Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
Odpowiedz

Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)

Oceń ten wątek:
  • nastka151 Autorytet
    Postów: 1128 2024

    Wysłany: 13 września 2014, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moja pije soki i mleko które juz zaczęłam jej zagęszczać kaszką jak niemowlakowi. Wyniki ma super aż lekarka się zdziwiła że ma takie wyniki. Niby matki przesadzają ale moja przez cały dzień zje pół jogurtu albo cały zależy od dnia i nic więcej. Zaczyna mnie to martwić bo rozumiem że może tak być dzień dwa nawet trzy ale nie 2 tydzień już. Wczoraj namówiłam ją na wypicie pół kubka ciepłej herbatki i zjedzenia dwóch herbatników to cud jakiś.
    Do przedszkola fakt poszła ale chodzi już drugi rok do tej samej grupy dzieci więc to raczej nie to. Nie wiem chyba faktycznie przejdę się do psychologa z nią.

    http://oliwkowo2014.blogspot.com/
    ug376iye78q4enk6.png
    relgh371icr06kn2.png
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 13 września 2014, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No a w przedszkolu zjada obiad może się tam najada.Mój starszy syn był niejadkiem ale ma to po mnie. Moja mama mi opowiadała że ja nie jadłam nic ale ona mnie specjalnie nie zmuszała a jak zgłodniałam to sama brałam bułkę i ją wcinałam najczęściej suchą.I też ponoć trwało to tygodniami. Słyszałam o takiej metodzie na niedozwolone pewna matka miała problem z niejadkiem to wkładając do lodówki coś do jedzenia mówiła żeby mała tego nie ruszyła bo to dla tatusia albo mamusi tylko a potem jakoś samo wychodziło że mała zaciekawiona chciała spróbować tej rzeczy tylko "dla dorosłych" i w końcu zjadła. Nie wiem na ile to skutkuje bo tego nie próbowałam tylko o tym słyszałam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2014, 12:16

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • nastka151 Autorytet
    Postów: 1128 2024

    Wysłany: 13 września 2014, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no niestety w przedszkolu nie je kompletnie nic aż w pierwszym tygodniu tatuś był na dywaniku.

    http://oliwkowo2014.blogspot.com/
    ug376iye78q4enk6.png
    relgh371icr06kn2.png
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 13 września 2014, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a lekarka co na to mówi ? pytałaś się o to ? ja wiem, że czasem jak dziecko ma jakiegoś robaka to ma mniejszy apetyt, ale nie pamiętam jakiego :( może warto sprawdzić :)

    ale na pewno warto choćby zadzwonić do pediatry powiedzieć co i jak, a pediatra na pewno znajdzie rozwiązanie :)

    qbxwkvq.png
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 13 września 2014, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas natka napisała ze mała ma b.dobre wyniki zatem pediatra ma ją pod kontrolą ja bym się w takim razie nie przyjmowała.aż.tak i na pewno nie zmuszała do jedzenia bo to może przynieść odwrotny skutek.

    aga.just lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 13 września 2014, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zmuszać nie można to na pewno

    może Maleńka tak reaguje na Dzidziusia ? tak mimo radości i ekscytacji i miłości jakiś wewnętrzny niepokój :) może z tej strony trzeba podejść temat :)

    a faktycznie pisała masz rację, więc skoro Maleńka jest pod opieką lekarza to jego trzeba się słuchać :) lekarz widział już nie jedno :) nie martw się i bądź cierpliwa :) Maleńka dojedzie do normy :)

    qbxwkvq.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 14 września 2014, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny! Ale sie rozpisalyscie :)

    Mamaliye my nie chcemy znac plci do porodu :) Jak poznacie teraz plec to daj koniecznie znac :)

    U nas problemow z jedzeniem nie ma. Generalnie mlody je wiekszosc rzeczy. Czasem sa dni, ze je mniej a czasem ze caly dzien ma cos w buzi. Czasem tez po prostu nie ma na cos ochoty. Dobrze sie rozwija, rosnie, wiec nie zmuszam go do jedzenia ani nie zabraniam mu jesc. A co do malej to moze tak byc, ze czuje nadchodzace zmiany zwiazane z dzidziusiem i dlatego tak reaguje.

    A ja mam jeszcze pytanie: co myslicie na temat jedzenia grzybow w ciazy? Jecie czy nie? Bo ja slysze rozne opinie a ostatnio jadlam i teraz mam metlik w glowie.

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 14 września 2014, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helo ja tylko tak na chwilke. Nie mam czasu na nic. Mysle ze jeszcze ten tydzien i bedzie ok. Skoncza sie imprezy i bede mogla sobie odpoczac.

    Dorocia ja normalnie wszystko jem grzyby nie grzyby, poprostu wszystko

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 14 września 2014, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też miałam dylemat na temat grzybów ale nie mogłam się oprzeć i zjadłam jajecznicę mam też w planach sos grzybowy i zupę. Myślę że jak masz pewność pochodzenia to nie ma strachu. Odłożyłam camemberty bo ponoć sery pleśniowe są nie wskazane poza tym jem wszystko. Jedyne czego się trzymam w stosunku do grzybów to nie podaje ich dzieciom bo to co słyszę w mediach a tych zatruciach to mnie przeraża.

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 14 września 2014, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje bardzo za odpowiedzi. No ja bardzo lubie jajeczniczke z grzybkami i zalewajke na grzybkach :) My sami je zbieralismy, moj i jego mama dobrze sie znaja na grzybach. Ja to pierwszy raz zbieralam i moje musieli posprawdzac ;) Mlodemu grzybow nie daje, z reszta nawet by ich nie chcial zjesc :)

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 14 września 2014, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no widzisz za to mój starszy uwielbia grzyby, grzybową, sos grzybowy, pieczarki, kurki, podgrzybki ... kiedyś mu dawałam ale teraz się wystraszyłam po tych doniesieniach z mediów a on się buntuje i bardzo ubolewa że nie pozwalam mu ich jeść, za to młodszemu to obojętne on woli mincho więc jest w stanie odpuścić grzyby za kawał kotleta :)

    dorocia2324 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 15 września 2014, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jadłam grzybki u rodziców w weekend:) A Szymon czasami też ma fazę, że jak są na stole to musi trochę zjeść.
    Wracając do jedzenia, to jak Mała pije soki i zagęszczone mleko, to można jej to zaliczyć jako jedzenie. Kiedy dziecko mało je i pije wodę możemy mówić o problemie. Dlatego też ma dobre wyniki. Nie masz się czym martwić!!

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 15 września 2014, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak narzekalam, ze mam malutki brzuszek itd. A tu nagle jak mi podskoczyl to nie mieszcze sie w zadne stare ubrania. Z koszulek wychodzi mi brzuchol a leginsy powoli juz robia sie za ciasne. Na prawde koniecznie musze sie wybrac na zakupy.

    Eve lubi tę wiadomość

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 15 września 2014, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo te brzuszki wyskakują z dnia na dzień:)

    dorocia2324 lubi tę wiadomość

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 15 września 2014, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z grzybkami dla Marysi na szczescie nie mam problemu bo ona ich nie znosi. Zje zalewajke ale grzybki musza byc wylowione. Ja za to moge je zjadac kilogramami :) w kazdej postaci

    Doorcia ja na szczescie nie mialam takiej niespodzianki bo caly czas rosne tak stopniowo a teraz chyba nawet troche sie zatrzymalam z tymi centymetrami bo ile mozna.

    dorocia2324 lubi tę wiadomość

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 15 września 2014, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorocia, bo to właśnie tak jest :) z dnia na dzień się orientujesz, że szafa już nie ta ;)

    ja dzisiaj znów poszłam na ciuchy, ale żadnych spodni już nie znalazłam, ale za to dwie bluzeczki z długim rękawem ;) już chłodniej, więc się przydadzą :)

    dzisiaj u mnie słoneczko zaświeciło :) ale mojego ema zbiera choroba porządna mam nadzieję, że nas nie chwyci :(

    dorocia2324, Eve lubią tę wiadomość

    qbxwkvq.png
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3068 1303

    Wysłany: 15 września 2014, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nastka151 wrote:
    moja pije soki i mleko które juz zaczęłam jej zagęszczać kaszką jak niemowlakowi. Wyniki ma super aż lekarka się zdziwiła że ma takie wyniki. Niby matki przesadzają ale moja przez cały dzień zje pół jogurtu albo cały zależy od dnia i nic więcej. Zaczyna mnie to martwić bo rozumiem że może tak być dzień dwa nawet trzy ale nie 2 tydzień już. Wczoraj namówiłam ją na wypicie pół kubka ciepłej herbatki i zjedzenia dwóch herbatników to cud jakiś.
    Do przedszkola fakt poszła ale chodzi już drugi rok do tej samej grupy dzieci więc to raczej nie to. Nie wiem chyba faktycznie przejdę się do psychologa z nią.

    Ale jak to nic nie je? Piszesz, że pije soki. One są kaloryczne. Pije mleko. A to jest wg Ciebie nic?? :) Do tego jeszcze jej to mleko zagęszczasz.
    Zmuszać nie ma co malucha. Ono naprawdę się nie zagłodzi.
    Napisz konkretnie ile mała pije soków, jakich, ile mleka, jak często itp.

    Eve lubi tę wiadomość

  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 15 września 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tak to tez stopniowo brzuszek sie powiekszal, co prawda powoli rzeczy stawaly sie coraz ciasniejsze ale byly jeszcze dobre, a teraz ostatnio przezylam szok jak zobaczylam wystajacy kawalek brzucholka z koszulki :D Ja dzis na obiadek wlasnie zalewajeczke mam :)

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 15 września 2014, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś na obiadek pieczarkową:)
    A Mojego M też coś łapie, smarcze, kaszle, masakra, już umiera pomału, bo przeciez jest lekko przeziębiony.

    dorocia2324 lubi tę wiadomość

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 15 września 2014, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko dziewczyny kawalek zeba dwojki gornej mi sie odlamal, na szczescie z tylu i z przodu tak nie widac ale jutro czeka mnie wizyta u dentysty :(

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
‹‹ 60 61 62 63 64 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ