X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
Odpowiedz

Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)

Oceń ten wątek:
  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj dobrze ze dziś już ostatni dzień roku szkolnego to sobie trochę odpoczniemy. siostra mówiła ze zabierze hanke na parę dni wakacji i planujemy pojechać do Gdyni na parę dni :) ale póki co to czeka jeszcze dużo do zrobienia w domu :/



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, to ja, dumna mama :) Właśnie wróciłam z rozdania świadectw, moja córka dostała wyróżnienie no i wręczenie świadectwa przez dyrektora na auli przy całej szkole. Wzruszyłam się :)

    A rano też się wzruszyłam, bo byłyśmy w kościele, a my w kościele jesteśmy od wielkiego dzwonu i miałam tam takie przemyślenia, jak wspaniale Pan Bóg zaplanował mi ten rok, bez naszego udziału (dzidzia była zaskoczeniem), ale ile szczęścia nam to daje :)

    I biorę się szybko za obiad bo głodne jesteśmy jak wilki :) :)

    WAKACJEEEEEE! :D

    dorocia2324, mama hani lubią tę wiadomość

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Gianna Autorytet
    Postów: 253 263

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za porady siusianiowe. Właśnie sobie odpuściłam walkę o spanie bez pieluszek. Joasia ma 3 lata i 2 miesiące. Jeszcze szkrab z niej, ale chciała... a w dodatku ostatnimi czasy ciągle miała podrażnioną pupcię, więc liczyłam na to, że wyjdzie to jej na zdrowie. Ale odbiło się na jej niewyspaniu, a i tak nic nie kojarzy z tego nocnego wysadzania na nocnik. A teraz w czasie południowej drzemki zasikała się po pachy po 0,5 h spania, rozpłakała i nie mogłam jej utulić.

    Ma jeszcze czas... pocieszyłyście mnie, że to nie zawsze musi samo przyjść ok 3 roku życia. W dzień sobie idealnie daje radę :)


    Ewwiel, jesteś dzielna! Obyś już do końca ciąży miała same miłe wydarzenia rodzinne wokół siebie... a Twoja Nadia ma rację, wszyscy TAM zmierzamy, więc śmierć jest tylko bramą. Babcie już są z Panem Jezusem, w sumie to bardzo radosne... tylko tym zostającym na ziemi tęskno strasznie...

    Włąśnie się zorientowałam, że są ostatnie dni czerwca... a moi rodzice obiecywali w pierwszej połowie lipca przywieźć ciuszki po Asi, żebym sobie mogła już zacząć segregować itd :) Dzisiaj pierwszy dzień 25. tc. Jakoś mi z tym ciężko, bo Frania w tym czasie urodziłam. Ale wierzę, że teraz będzie spokojnie do końca... ale wierzyć mi się nie chce, że to był ten czas i jak dzisiaj obejrzałam tych kilka zdjęć jego, które mamy, to tak zatęsniłam znów za moim Małym... :(

    "Zamienię pustynię na pojezierze,
    a wyschniętą ziemię na wodotryski." Iz 41,18
    dqpr3e5ecs7r4rjb.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gianna a córka wybiera się do przedszkola? Jeśli nie to ja bym się nie stresowała :) jestem zwolenniczką tego, że każde dziecko ma swój czas na różne rzeczy. Moja Laura miała dwa lata jak wogóle zaczęła siadać na nocnik, ale siadała bo chciała i potrafiła to kontrolować, bez żadnej traumy. To samo ze smoczkiem, który wypluła sama i wieloma innymi rzeczami. Najważniejsze, że w dzień nie ma problemu, a w nocy nawet dużym dzieciom się zdarza ;)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 00:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewwiel jak się czujecie z myślą ze dwa miesiące wolnego? ;) zalatane dzisiaj dziewczyny widzę :)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny!
    Dziękuję Gianna!
    Dla mnie wczorajszy dzień był mega smutny po szkolnych uroczystosciach. Bylo mi strasznie smutno, ze cale kuzynostwo Nadii bylo wyróżnione na forum szkoły a Nadia nie. Wiem ze nauka nie jest najważniejsza, ale ciężko mi się pogodzić z problemami córki, bo sama cale życie bylam ambitna i zawsze wyróżniania. A poza tym komentarze typu: Córka nauczycielki bez wyróżnienia. No i wczoraj emocje sie skumulowaly i miałam strasznie placzliwy dzien.
    Co do wakacji, to cieszę się, ze nie trzeba wstawać do szkoły, się u nas książki nie mogą być rzucone w kąt.
    Dzisiaj wraca mój mąż, ale jakos nastrój od wczoraj jeszcze mi się udziela i Malo radości we mnie. Chyba te ciążowe hormony potęgują mi teraz każdy problem.

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewwiel tak jakoś czułam w kościach ze coś jest nie tak bo cały dzień się nie odzywalas. Dobrze znam to uczucie, które towarzyszy mamie której żal dziecka (pamiętasz moja taka chorobliwie nieśmiała). Tule mocno i zostawiamy to w tyle, pierwsza klasa juz za nami! :)

    ewwiel lubi tę wiadomość

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś pracowita sobota. Nawet nie mam czasu na neta wejść. Ale większość porobiona. Jeszcze tylko muszę kwiatki od teściowe dla Nadii załatwić, bo jutro znów sypanie. A jak wam minela sobota?

    Dorocia jak u was? Choróbska przechodzą?

    Gianna, twój maly aniolek w niebie na pewno wstawia się za Wami i będzie wszystko dobrze z Jankiem.

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dokładnie Gianna będzie dobrze :) choć ja będę swirowac jak się urodzi bo Laurę miałam na oiomie gdy miała półtora miesiąca. Ale takie historie się nie powtarzają ;)

    A moi wpadli na to by kupić psa i mnie przekonali w końcu. Popołudniu pojechaliśmy do hodowli i wpłaciliśmy zaliczkę. Za miesiąc do odbioru bo ma 3tyg i musi być jeszcze przy mamie. Rottweiler ekhym :P

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny moja hanka 2 dzien na nocce u ciotki a helenka spi przy cycu :)
    ewwiel wiem co cujesz i myslisz moja siostra przechodzi to samo z córka ona ambitna studia mag studia podyplomowe a jej córka zero ambicji skruchy czego kolwiek len taki ze głowa mała chodzi do 5 klasy a nawet z w-f i muzyki ma 3 czasami boje sie jak to bedzie z hanka mam nadzieje ze da rade



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala czarna gratulacje wynikow corki :) Uwielbiam rottwielery, sa piekne! Ale jednak przy dzieciach bym sie bala bo szkolenie psiakow nie wychodzi mi jeszcze tak dobrze. Ja teraz bym chciala owczarka belgijskiego tego czarnego ale tutaj nie mamy ogrodzenia i odpada.

    Ewwiel na pewno kazda matka chcialaby zeby jej dziecko we wszystkim bylo najlepsze. Ale tak niestety nie jest. Pomysl sobie ze Twoja corka jest wyjatkowa. Pewne rzeczy beda jej szly lepiej, drugie gorzej. Z reszta jak wszyscy bysmy byli tacy sami to bylo by bez sensu.

    U nas choroby ciag dalszy. Maly dzis dostal goraczke. Kaszel dalej go meczy i przez to bardziej ulewa. Przystawialam go czesciej do piersi zeby sie chociaz napil ale ma mniejszy apetyt. Kupa nieladna, zielonkawa i ze sluzem. Jak jutro bedzie goraczka to chyba na IP pojade, a jak nie to w poniedzialek do lekarza ale wydaje mi sie ze to cos innego niz zapalenie krtani.

    Dzis mnie i mojego P gardlo boli i mamy katar, glowa cos mnie zaczyna bolec to chyba jakis wirus :( Kuzwa niech juz ucieka od nas!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 22:59

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Dorocia widze ze ty to masz dopiero przechlapane zycze zdrówka dla dzieciaków i dla was



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala czarna, piesek w domu to fajna sprawa. Nasza Lola dużo radości wniosła do naszego domu. Tylko żebyś nauczyła pieska toalety, zanim pojawi się maleństwo :-)

    Dorocia współczuję. Ale Wam się przyplataly te chorobska i nie chcą odpuścić... Daj znać jak dalej się czujecie.

    A u nas świąteczny nastrój. Taki parafialny odpust i czas spotkan w gronie rodzinnym. Nawet z corka sobie fotkę pstryknelysmy w odświętnych strojach przed sypaniem kwiatków :-) jutro mamy jeszcze jeden dzień z tatusiem a we wtorek mąż jedzie na rozładunek a ja na wizytę u Gina.

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje za dobre slowa. U nas dzis masakra. My z P niewyspani i choroba coraz bardziej sie rozkreca. Wzielam apap i prenalen na gardlo. Jutro jedziemy do lekarza, niech zbada chlopcow i mi moze cos da bo przy kp to nie wiem co mozna. Natus dzis troche lepiej. Ja mam nawal pokarmu to sobie odciagam i mroze bo na pewno sie przyda. Maly tak srednio chce jesc. Odezwe sie jutro co u nas. Buziaki.

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorocia życzę dużo siły, na pewno potrzebujesz. Daj znać co lekarz stwierdził u Natanka.

    Ewwiel widzę ze humor lepszy :)

    My dziś obiad u mojej babci, wieczór u teściów. Dużo myślę o logistyce najbliższych miesięcy a maz kupił sobie książkę o tresurze naszego psa. Na razie czuje się zwarta i gotowa mam nadzieje ze tak zostanie.
    ja we wtorek na badania a w czwartek wizyta.

    Pogoda masakra. Jutro pewnie sprzątanie zamiast wyjście gdzieś.. No bo jak zorganizować czas dziecku gdy ciągle leje..?

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Gianna Autorytet
    Postów: 253 263

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień Dobry :)

    Miałam cały weekend znajomych, więc zupełnie nie miałam jak podejść do kompa. Ale za to świetnie było nam razem. Co prawda zawsze to więcej roboty, a w nocy z soboty na niedzielę rozmawialiśmy do 2. Ale warto było :) Tylko teraz muszę odespać, bo aż mi się w głowie kręci. Nawet 8h ostatniej nocy nie wystarczyło...

    U nas Jankowo wszystko idealnie. Więc jakoś czuję się spokojna. Ale i tak wspomnienia dają znać o sobie. W dodatku jakoś tak bardziej umiem sobie wyobrazić, jak teraz Janek wygląda... przy Joasi nie myślałam o tym, to była taka spokojna ciąża (psychicznie)....

    Ewwiel, to chyba strasznie trudne oddzielić nasze ambicje od pragnień i umiejętności naszych dzieci. Ty już masz to na wyższym poziomie (szkoła). Ja jako doradca rodzinny i nauczyciel ciągle borykam się z tym, że jak Joasia zachowuje się źle, to ja oceniam siebie: "No tak. Dziecko doradcy rodzinnego, a tak się zachowuje. Co ja mam innym do zaoferowania...". A przecież wiem, że to bez sensu. Że Joasia rozwija się po swojemu, a ja nie muszę być idealną matką... Wiem na poziomie głowy, a nie koniecznie serca ;)

    Dorcia, dużo sił Ci życzę! Zdrowiejcie szybko!!! I dawaj znać, co u Was!

    Mała Czarna i Ewwiel, ja też mam w tym tygodniu wizytę. Tylko, że w piątek :) Już nie mogę się doczekać :) W dodatku wreszcie idę po całym miesiącu, a nie szybciej, bo coś się dzieje... jaka ulga :) Ciekawe ile Maluszek już waży...

    ewwiel lubi tę wiadomość

    "Zamienię pustynię na pojezierze,
    a wyschniętą ziemię na wodotryski." Iz 41,18
    dqpr3e5ecs7r4rjb.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noc taka sobie. Natanek co chwila sie przebudzal i musialam mu smoczka dawac ale przez katar to chwile pociagnal i wyplul. O 3 strzelil kupsko wiec musialam go przebrac. Na 17 mamy lekarza, moj P pojechal do pracy a ja sama z dziecmi. Troche lepiej sie juz czuje (przynajmniej na razie).

    No Kuba nie dosc ze w domu musi caly czas siedziec teraz to jeszcze choroba to nie raz jest nie do zniesienia i bajki non stop by mogly leciec ale nie ma tak dobrze.

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiedzcie dziewczyny co robią wasze dzieci? Szlag mnie trafia, gdy patrzę za okno. U nas dzień zaczął się właśnie od bajek, a tak chciałabym, żeby te wakacje były spędzone głównie na dworze..

    Myślałam, że tylko ja mam problem z tym, jakie bym chciała widzieć swoje dziecko, a jakie jest. Ale teraz już akceptuję w pełni.
    Chwilowo mam obawy, że Laura poczuje się odrzucona, gdy w domu zawitają dwa maluchy

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i brzuszek- dwa pierwsze zrobione rano, następne wieczorem. Już nie widzę różnicy :)

    24xf9yg.jpg so3dy1.jpg
    ivgy8l.jpg 2s0effd.jpg

    ewwiel, dorocia2324, Gianna lubią tę wiadomość

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gianna, no wyjasnie ja też z wyksztalcenia jestem nauczycielka i strasznie boje się tych komentarzy: Matka nauczycielka a córka... Strasznie mi z tym ciężko, choć wiem wiem, ze nic nie poradzę na zdolności Nadii.

    Mala czarna, brzuszek super :-) chyba na podobnym poziomie z rozmiarem jesteśmy :-)
    Moja Nadia też zaczela dzień od bajek. Później byla z tata u babci. Teraz znów komp. Za trochę zrobię obiad i pojedziemy na zakupy. Ale ogólnie to silą muszę ja odciągać od tv i innych sprzętów. W pt spędziliśmy dużo czasu grając w gry i układajac hama (Nadia bardzo je lubi, tylko znów braki w kolorach mamy).

    Dorocia daj znać co Wam lekarz powiedzial. Mam nadzieje, ze po kiepskim poczatku wakacji, reszta będzie już super :-)

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
‹‹ 230 231 232 233 234 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ