Blizniaki w 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Różyczko, super. Baaardzo się cieszę. Wreszcie 😊😊😊
Malina witaj na forum 😊
U nas (40 dzien) wagi: Mati 4.5kg (urodzinowo 3kg), Kubunio 3.6kg (urodzinowo 2.4kg). Mati jest na mm, zjada po 130ml (a gdybym zrobiła więcej to też by wciagnal) ale ostatnio już tylko 6 razy na dobę. Kubuś na moim odciaganym (choć już niedługo też będzie musiał być częściowo na mieszance, bo pokarmu ściągam tylko 600-700ml dobowo) zjada ok 100ml nadal x8.
Niestety synchronizacji żadnej no ale to głównie z racji hospitalizacji Kubunia. -
W których tygodniach urodziły się Wasze maluszki? Po jakich ciążach? 2K 2O czy 1K?
Co do laktacji ja widocznie nie jestem do tego stworzona... Z pierwsza córka męczyłam się ok tydzień i odpuściłam. Z druga znałam już swoją anatomię, wyczulam piersi i odpuściłam chyba jeszcze w szpitalu. -
Malina ja miałam ciążę 2o2k urodziłam przez cc w 38+2 chłopaki ważył 3080 i 2720gram powiem że końcówka ciąży już mega mnie wykonczyla więc myślę że lepiej jakoś po 37 zakończyć jak jest możliwość
Chica, Rucola super te Wasze maluszki przybierają moje chłopaki 4 dni temu 3610 i 3420 gram miały, my od kilku dni już tylko kp także ciężko mi powiedzieć ile zjadają ale ok 30 gram póki co na dobę przybierająRucola lubi tę wiadomość
-
Perełka, to przybierają w normie moje dziewczyny też ładnie rosną, ale one tak 90% na mm. Nie mam czasu na laktator... Strasznie mi z tym źle, bo początek był super i nagle w domu zaczęło sie wszystko sypać i teraz ściagam tylko po nocy i czasami w dzień. O siebie w ogole nie mam jak zadbać, sniadanie jem w biegu o 12,bo wczesniej ogarnianie dziewczyn i ich inhalacje, krople... A wieczorem kreci mi sie w glowie ze zmeczenia. Nie wiem kiedy to sie poprawi, ale mam dość już.
Witaj Malina, moje dziewczyny urodzily się przez nagle cc w 36+1 -
Raz ze to byla jednokosmówkowa ciąża to pani profesor skierowana mnie na oddział (lekarz nie chciał mnie w ogole dac do szpitala) i tą ciaze tak do 37 tygodnia sie rozwiązuje, a dwa na drugi dzien od przyjęcia tetno spadło do 80-90. Dziewczyny ważyły 2250 i 2280, wyszłyśmy w 4 dobie. Miały poczatkowo problem ze ssaniem i nie potrafiły się przystawic i przez to są teraz na mm. Jedynie mocno z wagi spadały, jedna z dziewczynek 10%, druga za to była naświetlana bo żółtaczka
-
Rucola wrote:U nas po odciągnięciu przygotowuję porcje po 120 ml i wypijają to chyba na 10 razy do kolejnego karmienia a zazwyczaj zostaje w butelce....przy czym moje dzieci piją moje mleko w temperaturze pokojowej. Nie podgrzewam żeby nie zabijać wartości.
Ciągle się czegoś uczę a przecież mam już 2 starszych dzieci 🙊 Moje butelkę piją po 50-60. A takie mleko które jest odciągnięte w lodówce to też lepiej żeby samo się ogrzało i dopiero dać dziecku? Bo ja do podgrzewacza wkładam więc może tracą te wartości? Przy wypisie kazano mi budzić dzieci co 3 godziny żeby jadły trochę to bezsensu bo tylko się denerwują i nie chętnie jedzą takie wybudzone...
Dziewczyny a trzymacie jakąś dietę przy karmieniu. Nie jem tłustych i smazonych ale mam ochotę na słodycze i mandarynki jecie taki e rzeczy?
Malina ja miałam ciąże 2o2k rodziłam przez cc w 32 tygodniu z racji cholestaza.byłam 28 dni w szpitalu
Różyczka32
Synkowie ur. 12.02.2021r. Miłosz 1950 45cm❤️, Szymon 1830 43 cm ❤️ -
Justa ja też padam ze zmęczenia i braku snu, śpię po 3-5 h na dobę od miesiąca i to w kilku częściach. Jak chłopaki się na raz rozwyją to jest hardcore, o siebie zadbać to zapomnij, nawet mi ciężko obiad ogarnąć bo ostatnio śpią w dzień na zmianę więc ciągle któryś domaga się mamy. Mąż pracuje i ogarnia starszaka więc bliźniakami zajmuję się w 95% sama. Także cieszę się z każdego dnia który przetrwałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2021, 16:42
-
Różyczko ja jem wszystko. Zasada jest taka, że dopiero jeśli coś dzieciom dolega można myśleć o diecie eliminacyjnej i wtedy zazwyczaj zaczyna się od bmk. Jeśli chodzi o grzanie mleka to max w 40 stopniach Celsjusza, bo wyższa temperatura niszczy przeciwciała odpornościowe. Ja mleko odciągam i staram się jak najszybciej podać dzieciom, to czego nie wypiją od razu, dopinają do kolejnego odciągania nadmiary mroże dla siebie i banku mleka i co mnie bardzo cieszy Starszak pije teraz dużo mojego mleka#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
33+4 mam wrazenie ze pekne..nie moge juz prawie chodzic taki mam ucisk na krocze...jak jade po dziurawej drodze kolo domu mam wrazenie ze urodze za chwile..
Na szczescie moje dziecko ma ju 7 lat i nie trzeba go nosic..ufff
Ogolnie wszystko ok...niby tylko te dolegliwosci.ciazowe...ale sa naprawde.wszystkie ze zdwojona sila..bol krocza, opuchlizna nog,niewygoda w nocy w czasie spania..zgaga, hemoroidy..no kuzwa..nie wierze ze juz jestem tak wysoko w tej ciazy..ciezko mi bylo sobie wyobrazic juz ten czas po 30 tygodniu.. -
Maxi, a na tym etapie po 30 tc z jaka częstotliwością masz wizyty u lekarza?
Ja ogólnie od jakiegoś czasu chodzę jak kaczka, odczuwam ból kości łonowej. I powoli ciężko się zgarbic, bo blokuje brzuch i jakby ucisk na żebrach. Ogólnie te dolegliwości nie ss jakoś bardzo uciążliwe póki co, ale czuje ze po 30 tc może być ciekawie :p -
Ja mam dalej wizyty co 2 tyg teraz mi wypadnie na 35+0 poki nic sie nie dzieje do obserwacji chyba nie robia czesciej...choc zastanawiam sie..kiedy jakies ktg czy cos...z synem dopiero po terminie zaczeli robic ktg,ale.ja.go rodzilam zagranica. Teraz jestem w.polsce i to ciaza.blizniacza..wiec wszystko nowe.
Moja Pnai doktorowa nie ma jeszcze planow co do mojego porodu...ja sie pytam...to.odpowiada tylko.zobaczymy...mysle ze jak nic sie nie bedzie dzialo to.do.38 tygodnia mnie przetrzyma..nie usmiecha mi sie to.liczylam na 37...juz.ledwo.zipie