Ciąża po 30-stce :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja do czwartku podobno urodzę. Czop dziś odszedł. Byłam u lekarki i...
Szyjka skrócona gwałtownie, jest lekkie rozwarcie, skurcze się rejestrują, czopa już ani śladu!
No i siedzimy w nerwach i czekamy... A skurcze jak się pojawiają to niestety boląNalka, Penelope, am, MonikaDM, Magdzialenka, Amnezja, Fairuza lubią tę wiadomość
-
Właśnie wróciłam do domu i jeszcze się dziś w szpilki wbiłam więc ze stopami nie jest jeszcze źle, gorzej nabrzmiałe mam jakby łydki czy okolice kolan.
Monika, Imię dla Zdziebąda??? NIE MAM !!!! no nie mam
Bergo !!!!! Powodzenia i czekamy
MonikaDM wrote:Penelope - ten budzik to super pomysł...ja też zapominam pić wodę (jakkolwiek smiesznie by to nie brzmiało) i też zauważyłam niewielki problem ze stopami, w sensie, ze mam problem zeby założyć takie jakies bardziej dopasowane buty, ze sportowymi nie mam problemu. Kochana masz w końcu imię dla maluszka??? Pochwal sie o ile to nie tajemnicaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 13:45
-
Bergo wrote:Ja do czwartku podobno urodzę. Czop dziś odszedł. Byłam u lekarki i...
Szyjka skrócona gwałtownie, jest lekkie rozwarcie, skurcze się rejestrują, czopa już ani śladu!
No i siedzimy w nerwach i czekamy... A skurcze jak się pojawiają to niestety bolą
Bergo trzymamy kciuki Powodzenia i szybkiego porodu. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, z tym budzikiem to jest bardzo dobry pomysł. Kiedyś leczyłam się u tybetańskiego lekarza i on też bardzo podkreślał jak dużo trzeba pić i mi wtedy powiedział, żeby co 1h nastawiać przypomnienie i pić duży kubek wody. I to działa! A później już wchodzi w nawyk.
Mi na razie totalnie nic nie puchnie, a moja ginka pyta o to za każdym razem. Ale piję dużo.Malenq, Penelope lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzien dobry:)
Gosiak u mnie też ten nawyk pozostał, i bez problemu wypijam 2l wody, czy to lato, czy zima....póki co też nie mam kłopotów z obrzękami.....
ale na zaparcia nie działa.....
dzisiaj 2 kubki letniej wody z cytryną z rana na czczo i bez problemu....hehehe także MONIKA do dzieła z tą wodą a może i Ty po tygodniu odczujesz ulgę
za to zgaga mnie męczy i ból w mostku, każdy oddech to walka dzisiaj.....mam nadzieję, że przejdzie...
mała szaleje od 5tej, wczoraj wieczorkiem po 40min kopania miałam normalnie dość, i ją prysznicem potraktowałam heheheh.....Kosia zawsze "milknie" podczas mojej kąpieli hehehehe
miłego dnia brzuchatki:) -
nick nieaktualnyMalenq - woda z cytryna i miodem poszła w ruch, i nie wiem czy to siła autosugestii, czy takie szybkie działanie, ale pomogło juz po 2 godzinach A i budzik w telefonie nastawiony i będzie dzwonił co pół godziny i bede pić szklaneczke wody
Ale jesteś niedobra - tak załatwić swoją małą Ja musze coś na mojego wykombinować na rano, bo budzi sie razem z mężem jak ten wstaje do pracy a ja bym jeszcze mogła z godzinke pospać, ale pomarzć mogę...paskuda mała skacze jak opętana i nie ma bata, musze się zwlec z wyra; już próbowałam podstępu, ze wstaję na 5 minut, tata głaska po brzuchu i znowu do wyra, ale to nie da rady. Mąz sie dzis z tego nabijał, ale powiedziałam mu, zeby sie nie cieszył bo za 3 lata w soboty jak on będzie smacznie drzemał mały będzie wbiegał na wyro z piłką i będzie go budził "tata, choc idziemy grać" wtedy ja się będę z niego nabijać Zemsta jest słodka, hihihiMalenq, Penelope lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyheheheeh czy autosugestia czy nie, cieszę się, że pomogło
tak, tak BARDZO niedobra jestem, ale już żebra mnie wczoraj bolały.....
hehehe nasze dzieciaczki sprytne są i coraz ciężej je oszukać.....
a tak "zemsta jest słodka"..................................................
MonikaDM lubi tę wiadomość
-
Dziewczymy, a plecy na dole krzyza was nie bola? Mnie coraz bardziej, i zaczyna mi to strasznie przeszkadzac w chodzeniu, chodze prawie jak inwalidka a to dopiero 23 tydz. Mialam nawet fizjoterapie w szpitalu w ostatni piatek, ale zalecili mi dwa cwiczenia i tyle. Musze dbac o siebie, nie dzwigac i ogolnie sie nie przemeczac. Jak dluzej pochodze czy cos porobie w domu to wieczorem prawie chodzic nie moge i jeszcze w tym wszystkim lapie mnie nerw, ze czasem kroku nie moge zrobic. To podobno nie zalezy od wieku, dziala juz u mnie hormon relaksyna, ktory przygotowuje moje wiazadla i miescie do porodu .... i wszystko sie rozluznia, jak ja go przezyje z tym bolem plecow ...
-
am ja kupiłam tako moonlight,
Carola55 z tym krzyżem to musisz się przyzwyczaić, jak boli teraz to potem też będzie, wiem z doświadczenia, bo czuję się jak emeryt, krzyż mnie boli jak chwilkę postoję, pochodzę, a jak leżę to bolą biodra ;/
Niestety przy pierwszym porodzie też miałam bóle z krzyża
Bergo super, trzymam kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 11:09
Carola55 lubi tę wiadomość
-
Hej Witam się 34 lata i pierwsza ciąża
Dziewczyny na zaparcia polecam Colon C a zamiast budzika jest taka apka na androida Water Your Body. Można tam sobie wpisać ile się chce pić i informuje jak jest pora na kolejną szklankę wody
Penelope, Gosiak lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bergo, trzymaj sie mamusiu
dziekuje dziewczyny za gratulacje! pierwsza ciaza (tja, 16lat temu) to byl PIKUS Zero wymiotöw, idealnie wszystko. teraz niestety wymioty mnie meczä, mdlosci, zmeczenie i..cycki o dwa numery wieksze.. wkurza mnie to wszystko, TZ nawet mnie przytulic nie moze, takie wrazliwe
ale wczoraj widzialam na USG jego/ jej serduszko, pieknie bije!!! co tam wymioty...
Penelope - jaki piekny pokoik!!!Malenq, am, Magdzialenka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitaj Shimmer_lip
Ja brałam kiedyś Colon C jak nie byłam w ciaży i nie pomógł wtedy za bardzo więc teraz może też i nie...a w ogóle wolno go brać w ciaży?
Ja też mam bóle krzyża od krótkiego czasu. Zazwyczaj wąłśnie jak coś robię (np. sprzątam jednym ciągniem całe mieszkanie, albo za dużo chodzę), czuję czasem tak jakby krzyz miał mi peknąć a żadnej wygodnej pozycji nie mogę sobie znaleźć. Cóż...trzeba się jednak trochę pooszczędzać, bo do tej pory to nic a nic
Malenq- 3 godz?? Leniuchu jeden Żartuję, jak potrzeba była to i drzemka długa...u mnie dziś stylko 25 min.
Właśnie, Bergo nic nie pisze wiec pewnie już tuli maluszka...też tak macie, ze zazdrościcie dziewczynom, które już są po pporodzie...bo ja bardzo, choc skłądam ręce do Boga i codziennie powtarzam synkowi, ze ma tam grzecznie siedzieć do stycznia i ani dnia krócej
Carola55 lubi tę wiadomość
-
Ja się nie mogę zdecydować,czy chcę już urodzić czy nie CC umówione na 7.11 a wg.mojej lekarki do 27.10 powinnam się rozpakować Fajnie by było już przytulić synka ale chyba lepiej,żeby jeszcze trochę posiedział.
Malenq, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMonikaDM wrote:Malenq- 3 godz?? Leniuchu jeden Żartuję, jak potrzeba była to i drzemka długa...u mnie dziś stylko 25 min.
Właśnie, Bergo nic nie pisze wiec pewnie już tuli maluszka...też tak macie, ze zazdrościcie dziewczynom, które już są po pporodzie...bo ja bardzo, choc skłądam ręce do Boga i codziennie powtarzam synkowi, ze ma tam grzecznie siedzieć do stycznia i ani dnia krócej
Mężu do pracy wstawał o 4.30 i obudził hasłem: "Kochanie mamy jeszcze cukier?" i już znu u mnie nie było......więc potrzeba jak najbardziej......
Moniś mam tak każdego dnia, że chciałabym tulić Kosię, ale proszę małą, żeby do stycznia w brzuszku sobie rosła:)