X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża po 30-stce :)
Odpowiedz

Ciąża po 30-stce :)

Oceń ten wątek:
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nowatorka wrote:
    Wiedzma nie znam sie za bardzo ale nie doluj sie. Teraz juz maja sposob na konflikty serologiczne.siostra mojego ma -, jej maz + i maja 2 dzieci. Nie wiem czy ona miala jakies zastrzyki na to. Na pewno lekarze poradza ;)
    Dzięki nowatorka, pocieszyłaś mnie swoją szwagierką. W środę mam wizytę u ginki, to też pewnie mnie uspokoi (mam nadzieję)

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • nowatorka Autorytet
    Postów: 4185 3393

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno cie uspokoi. Po to robia te testy zeby w pore zadzialac. :)

    iv09mg7y3g8rfy1m.png
  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    Jestem po wizycie. Mała ma już 3700 g i głowa jest już na 41 tydzień, a brzuch na 40, tak więc będzie większa niż pierwsza. No i mam już taki konkretny 1 cm rozwarcia już. Szyjka skrócona na 2/3 czyli ma ok 1.5 cm. Mogę praktycznie rodzić, ale jeszcze dobrze żeby poczekała do środy, bo będzie ciążą donoszona.

    No jaka duża córcia...To czekamy na radosne nowiny!

    Wiedzma,nie martw się tym konfliktem serologicznym.Teraz rodziła moja koleżanka,która też go ma,a dziecko urodziło się zdrowe i wszystko ok.Poza tym dopiero przy 2 ciąży ten konflikt się aktywuje,więc żeby temu zapobiec lekarze po porodzie dają specjalny zastrzyk i potem chyba jeszcze drugi.Ale radzą sobie z tym problemem doskonale,wiec spokojnie,będzie dobrze.

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedźma nic się nie martw, na pewno będzie dobrze, teraz lekarze wiedzą jak sobie radzić z konfliktem serologicznym. Moje dwie koleżanki miały konflikt i bez problemu urodziły po 2 dzieci. Teraz w ciąży robi się kilka badań krwi na przeciwciała anty RH. I tak jak pisze Fairuza, po porodzie dają zastrzyk, żeby nie wytworzyły się przeciwciała przy drugiej ciąży i to wystarcza.

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • Ina.a Przyjaciółka
    Postów: 121 34

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak samo czytałam ze dziś konflikt serologiczny jest juz pod kontrolą lekarska, Więc głowa do góry, nie obawiaj się Wiedzmo ☺

    29bc599a58.png
  • Ina.a Przyjaciółka
    Postów: 121 34

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to mam jakieś dołki od wczoraj, chyba większe niż w poprzedniej ciąży, a myślałam że większych to już się mieć nie da. Wciąż jestem przekonana ze ta ciąża skończy się poronieniem, nie wierzę że się uda. A z innej strony, to czuje się grubo i w ogóle wstrętne, w poprzedniej ciąży schudłam 4 kilo i wyglądała super, a teraz nic nie cudne a jeszcze mam brzuch wydety jak balon. Ogólnie wszystko jest na nie.

    29bc599a58.png
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny za słowa otuchy :-*

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • kataloza Autorytet
    Postów: 850 417

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ina.a wrote:
    Ja to mam jakieś dołki od wczoraj, chyba większe niż w poprzedniej ciąży, a myślałam że większych to już się mieć nie da. Wciąż jestem przekonana ze ta ciąża skończy się poronieniem, nie wierzę że się uda. A z innej strony, to czuje się grubo i w ogóle wstrętne, w poprzedniej ciąży schudłam 4 kilo i wyglądała super, a teraz nic nie cudne a jeszcze mam brzuch wydety jak balon. Ogólnie wszystko jest na nie.



    Ja też miewam takie myśli.....wklejam sobie że jeszcze ruchów nie czuję ze cos jest nie tak, że cycki wielkie jak balony, że jestem ociężała paskudna i odpychająca, staję przed lustrem i widzę tylko wady. Ale wiesz co....potem zastanawiam się co wymyślam!!! Piękna może i nie jestem ale nic nie wskazuję na to żebym się nie podobałą partnerowi, narazie dobrze się czuję, brzuszek mi rośnie i staram się odepchnąć czarne myśli i myśleć pozytywnie. Wiem że w naszym stanie jest to trudne ale przynajmniej się postaraj ....mówię Ci to działa:-)

    0d1y3e3kk84599wq.png

    qtchpss6a5eugu3t.png
    qtchpss686b1ug9f.png
  • JRY1984 Autorytet
    Postów: 1185 1084

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    Jestem po wizycie. Mała ma już 3700 g i głowa jest już na 41 tydzień, a brzuch na 40, tak więc będzie większa niż pierwsza. No i mam już taki konkretny 1 cm rozwarcia już. Szyjka skrócona na 2/3 czyli ma ok 1.5 cm. Mogę praktycznie rodzić, ale jeszcze dobrze żeby poczekała do środy, bo będzie ciążą donoszona.
    Ale super wieści kochana

    bl9czbmhs4h9y8xp.png
    Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo ;)
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ina.a wrote:
    Ja to mam jakieś dołki od wczoraj, chyba większe niż w poprzedniej ciąży, a myślałam że większych to już się mieć nie da. Wciąż jestem przekonana ze ta ciąża skończy się poronieniem, nie wierzę że się uda. A z innej strony, to czuje się grubo i w ogóle wstrętne, w poprzedniej ciąży schudłam 4 kilo i wyglądała super, a teraz nic nie cudne a jeszcze mam brzuch wydety jak balon. Ogólnie wszystko jest na nie.
    Ina.a, wcale się nie dziwię Twoim nastrojom, a to dlatego, że na pewno masz w sobie burzę hormonów. Nic się nie martw, ja też ryczałam nie raz, że jestem gruba, brzydka, niesprawna, nieużyteczna i nikomu oczywiście niepotrzebna, a oprócz tego umierałam ze strachu, że poronię albo urodzę chore dziecko, albo będę złą matką, albo życie mi się zawali... Tak to już jest. Spokojnie, 10 głębokich wdechów i uszy do góry! Odwagi! Będzie dobrze!

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ina.a tak jak pisze kai,to burza hormonow i chyba wszystkie przez to przechodzimy.Ale wierz mi ,potem myslenie się zmienia.Bardziej będziesz koncentrować się na dzidzi,jak rośnie,co tam w brzuszku porabia itd.,a o sobie już nie będziesz tak myśleć,a przynajmniej nie tak zle.Zaakceptujesz wszystko,mimo ze czasem będzie bolec albo będzie ci zle,najważniejsze będzie aby było dobrze twojemu dzidziusiowi.

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
  • Ina.a Przyjaciółka
    Postów: 121 34

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. Zaskoczona jestem siłą tych dołków, w poprzedniej ciąży też były ale inne, mniej. No i wtedy mogłam zaszyć się na cały dzień po kołdrą i spać, a teraz musze być aktywna, sprawna i na dodatek wiecznie uśmiechnięta. No i wtedy od początku ciąży bardzo chudłam, startowałam z 50 kg, a 14 tygodniu mialam 46 kg! Ale wyniki krwi były książkowe. Teraz startuję z 51 i już jest 52 i to mnie dobija, źle się czuję. Wtedy do porodu miałam 56 kilo a jak tak dalej pójdzie to za kilka tygodni już tyle będe miała, strasznie się tego boję :-(

    29bc599a58.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ina, ale to przecież dobra waga. Ja teraz startowałam z 52,8 kg i mam już 65,1 kg. W pierwszej ciąży przytyłam 15 kg, teraz już mam 12,3 na plus, ale w ogóle się tym nie przejmuję. Ważne, żeby dzieci były zdrowe. Głowa do góry.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny... ja wystartowałam z 64,5. Na razie co prawda mam tylko +3, ale do porodu to pewnie będzie z 72 co najmniej. A wielkoludem nie jestem (161 cm). Dajcie spokój z tą wagą... Grunt to się za bardzo na boki nie rozlać. ;)

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • kataloza Autorytet
    Postów: 850 417

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 02:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane ja startowałąm z 67 a teraz mam 70 :-) i pewnie że się boję przytycia ale wszystko jest odwracalne:-)


    0d1y3e3kk84599wq.png

    qtchpss6a5eugu3t.png
    qtchpss686b1ug9f.png
  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zaczynałam od 55 ,teraz mam jakieś 7 kg więcej.Nie przeżywam tego za bardzo,ile będzie trzeba tyle przytyje,potem przy dwójce pewnie szybko to zrzuce.Waga nie jest tu najwazniejsza.

    Nowatorka cos nam nie pisze,ciekawe co u niej...

    nowatorka, żonaAnia lubią tę wiadomość

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
  • nowatorka Autorytet
    Postów: 4185 3393

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej :) ja mam dosc zajety weekend i dobrze bo zazwyczaj to tylko spie ;)

    dziewczyny wlasnie ze jestesmy piekne z naszymi brzucholami bo nie jestesmy grube tylko dajemy zycie malutkiemu dzidziusiowi i nasz brzuchol to jest jego domek ktory tylko my mozemy mu dac :)

    a humorki to ja mam dopiero ostatnio. wczoraj wieczorem wisielczy normalnie, ogladalismy film, nawet mi sie nie chcialo gadac. moj mowi ze widac ze jestem zmeczona ale ja nawet nie bylam zmeczona tylko mialam taki humor do d... Dzisiaj tez sie obudzilam z nienajlepszym, wkurza mnie to bo nic na to nie moge poradzic. i jeszcze mam grila zaleglego na moje urodziny (byly miesiac temu)z rodzina mojego i tak mi sie chce isc ze hej. takze ten... lacze sie w narzekaniu :P

    co do diety to da sie w ciazy nie przytyc duzo, trzeba tylko sie b pilnowac, jesc piersi z kurczaka, warzywa, rybki, wszystko niesmazone i bedzie dobrze ;)

    iv09mg7y3g8rfy1m.png
  • Ina.a Przyjaciółka
    Postów: 121 34

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowatorka to mój humor chyba przeszedł na Ciebie u mnie dziś trochę lepiej. Co do wagi ja zawsze byłam chuda 50 kg na 170 cm i sobie to bardzo cenię i wiem, że da się w ciąży nie przytyć a mieć zdrowe śliczne dziecko bo tak właśnie poprzednio miałam.6kilo na plus do porodu. I jakoś się tym przejmuję i juz, ma to dla mnie znaczenie ale może nie będzie źle. A brzuch to sobie może mieć i ze dwa metry w obwodzie, byle reszta została na miejscu☺

    Wczoraj miałam chyba pierwszy dzień odkąd jestem w ciąży ze naprawdę odpoczelam i poleżałam i odrazę trochę mi lepiej.

    29bc599a58.png
  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak narazie przytyłam 6,5 kg a zaczynałam od niskiej wagi bo 43 kg. No i lekarz mi mówił, że mogę przytyć nawet 15 kg bo szczupłe dziewczyny więcej tyją ale zobaczymy jak to u mnie będzie. Nie przejmuję się wagą bo najważniejsze, żeby dzieciątko zdrowo rosło :)

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • nowatorka Autorytet
    Postów: 4185 3393

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedzma wlasnie gadalam z ta moja szwagierka i ona dostawala jakies zastrzyki wlasnie na ten konflikt grupowy i wszystko bylo ok :)

    A ja wrocilam z grila i dobrze ze poszlam bo sobie troche humor poprawilam ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2016, 16:24

    iv09mg7y3g8rfy1m.png
‹‹ 166 167 168 169 170 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ