Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nawet nie wiem o jakie wyposazenie dla dziecka chodzi. Chodzi o dofinansowanie na wyprawke przez takie urzedy jak Jobcenter czy cos? Chociaz Ty piszesz o czyms innym o wyposazenie mieszkania. Moze ktoras nakieruje o co w tym chodzi, kto sie moze o to starac i gdzie? Moze i Nam sie przyda, chociaz poki co to nawet pokoju dla dziecka nie mamy, ale do skonczenia 1 roku bedzie z Nami w pokoju, pozniej bedziemy szukac czegos wiekszego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2014, 15:29
-
nick nieaktualnyOleczko ja nie pomoge bo się nie znam, najlepiej dowiedz się u ubezpieczyciela...Wiem tylko, ze jak sa niskie dochody to można się starać o dofinansowanie z Caritas lub Diakone (ale tylko w jednej z tych instytucji), podobno mozna dostać nawet jakieś pieniązki na ciuszki ciążowe. Nie dowiadywałam się o to więc szczegółów nie znam.
-
Super ze tu trafilam!
Witam wszystkie obecne i przyszle mamy:)
Nasze Szczescie pojawi sie we wrzesniu na swiecie
Chodzilyscie w DE do szkoly rodzenia? Jak wyglada sposob jej zalatwienia?
Ktoras pytala o pieniazki w sprawie dofinansowania do wyposazenia pokoju
dla dziecka, z checia bym cos o tym poczytala. Wiec jesli cos wiecie napiszcie
Chociaz to pewnie trzeba miec niskie dochody czyli jakos ponizej 1000euro..
Podobnie chyba jest z ta mozliwoscia dostania jakis € od Caritasu.. -
Witajcie!
Czytam Was na bieżąco ,a że pojawił się temat na który mogę coś więcej napisać- pisze
U nas jest tak że mąż pracuje przez pośrednika i zarabia max. do 1200 Euro, ja w marcu skończyłam kurs języka i mamy taką ogólną dopłatę z JobCenter do małych zarobków.
Z Jobcenter można faktycznie dostać dofinansowanie chyba coś do 400-500 Euro , koleżanka musiała napisać podanie do swojej prowadzącej w JC (gdzieś widziałam gotowe szablony), moja mi powiedziała że automatycznie od którego miesiąca co się należy to dostane.
Tylko na tą chwile jeszcze nic nie wpłynęło.
Jeśli chodzi o Caritas to trzeba iść do ich siedziby i Pani w informacji podała mi nr do kobietki z którą musiałam zrobić termin,powiedziała co mam wziąć ze sobą i przyjechała do nas do siedziby.
Nie będę za dużo spamować , jeśli któraś chce wiedzieć więcej niech napisze.
Z Caritasu już dostałam 450 Euro w całości , znajoma miała rozłożone na dwa miesiące.
Pozdrawiam
https://www.maluchy.pl/li-68999.png -
Dziekuje bardzo za pomoc, bo już byłam troszkę przestraszona ponieważ tylko mój mąż pracuje.. Właśnie chodziło mi o pomoc z caritasu bo słyszałam tutaj od polaków, że im pomogli i dali na wyposażenie mieszkania i ciuszki
Całe szczęście to w następnym tygodniu udam się do ginekologa polaka mam nadzieje że gdzieś tutaj jakiegoś Pana znajde, bo moj niemiecki nie jest dobry..
Juz sie nie moge doczekac wiekszego brzuszka, chyba jak kazda z mam
pozdrawiam kobietki -
nick nieaktualnyAgattee, musisz zapytać i w Jobcenter i w Caritas i Diakone...i własnie słyszałąm, ze zarobki do 1200 e, ale wcześniej nie chciałam tego pisać, ale skoro Koza już wspomniała to sa już dwa źródła. Ja też czytałąm, ze przy większych zarobkach też można spróbowac tylko wtedy przydzielą mniej. Czytałąm też gdzieś o jakichs drobnych na ubrania ciążowe, ale musi być już ciąża widoczna. Dziewczyny jak macie małe dochody to w sumie czemu nie zapytać.
-
nick nieaktualnyAhaaa...agattee - ja się cieszę ze dziewczyny sa jeszcze z nami bo później faktycznie może być tak, ze zostaniemy to we dwie, bo nasze kochane laski będą zajęte ...tak w ogóle to Oleczka - w którym tygodniu jesteś, bo u Kozy i Pralinki widać na suwaczkach
Pralinko Tobie też już nie tak wiele zostało. dziewczyny co tam sie u Was w brzuszku kluje? Opowiadajcie -
Monika masz racje : lepiej się podowiadywać ,teraz każdy grosz się na coś przyda
U mnie jest dziewczynka , długo czekałam ale uparciocha się pokazała w 26tc.
Właśnie.. Oleczka wcześniej niż w 20tc nie zrobią Ci terminu w Caritasie ,to nie martw się jak termin będzie odległy.
https://www.maluchy.pl/li-68999.png -
Ja aktualnie jestem w 11 tc, ale niestety nie moge sie doczekac kiedy sie dowiem jaka plec dzidziusia ale najwazniejsze aby bylo zdrowie.
No to czyli juz sie martwic nie musze ze za pozno zgloszone, dziekuje bardzo Wam za pomoc. I ze strony z polskimi lekarzami rowniez skorzystam takze bardzo dziekuje juz sie czuje razniej:) -
nick nieaktualny
-
Oleczka- kwestia kilku wizyt i się dowiecie
Nie masz co się martwić , mi też znajoma mówiła żebym robiła termin jak najszybciej bo długo się czeka - a oni wyliczają kiedy masz 20tc i stąd te odległe terminy. Ogólnie te różne dodatki wypłacają najwcześniej w 7 miesiącu.
Monika- chłopcy pokazują się szybciej ,ale jak lekarz mówi zaczekajcie z wyprawką
Kończę na dziś ,miłego wieczoru !https://www.maluchy.pl/li-68999.png -
Spokojnie kobitki ja tu zaglądam więc będę z Wami na bieżąco , pralinka pytałas o szkołę rodzenia, ja o swojej dowiadywałam się w szpitalu w którym będę rodzić, dostałam rozpiskę kiedy i gdzie są kursy bo było ich kilka, wybrałam taki najbliższy połączony jeszcze z aquagimnastyką, ogólnie jeszcze trwa ale że mam termin na środę, oprócz tego w środę po południu mam się zgłosić do szpitala do doktorka ustalić co dalej to juz nie chodzę, zresztą ominie mnie może ze 3 spotkania
-
Koza--> dzieki za info, nie zalapiemy sie na zadne dofinansowanie bo zarobki niewiele ale jednaj wyzsze:/A orientujesz sie moze w kwestii dofinansowan do mieszkania?
Annaki--> powiedz mi Kochana co ile mialas wizyty od ok 30tygodnia?wybieralas polozna?
Moja znajoma mowila ze z ta polozna to jest zalecenie, ale nie obowiazek. Z checia sie dowiem jak to jest u Ciebie?
Jeszcze Cie pomecze o zgloszenie sie do szpitala, jak to u Ciebie wygladalo?
Ja mam zamiar w tym lub przyszlym tyg wybrac sie do szpitala, abymdowiedziec sie wlasnie o szkole rodzenia.
I nie wiem czy jeszcze o cos podpytac..moja gin dziwna jest, uzyskac od niej info to masakraaa
Dziewczynki, u Nas bedzie Synio
Na ten moment mamy kupiony wozek, wybor padl na Stokke.
Ciuszkow tez coraz wiecej, bo My troszke juz pokupilismy/zamowilismy i moi rodzice tez zaszaleli.
W przyszlym tyg chcemy kupic lozeczko, komode itp. Wtedy wszystko zaczne prac, prasowac, ukladac i mniej wiecej ogarne to ilosciowo:)
A jak jest u Was z wyprawkami??? -
pralinka, my doplate do mieszkania zalatwiamy w job center poniewaz ja nie pracuje tylko moj maz, oni tam zliczaja wyplaty i patrza czy macie wystarczajaco pieniedzy czy nie.. My za pierwszym razem jak jeszcze pracowalam nie dostalismy chociaz ja bylam tylko na mini job bo dla nich to byla wystarczajaca kwota..
-
Pralinka ja praktycznie do 35 tyg miałam wizyty co miesiąc, potem co 2 tyg ale tych wizyt co 2 były tylko dwie bo w międzyczasie moja lekarka miała urlop, teraz w środę też mogłam się do niej zapisać ale uznalam że to bez sensu bo i tak mam się stawić u lekarza w szpitalu ( środa to mój termin porodu), co do położnej nie musiałam wybierać bo u mnie w szpitalu powiedzieli że i tak w moim regionie przed porodem one nie mają wizyt w domu ( chociaż wiem że czasem w innych landach przyjeżdżają jeszcze przed porodem) a po porodzie szpital wysyła sam taką położną która akurat nie ma urlopu i mieszka najbliżej.
W szpitalu byłam w kwietniu żeby się dowiedzieć co i jak ale pani umówiła mnie na wizytę dopiero na maj właśnie jakoś koło 30 tyg, a rejestracje zrobiła na podstawie daty porodu, przypuszczam że wcześniej nie było po co. No i w szpitalu miałam USG u ginekologa który tam pracuje i jest przy porodach no i ogólnie taką rozmowę, mogłam go podpytać co chciałam wiedzieć.
Co do wyprawki to ja kupilam tylko wózek i kilka ubranek, resztę czyli łóżeczko, kołyskę, wanienke, wory z ciuchami dostałam od koleżanki i od kuzynki więc ominęło mnie kupowanie. Też wziełam się za pranie i prasowanie jakoś 2 mies temu, robilam to na raty więc nie żelazko mnie tak nie wymeczylo:-) , ddzięki temu od dłuższego czasu mogłam spać spokojnie że wszystko gotowe
Ja trafiłam na bardzo fajną lekarkę, tez czasem miała gorsze dni i miałam wrażenie że mnie zbywa ale ogólnie była bardzo uprzejma i zawsze mi wszystko tłumaczyła, drugi raz też bym ją wybrała -
Aha ja jeszcze zalatwialam wczesniej anestezjologa bo chcę mieć znieczulenie, u mnie w szpitalu jeśli ktoś jest obcokrajowcem to namawiają na taką indywidualną wizytę żeby na spokojnie lekarz mógł wszystko wyjaśnić, wtedy też podpisuje się dokumenty o znieczuleniu i po przyjęciu do szpitala uniknę zbędnych formalności i wypełniania no i lekarze i położna już wiedzą żeby tego pilnować i podać w odp momencie, oczywiście zawsze mogę zrezygnować, to że podpisalam papiery nie znaczy że muszę mieć i koniec
Oczywiście zdaję sobie sprawę że to w rożnych landach może być inaczej ale z chęcią Ci odpowiem jak to wygląda u mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2014, 21:09