Bliźnięta 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja od początku ciazy nie miałam ani razu stanu zapalnego. Brałam chwile lactovaginal, ale to w ramach prewencji.
Byłam dziś na pobraniu 🥴 chyba jestem trochę odwodniona bo nic nie leciało. Kilka razy mnie dziabał i masował żyłę, żeby cokolwiek uzbierać na jedno badanie. Na końcu myślałam, że zemdleje. Chyba słabo wyglądałam bo pół h mnie trzymali na obserwacji, czy nie umieram i kazali pic wodę 🙈
Wróciłam do domu i odleciałam w sen. Dopiero wstałam i widzę, że już powinnam jechać po syna do przedszkola.. a tak bardzo mi się nie chce 🫣
Cześć Maja dołączasz do nas ? -
Dzieciaki każdy prawie kg lekarz stwierdził juz ze nie 38 a 37tydzien najsmutniejsze jest to że stwierdził,że robi sobie przerwę od szpitala , umowę ma, ale nie bierze dyżurów, także nie będzie go
Oniecal wybrać dyżur najlepszego z lekarzy , ale to nie będzie on
-
Kasiunia, chyba taki dzień. Tez miałam wizytę … chłopaki nadal w poprzecznie i na tyłku. Nie ważyła dziś, tylko brzuszki, żeby sprawdzić czy dobre mają przyrosty. Wszystko jest ok.
Moja również idzie na urlop na poratowanie zdrowia i tez mnie zostawia. Mam zapisać się do jakiegoś innego- dała mi namiary. Przyjmuje niestety po drugiej stronie Lodzi, gdzie dojazd będzie mi zajmować około godziny. Jestem rozgoryczona i mam jakiś żal. Wiem, że zdrowie jest najważniejsze i ma prawo, a nawet obowiązek żeby je ratować. Jednak rozpoczynając u niej ciążę miałam nadzieje, ze mnie doprowadzi do tego końca (jak w pierwszej ciąży). Po to inwestowałam w te wizyty kupę hajsu, żeby czuć się bezpiecznie, a tu taki klops…
No nic. Muszę to przeżyć.
Elza na marcowka napisała, ze się rozpakowała 🫣 pewnie jak się lepiej poczuje to napisze tutaj co niecoWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2023, 18:37
Karola95 lubi tę wiadomość
-
U mnie Ok, ale nie chciałam prowadzić ze sobą monologu w tym wątku 😅
Miałam trudny weekend z synem. Bardzo przeżywał ostatni tydzień przedszkola, który owocował w rozmaitości- pierwsza wizyta u dentysty, pierwszy występ na dzień babci i dziadka, pierwsza wycieczka do teatru i finalnie po raz pierwszy w piątek odbierał go z przedszkola dziadek, z którym spędził popołudnie i wieczór. Od rana w sobotę emocje puściły i caaaaały dzień płakał. W sumie myślałam, że mu przejdzie po jakimś czasie. Pojechałam do fryzjera, zrobiłam kolor, wróciłam do domu, a on stał na środku mieszkania bez ubrania i płakał 🙈🙈🙈 mąż tylko się spojrzał na mnie i powiedział „nie pytaj”. Wieczorem był już tak rozemocjonowany, że wył przed spaniem z półtorej godziny i zaczęłam się zastanawiać, czy nie powinnismy jechać na sor, bo może jednak coś go boli 🥴zasnął w tym płaczu i rano było już okej. Wylał morze emocji 🙈
Ja w sumie tez, po tej wiadomości na temat lekarza. Dziś już mi trochę przeszło, bo udało mi się umówić do tego drugiego lekarza na 17 luty
Mam nadzieje, ze do tego momentu nie urodzę 😅 spakowalam w niedziele walizkę dla chłopców. Swoją dopakuje w tym tygodniu
Co u Was? -
Ehh ja się nie odzywam, bo samopoczucie jak to w 3 trymestrze ciąży bliźniaczej 🥲 jutro mam wizytę kontrolną a 17 lutego USG 3trymestru.
W sobotę robiliśmy sesję brzuszkowo-rodzinną i już nie mogę się doczekać efektów 🥰
A poza tym nic u mnie nie słychać, siedzę w domu, bo wszystko mnie boli i nie mam siły na nic 🤷♀️31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
U mnie też trudny weekend, co prawda synek był prawie cały weekend u dziadków, wiec wczorajsze popołudnie to było przywracanie go do równowagi. A ja cały weekend leżałam, prawie cały czas byłam sama, próbowałam nie podsypiać ale i tak bez spania mam problem ze snem w nocy 😆 dzisiaj to już totalnie spadek formy, czuję się 5kg grubsza od tego leżenia, wszystko mnie boli. Ale byłam właśnie u lekarza i szyjka zamknięta, z 2,9cm ma 3,8 także leżenie przez 5 dni dało efekty. Kamień z serca. Szkoda tylko, że musze odwołać pazury, zdejmę i pójdę znowu robić jak będę mogła posiedzieć już te 2h, bo teraz staram się 15 min aktywności i godzinę leżenia.
Chicaloca to widzę, że Twój synek przezywa emocje podobnie mocno jak nasz! Dobrze, że już wszystko wróciło do normy. A w którym tygodniu teraz jesteś? Ja się gubię w swoich tygodniach ciąży i Waszych też nie mogę zapamiętać 😅
Ja też chciałam sesje brzuszkową, ale mam cały czas opory, chyba zdecyduję się jak coś na koniec ciąży jak już będzie blizej końca i mój sen zacznie się zamieniać w rzeczywistość ❤️ -
Cslza czyli to już ten moment, gdzie tylko się czeka na poród. Z jednej strony się wie, że brzuch matki jest najlepszym miejscem dla tych maluszków, a z drugiej chciałoby się, żeby już wyszły i dały nam normalnie funkcjonować 🥴
Mam nadzieję, że sesja wyszła piękna 🤩 w jakim klimacie robiliście? W domu/ studio/plenerze?
Karola nie miej oporów i niech ktoś Was cyknie fotki! Ja tez nie chciałam, bo czuje sie totalnie zle w tej ciazy, ale z racji, że moja siostra cyka fotki to przyszła któregoś wieczoru i zrobiła nam mini sesje w mieszkaniu. Cieszę sie, że dopięła swego, bo zdjęcia wyszła bardzo fajne i na pewno będą świetną pamiątką
Co do leżenia to nie martw sie wagą, najważniejsze że przynosi efekty i z szyjką okej. U mnie ma podobno 2 cm, ale normalnie mam chodzić itp 😆 szkoda, że za bardzo nie mogę 😅 to ten moment, gdzie ten ciężar jest bardzo odczuwalny.
Dziś mam w planach odezwać sie do mojej położnej 🤪 obym pamietała😁
Ja tez nie pamiętam kto kiedy rodzi 🙈 u mnie dziś pełne 34’tygodnie, zaczynam 35. Czuję powiew szpitala na plecach 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2023, 07:20
-
No właśnie koleżanka mi proponowała sesję, ale chciała żebyśmy przyjechali do Krakowa, a teraz na pewno nie dam rady bo nie mogę tyle nie-leżeć. Ale może faktycznie muszę się przełamać… w 1 ciąży też nam robiła zdjęcia i mimo, że brzucha było widać mało co a to też już był 7 miesiąc, to pamiątka piękna.
Opowiedzcie o Waszych pomysłach na sesję! Bo w taką pogodę to chyba tylko w domu albo w jakimś studiu 🙈
Jejku to już naprawdę niedużo Ci zostało 😍 macie wszystko gotowe? A czy będziecie puszczać synka normalnie do przedszkola czy robicie mu wolne?
Ja ostatnio poparłam ciuszki, ale chce wyprać jeszcze raz, bo część przez 5 lat leżało w garażu i wolę mieć pewność, że się doprały a dodatkowo jak zamawiałam coś na Vinted to te ubranka pachną jeszcze czyimś proszkiem, mimo że dodałam ocet i prałam 2 h ale użyłam bezzapachowych detergentów i może one nie przykryły tego zapachu.
I muszę jeszcze komodę ogarnąć, robi nam stolarz na wymiar więc już chyba musze się pospieszyć 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2023, 09:12
-
Ja ogólnie lubię takie sesje w domowym zaciszu, coś w stylu reportaży. Dla mnie są najfajniejsze. Na kanapie jakieś przytulanki, buziaczki, albo małe szaleństwo z dziecmi. Wtedy widać masę emocji - radość, miłość, czy nawet zadziorność jakoś te w plenerze/ studio z sukniami wypożyczonymi ze studio nie kręcą mnie kompletnie. Same plenerowe tez są super w zwykłych ciuchach. Rodzinka na spacerze oczywiście każdy ma inne preferencje co do stylu tych zdjęć. Dużo moich koleżanek robi tez sesje noworodkowe w studio, gdzie te dzieci leżą na takich mikro łóżeczkach itp. Mi się w ogóle nie podobają takie zdjęcia, bo za każdym razem mam wrażenie że te dzieci są martwe 🤷🏻♀️ nie wiem dlaczego, ale tak mam 🤷🏻♀️na pewno poproszę siostrę, żeby przyszła jak się urodzą i cyknela tez zdjęcia w domu. Mam takie z synem. Jestem totalnie nieogarnięta, w szlafroku, włosy nieumyte 😆 i go przytulam. Pomimo, że wyglądam jak g**no, to uwielbiam te fotki. Potem w sumie cykała przy każdych odwiedzinach, także mam tego trochę 😁 Mąż tez lubi cykać fotki wiec mamy tego trochę. Łapią za serce.
Mam wrażenie, ze mamy i nie mamy gotowe cały czas wszystko odkładam. Mamy wózek, fotelik, ubranka. Łóżeczko mąż przywiezie od rodziców jak już pójdę rodzic.
Ubranek mam mało, tak na styk. Jak spakowalam dla każdego po 3xbody+spodenki oraz 3X pajace to mało co zostało w szafie 😅😅 ale zawsze można dokupić ja wypralam wszystko jeden raz. Wcześniej jak kupowałam z Vinted to na bieżąco wrzucalam z naszymi ciuchami. Teraz wyprałam w Lovela.
Zakup szafy tez nas czeka, ale nie teraz. Na ten moment upchnelam ich w szafie starszaka. Zajmują 1,5 polki 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2023, 11:08
-
Chicaloca ja też właśnie lubię reportaże, jakiś czas w swojej karierze życiowej pozowałam do zdjęć i w ogóle mi to nie leżało 😂 więc z rodziną tym bardziej chciałabym naturalne zdjęcia, uchwycone chwile. A co do sesji noworodkowych to też mam podobne odczucia jak Ty i te nienaturalne pozycje dzieci. Ale każdy robi jak mu się podoba i najważniejsze, żeby być zadowolonym.
Ja właśnie nie mam miejsca już na ciuszki nigdzie a dodatkowo chciałam przewijak. Z doświadczenia wiem, że to jest super odciążające dla pleców.
Kasiunnia jak dałaś radę?! Ale masz na pewno piękne zdjęcia, bo w lato to zupełnie inaczej 🥰 -
Chicaloca robiliśmy sesję w studio-szklarni na insta szukaj uchwycone_fotografia nie chciałam robić sesji w domu, bo juz kiedys taką robiliśmy. Było wtedy dużo sprzątania przed i po sesji, do tego nie chciałam podobnych zdjęć mieć znowu. Plener odpadał ze wzgledu na pogodę, a my akurat trafiliśmy, że był teraz śnieg i dookoła szklarni będzie pewnie widać, że była zima Jak urodzą sie dzieci to pewnie wtedy zrobimy sesję w domu.
Ta sesja była w stylu boho, efekty poznamy za jakieś 2 tygodnie. Czuję, że będzie pięknie
Byłam dziś na wizycie, dzieci wesoło brykają, szyjka 4,4cm!!!! Wszystko jest ok. Lekarz kazał teraz dużo leżeć i stwierdził, że fajna ta szyjka, ale widząc jak chodzę to on nie daje szans żebym do 14.04 w ciąży była (taki nam termin na CC). Nawet jak mnie na fotelu badał to bolało, duże obciążenie już jest. +11,5kg 🐳
15.02 mam u niego USG 3trymestru, a 17.02 mam umówione USG w szpitalu, w którym rodzę.
Może chcecie żebym nam powpisywała terminy porodow na 1 stronie? Bo chyba wszystkie jesteśmy rozgarnięte jak szczypiorek na wiosnę i nikt nic nie ogarnia 😅31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Też uwielbiam styl boho na pewno będzie pięknie!
Cslza a jak z wagą dzidziusiów? W ogóle już wszystkie macie termin wyznaczony, a ja wiem tylko, że urodzę Ok 3 tygodnie wcześniej 🙈może to dlatego, że nastawiamy się na poród sn? Zazdroszczę Wam, bo macie na co czekać i możecie odliczać
Tak tak, wpiszcslza lubi tę wiadomość
-
To wpisujcie pod moim wpisem datę ostatniej miesiączki lub termin CC ja będę dopisywać systematycznie na pierwszej stronie.
Ostatnio usg miałam 2tyg temu i wtedy dziewczynka ważyła ok 900g, a chłopiec ok 700g. Liczę, że A tydzień będzie dziewczynka 1500g i chłopiec 1300g, zobaczymy czy dobrze obstawiłam
31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Ja mam termin z OM 21 marca, ale na bank nie dotrwam. Lekarze obstawiają cc, ale nie chcą mi wyznaczyć terminu cc, bo chcą, żebym nosiła je jak najdłużej 🙈 zobaczymy co mi powie ten nowy za tydzień w piątek !
Kasiunia super, ze umowilas się na sesje Twoja Cslza brzmi bardzo dobrze. Chyba zaobserwuje profil Twiojego fotografa z nadzieja, że Was wrzucicslza lubi tę wiadomość