Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Agattee znam to
, ja miałam wybrany model i kolor i jak pojechalismy z mężem do sklepu ( bo kupowalismy wózek w Piolsce) to mąż tak przy okazji pokazał mi inny, potem kolejny i kolejny.... Spedzilismy w sklepie godzinę, jezdzilam wszystkimi wózkami 
i ostatecznie wzielismy całkiem inny model i kolor niż chciałam na poczatku, ot i takie to było moje ciążowe niezdecydowanie
-
wczoraj byłam taka padnięta, że spałam od popołudnia praktycznie do rana. a terez też coś czuję, że zaraz będę spać.
Mała M - ja mam obecną umowę do lutego, ale szef sam z siebie zaproponował mi już teraz na nieokreślony. I teraz pracuję wg nowych ustaleń (8h zamiast 6), ale jeszcze nie dostałam umowy do podpisania i w międzyczasie dowiedziałam się, że jestem w ciąży. mój szef jest spoko, ale trochę się boję, że jak się przyznam do ciąży to mi tą umowę 'anuluje'.
cieszę się, że mogę Was czytać, będę wiedziała, czego się spodziewać pod koniec ciąży
miłego wieczoru!
-
Amarranta- póki nie podpiszesz umowy, proponuję nie mówić o ciąży. W Polsce tak chyba jest, że kobieta jest chroniona przez prawo- przed zwolnieniem dopiero od 12 tygodnia ciąży (ale poprawcie mnie jeśli się mylę)
Jestem po kolejnej wizycie u ginekologa. Nasz Synek waży już 1450g. W miesiąc przytył/urósł 650g!! Głodomorrek:) Niestety ginka mi oznajmiła, że to moje ostatnie USG( bo na państwową kasę chorych przysługują tylko 3) chyba, że sobie zapłacę sama to wtedy może mi zrobić.(40E) i w końcu założyła mi niemiecki MutterPass- bo do tej pory byłam jakby incognito
Ale moja ginka jest wkurzająca. W ogóle nie odpowiada na moje pytania, albo odpowiada bardzo krótko i w ogóle nie na temat. I o wszystko z resztą musze pytać bo ona mi nic nie mówi... ach .. więcej informacji dowiaduję się z forum niż od własnego lekarza
-
Dziewczyny a moge zapytac jak to jest juz po porodzie w szpitalu? W sensie jak jest jakiś obchód lub badanie pacjentek czy dobrze wszystko sie goi to robią to troszkę w ludzki sposób czy na sali przy pacjentkach? Bo mi koleżanka z Polski opowiadała ze to było tak, ze przychodzi zgraja lekarzy o innych stażystów i trzeba podwinać koszule na swoim szpitalnym łożku i pokazywać wszystko i wszystkim Troche mnie to przeraziło.
-
Kasia,
u mnie były 3 pacjentki na sali i badanie robili tak, ze nikt nic nie widział i tylko jedna połozna albo pielegniarka. Wszystko bardzo "prywatnie". Jak chcieli cos u babki po naturalnym obejzec, bo sie zaliła, ze ja boli to inne wyprosili z sali i babka sam na sam z połozna była, a potem na wizyte do ginekolog normalnie do gabinetu poszła.
Ja miałam CC to jako jedyna miałam odwiedziny lekarki na sali i to tylko po to, zeby zobaczyła blizne i nacisneła na brzuch, badajac macice.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 19:33
-
Kasia,
jeszcze Cie przy okazji zapytam, bo widze, ze dziecko Gabriela chcesz nazwac. Nie martwisz sie, ze beda w przedszkolu/u lekrza/w szkole itd. Gabrila do corki mowic?
Aha i gratuluje egzaminu Ja wczoraj jeden z moich ostatnich Staatsexamen na uczelni zadałam
-
W sensie, ze tu w Niemczech bedą tak wymawiać to imie? Hmm raczej nie bedzie mi to przeszkadzało. Poza tym mam nadzieje ze za rok lub dwa wrócimy do domu do Polski.
A z tym traktowaniem w szpitalu to mnie pocieszylas:)
Jola, twoje bobo rośnie jak na drożdżach:) fajnie, ze wszystko u Was w porządku:) oby tak do końca:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 20:03
-
Kasia- Hm my w przedszkolu mamy pania Gabriele i wszystkie dzieci mowia do niej Gabi
A w szpitalu ja zadnego badania krocza przy obchodzie nie mialam. Ba nie przypominam sobie zeby byl jakis obchod lekarzy To znaczy raz przyszla pielegniarka i kazala mi zebym przeszla obok do gabinetu do lekarki na takowe badanie. Ale jak tam poszlam to nic jej pokazywac nie musialam bo wystarczyly jej moje slowa ze wszystko jest w porzadku i nic mnie juz nie boli... Pewnie jakbym narzekala ze boli itp to by mnie obejrzala ale ze naprawde bylo ok to nie meczyla mnie. Pozniej jeszcze tylko moja polozna w domu raz popatrzyla czy dobrze sie goi i tyle
Jola- Ladnie dziecie rosnie i pewnie jeszcze z dwa kilo mu przybedzie A jest juz odwrocony glowka w dol? No niestety my jestesmy nauczeni z polski ze znamy wyniki badan a w de jest tak ze wynikow badan z pobrania krwi czy moczu do reki sie nie dostanie. Wszystko maja lekarze w swoich dokumentach ale pacjetowi wiele nie powiedza. No chyba ze jest zle to wtedy cos powiedza i wypisza recepte na leki. Glupie to dla mnie ale coz zrobisz...
Amarranta- A nie boisz sie ze popsujesz sobie atmosfere w pracy przez to ze zatajasz przed szefem ciaze???Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 20:27
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Mamax czyli ja do porodu tzn jadąc do szpitala mam mieć tylko mutterpass i żadnych innych wyników od Jakubkow nie dopominać sie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 20:45
-
Kasia- W sumie to nie wiem jak to jest. Chyba pod koniec ciazy powinnas od Jakubka dostac teczke z dokumentacja z przebiegu ciazy ktora oddajesz w szpitalu. Ja przy starszym synku tak mialam ale teraz jeszcze zadnych papierow nie dostalam a przeciez moge urodzic w kazdej chwili.. Nie wiem moze moja ginka naprawde jest przekonana ze ciaze przenosze i 2- giego jeszcze dostane te papiery a moze nie jest to obowiazkowe...
Dziewczyny ktore juz urodzily jak bylo z tym u was????(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Zapytam położnej jak bede u ńich 1 grudnia.
-
Kasia,
no ok w sumie jak chcecie wracac to ok. Pytam boi moi znajomi dali dzieku Piotr i potem był Pijotr... Wiadomo jak powiesz, ze to Gabi to beda tak mowic, ale u lekarza raczej nie, jesli nie kojaza dobrze dziecka to mowia do niego tak jak ma napisane, dlatego o ta "Gabrile" zapytałam.
A co do papierow to Mutterpass wystarczy, bo tam jest wszystko co wazne dla porodu. Jesli sa komplikacje to inna sprawa, a jak wszystko normalnie to tylko Mutterpass do reki i w droge do szpitala
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 21:09
-
Ja tam nie mialam ani gabki ani zadnej maty. Na poczatku dzieciatko jest malutkie zeby je samo klasc w wanience i trzeba je podtrzymywac a potem jak synek mial okolo 6 miesiecy to przeslismy juz do duzej wanny. Oczywiscie Maximilian nie umial jeszcze pewnie siedziec wiec go kladlam na brzuszku. On tak uwielbial sie chlapac Teraz tez tak bede robic...
Hm to moze ja mialam wtedy ta dokumentacje bo ciaza byla juz przenoszona...A Mutterpass to bodajrze od 30- go tygodnia powinno sie zawsze ze soba nosic. Ja nawet jak synka do przedszkola odprowadzam a mam je blisko domu to mam przy sobie ta ksiazeczke bo to nigdy nie wiadomo co sie przytrafi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2014, 12:14
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Agattee- ja pieluszke tetrową lub flanelke zamierzam podkładać
Mamax- jak zapytalam mojej "wygadanej" ginki o to, czy jest juz baby głowką w dół ułożone to odpowiedziala: "tak, przekręca się powoli.."
Zaraz jedziemy po materac do łóżeczka. Jaki Wy macie materace? Wiem, że Monika gryczano-kokosowy ale nie mogę takiego znależć ani w ikei ani w babyone.pl
Miłej soboty
-
Cześć dziewczyny,chciałabym dolaczyć no więc ja mieszkam na Bawari,okolice Landshut. To moja pierwsza ciąża,jesteśmy strasznie szczęśliwi z mężem.Udało nam się właściwie w pierwszym cyklu starań,a nastawialiśmy się że pewnie to potrwa;) jutro zaczynam 12tc.Początki byly nie ukrywam okropnie ciężkie,miałam tragiczne mdłości i wymioty,schudłam prawie 5kg.Ale jakoś od zeszłego tygodnia jest o niebo lepiej:)tylko czasem jeszcze rano wymiotuje,jak mam pusty żołądek.Do lekarki chodzę niemki,mimo że mój jezyk nie jest zbyt dobry,ale mąż mi pomaga bo zawsze ze mną jest.Moja ginka to naprawdę przemiła kobieta,nie mogłam trafić lepiej,no i ogólnie dziewczyny w przychodni są super.To tak w skrócie:-) powiedzcie mi kiedy miałyście robione badanie prenatalne?
Katha81 lubi tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek
-
Czesc dziewczyny
Ja tez chcialabym dolaczyc do waszego forum. Muniek ja tez mieszkam w Bawarii ale prawie na granicy z Hesja.
Jestem w 12 tygodniu i to moja pierwsza ciaza mam nadzieje ze dowiem sie tu ciekawych i przydatnych rzeczy dot ciazy w Niemczech
Pozdrawiam
04.06.2015. Termin cc -
Katha widzę że prawie łeb w łeb idziemy na kiedy masz termin,ja na 13.06. Kurde ale ze mnie dupa wołowa,nie umiem dodać sobie takiego suwaczka jak wy macie. Ciągle tylko link mi wyskakuje,pomocy!!
Katha81 lubi tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
nick nieaktualnyAgattee - co ja się naoglądałam wózków przez internet...masakra...mój P. to już nie ógł mnie słuchać, a ja oglądałam, porównywałam, czytałam opinie...w końcu bylismy zdecydowani a ten co wzięliśmy to był gdzieś tam na samym końcu listy głównie ze względu na cenę ale jak go zobaczylismy i całe wykonanie to sie zakochaliśmy i tak juz zostało
Pytałam Agitki i za cc nie dostała zadnego rachunku, w sumie tylko o to zdązyłam ją zapytać bo Xavierek zaczął jej płakać i zabyt długo nie pogadałyśmy. Powiedziałą też że nie zna nikogo kto by taki rachunek dostał. W ogóle zbiera się zeby wrócić do nas na forum ale mówi, ze nie ma jak, obecnie ma wszystkich chorych w domu łącznie z małym.
Agattee - ja taka gąbkę widziałam w Rossmann i BabyOne, ale ja jej nie kupuję bo słyszałam od mam ze ona źle schnie i później to tyllko siedlisko bakterii bo jest wiecznie wilgotna, ale jak ja wysuszysz z kąpieli na kąpiel np. na kaloryferze to czemu nie. Ja użyje pieluszki i nie chcę używać zadnych myjek, bo tu ponoć też lubią sie porozwijać bakterie, zresztą dla siebie też nie używam, jak uzywałam to wiecznie miałam "problemy w pochwie". Ale jakbyś chciała to proszę (gąbka to Schwamm):
- http://www.ebay.de/itm/BABY-KINDER-BADEWANNENEINLAGE-BADESCHWAMM-MIDI-/321311968750?pt=DE_Baby_Kind_Unterwegs_Baden_Waschen&var=&hash=item4acfaf8dee
- http://www.ebay.de/itm/Baby-Badewanne-Wanne-Motiv-Minnie-Mouse-pink/231181287206?_trksid=p2045573.c100034.m2102&_trkparms=aid%3D555012%26algo%3DPW.MBE%26ao%3D1%26asc%3D20140107091039%26meid%3Dc4e976c6a52e4f05b3b576c180307758%26pid%3D100034%26prg%3D20140107091039%26rk%3D2%26rkt%3D8%26sd%3D131270667834
Kasia - gratuluje tak super zdanego egzaminu Co do dokumentów, to ostatnio rozmawiałysmy o tym z położną, z dokuemntów mamy mieć ze sobą Mutterpass, dowód osobisty/paszport, kartę ubezpieczenia, akt małżeństwa (akty urodzenia rodziców w przypadku jezeli nie sa po ślubie) i ewentualnie jak posiadasz to taka kartę alergii, i to tyle.
Amarranta - sama znasz swojego szefa bardziej niż my, oczywiście ze najlepiej miec umowę na czas nieokreślony tak jak dziewczyny wcześniej pisały. A wiesz kiedy masz dostać tą umowę? Najwyzej jak powiesz szefowi o ciąży po podpisaniu umowy to zapewnij go ze chcesz wrócić do pracy najszybciej jak to będzie mozliwe.
Jolu - w PL kobieta chroniona jest od samego początku jak tylko ginekolog potwierdzi ciażę. Czasem pracodawca moze chcieć tylkoe zaświadczenia od ginekologa. Tu w DE też Cię zwolnić nie mogą, tylko z tego co wiem to rożnica jest taka, zę w PL umowa przedłuża sie automatycznie do dnia porodu a tutaj jak umowa sie kończy to się kończy. Oczywiście sprawami kadrowymi z PL nie interesuje sie już długo, a tutaj nie chce mi się zagłębiać, wiec w 100% nie wierzę sama sobie
Maluch to faktycznie juz duży chłopak A ty miałas już 3 USG na kasę tu w DE? I te 40 e to za usg do końca ciąży? Szkoda, że musisz wyciągac info od lekarki, rozumiem bo poprzedni lekarz miał podobnie, a nawet o wszystko co pytałam to słyszałam "to normelne" - i tak w kółko.
DzejKej - gratuluję zdanego egzaminu A co do imienia córeczki Kasi - nie beda przypadkiem wyawiać: Gabrielle (tak jakby bez tego "e" na końcu)??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2014, 16:48
