X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Blizniaki w 2021
Odpowiedz

Blizniaki w 2021

Oceń ten wątek:
  • Elleen Autorytet
    Postów: 879 701

    Wysłany: 16 lutego 2021, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaksa, brak mi słów😔 bardzo mi przykro. Aniołek będzie tetaz czuwał nad braciszkiem. Jestem z Wami sercem i myslami💓💕

    o1486iyele9sg31t.png
    Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
    08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
    11.2020- II CS z Lamettą - 💕
    19.05. 2020-III badania prenatalne:
    ♀️ 2048g 💓150/ min
    ♂️ 2272g💓 145/min
    "Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie"
  • Forumowiczka Ekspertka
    Postów: 193 85

    Wysłany: 16 lutego 2021, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo mi przykro Jaksa, aż mi się serce kraje :(
    Między naszymi ciążami był dosłownie 1 dzień różnicy, więc od początku jakoś tak się z Tobą identyfikowałam, porównywałam, dlatego chyba jeszcze mocniej Twoja sytuacja mnie dotknęła :(
    Nadal trzymam kciuki najmocniej jak się da, synek ma wsparcie braciszka w niebie i wierzę, że będzie dzielnie walczył <3

    p19udqk3gr1pblu2.png
  • maxi Ekspertka
    Postów: 229 101

    Wysłany: 16 lutego 2021, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaksa przytulam Cie calym sercem. Lzy mi ciekna po policzkach. Trzymamy w kciuku za drugiego synka!

  • Chica Przyjaciółka
    Postów: 86 70

    Wysłany: 16 lutego 2021, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaksa😢😢😢 ...tulę bardzo mocno

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 16 lutego 2021, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaksa Kochana nie umiem napisać nic mądrego. Myślę i naprawdę nie wiem. Jesteś wspaniałą mamą, potrafiłaś trzymać synka w objęciach w tych ostatnich chwilach,piszę to przez łzy... Bądź silna, postaraj się. Musisz teraz myśleć zadaniowo, bo masz jeszcze jednego Maluszka i musisz o niego walczyć.

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 16 lutego 2021, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaksa, tak bardzo mi przykro. Mam ciarki na całym ciele, i łzy w oczach. Nie chcę nawet wyobrażać sobie co czułaś i co nadal czujesz. Niech drugi synuś walczy, ma swojego anioła stróża. Dzieci są bardzo silne i widać ma wolę walki

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Mamuska Autorytet
    Postów: 324 128

    Wysłany: 17 lutego 2021, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każdą z nas na pewno dotknęła informacja od Jaksy i każda z nas teraz ma to w głowie 😞

    Mimi powiedz jak po wizycie u lekarza, czy u Ciebie wszystko w porządku?

    iv09tv73pq3d9isv.png
    34bws65gfd9hflba.png
  • Elleen Autorytet
    Postów: 879 701

    Wysłany: 17 lutego 2021, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuska wrote:
    Każdą z nas na pewno dotknęła informacja od Jaksy i każda z nas teraz ma to w głowie 😞

    Mimi powiedz jak po wizycie u lekarza, czy u Ciebie wszystko w porządku?
    Dokładnie tak jest. Niby się mówi, że jak pierwszy trymestr minie to można się cieszyć już na spokojnie ciążą. A jak czytam, czy słyszę co się jeszcze może wydarzyć na późniejszych etapach, to jakoś nie umiem w pełni się cieszyć. Jak nawet ktoś mnie pyta czy się cieszę to mówię, że tak, ale umiarkowanie, a pełnia szczęścia będzie jak już będę je trzymać w ramionach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2021, 08:17

    o1486iyele9sg31t.png
    Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
    08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
    11.2020- II CS z Lamettą - 💕
    19.05. 2020-III badania prenatalne:
    ♀️ 2048g 💓150/ min
    ♂️ 2272g💓 145/min
    "Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie"
  • maxi Ekspertka
    Postów: 229 101

    Wysłany: 17 lutego 2021, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na kazdym etapie ciazy jest stres, najpierw by nie poronic, pozniej by nie bylo komplikacji,badania genetyczne itp, a na koncu porod...ktory tez bywa rozny. Jak bylam w ciazy z synem 7 lat temu nie brałam pod uwage komplikacji, zajscie w ciaze uwazałam za sukces i pewnik. Byłam w ciazy w tym samym czasie co meza siostra, roznica w terminie 2 tyg. Ja mialam wczesniej termin. Złozyło się tak, że ja ciaze przenosilam a ona zaczelam rodzic w 38 tygodniu w moj termin. Rodzila bardzo długo, pepowina zawiazała sie wokół szyji i wciągała dziecko do srodka jak spreżyna. Nie mogla urodzic, jak zrobili cesarke okazalo sie ze bylo za pozno...malutka zmarla przy porodzie. Zdrowa ciaza, zdrowa dziewczynaka...zmarła przy porodzie. To był cios...dla całęj rodziny, dla mnie też na samej koncówce ciązy. Wtedy do mnie dotarło, że to nie samo rózowe pierdzenie...ale żywioł...płodność, ciąża, poród...sama natura, która potrafi być dla nas okrutna. Siostra meza to silna kobieta, nie popadla w depresje, potrafila sie cieszyc narodzinami naszego syna, uznala ze miala pecha...dzis ma 4 letnia piekna i mądrdą córke. Czas też leczy rany.

    Jaksa po burzy zawsze wychodzi tęcza.


  • Perelka Autorytet
    Postów: 1067 1398

    Wysłany: 17 lutego 2021, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od wczoraj próbuje coś napisać i słów mi brak:( nie jestem w stanie postawić się w Jaksy sytuacji, straszne to wszystko i niesprawiedliwe. Jaksa jesteś bardzo dzielna że pozegnalas maluszka na rękach. Modlę się nieustannie za Braciszka ❤

    Maxi u mnie w rodzinie taka sama sytuacja tyle że kuzynka prawie skończony 41 tydzień, dziecko zmarlo w brzuchu i musiała rodzić martwy płód, a na drugi dzień miała iść do szpitala na wywolywanie porodu. Teraz mają na szczęście 2 zdrowych dzieciaków, odwiedzaja grób małego aniołka, co musieli przeżyć nikt kto tego nie doświadczył nie jest w stanie sobie wyobrazić.

  • maxi Ekspertka
    Postów: 229 101

    Wysłany: 17 lutego 2021, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ktos ma takie doswiadczenia to juz raczej cieszy sie umiarkowanie z ciazy...ja teraz to ogolnie nawet mam depresyjny nastroj..pisalam to nie raz bardziej sie martwie niz ciesze choc wiadomo...zamartwianie sie tez w niczym nie pomaga, nie uchroni mnie przed przeznaczeniem...

  • Mamuska Autorytet
    Postów: 324 128

    Wysłany: 17 lutego 2021, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikt nie jest w stanie sobie wyobrazić tego co czuje matka po takiej tragedii. Niestety często nie mamy wpływu na to co się dzieje, ale dbajcie o siebie i oszczędzajcie.

    iv09tv73pq3d9isv.png
    34bws65gfd9hflba.png
  • Lusi11-88 Koleżanka
    Postów: 59 37

    Wysłany: 17 lutego 2021, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaksa !! Tak mi przykro, serce pęka!
    Bedzie dobrze, musi być, ja w to wierze!
    Cuda sie zdarzają! Maluszki nie wolno się poddawać! Świat na Was czeka!!!

    Jak to przeczytałam to się przestałam cieszyć.
    Mimo że u nas wszystko na ten momemt ok. Z dziewczynek na pewno są chłopcy, po 2 badaniach prenatalnych jesteśmy. Wszystko dobrze, waga się wyrównała i teraz w poniedziałek było 289g i 288g.
    Dziś lekarz potwierdził że wszystko ok ale z tą ciąża nie ma żartów bo te 1k to nie przelewki. A tak to nawet nieźle chociaż brzuszek już mam coraz większy, na ten momemt nic więcej nie przytyłam tylko brzuszek urósł. Na wadze +3. Ciężko mam z jedzeniem bo mam uczucie że jestem ciągle taka przepełniona i nic się nie mieści.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2021, 19:39

    Rodzina, Forumowiczka, Mamuska lubią tę wiadomość

    Lusi

    Szymuś 15.05.21 / 1490g
    Tymuś 15.05.21 / 1520 g
  • Perelka Autorytet
    Postów: 1067 1398

    Wysłany: 18 lutego 2021, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusi super że z dzieciaczkami wszystko ok i że waga taka równiutka :) oby już tylko same pozytywne wieści na tym forum 😀✊

    Lusi11-88 lubi tę wiadomość

  • Forumowiczka Ekspertka
    Postów: 193 85

    Wysłany: 18 lutego 2021, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozyczko, a jak Twoje samopoczucie? Wyszłaś ze szpitala? Jak się mają dzieciaczki? Rosną w siłę i masę?

    Mimi, a u Ciebie wszystko ok po wizycie?

    Lusi11-88 lubi tę wiadomość

    p19udqk3gr1pblu2.png
  • Mamuska Autorytet
    Postów: 324 128

    Wysłany: 18 lutego 2021, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusi cieszę się wszystko dobrze.

    U mnie też wszystko ok, wczoraj byłam na wizycie, wagi 900g i 930g, jedno serduszko troszkę za szybko bije, ale gin powiedziała żeby się tym nie przejmować bo lepiej jak za szybko bije niż za wolno, po chwili zmierzyła znowu i troszkę wolniej już biło. Po ostatnich wieściach szłam z obawa na tą wizytę ale na szczęście szyjka długa i przepływy ok.

    Lusi11-88, Rodzina, Perelka lubią tę wiadomość

    iv09tv73pq3d9isv.png
    34bws65gfd9hflba.png
  • Mamuska Autorytet
    Postów: 324 128

    Wysłany: 18 lutego 2021, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi ja też o Tobie myślę bo obawiałas się wizyty i nic nie napisałaś. Daj znać co tam u Ciebie.

    iv09tv73pq3d9isv.png
    34bws65gfd9hflba.png
  • Elleen Autorytet
    Postów: 879 701

    Wysłany: 18 lutego 2021, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusi, Mamuska bardzo się cieszę, że wszystko dobrze u Was i Waszych Bąbelków. Lusi +3 kg na 20 tydzień to niezły wynik. U mnie już +5 a tydzień dopiero 16. Będę duża😜

    MiMi czekamy na informacje od Ciebie. Daj znać jak wizyta😘✊

    o1486iyele9sg31t.png
    Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
    08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
    11.2020- II CS z Lamettą - 💕
    19.05. 2020-III badania prenatalne:
    ♀️ 2048g 💓150/ min
    ♂️ 2272g💓 145/min
    "Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie"
  • Różyczka32 Autorytet
    Postów: 386 195

    Wysłany: 18 lutego 2021, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaksa całym sercem jestem z tobą. Twój aniołek czuwa nad wami a już na pewno nad braciszkiem. Mocno wierzę że synek da radę.
    Forumowiczko dzięki że pytasz. Wyszłam we wtorek. Czuję się już lepiej chociarz mam też chwile kryzysu bo bardzo tęsknię za dziećmi. Słowa lekarza że nie ma znaczącej poprawy utkwiły mi w głowie. Miłosz ma 1,800kg a Szymon 1,680 kg. Więc przybierają od wczoraj Miloszek ma żółtaczkę i się naswietla, dr mówi że Szymonek zapewne dzisiaj zostanie włączone naswietlanie. Ściągam im mleczko bo co mogę więcej.
    Dziewczyny trzymam za każdą z was kciuki✊

    Różyczka32


    Synkowie ur. 12.02.2021r. Miłosz 1950 45cm❤️, Szymon 1830 43 cm ❤️
  • Rodzina Autorytet
    Postów: 323 166

    Wysłany: 18 lutego 2021, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuska, Lusi fajnie, ze Wasze wizyty przebiegly dobrze. Dzieciaczki ladnie rosna. Rozyczko, wyobrazam sobie jak tesknisz za chlopcami. Trzymaj sie dzielnie. Maluszki niech rosna, nabieraja cialka. Poza ta zoltaczka wszystko w porzadku z nimi?

‹‹ 70 71 72 73 74 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ