X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża po 30-stce :)
Odpowiedz

Ciąża po 30-stce :)

Oceń ten wątek:
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobilam małe sledztwo. Majanna mi z oczu zniknęła gdzieś chyba w czerwcu, Maggie zapomniała się chyba do nas odezwać, a Julii-natalii nie mogę zlokalizować w ogóle. Mam nadzieję, że u nich wszystko ok.

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Malinka, widzę że jesteśmy w tym samym wieku i ja też z Łodzi :)

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy na świecie :-)

    1. Milcia TP 13 lipca Córeczka Ewa - ur. 20 czerwca 2016 (3640 g, 55 cm)
    2. nowatorka TP 12 lipca Córeczka Emma - ur. 6 lipca 2016 (3600 g, 52 cm)
    3. Motylkowa1 TP 12 sierpnia Córeczka - ur. 7 lipca 2016 (2653 g)
    4. Edka TP 14 lipca Synek Patryk - ur. 14 lipca 2016 (3900 g, 56 cm)
    5. JRY1984 TP 15 sierpnia Córeczka Dominisia - ur. 14 sierpnia 2016 (3660 g, 56 cm)
    6. Fairuza TP 8 września Córeczka Paola Maria i Synek Oliver Jan - ur. 15 sierpnia 2016 (synek 2270 g, 46 cm; córka 2230 g, 46 cm)
    7. marta258 TP 19 września Synek Antoś - ur. 15 września 2016 (2950 g, 54 cm)
    8. Kukuletka TP 7 października Córeczka Natalka -ur. 25 września 2016 (3100 g, 54 cm)
    9. Kai TP 19 października Synek Mikołaj - ur. 12 października 2016 (3010 g, 54 cm)
    10. Scorpiolenka TP 4 listopada Synek Adaś - ur. 27 października 2016 (3580 g, 59 cm)
    11. kataloza TP 22 listopada Synek Wojciech Jerzy - ur. 21 listopada 2016 (3900 g, 55 cm)
    12. kalina123 TP 5 grudnia Córeczka Iga, ur. 4 grudnia 2016 (3150 g, 52 cm)
    13. Izieth TP 9 grudnia Córeczka Martynka, ur. 5 grudnia 2016 (3650 g, 53 cm)
    14. Nita TP 15 grudnia Synek Aran, ur. 14 grudnia 2016 (3450 g, 52 cm)
    15. żonaAnia TP 22 grudnia Synek Antos, ur. 19 grudnia 2016 (3300 g, 55 cm)
    16. mus.zka TP 5 stycznia Córeczka - ur. 2 stycznia 2017 (3700 g, 55 cm)

    Czekając na...

    1. Allmita TP 9 stycznia Synek Lucjan
    2. Wiedźma82 TP 19 stycznia Synek
    3. atagata TP 20 stycznia Synek Dawid
    4. Davada TP 20 stycznia Synek
    5. Ina.a TP 8 lutego Córeczka Laura
    6. Noeli TP 20 lutego
    7. Malinka1984 TP 23 marca
    8.Reni1982 TP 21 kwietnia Synek
    9. Aneczka1983 TP 9 maja
    10. Carolina TP 12 maja
    11. Rybka 33 TP 16 maja
    12. Leirion TP 20 maja
    13. GoNia1979 TP 29 maja

    Odezwijcie się!

    1. Majanna TP 16 grudnia
    2. Maggie_31 TP 28 grudnia Synek Michał
    3. Julia-natalia TP 31 grudnia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 02:51

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komuś coś dopisać?

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Że ja już przepraszam druga w kolejce? Za co?

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 03:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedzmo, boisz się? Nie martw się, będzie dobrze! :-)

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzęsę portkami niemiłosiernie. A to będzie mój pierwszy w życiu dodatkowo pobyt w szpitalu więc tym bardziej. Najwyżej zwieję przez okno ;-)

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • Izieth Autorytet
    Postów: 925 763

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mus.zka, gratulacje, duża dziewczyna :)

    Malinka, witaj :)

    Allmita, Wiedźma, to już tuż tuż :) Będzie dobrze :)

    zem3anlif9kas3et.png
    zem3df9h3sl7c67r.png
    Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc)
  • Allmita Autorytet
    Postów: 1935 826

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak to juz tuz tuz..:) termina mam wg lekarza na 9, wg szpitala gdzie chodze na ktg na 11...tak czy siak blisko..kompletnie nie czuje sie gotowa...i to nie chodzi o poród-akurat sie nie boje go jakos nadmiernie...bardziej zaczyna przerażać mnie macierzyństwo i to jak to bedzie itp...z jednej strony chce zeby Lucek juz byl z nami, z drugiej wcale mi tak nie jest zle w tej ciąży..;)

    https://www.maluchy.pl/li-72886.png
    https://www.maluchy.pl/ci-73456.png
  • Allmita Autorytet
    Postów: 1935 826

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na liscie jestem blednie wpisana na 15-ego, a to dlatego ze oo ktoryms tak usg wyszlo tak z obliczeń... potem sie okazalo ze nie zmienia sie terminu porodu..;) tego ustalonego na poczatku, ale mnie juz sie nie chcialo tego odkrecac

    https://www.maluchy.pl/li-72886.png
    https://www.maluchy.pl/ci-73456.png
  • Allmita Autorytet
    Postów: 1935 826

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moze urodze dopiero 15-ego kto wie...;) L4 mam do 12-ego wiec wolalabym do tego czasy urodzic bo inaczej bede jeszcze musiala do lekarza sie przejsc...

    https://www.maluchy.pl/li-72886.png
    https://www.maluchy.pl/ci-73456.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allmita wrote:
    A moze urodze dopiero 15-ego kto wie...;) L4 mam do 12-ego wiec wolalabym do tego czasy urodzic bo inaczej bede jeszcze musiala do lekarza sie przejsc...
    ja miałam zwolnienie do 18 grudnia, była to niedziela i też się martwiłam co ze zwolnieniem dalej bo nie chciałam żeby leciał mi już macierzyński ale następnego dnia, 19 podjęto decyzje o cc ;)

    dziewczyny powodzenia!! ;)

    życie zaczyna się po porodzie ;)
    po wyjściu ze szpitala miałam chwilkę kryzysu i wtedy pomyślałam sobie, że owszem końcówka ciąży była ciężka ale byłam generalnie niezależna, a teraz jestem uziemiona, nie mogę na dłużej wyjść z domu bo zabieram ze sobą mleko, mąż przy małym jeszcze panikuje, rozczula się gdy ten płacze a czasem nie ma na to czasu.. a poza tym większą część dnia i tak jestem sama z synem więc nie mam możliwości wyjścia ;/ no już mi to przeszło, ale brakuje mi tej mojej niezależności, zakupy robi mąż, jedyny plus to taki że kupuje tylko to co jest na liście więc nie wydaje zbędnej kasy jak to ja miałam z zwyczaju ;)
    teraz na dodatek zrobiła się zima, śnieg itp więc na spacer na razie nie wyjdę.. muszę do fryzjera bo nie zdążyłam przed porodem ;/
    synio wstał, idziemy jeść ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2017, 15:16

    Allmita lubi tę wiadomość

  • nowatorka Autorytet
    Postów: 4185 3393

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszka gratulacje!!!
    Zona to prawda ze zycie sie zaczyna Po porodzie ...albo konczy hihi (zartuje) ale rzeczywiscie nie ma Juz czasu na nic. U nas teraz jest moja Mama takze wreszcie moglam wyjsc z mezem do restauracji we 2 :D
    PS. Mala jest coraz fajniejsza Bo jest z nia coraz wiekszy kontakt.
    A z ciekawostek wiecie co, ostatnio sprzedaje ubranka po malej i sprzedalam dzisiaj nr 50 malusienkie i wiecie dla kogo poszly? Dla ...lalki hahaha. Kobita ma corke 5 letnia ktora chciala ubranka dla lalki :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2017, 23:36

    Allmita, Scorpiolenka, żonaAnia, Kai lubią tę wiadomość

    iv09mg7y3g8rfy1m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też juz bym chciała żeby Antos miał już tak z 5-6 miesięcy ;) początki są ciężkie, jeszcze się siebie uczymy.
    Troszkę sie zaniedbalam, ale w sobote maz ma wolne wiec idę do fryzjera ;)
    Chcialabym juz na spacer wyjść ale teraz taka pogoda ze sobie odpuszczę, śnieg wieje z każdej strony :/
    A poza tym te nasze pierwsze spacery to podejrzewam ze bedzie więcej szykoeania niż cały ten spacer :) no ale trzeba wychodzić ;)

  • kataloza Autorytet
    Postów: 850 417

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wychodze na spacery codziennie....a jak nie mozemy wyjsc to na balkonie sobie siedImy....jak wieje bardzo i zimno jest to na krociutko wychodzimy.....jakos nie moze w domu zasnac a jak wyjdziemy to zasypia i spi pozniej w domu.....wietrzenie tez nie pomaga....wychodzi i spi....eh

    qtchpss6a5eugu3t.png
    qtchpss686b1ug9f.png
  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katalozo wstaw sobie suwaczek dla synka :)
    Dziewczyny,nie bójcie się zycia po porodzie.Dobra organizacja i będzie ok.Wiadomo,trzeba się dostosować do dziecka i nie ma się na nic czasu,dlatego dobra rada-olejcie sptzątanie i takie tam,odpoczywajcie kiedy będziecie mogły.Co do opieki nad maluchem-nie bez powodu matka natura wyposażyła nas w intuicję...
    Ja tez już pare dni nie byłam z dziecmi na spacerze,i nawet nie chodze codziennie,bo mamy wąskie drzwi i trzeba ciężki wózek składac i rozkładac aby tylko wynieść do przedpokoju,a gdzie jeszcze ubieranie ciepło dzieci,gdy tego nie lubią.Poza tym po spacerze są bardziej nieznośne,nie wiem czemu,chyba za dużo wrazen..Dodam jeszcze,ze moje niedługo skonczą już 5 m-cy a ja nadal nie sypiam dobrze.Nie idzie ich przestawić na nocne spanie,całą noc szaleją i zasypiają ok 7rano.Odsypiamy w dzien.Mało co widzimy dnia,bo szybko robi się ciemno.Ostatnio Paola jakaś nerwowa,ciągle na rece i to trzeba jeszcze hustac w specjalny sposób aby się nie darła.Rece mam wyciągnięte do kolan,a kręgosłup niedługo pójdzie chyba na emeryture..Ważą po 7,5 może nawet 8kg,czasem już nie mogę..

    kataloza lubi tę wiadomość

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fairuza, Ty masz podwójnie ciężko bo dwa bobasy, podziwiam Cię że dajesz sobie radę. Ja momentami z jednym nie wyrabiam i ciężko coś zrobić w domu a co dopiero z dwójką. A mają np te same godziny snu i zabawy czy mijają się z tym i jak jedno śpi to drugie szaleje?

    A na spacery staram się wychodzić codziennie ale jak wieje, jest zimno i jeszcze pada deszcz lub śnieg to rezygnuję. Chociaż na spacerach Antoś zawsze jest spokojny i usypia, a po powrocie do domu zazwyczaj jeszcze trochę śpi więc mogę szybko zrobić obiad.

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 02:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No cóż, u mnie ze spacerami ciężko, bo albo wieje i leje, albo jest niemilosierny smog (krakowska zimowa rzeczywistość niestety). Wiedzmo, dla mnie to też był pierwszy pobyt w szpitalu i pierwsza operacja. Bałam się strasznie, ale rzeczywistość okazała się wcale nie tak przerażająca. Szczerze mówiąc, myślałam, że będzie gorzej. A macierzyństwo? Wychodzenie lub niewychodzenie to pikuś, z mojej perspektywy najgorszy jest lęk o dziecko, zwłaszcza na początku. Ale jaka to jest też miłość i radość! Czasem trochę trudne to szczęście, ale tak ogromne, że nie sposób sobie tego wyobrazić! Cieszcie się każdą chwilą, bo jest to niezwykłe doświadczenie. :-) My, pierworodki trzydzistoletnie, mamy silne poczucie niezależności, ale tez pewnie wieksza swiadomosc, co jest w życiu ważne. No tak, jestem uwiazana, nie wyspie się i kręgosłup czasem boli. Ale za to spędzam duzo czasu z kimś, kogo kocham, nie chodzę do pracy (lubię ja, ale miło też od niej odpocząć), a na rekach noszę kochanego, uroczego maluszka. Dziś go chrzcimy!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 02:49

    Allmita, żonaAnia lubią tę wiadomość

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Magda86_0309 Autorytet
    Postów: 307 123

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio zakupiliśmy taki oto wózek dziecięcy: http://mama-to-ja.bloog.pl/id,358290818,title,Nowy-rok-nowa… Ma ktoś podobny? Chętnie poznam Wasze opinie (zwłaszcza tych mam, które już wózek wypróbowały w terenie) oraz obejrzę Wasze zdobycze na 4 kółkach. Komentarze na blogu mile widziane.

    rrb7y10.png
  • kataloza Autorytet
    Postów: 850 417

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fairuza mam suwaczek synkowy już od narodzin....tylko pod córeczką moją ;-)

    qtchpss6a5eugu3t.png
    qtchpss686b1ug9f.png
‹‹ 293 294 295 296 297 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ