Ciąża bliźniacz
-
WIADOMOŚĆ
-
tu w uk mi sie to podoba,że każda babka może się zasłonić parawanem i nikt jej nie zagląda w bluzkę. niektórzy mówią,że nie ma się czego wstydzić bo to naturalne, ale kurcze masz prawo czuć sie skrępowana bo to twoje ciało...a po ulicy też nie chodzisz z cycami na wierzchu
Karolcia a dajesz rady ich wykarmić swoim mlekiem czy jednak dokarmiasz mm? ja laktator juz zapakowany do torby szpitalnej mam.butelki przygotowane i mm musze kupić żeby było. tylko od kilku tyg zaliczam zdziwko bo piersi mi wróciły praktycznie do rozmiaru z przed ciązy. siara tez już nie leci, nie bolą itp. w sumie to się tak zrobiło po tej akcji co mi tak skamieniały piersi,co byłam u lekarza bo bałam się,że mam zapalenie..mam nadzieję,że to nie był koniec i chociaż troszku mleczka maluchom dam.
http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
https://www.facebook.com/Blizniaczecuda
Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/
-
karola chłopaki przecudowne, malutkie kochane babelki
ja tak jak ulala po przeczytaniu twoich postów sie poryczałam z wzruszenia nie moge sie juz doczekac moich kruszynek choc nie ukrywam ze sie boje, mam nadzieje ze dam sobie rade z maluszkami.
ja od kilku dni walcze z cisnieniem mam 120/80 niby norma ale przez cala ciaze mialam 100/60 wiec kontroluje zeby to dolne nie przekroczyło 90.od dwoch dni doszlo nowe schorzenie bol kregoslupa. chyba mama jakis ucisk. a doł caly z dnia na dzien coraz bardziej ciagnie i rwie, wstanie z lózka szczegolnie w nocy jest nie lada wyzwaniem. ogolnie zero skurczy, boli brzucha mam nadzieje ze 4 tygodnie damy rade. od kilku dni zauwazylam ze woda sie mi zatrzymala troche mam popuchniete nogi i dlonie.
karola mam pyt. jakiuch kropli uzywasz na kolke i czy pijesz jakas herbatke laktacyjna. pozdrawiam -
Hej hej hej
CO do karmienia - ja sama to bym jednego ledwo może wykarmiła...Karmimy mieszanie moim mlekiem oraz Bebilonem. Herbatke laktacyjną piję - Bocianek medeli, na allegro kupilam bo tak to ciężko dostać. I do tego czasem piwo Karmi Położna powiedziałą mi też, że wszelkie zupy dobrze robią na laktację, takze zajadam sie zupami NO i ciągle mam nadzieję, że jeszcze bede miała więcej tego pokarmu. Nie dam sie łatwo, nie ma co
Na kolke kupiliśmy kropelki Delicol i nam pomogły, kolki są słabsze, lekarka też potem powiedziałą że są OK. Do tego mamy herbatke koperkową i też ją czasem podajemy ale Karolek nie chce jej pić i sie nie dziwie bo smakuje nie bardzo.. wiec bierze kilka łyków i to tyle. Dodam, że mamy herbatkę Hipp ale w saszetkach, nie tą granulowaną słodzoną. Położna powiedziała, ze nawet dobrze, że za dużo jej nie pije skoro mamy te kropelki. Nie ma co przeginać.
No i jak widzimy, że Karolka "zbiera" na ból, to robimy ciepły okład z poduszki z pestek wiśni i masaż brzuszka. No i to na razie pomaga..oby tak zostało! -
Aha Ulala ja przed porodem nie miałam żadnych problemów z piersiami, siara czasem leciała, i praktycxznie piersi wogóle mi nir urosły, teraz jak nie mam już brzucha ciążowego to widze, że są tylko minimalnie większe.
Darijka a ciśnienie masz książkowe, moim zdaniem 100/60 to właśnie niskie ciśnienie (ponoć w ciąży to normalne, że jest troche niższe), a teraz masz ok. Mnie po porodzie ciśnienie skoczyło właśnie z wartości ok 120-130/80 do 145-150/95.... i do teraz biore tabletki na ciśnienie! W szpitalu dawali mi Dopegyt i musze go ciągle brać i iść do dr rodzinnego na kontrole jak mi sie skonczy opakowanie. Ciśnienie sobie mierze, i raczej już spadło, ale jeszcze sie zdarza np 140/90.
Do tego przez ponad tydzien po porodzie miałam MEGA opuchnięte nogi (w ciąży tylko minimalnie). To też jeden z uroków połogu, który się może przydarzyć. Ale już jest ok, cała woda zeszła.
No i brzuszek jeszcze troche mam, ale schodzi powoli, i zostało mi w sumie niecałe 5kg na plusie do wagi z przed ciąży. NIe ma zatem źle... choć z powodu tego brzuszka chodze jeszcze w spodniach ciążowych z gumą, ledwo sie dopinam w zwykłych no i nie chce jakoś za bardzo uciskać tej rany.
-
Karola widzisz- 5 kg to przecież nic po ciąży z bliźniakami!! co do ciuchów chodź w czym jest ci wygodnie- nawet jak to mają być spodnie ciążowe. najważniejsza teraz jest twoja wygoda i to,żeby rana dobrze się zagoiła. przechodziłam przez to kilkukrotnie i jak zadbasz o blizny to nawet nie będzie ich widać a jak będą ciągnąć i będa twarde polecam maść na blizny- contratubex. jest dosyć droga ale ja po tylu zabiegach mam blizny bardzo mięciutkie i płaskie i jak sie opalę to chodzę w bikini
kurcze a mówią,że z końcem ciązy koniec problemów a tu wychodzi,że więcej jazd po ciąży masz oby wszytko szybko sie unormowało. ja tez mam niskie ciśnienie i jak raz mierzyli w szpitalu i miałam 130 to musieli zbadać jeszcze raz bo u mnie to było mega wysokie.
no nam stuknęło 30 tygodni wszystkie ciuszki ogarnięte i w szufladach, torba dla dzieci spakowana, torba dla mamy prawie gotowa. teraz z nudów szperam na ebayu i szukam jakiś sukienusiek fajnych
no mój mąz był dzisiaj na grzybach i nazbierał sporo. dzięki,że kupiłam suszarkę do grzybów, więc ominie mnie nawijanie na sznurek
http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
https://www.facebook.com/Blizniaczecuda
Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/
-
Nina, darijka, blueberry, Beata lubią tę wiadomość
http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
https://www.facebook.com/Blizniaczecuda
Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/
-
Ulala wrote:
ulala brzuszek sliczny rośnie, rośnie na pewno dzieciaczkom jest w nim dobrze
-
w ogóle to jestem cala spuchnieta kostek nie widze i nagle mam 18 kg na plusie a gdzie tu dalej przez kilka dni pieknie mi się woda zatrzymała pewnie z dwa kilo mam przez nią wiecej na wadze, mam problem z zalozeniem butów jeszcze troche, z dnia na dzien jest coraz ciężej
a jak tam twoje samopoczucie ulala
-
darijka juz myślałam,że się rozpakowałaś że cię nie ma
brzusio ładny okrąglutki gdzie ty masz te 18 kg!! i tak pewno dużo z tej wagi to jest własnie zatrzymanie wody. zobacz Karoli zostało tylko 5 kg więc i tobie dużo nie zostanie
no ja zauważyłam,ze powoli palce u rąk zaczynają mi puchnąć. obrączkę jeszcze noszę ale chyba na dniach zdejmę,żeby potem nie było- a kuku palec siny ;)stopy az tak nie puchną bo dużo leże ale pewno wszystko przede mną.
poszłam dzisiaj do kościoła-pierwszy raz od wizyty w szpitalu- i ledwo wysiedziałam- nie daje już rady gabarytowo a za miesiąc chrzciny i ciekawe co ja zrobię...
ogólnie to się czasami śmieje,że bym się nie obraziła jakby już wyszły...w żadnej pozycji mi nie jest wygodnie bo małe leżą poprzecznie pleckami do siebie i uciskają na żebra z każdej strony, leżeć na brzuchu nie wolno a na plecach nie mogę oddychać więc brak komfortowej pozycji....
darijka i co wywalczyłaś cesarkę czy będą czekać aż się samo zacznie?
http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
https://www.facebook.com/Blizniaczecuda
Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/
-
aa Darijka z tego co pamiętam to ty dzisiaj masz usg?? daj znać co i jak!
http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
https://www.facebook.com/Blizniaczecuda
Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/
-
no wlasnie dzisiaj mam wizyte o 19 i zobaczymy co tam gin powie.
ja mam 176 cm wzrostu i + te 18 kg to jestem wielka normalnie. ja przed ciążą ważyłam 65 kg. kiedys mialam nadwage schudłam 15 kg i tak sie trzymalam do ciąży z tą waga. duzo mi weszło w nogi i pupcie. dla dzieci zeby mleczko było tłusciutkie
powiem ci ze ja własnie po 30 tygodniu zaczelam czuc rózne dolegliwosci, teraz to z dnia na dzien tylko gorzej tak dla pocieszenia kochana ale da sie rade wytrzymac czas szybko leci. ostatnie 5 tygodni zleciało jak tydzien.odezwe sie po wizycie. pozdrawiam
-
darijka no i jak tam?? krążek dalej spełnia swoje zadanie??
kurcze to ty wysoka babeczka jesteś- ja to nawet 160 nie osiągnęłam zawsze się śmieje,że po prostu stałam w innej kolejce hehehe ja kiedyś też byłam 'pulchna' ale w liceum wpadałam w wir sportowy i właśnie tak oscylowałam w wadzę ok 52-55 kg i z tą wagą czuję się najlepiej- nie za chuda- ale z lekkimi krągłościami teraz jak patrzę na siebie, i na zdjęcia z przed ciąży to wydaje mi się,że taka chuda byłam 
ten brzuch jednak zmienia spojrzenie na siebie
co do tego magicznego 30 tygodnia to jednak u nas musisz dodać kilka tyg- jak Karola w 30 tyg miała brzuch jak w 40 to jednak musi nam być ciężko...ale damy radę!!
http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
https://www.facebook.com/Blizniaczecuda
Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/
-
a więc?????? nie mów,że wysłali cię do szpitala??
nienormalna- dzięki naczekała sie babeczka
http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
https://www.facebook.com/Blizniaczecuda
Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/
-
wczoraj sie troche zmartwiłam. cała noc przepłakana
antos według pomiaru główki na 37 tydz i 3 dzien (duza głowa)i brzuszka 34t 4dz waga 2700, ona moja kruszyna głowka na 32t 2 dzien, brzuszek na 34t3d waga 2290. ginka zmartwiła ta mała głowka u niej bo według @ az o 2,5 tygonia za mała zaczął badac wszystkie przepływy tetnice mózgowe, pepowine itd. no i stwierdził ze wszystko ok ze ona ma mało miejsca i jest przygniatana przez niego i mam lezec wiecej na prawym boku.
oczywiscie jak to ja zaczełam czytac w necie o malych głowkach i doczytalam sie o jakims małogłowiu ni i co zalamka. stwierdzilam ze pojade do innego ginka z lepszym sprzetem zeby porównac wyniki. no i dzisiaj o 18 miałam druga wizte. ten lekarz u kazdego dzidziusia pomierzył kilka parametrów i wyszło ze antos ma 2300gr głowka na 36t3d i reszta na około 34 tydzien, a malutka zuzia ma około 1700 gr i wszystkie parametry około 32 tygodnia. najbardziej mnie uspokoilo to ze nie ma duzych róznic miedzy poszczególnymi organami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2013, 20:05
-
i co w tym względzie będą przyśpieszać poród czy będą obserwować???
kochana to jest obraz usg i nie jest on zawsze miarodajny. ile razy było,że u dzieci niby wykrywali coś a jak się rodziły to było dobrze!!
głowa do góry!! trzymam kciuki mocno!!
a mówiła co to oznacza,że głowa za mała?? czy po prostu mała nie ma już miejsca się rozwijać??
http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
https://www.facebook.com/Blizniaczecuda
Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/
-
lekarz stwierdzil ze na tym etapie ciąży jet ciezko okreslic wymiary, ze najbardziej wiarygodne sa te do konca 28 tygodnia bo pozniej wlasnie moga byc rózne rozbieżnosci. powiedział ze corka malutka dlatego ze jest dziewczynka albo moga byc połaczone dwa lozyska malymi naczynkami ktorych podczas badania sie nie da zauwazyc tymbardziej ze moje dwa lozyska sa na scianie tylnej. kazal dalej kontrolowac czy mala rosnie i sluchac swojego lekarza. troche sie uspokoilam ze jest mniej wiecej cala podobnych rozmiarów mam nadzieje ze do 2 kg urosnie.
[/url
Aniołek (8tc) 25.06.2012
