Bliźnięta 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
chicaloca wrote:Ja mam termin z OM 21 marca, ale na bank nie dotrwam. Lekarze obstawiają cc, ale nie chcą mi wyznaczyć terminu cc, bo chcą, żebym nosiła je jak najdłużej 🙈 zobaczymy co mi powie ten nowy za tydzień w piątek !
Kasiunia super, ze umowilas się na sesje Twoja Cslza brzmi bardzo dobrze. Chyba zaobserwuje profil Twiojego fotografa z nadzieja, że Was wrzuci
No pewnie, ja w razie co się tu pochwalę, że jestem dodana 😁
W ogóle Ty się zaraz rozpakujesz, kiedy to zleciało!!! 😲😲😲Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2023, 19:24
31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Ja tez wczoraj walczyłam ze zgagą.
Powiedziałam mężowi kilka dni temu, ze marzy mi się pączek i wczoraj mi kupił. Zjadłam go o 18 a potem do północy taka zgaga, że umierałam.
Rano dla odmiany zjadłam śniadanie (zazwyczaj jem je około 11) i tak mnie złapało, że do południa mój przełyk płonął.
Dziś już wracam do normalności- dwa posiłki - około 11/12 i 16/17. Mało i lekkostrawnie 🙈 w tej ciazy nie mogę jeść ani mięsa, ani ryb, ani ukochanej zupy pomidorowej.
W ogóle wszystko mi śmierdzi 🙈 mogłabym na każdy posiłek jeść rosół, a na śniadanie kawałek suchej chałki 🙈 -
Ja mam zgagę prawie codziennie naprzemiennie z Mdłościami wczoraj byłam strasznie zmęczona i położyłam się przed 22 i chyba z 1,5h nie mogłam zasnąć. Źle się czułam, nos zatkany, zespół niespokojnych nóg ciężarnych też dał mi się we znaki. Potem o 2 przyszedł do nas synek spać i już w ogóle nie mogłam się ułożyć, za gorąco, niewygodnie. Dzisiaj mam spadek sił i formy przez to. Na szczęście słońce świeci to trochę napawa nadzieją. Ale ja chce już kwiecień 🥲
Swoją drogą też mi nic nie podchodzi… albo w ogóle nie mam ochoty jeść albo mam wilcze napady i wtedy towarzyszą mi mdłości także wtedy też nie jem 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2023, 09:51
-
U mnie zgaga bywa, ale to jest loteria kiedy się pojawi. Po tłustym zawsze (np. pączek, big mac o którym marzę), ale miewam też dosłownie po niczym, ostatnio męczyło mnie po wodzie z lodem 🤷♀️ strasznie mnie to wtedy denerwuję, bo żeby chociaż było po czym, to bym chociaż sama sobie winna była...
I z jedzeniem też mam problem, bo często jestem głodna, ale nie mam na nic ochoty i siedze godzinę lub dwie zanim cos zjem, bo od wszystkieho mnie odrzuca. Albo jestem głodna i coś bym zjadła, ale nie mam miejsca i nie jem, bo wiem, że wtedy zgaga mi przywali z całą mocą.31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Pierwsza ciaza to była bajka a i tak narzekałam....biegałam do końca , tu 27 tydzień i nie wiem jak będzie za kolejnych kilka tygodni , tatus wczoraj stwierdził,że brzuch mam większy niż w dzień narodzin synka
Dziewczyny a to już połowa lutego faktycznie zaraz ... musimy się pocieszac ta myślą
Jutro materiały na szafę do dzieciaków przyjeżdżają nadejdzie czas ogarniania ciuszków
Po wczorajszym na obiad ziemniaki z mizerią -
Ja też narzekałam w pierwszej ciąży, nie wiedząc jak SERIO może być ciężko hahaha
Tam prawie do samego końca pracowałam i biegałam jak młoda kózka chwytając się dodatkowych aktywności.
Dziś kurier przywozi mi sporą paczkę biustonoszy do karmienia mam nadzieję, że wybiorę ze dwa
-
A daj spokój nic nie wybrałam, bo nie odebrałam przesyłki.
Złożyłam dwa dni temu dyspozycje, żeby ją po raz pierwszy wydali dziś. Nic z tego, wczoraj już kurier z nią był (mnie nie było) i dziś drugi raz. Chciałam zapłacić kartą( bo to przesyłka pobraniowa), ale nie mogłam zapłacić, bo podobno powyżej 1000 zł Dhl przyjmuje tylko gotówkę.
Chciałam coś zadziałać na infolinii, ale miły pan mi powiedział ze mogę poprosić nadawcę o ponowne nadanie. I to tyle …. Szkoda, że taka informacja nie widnieje w zakładce Dhl jak można opłacić pobranie (nawet wczoraj sprawdzałam i nie było tej informacji o kwocie granicznej. Może jest gdzie w dokładnym regulaminie czy coś …)
Wiecie zamówiłam kilka, chciałam pomierzyć i coś oddać. Z moim cyckiem J teraz to nie takie łatwiej dostać biustonosz stacjonarnie. Jestem wkur**** -
U mnie tez nocna zgaga po wodzie 👌
W ogóle nie mogłam usnąć do 1:30, o 3 siku i znowu godzina turlania... o 5 synkowi się coś przyśniło, więc do niego wstawałam kilka razy, usnęłam przed 7. O 7:30 ten mały Gałgan wstał i powiedziałam tylko do męża, że nie ma opcji żebym wstała, po prostu zdechlak totalny!
Wstałam dopiero o 10, ale nie lubię spać tak długo i ma raty.31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Wchodzę na stronkę zapodaj.net , potem wybieram te opcje „na forum”, wybieram fotkę i klikam „prześlij” . Jak się załaduje, to kopiuje ostatni link jaki się pojawi i tutaj wklejam podczas dodawania komentarza
Idę jutro na laminacje i koloryzacje brwi 😅
Aaa stary dziś odebrał syna z przedszkola i Pani powiedziała, że był marudny i płaczliwy i ze ona nie mogła sobie z nim dać rady i się popłakała 😆😆 ona ogólnie ma jakieś problemy 🙈 i nie wiem czemu pracuje w przedszkolu. To ta sama co mnie wezwała, żeby przyjechać bo jest chory, a był zdrowy. Ona chyba ma problem z pracą z dziećmi, które są bardziej wymagające.. mąż powiedział, ze dzień zapowiadał się dobrze i nie wiem skąd taka zmiana po czym uciekł bo nie chciał patrzeć jak płacze 😆😆