Ciąża bliźniacz
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczęta...powiedzcie mi czy któraś z Was tak miała: silny ból po prawej stronie brzucha, raczej tak na dole, mniej więcej w miejscu gdzie znajduje się wyrostek. W poniedziałek dopadł mnie ten ból tak że chodzić nie mogłam, jedynie leżenie na lewym boku pomagało. We wtorek rano po nieprzespanej całej nocy pojechałam do szpitala. Sprawdzili mocz, krew, zrobili usg i niby wszystko jest ok. A skąd ten ból to nie wiedzą, być może że to jakiś ucisk. Teraz jest już trochę lepiej ale nadal boli...tak trochę poczytałam na ten temat i może to kolka albo faktycznie jakiś ucisk...nie wiem...dodam tylko, że oprócz tego bólu nie dolega mi nic, czuje się dobrze, tak jak dotychczas tak więc nie wiem co to...Miałyście coś takiego?
-
mnie ponad miesiąc boli z prawej strony ale od góry brzucha. Nic się nie dzieje i tak muszę to znosić po prostu.
U mnie było podejrzenie kamienia w nerce (tak teraz podobno tak wysoko mam nerki:P ) ale pusto więc "wpisałam na listę dolegliwości ciążowych"29.08.2014 - 35t5d
Iga 2150g 50cm
Emi 2580g 50cm -
miesiąc?? masakra...ja podobno nerki mam czyste a więc to wykluczam...ale z tego co tak sobie czytam to podejrzewam, że może dolega mi kolka jelitowa...choć wcześniej nie uskarżałam się na jakieś dolegliwości trawienne, więc nie wiem...w piątek mam wizytę u lekarza, zobaczymy co powie znowu...
-
Witajcie dziewczyny, dawno mnie u was nie było
Z moimi CHŁOPCAMI wszystko dobrze rosną i sie rozwijają zdrowo. Wczoraj byliśmy na polowkowych i jeden ma 374g drugi 407g )) kopia i przemieszczają sie jak opętani ))
Pozdrawiamy!Gośśśka, Madlen222 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewuszki,
Ja dopiero co się dowiedziałam o bliźniakach... jakieś rady dla raczkującej w temacie??Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2014, 22:44
Madlen222 lubi tę wiadomość
-
MistrzyniWKochamCieMisiu wrote:Hej dziewuszki,
Ja dopiero co się dowiedziałam o bliźniakach... jakieś rady dla raczkującej w temacie??
Hej Mistrzyni!!! Gratulacje!!! cieszysz się? jaka była Twoja reakcja jak się dowiedziałaś? Który tydzień? Zaszłaś w bliźniaczą ciążę naturalnie czy brałaś wcześniej jakieś lekarstwa? pytam, bo ja długo zajść nie mogłam, dostałam tabletki na owulacje w któej zróbiły mi się dwa jajeczka i tak oto powstały moje skarby:) jak się czujesz ogólnie? i jaka to ciąża? jedno czy dwu jajowa? -
Moja historia jest długa, ale spróbuję ją przedstawić w wielkim skrócie
Mam PCOS i insulinooporność i moje ciąże muszą być stymulowane clostilbegyt, bez tego owulacji w ogóle nie mam.
W pierwszą ciąże zaszłam po pół roku starań - ciąża bliźniacza, ale w 15tc straciłam jedno dzieciątko i urodziłam tylko synka - Franka.
Obecnie to moja druga ciąża, udało się po roku starań - znów bliźniacza ależ mam szczęście, co nie ? ale staram się podchodzić do tego spokojnie, po poprzednich doświadczeniach, wiem, że będzie co ma być... ale póki mogę, to cieszę się bardzo! oboje z małżem się cieszymy
ja miałam 3 pęknięte pęcherzyki, ale powiem Wam, że dobrze, że to nie trojaczki. Żyłabym w ciągłym stresie jak sobie poradzę, a bliźniaki jakoś mniej mnie przerażają
Ciąża dwujajowa,w środę byłam na USG, dzieciaczki mają 3 i 4 mm widziała też bijące serduszka czuję się póki co dobrze, od 3 dni lekkie mdłości ale do przeżycia, oczywiście przypomniał o sobie kręgosłup i często pobolewa, latam co godzinę do toalety, ale to nic przy tym, jak czułam się w poprzedniej ciąży. Teraz to luksus. -
no to faktycznie historia nieprzeciętna...ja również mam PCO i też brałam clo, ale tak naprawdę tylko jeden cykl i od razu się udało... Jak mieszkałam w PL to 5 lat się starałąm i nic, wyjechałam do Holandii to jeden cykl i od razu:) ja teraz jestem w 19 tc i będziemy mieć chłopca i dziewczynkę:)bardzo się cieszę chociaż miałam już parę sytuacji strasznie nerwowych i w pewnym momencie lekarz też mi powiedział, że tracę dzieci...natomiast wszystko się ustabilizowało...niestety strach dalej pozostał i codzienny niepokój co przyniesie nowy dzień dobrze że masz ciążę dwujajową to jednak najbezpieczniejsza opcja:) ja nie miałam żadnych mdłości, wymiotów ani nic takiego...tylko zmęćzona byłam i w sumie dalej jestem...teraz tylko dużo jem no i bardzo szybko się męczę, zadyszka po 5 minutach chodzenia:) hehe...a tak poza tym to oczywiście kręgosłup...mimo iż brzuszka wcale dużego nie mam...za tydzień mam połówkowe badanie usg i już nie mogę się doczekać...a ile masz lat jeśli można spytać?
-
dobrze, że się u Ciebie wyjaśniło i że już z dzieciaczkami ok. O tyle Ci lepiej, że już odczuwasz ruchy dzieci i wiesz, że się ruszają = wszystko jest dobrze. Mi do tego momentu jeszcze daleko i też żyję od jednego usg do następnego (co 2 tyg). No i masz parkę! też bym baaaardzo chciała dziewczynkę i chłopca zmęczona też trochę jestem, bo biegam za dwuletnim synkiem, przechodzi teraz okres buntu i się nie słucha, muszę za nim latać, poświęcać mu max ilość czasu.
Mam 28 lat - młoda siksa ze mnie
-
Mistrzyni no ja tak jeszcze ruchów nie czuję za dobrze, ponieważ oba łożyska są na przedniej ścianie brzucha:( niestety...coś tam czasami poczuje ale lekarka powiedziała że pewnie zacznę czuć w 21 , 22 tc. Fajnie że masz usg co 2 tygodnie:) da się wytrzymać ja mam 29 lat i to moja pierwsza ciąża:) i już na prawdę nie mogę doczekać się kiedy dzieci będą ze mną bo ciąża to dla mnie najbardziej stresujący okres w życiu:) jak masz jakieś pytania to dawaj:) no i dziel się tutaj z nami swoimi doświadczeniami:) Na kiedy masz termin w ogóle?
-
Moja pierwsza ciąża też była jednym wielkim stresem, bo poronienie, musiałam leżeć dwa miechy, potem zaczęłam puchnąć i ostatni miesiąc w szpitalu z zatruciem ciążowym. Liczę, że ta ciąża będzie bardziej litościwa termin mam na 1.02.
Pamiętaj, że połowa już za Tobą i że stres przyjdzie jeszcze większy jak dzieciaczki będą już na świecie ;)wtedy martwisz się jeszcze gorzej - czy dobrze przybiera na wadze, dlaczego ciągle płacze, czy jest najedzony, a nie daj Boże przyjdzie choroba... pierwszy raz jak byłam z dzieckiem w szpitalu na zapalenie płuc to prawie każdą noc przepłakałam. Teraz do wielu spraw podchodzę spokojniej, ale jak się przechodzi coś pierwszy raz to stres jest rzeczą naturalną. -
no pewnie masz rację ciągły stres:) a jeśli można zapytać to z jakiego powodu straciłaś jedną dzidzię i to w 15 tc? wydawałoby się, że to już taki bezpieczniejszy okres:) Nie mów jeśli jest to dla Ciebie zbyt przykre;)
Kiedy masz następne usg? ja 23 czerwca:) i to będzie połówkowe...
Powoli zaczynamy zamawiać mebelki, łóżeczka...wózek kupimy na samym końcu...
za dwa tygodnie przyjadą moi rodzice i mąż z tatą będą malować pokoik dla maluszków, wybraliśmy kolor oliwkowy:) a meble i dodatki będą pomarańczowo zielone...jejku muszę zrobić listę rzeczy potrzebnych dla dzieciaczków bo ciągle myślę o czymś nowym...a jak pomyślę ile tgeo jest...hehe...
chciałabym zamówić pampersy na allegro, od razu więcej ...myślisz, że to dobry pomysł? czy dziecko może mieć uczulenie na oryginalne pampersy? I ile przeciętnie jedno dziecko zużywa pampersów na dobę? bo nie wiem ile kupić tych w najmniejszym rozmiarze:) Ty już doświadczona więc może coś podopowiesz.... -
Hej koral! Ano sa 2 krechy,są
Juz jestem znowu po waszej stronie jupiii
Wizyte mam dopiero na 14 lipca jak polece do Polski więc nie wiem,czy będzie 1 czy może 3 hi.Likable, Natalia J., darijka, Paulina1986, Fairuza lubią tę wiadomość
-
Madlen222 wrote:no pewnie masz rację ciągły stres:) a jeśli można zapytać to z jakiego powodu straciłaś jedną dzidzię i to w 15 tc? wydawałoby się, że to już taki bezpieczniejszy okres:) Nie mów jeśli jest to dla Ciebie zbyt przykre;)
Kiedy masz następne usg? ja 23 czerwca:) i to będzie połówkowe...
Powoli zaczynamy zamawiać mebelki, łóżeczka...wózek kupimy na samym końcu...
za dwa tygodnie przyjadą moi rodzice i mąż z tatą będą malować pokoik dla maluszków, wybraliśmy kolor oliwkowy:) a meble i dodatki będą pomarańczowo zielone...jejku muszę zrobić listę rzeczy potrzebnych dla dzieciaczków bo ciągle myślę o czymś nowym...a jak pomyślę ile tgeo jest...hehe...
chciałabym zamówić pampersy na allegro, od razu więcej ...myślisz, że to dobry pomysł? czy dziecko może mieć uczulenie na oryginalne pampersy? I ile przeciętnie jedno dziecko zużywa pampersów na dobę? bo nie wiem ile kupić tych w najmniejszym rozmiarze:) Ty już doświadczona więc może coś podopowiesz....
Hmm... myślę, że to była składowa wielu czynników. Na początku nie wykryli mi ciąży w szpitalu a stwierdzili przestymulowanie jajników i nafaszerowali lekami typu ketonal, potem jakoś szło, ale możliwe że już wtedy płód się uszkodził, nie wiem. Potem zachorowałam i lekarz (zresztą gin) zalecił antybiotyk i dwa tyg później po skończonym antybiotyku trafiłam do szpitala. Nikt mi nie powiedział dlaczego tak się stało, bo nie robili jakiś szczegółowych badań, żeby drugiemu dzieciaczkowi nie zaszkodzić. Lekarz tylko co miesiąc mi powtarzał "za 3 tyg wchłonie się", tyle że i tak po porodzie miałam łyżeczkowanie.
Co do zakupów jestem za tym, żeby zrobić je wcześniej, bo później to kobieta jest już ociężała i ledwo chodZi. Zresztą nigdy nie wiadomo, czy nie będą wcześniaki lub czy nie trafi się do szpitala (ja ostatni miesiąc przeleżałam w szpitalu i cieszyłam się, że wszystko wcześniej spakowałam i kupiłam). U mnie co prawda to jeszcze za wcześnie, ale po badaniu połówkowym, czyli tak jak Ty teraz zacznę się powoli rozglądać.
Oryginalne pampersy z reguły nie uczulają, ja się nie spotkałam z takim dzieckiem (oczywiście pewnie są wyjątki), używałam zielonych pampersów, pomarańczowe są tańsze ale dużo gorsze, białe są niby najlepsze ale i sporo droższe. Myślę, że te zielone są optymalne. Innych pampersów nieoryginalnych nie używałam, tzn był mały epizod z Dadą z Biedronki, ale pojawiły się krosteczki i nawet nie dokończyliśmy opakowania. Są sporo sztywniejsze niż Pampersy.
Ile idzie sztuk... hmmm to trudne pytanie, bo dzieci są różne. Przeważnie starczało mi ok 6-7 na dobę, czasami trzeba nawet 12 bo kupka może być po każdym karmieniu. Zapewne na początku będzie Ci szło ok 8 szt dziennie na 1 dzieciaczka.
-
dziewczyny powiedzcie mi jaką długość miała/ma Wasza szyjka macicy? bo mi teraz w 20tc skróciła się do 2,9cm i lekarze mi mówią że nie jest dobrze (przypominam,że to holenderscy lekarze) i że jak tak dalej się będzie skracać to pewnie poronię. I że pessara nie założą jak ona się będzie skracała bo to nie ma sensu. A leki mogą mi podac od 24 tc bo teraz to za mała ciąża. Masakra, odchodzę od zmysłów....czy te 2,9cm to faktycznie tak mało? dodam, że lekarka z Polski powiedziała że to idealn długość jak na ciążę bliźniaczą.
-
zielone pampersy wg położnych (środowiskowych odwiedzających domy po porodzie) to najczęściej uczulające
długość szyjki u mnie to 4,5 cm
co do przeżywalności - w Polsce owszem za dziecko, nie płód, uznaje się 24 tc i od tego momentu lekarze mają obowiązek ratowania po porodzie (a nie już poronieniu), ale ponieważ w tym czasie u nas wystąpiły właśnie problemy kilku lekarzy niezależnie powiedziało nam, że od ok. 29 tc zwłaszcza przy bliźniaczej (mniejsze wzrost dzieci) to realne możliwości myślenia o szansach przeżycia przy ew. wcześniejszym porodzie (odnoszę się do Polski) i to w ośrodkach o najwyższej referencyjności (czyli np. Łódź) - też niestety nie były to wiadomości, które chcieliśmy usłyszeć.
O! Maju! dopiero zauważyłam suwaczek! Gratulacje! Oby zamieszkało na 9 miesięcy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2014, 23:12
29.08.2014 - 35t5d
Iga 2150g 50cm
Emi 2580g 50cm -
koral, tak, we Wro Borowska zresztą Brochów też czy Kamieńskiego mają III stopień tylko chodzi mi o szanse. A o same szpitale też o częstość zajmowania się takimi przypadkami (we Wro wszystkie takie ciążę są kierowane na Borowską). Owszem uda się uratować dzieci w tym wieku, ale są to ciężkie przypadki i małe procenty. Chociażby owszem nawet kilka miesięcy temu we Wro wskutek błędnie przeprowadzonej aborcji urodziło sie żywe dzieciątko na przełomie jakoś właśnie 24 tc nie mniej nikt później nie śledzi ile z tych dzieci przeżywa. Ono nie przeżyło kolejnych tygodni. W mojej wypowiedzi chodziło mi o realne szanse (wiadomo, że zdarzą się skrajne przypadki) i o to na ile własne możliwości ze sprzętem w Polsce ocenają lekarze ginekolodzy (to była ich opinia przytaczana przeze mnie we wcześniejszym poście).
Madlen222 cieszę się, że można podjąć kroki pomagające w Twojej sytuacji trzymam kciuki by nie było z tym problemów już do rozwiązaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2014, 13:30
Madlen222 lubi tę wiadomość
29.08.2014 - 35t5d
Iga 2150g 50cm
Emi 2580g 50cm