WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
Odpowiedz

Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)

Oceń ten wątek:
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewwiel dziękuję :) moje widoczne 8kg haha ale już się nie przejmuję, nie mam tendencji do tycia, więc wierzę, że zrzucę :)
    układając hama? co to? :)
    Moja bawi się u siebie, a mi trudno zmobilizować się do pracy. Ale siedzenie na kanapie mnie wkurza, więc trzeba będzie ;)
    Pierwsza siara mi dziś poleciała z jednej piersi ;)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8f9a50a46489.jpg

    Cos takiego. Takie gumowe koraliki, z których uklada się obrazki i później żelazkiem trzeba to sprawować. Nadia z kompa odglada wzory i uklada.

    dorocia2324, mama hani, Gianna lubią tę wiadomość

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/189c59af32b8.jpg

    dorocia2324, Mala_Czarna_89, mama hani, Gianna lubią tę wiadomość

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa widziałam to kiedyś w reklamie :) I na tym się skupia? Bo to też wymaga precyzji i wyciszenia chyba?
    Jakie piękne zdjęcie :) chyba jednak twój troszkę większy :) A jak Nadia radzi sobie z czekaniem? Bo Laurze powoli brakuje cierpliwości :D

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak. Na tym ukladaniu potrafi się skupić, się na puzzlach juz nie za bardzo. Puzzle nalogowo ukladala w wieku 3 lat. A teraz hama uklada juz 2 rok i bardzo lubi układać postaci z bajek.

    Nadia czeka cierpliwie na siostrę. Dotyka brzucha, przytula się. Przegląda grzechotki i ciuszki. Teraz akurat oczekuje na poprawę pogody i kąpiele w basenie :-) chciałam jej kupić strój kąpielowy w pepko, ale zaczela ryczeć o kolejna zabawkę, wiec wyszliśmy ze sklepu bez zakupów, bo jej pokazywania tolerować nie będę. Jakiś dzisiaj gorszy dzień chyba ma, bo marudna się zrobiła.

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiec po lekarzu wiemy tyle ze u Natanka slychac cos na oskrzelach, przepisala kolejne leki na inhalacje i antybiotyk. Tylko przeciez miesiac temu jak byli chorzy podalam antybiotyk i teraz nie usmiecha mi sie znow go tym faszerowac. Na razie porobie te inhalacje i mam nadzieje ze bez antybiotyku przejdzie a w ostatecznosci go podam. Tym bardziej ze dzis jest lepiej, ma wiekszy apetyt i mniej kaszlal no i w ogole bardziej pogodny byl.

    Kubie tez slychac na oskrzelach i dostal kolejny syrop i dalej inhalowac mam go.

    Ja dostalam tabletki na zatoki i w razie goraczki paracetamol.

    Moj P tez zestaw lekow.

    Nie wspomne o ile uszczuplony zostal nasz budzet.

    A te czerwone krostki u Natanka to pogryzienia komarow. Wiecie co mozna stosowac na komary przy takim maluchu? Cos do gniazdka? Jakie macie metody na te owady?

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorocia, właśnie tak sobie pomyślałam zanim napisalas, ze pewnie majątek na leki straciliście.

    Z Nadia używałam moskitiery nad łóżeczkiem ewentualnie właśnie cos do kontaktu, ale nie wiem czy te do kontaktu są bezpieczne dla takich maluszkow...

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też pierwsza myśl to pieniądze.
    Znajoma kupowała takie opaski o zapachu cytrynowym na ręce tylko Force na nogę zakładała żeby nie dawała do buzi i działało. Ale nie wiem jak z bezpieczeństwem.

    Ewwiel a Nadia wiedziała ze po kostium poszlyscie i ze tym razem jej przepadł?

    Laura oznajmiła dziś że cieszy się z maluchów ale swoimi rzeczami raczej wolałaby się z nimi nie dzielić.

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widziała. Ale stroje same za male byly i zaczelam jej szukać czegoś innego ładnego do ubrani a ona poszla taty poszukać a zahaczyla o dzial z zabawkami. No i wyszliśmy bez niczego.

    Nadia jak jej się ktos pytal czy chce brata, czy siostrę to mowila ze chce brata, bo siostra może jej zabierać lalki i inne dziewczęce zabawki. Ma taka jedna mala kauczukowa pileczke, za ktora jak zahipnotyzowany lata nasz pies i zawsze tez i Nadia i pies chca się pilka bawić w tym samym momencie. A ze pies nie chce jej pozniej oddać, to bywają spięcia. Ale ogólnie jeśli chodzi o dzielenie się czymkolwiek z koleżankami czy kolegami to u Nadii nie ma żadnego problemu. Juz jako 3-4latka byla za to w przedszkolu chwalona, ze wszystkim się dzieli i chyba jest jedynym dzieckiem, które zadnego spięcia z innymi dziećmi nie miało.

    Planowałam sobie dzis pospać, bo w końcu wakacje, ale moje dziecko postanowili wstac 1,5 godz wcześniej niż w roku szkolnym i co chwile przychodzila i cos chciała. Oj, ciężko mi chyba będzie pospać teraz zanim sie maluch urodzi...

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja siedzę w przychodni przed badaniami krwi i moczu. Mam niewidzialny brzuch :) Laura została sama w domu bo dopiero przed chwila się obudziła ale tak jak mówiłam przychodnie mam po drugiej strony ulicy.
    Miałam ostatnio takie przemyślenia czy posiadanie rodzeństwa uczy dzielenia się czy walki o swoje. Mam nadzieję ze drugie dziecko będzie miało mniejszy problem z nawiązywaniem kontaktu z innymi dziećmi z racji tego ze w domu jest starsza siostra.

    A my ostatnio napawamy się spokojnym czasem spędzanym we trójkę. Mam wrażenie ze to bezpowrotnie minie. Jakoś tak patrzę na Laurę ostatnio i wydaje mi się ze bardzo wydoroslala, fizycznie i psychicznie.

    Ewwiel podziwiam za zimna krew. Bo nieraz widzę dzieci które maja napad histerii w sklepie i albo dostają to czego chcą albo dostają w tyłek.

    A jak u ciebie z ruchami? Bo u mnie dzidzia coraz częściej jakoś tak niewygodnie się ułoży. Moze nie jest to mega bol ale duży dyskomfort dla mnie. Ost np miałam wrażenie ze leży sobie w kości miednicy :P
    A w ogóle wczoraj strasznie bolały mnie plecy i brzuch tak dziwnie. Jakby rozciąganie czy na okres sama nie wiem. Ale obawiam się ze plecy pod koniec ciąży to będzie poważny problem

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli mówisz ze nikt cie nie przepuścił i swoje musialas odczekać... Wyrozumiali ludzie to juz rzadkość niestety.

    Sama jestem ciekawa jak Nadia przyjmie rodzeństwo. A ja mam odwrotne wrażenie i nie tylko ja (to samo mówi Nadii wychowawczyni), ze Nadia jest bardzo dziecinna jeszcze, jesli chodzi o zabawki itp. Mam nadzieje, ze jej to z czasem przejdzie.

    U mnie ruchy na całego. Czasem tez czuje dyskomfort jak dluzej siedzę i czuje jak mi gmera po pecherzu. Wtedy wstaje. Czasami dostaje w pęcherz porządnie i biegiem lecę siku. A kopniaki czuje juz coraz wyżej, coraz bliżej żołądka i żeber. Widac juz dokladnie jak kopie lub wypycha się. Nawet ostatnio udalo mi sie namierzyć serduszko zwykłym stetoskopem. Troche boje się tego dzisiejszego usg.

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O której godz masz? Na pewno wszystko będzie ok ostatnio przecież było :) ale strach jest zrozumiały po tym co kiedyś ci powiedzieli. Na povieszenie- ja też zawsze się stresuję przed usg ;)

    Ja myślę ze będzie zazdrość. Pewnie i dużo pomocy i miłości ale nasze dziewczyny jednak tyle lat były jedynaczkami. My juz teraz powtarzamy Laurze ze jest taka duza zaradna a maluchy to maluchy i trzeba będzie się nimi zająć.

    Od kiedy są kopniaki to ciąża zaczęła sprawiać mi radość. Fajnie jak dzidzia sama się melduje nie mam głupich myśli czy wszystko w porządku :)

    Piorę ostatnie ciuchy po Laurze w najmniejszych rozmiarach. Ale ten czas leci :)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no i faktycznie nikt mnie nie przepuścił ale gdy wychodziłam to mama z kilkumiesięcznym dzieckiem weszła bez kolejki. Chyba to samo zrobię gdy pójdę na glukozę

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do gina idę na 17.15. Jakaś dzisiaj słaba jestem. Chyba kawe sobie zrobię.

    Fajnie masz z tym praniem. Ja wciąż czekam na półki w garderobie. Mąz oiecał za 2 tyg. Ciekawe czy dotrzyma słowa.

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my ponad 3h spędziłyśmy w pokoju Laury na porządkach. Biurko przygotowane na nowy rok szkolny :) Poukładałyśmy też w szafkach i generalnie przygotowałyśmy pokój pod pieska (Laura ma np domek dla lalek, musiałyśmy wszystkie małe rzeczy z niego pochować, żeby pies nie wchłonął). 6 worków śmieci, ale zrobione :) plecy strasznie mnie bolą, nie wiem jak wytrzymam do końca ciąży.

    Trzymam kciuki za wizytę, daj koniecznie znać co tam :) i czy dziewczynka się potwierdziła ;)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Czarna to teraz mnie zdopingowałas do porzadkowania biurka i komody po zakonczeniu roku szkolnego :-) Jutro może się tym zajmiemy.

    No i melduje sie po wizycie. Alicja pozostaje Alicją :-) Waży 590g i podobno waga jest ok. Mała była strasznie ruchliwa i ma długie nogi :-) Są 2 tyg do przodu niż reszta ciała> Nadia ma krótkie nóżki i pulchne po tatusiu, więc teraz może nóżki będą po mamie :-) Co do twardnienia brzucha to jest w normie. Szyjka jak to ujęła lekarka "na kilometr długa". Więc jestem zadowolona. Dostałam skierowaniena glukozę, morfologię i mocz. Kolejna wizyta 13.06 ;-)

    Mala_Czarna_89, mama hani, dorocia2324 lubią tę wiadomość

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super wieści :) to rośnie ci mała modelka :D 590g? Wow, duuuuża :D a jak się ma teraz wiek usg wobec OM? Na długość pewnie już nie mierzyła?

    Mi się zdrzemnęło popołudniu :P ale mieszkanko lśni, maleńka fikała bardzo po drzemce i ogólnie dzień zaliczam do udanych :)

    ewwiel lubi tę wiadomość

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mierzyła rózne częsci ciała i wszystkie (oprócz nózek) były wiekiem zbliżone do wieku ciąży ale wg owulacji, bo ja owu miałam w 29 dc. Sama lekarka na dzień dobry pytała czy dobrze pamięta, ze u mnie ten wiek ciąży nie zgadza się z terminem miesiączki.
    A długości teraz już mi nie mierzy, właściwie teraz to już nie idzie zmierzyć skoro mała wygięta w łuk. Ciągle jest w tej samej pozycji główką w dół. Nie chciała pokazać buzki, tylko przez moment było widać profil, ale też nie całkiem dokładnie.

    Aaa i lekarka naniosła mi wagę Małej na taką jakby siatkę centylową na usg i jest ciutkę powyżej środkowej granicy normy, ale daleko jej do przekroczenia górnej granicy normy. Lekarka to ujęła tak: waga dobra, w normie z tendencją wzrostową. Powiedziała, ze dobrze, ze nie jest poniżej normy i że nie jest powyżej najwyższej granicy. Więc nie martwie się. Na pazdziernikowych mamusiach jedna mamusia z terminem na początek pazdziernika ma już maluszka z wagą ponad 1 kg, więc raz tyle co moja Alusia :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2015, 19:34

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    9-10 tydzień – 5 g
    11-12 tydzień – 12 g
    13-14 tydzień – 25 g
    15-16 tydzień – 80 g
    17-18 tydzień – 150 g
    19-20 tydzień – 260 g
    21-22 tydzień – 350 g
    23-24 tydzień – 540 g
    25-26 tydzień – 900 g
    27-28 tydzień – 1100 g
    29-30 tydzień – 1360 g
    31-32 tydzień – 1800 g
    33-34 tydzień – 2250 g
    35-36 tydzień – 2750 g
    37-38 tydzień – 3100 g
    39-40 tydzień – 3600 g

    Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewwiel dobre wieści trzymam dalej kciuki i gratulacje :)
    a co do zakupów z dziećmi to mam z hanka jedna zasadę nie kupujemy zabawek i jedna rzecz która ustalamy przed wejsciem do sklepu a jak piszczy i ryczy to nic nie kupujemy i wychodzimy ze sklepu a w domu ma karę i siedzi u siebie choc nie raz miałam ochotę jej przylać :/
    helenka właśnie zasnęła choc ten sen jest płytki do ok godz 21 i czesto sie przebudza i kręci. po wyciagnieniu z wanny jest jeden wielki płacz mówilam jej dzisiaj ze jak bedzie ciepło to zabiore ją nad morze ale to nic nie dało plakala jeszcze bardziej :) W sumie pory spania i jedzienia ma juz prawie unormowane w nocy mozna nawet pospac bo budzi sie dopiero ok 3-4 a pózniej 6-7 wiec najgorzej nie ma. /rosnie jak na drozdzach wazy juz z 6 kg a nie długo mamy na przeswietlenie bioderek, i jeszcze wizyta w poradni dla wczesniaków i sczepienie na koniec lipca wiec lipiec jkest miesiacem chodzenia po lekarzach ;/ pozdrawiam i zycze miłeg wieczoru

    dorocia2324 lubi tę wiadomość



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
‹‹ 231 232 233 234 235 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ