashion, gigi hadid.. tez macie przeczucie ze masę celebrytek w ciąży ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 21:46
Październik 2020
💜💜 dwie dziewczynki -
@żona no cena powala tego wózka... nie ukrywam.
W przypadku bliźniaków wszystko będzie powalające 😉
@macey super cena ja za donkeya. Nie wiem czy się utrzyma do jesieni. to nowy model wiec logicznym się wydaje ze cena powinna spaść. Ale mamy teraz czasy 👑 wiec nie liczyłabym na to za bardzo, ale mogę się mylić 🤷♀️
Co do detektora ... to używam czasem. Leżał w kącie ale kusił i kusił 😉 a tak serio. Jak zaczęłam brać te leki na nadczynność tarczycy to miałam stresa ... i dlatego go ruszyłam. Nie używam tylko tej aplikacji w telefonie bo nadal uważam ze jest mega beznadziejna, delikatnie mówiąc. Włączałam samo urządzenie na dosłownie chwile i sprawdzam jak się maja moje skarby 😍
Nie robię tego często, raz/dwa razy w tygodniu.
Nigdy bym nie zwróciła uwagi ze te laski są w ciąży, gdybys nie napisała 🤷♀️ Tych dwóch ostatnich wymienionych przez ciebie wogole nie znam 😂
Ja zakupow nie robię na razie żadnych 🤦🏼♀️ Myśle ze po połówkowych to będzie odpowiednia pora. Przeglądam oczywiście w necie różne rzeczy ale tez nie za duzo spędzam nad tym czasu, bo mam mnóstwo pracy w pracy i jakoś tak nie ma kiedy 🤷♀️
Do sklepów dziecięcych stacjonarnych nawet nie zaglądałam jeszcze 🙈 ale pewnie by się przydało chociaż tez wózek obejrzeć 🙈 wogole, to maskara ile tego wszystkiego potrzeba 🙈
Jak samopoczucie dziewczyny? Pracujecie czy jesteście na L4?
Nareszcie razem. 👨👩👧👦 -
@ Virad ja poki co mam zakaz pracy
wiec idealnie się ułożyłam. Aczkolwiek myśle ze czerwiec / lipiec / sierpień trochę popracuje bo składki będzie trzeba opłacić
Dziewczyny. Czy wam brzuch rośnie. ??? Ja mam 2kg+ i widoczny duży brzuch 😳😳😳😳😳.
Nagle nie było nic a tu wszystkie koszulki mi się podwijają ..
@zona. Rodzisz w krk ? Masz wybrany szpital ?
Październik 2020
💜💜 dwie dziewczynki -
Kochana, myśle ze w sierpniu to nie w głowie ci będzie praca 🤭 będziemy wtedy już jak słoniątka 😉Macey wrote:@ Virad ja poki co mam zakaz pracy wiec idealnie się ułożyłam. Aczkolwiek myśle ze czerwiec / lipiec / sierpień trochę popracuje bo składki będzie trzeba opłacić
Dziewczyny. Czy wam brzuch rośnie. ??? Ja mam 2kg+ i widoczny duży brzuch 😳😳😳😳😳.
U mnie tez brzuszek widoczny 😃 ale nie jakoś dużo. Ubieram już spodnie ciążowe, bo w normalne nie wchodzę 🤭
I waga nadal na minusie 🙈
Edit. Popatrzyłam w lustro i jednak ten mój brzuch jest bardziej widoczny niż mi się zdawało 🙈 ale dużym to bym go nie nazwała 🤭Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2020, 17:33
Nareszcie razem. 👨👩👧👦 -
@virad Kupilam leginsy w lidlu ale marny materiał zobaczymy jak będą wyglądać po praniu ale do czego zmierzam. To jak je ubrałam to wyglądam jak bym miala pol balonu pod bluzka. Brzuch równy z cycami a nie mam małych 😳😳😳😳
Październik 2020
💜💜 dwie dziewczynki -
Macey wrote:@virad Kupilam leginsy w lidlu ale marny materiał zobaczymy jak będą wyglądać po praniu ale do czego zmierzam. To jak je ubrałam to wyglądam jak bym miala pol balonu pod bluzka. Brzuch równy z cycami a nie mam małych 😳😳😳😳
dziewczyny mocno je zachwalają ... może kupiłaś te niewłaściwe?
Jak patrzyłam na stronie to maja kilka opcji 🙈
Mój brzuszek tez wystaje 😉 ale piłki to ja u siebie jeszcze nie widze 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2020, 22:26
Nareszcie razem. 👨👩👧👦 -
Cześć, ostatnio się nie udzielałam bo miałam jakiś kryzys... że sobie nie poradzę, że tak diametralnie zmienia się moje życie, że nie widuję się z najbliższymi itd
Poza tym przez dwa dni tak strasznie bolało mnie podbrzusze, że myślałam, że to już koniec...
Także Virad moje samopoczucie ostatnio bardzo kiepskie, a na L4 jestem już od wizyty pęcherzykowej ale byłabym na pierwszej linii frontu więc nie było wyjścia, ale mega mi tego brakuje bo to było moje powołanie i pasja.
Już może wystarczy tego narzekania wkońcu tak długo czekaliśmy na tą ciążę ❤️😍
Macey i będę raczej rodziła w szpitalu w którym pracuje mój lekarz, dodatkowo pracuje tam położna z którą ja kiedyś pracowałam 😊
Witam się w drugim trymestrze!!💙💙 bliźniacza mama -
@żona_ tulam. Mam nadzieje ze tych kryzysów będzie coraz mniej. Jak to mówi mój mąż „damy radę” 😃 i tego się trzymajmy.
Wiadomo ze lekko nie będzie, ale to nasze upragnione ciąże są. Jesteśmy twarde babki. Ogarniemy jakoś ten chaos który nadejdzie 😁
Rozumiem, że bóli już nie ma żadnych.
Zobacz jak to wszystko nas stresuje. 🤷♀️
Gratuluje drugiego trymestru ❤️
Ja pracuje zdalnie, bo mam taką możliwość, ale praca mnie stresuje. Na szczęście nie jest to ciągły stres bo bym już dawno była na l4 🙈
żona_męża lubi tę wiadomość
Nareszcie razem. 👨👩👧👦 -
Cześć dziewczyny;)
@żona rozumiem Cię, ja mam wątpliwości 2 razy dziennie. W dodatku mój mąż urodzony pesymista raczej nie pomaga;) martwi się, a ja się martwię, że on się martwi. No wariaci;) ale potem przypominam sobie te wszystkie lata starań, marzeń i wylanych łez i od razu mi przechodzi. W tym momencie jedyne o czym marzę, to żeby szczęśliwie dotrwać do bezpiecznego miesiąca, a z resztą jakoś to będzie. Teraz tak mówię, a za chwilę pewnie znowu mnie dopadnie strach ale co robić, to chyba naturalne, że się boimy.
Poza tym u mnie chyba ok, wczoraj wieczorem bolało mnie podbrzusze dosyć mocno i zaczęłam panikowac ale przeszło.
Jeśli chodzi o brzuszek to u mnie jeszcze nic nie widać ale to dopiero 9 tydzień. Myślę, że to kwestia też tego że mam parę nadprogramowych kilogramów i gdzieś się to chowa;) chociaż mam wrażenie że brzuszek jest jakiś taki bardziej nabrzmiały.
Na L4 jestem od wizyty pecherzykowej. Mam stresująca pracę, kontakt z wieloma ludźmi i w tych trudnych czasach od razu stwierdziłam, że nie będę ryzykować.
Co do mdłości to miewam lekkie rano ale nie wymiotuje, mam jednak mały jadlowstret. Ciężko mi coś w siebie wymusić chociaż się staram, na razie schudłam 2 kg.
Poza tym jakoś się to wszystko toczy. Powiedziałam rodzinie, bo nie mogłam się doczekać. Wszyscy się cieszą, wiadomo;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2020, 18:43
21.09.2020 - ❤❤ -
JustynaFrog u mnie na szczęście mąż wspiera najbardziej na świecie, ociera łezki i kupuje lody na pocieszenie czy gotuje obiady żebym nie musiała stać przy garach, a mnie to wszystko cieszy, że taki jest a z drugiej strony czuję się beznadziejnie, że poza pracą tyle na niego spadło, bo wiecie zawsze byłam kobietą, która poza robieniem kariery w pracy gotowała, sprzątała, piekła drożdżówki i chleb, a teraz porażka 😢 ech ech mam nadzieję, że taka niemoc tylko przejściowa, zresztą co tu dużo mówić to nie tylko moje dzieci i bez niego to wszystko nie miałoby miejsca 😊
mam nadzieję, że wszystkie macie na kogo liczyć
A i wczoraj przeglądałam wózki jakiś innych producentów niż „bezkonkurencyjny” bugaboo i nie wiem co robić 🤨 macie jakieś typy poza bugaboo??💙💙 bliźniacza mama -
@żona to super, że masz takiego meza;) u mnie wygląda to tak, że cała rodzina bardzo nas wspiera ale mam wrażenie, że mój mąż za bardzo panikuje i mi się to udziela. On się martwi głównie o mnie, żeby mi się nic nie stało. No ale tym samym wprowadza we mnie niepokój. Mam nadzieję, że w końcu trochę się uspokoi;) i będzie dla mnie taką opoką jak twoja druga połowa;) ale to też zależy od dnia, tak samo jak u mnie, jednego dnia czuje niesamowite szczęście A potem zwątpienie i w kółko taka huśtawka. Ech ...
Co do wózka to przeglądałam jeszcze propozycje firmy junama, wydawały mi się w miarę ok. Bugaboo na razie pozostaje w sferze marzeń bo w dalszym ciągu mam jakieś opory przed wydaniem takiej kwoty.21.09.2020 - ❤❤ -
JustynaFrog z tego co kiedyś szukałam to junama ma aż 94 cm szerokości więc w żadne drzwi 80 cm nie wjedzie (chyba że jest jakiś inny, węższy model 🤷🏻♀️).
Jak tam koleżanki samopoczucie? U mnie jak w kalejdoskopie jednego dnia funkcjonuję w miarę normalnie, a następnego wymiotuję i nie mam siły ruszyć palcem 🙈
Nie mogliśmy już znieść tego oglądania rzeczy dla dzieciaczków i skusiliśmy się na pierwsze drobne zakupy 😍 dziś zajmuje się szukaniem laktatora i zamawiam ciążowe tiszerty i spodnie 😊
Justynko mam ogromną nadzieję, że jak nastanie drugi trymestr to oboje będziecie tylko się cieszyć tym oczekiwaniem ✊🏻😊
A i jutro pewnie wybiorę się na badania krwi przed kolejną wizytą, która już za 12 dni!! Mam nadzieję, że wkońcu się dowiem kto tam mieszka 🤰🏻💙💙 bliźniacza mama -
ŻonaMęża masz rację, szeroki te wozek, teraz obczailam dokładniej. Też zależy mi żeby mieścić się w drzwi;) będę jeszcze szperac, szkoda, że w sklepach stacjonarnych taki miały wybór. Nie ma to jak zobaczyć na żywo.
Kochana, a od kiedy męczą Cię wymioty? Ja jestem w 9 tyg i jest mi czasem niedobrze , ale na razie nie wymiotuje. Boję się, że to jeszcze nadejdzie. Dzisiaj mam taki dzień, że chce mi sie płakać ale tak raczej ze szczęścia;).
Ja jeszcze nic nie kupiłam, na razie jeszcze poczekam.
Wczoraj oglądałam ciążowe sukienki, ślicznosci takie na lato akurat. Chyba się skuszę
21.09.2020 - ❤❤ -
JustynaFrog takie totalne mdłości męczyły mnie od 8 tc do 12-13 tc, a wymioty towarzyszą mi od jakiegoś tygodnia (nie wymiotuję codziennie ale z 5 razy mnie dopadło) liczę, że jeszcze tylko jakiś czas i powrócą mi siły ✊🏻✊🏻
Jeśli to płacz ze szczęścia to płacz do woli, zobaczysz wszystkie przeciwności minął na dobre i będziemy się tylko cieszyły tym wyjątkowym stanem (wkońcu tyle na niego czekałyśmy) 😊
Halo halo gdzie pozostałe trzypaczki? Wywołuję wszystkie do tablicy dzielcie się swoimi zakupami, samopoczuciem czy wątpliwościami 🤰🏻👶🏻👶🏻💙💙 bliźniacza mama
