Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Agattee moja kuzynka podawala swojej coreczce witamine pod jezyk, miala takie kapsulki.
Kasia mi twardnieje tez brzuch, a czasem nawet mam taki klujacy bol a najgorzej jest ze spaniem, nie chce mi sie spac mimo zmeczenia.
Ta rozmowa w szpitalu trwala ok.20minut, na tej liscie nie ma tych artykulow higienicznych, ktore wymienilas, wiec tego brac nie trzeba.
Ja tez zapakuje rzeczy dla malej osobno, musze tylko dokupic cieply kocyk, bo mam same cienkie.
Gdzie kupie tutaj taki cieply kocyk?
Monika, Agattee oby Wam sie dzieci zdrowo chowaly:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 17:41
-
Agattee- Z ta witaminka d jest tak ze od 7 dnia ( my mielismy od 5- go) musisz Amelce ja podawac.pewnie dostaliscie kilka witaminek a reszte zapisze wam pediatra albo sami musicie kupic w aptece. My kupilismy w aptece bo podajemy witaminke d z florem a nasz pediatra takiej nie zapisuje. Podaje w ten sposob ze witaminke rozpuszczam w lyzeczce z odrobinka wody potem to przelewam do szczykawki i szczykawka aplikuje do ust uwazajac zeby nic nie wylecialo. Troche namotalam pisac ale chyba mnie zrozumiesz(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
O tym kocyku z Minky tez slyszalam, ale niestety dowiedzialam sie za pozno i teraz juz nie ma sensu kupowac 3 kocyka. A zastanawiam sie czy uprac ten gruby kocyk bo on taki puchaty jest teraz a jak go upiore to pewnie straci troche na "konsystencji".
Martaa, no to chyba nie wezme zadnych z tych artykulow no bo chyba nie ma sensu. Wiesz co ze spaniem tez mam przekichane, wierce sie strasznie i budze sie w nocy i ciezko potem znowu zasnac plus dochodzi 2-3 razy siusianie wiec taki przerywany ten sen.
Agattee a jak z formalnosciami?Co musialas miec do szpitala zeby te akty urodzenia ci wystawili?I wysla poczta czy trzeba samemu odebrac w szpitalu?I mozna od razu poprosic o miedzynarodowy?Bo wiem, ze za niego sie dodatkowo placi. -
Hm z butelki odradzam podawac witaminke no chyba ze jest sie pewnym ze dziecko wszystko wypije bo nie zawsze tak jest a zwlaszcza na poczatku u malenstwa.. U nas zdarza sie ze Julianek niby mega glodny chce mleczka a potem pociumka troche i zasypia a ja mleka musze wylac bo juz mija czas jego zlurzycia.(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Mamax tak jak mowisz, ja odciagam mleko a mala w sumie z butelki juz nie chce pic. Jak z piersia byl problem to z butli pila bo glodna a teraz cyc.
Wlasnie Odciagnelam z jednego cycka prawie 40ml i wszystko na marne teraz leci bo ona nie chce ta butelka kurde, dzis juz pare razy zachlysnela sie, nie wiem czy ta dziurka moze nie jest za duza czasem...
Formalnosci w szpitalu do Standesamt. Dzis zostawilismy tu to co pisalam czyli nasze meldunki, akty urodzenia, Vaterschaftsanerkennung i Sorgeerklärung tatusia do tego dowody tożsamości do wglądu.Nam ppowiedziała zeby do 13go stycznia zadzwonic i dowiedziec sie kiedy będą do odebranka ale tez powiedziala ze wczesniwj zadzwonic i powiedziec ile i jakie akty chceny.
ale mam gorace cyce to juz przesada... jak nie brak mleka to teraz to... -
Agattee- To co teraz chce pic z cyca ???A nie mozesz tego mleczka podac jej w szczykawce albo pomalutku z lyzeczki? Szkoda zeby sie twoje mleczko zmarnowalo. Oj chyba ci idzie nawal...(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Mamax tak jak mowisz, to chyba nawal. Z prawego cycka to az samo cieknie. W sumie to mleko sie marnuje... Z lewego karmie z prawego odciagam bo ten jest po boku twardy no ale to nic nie daje (tak jakby ta gula sie powiekszyla co mi robili biopsje).
Troche sie gubie w tym karmieniu bo jak mala sie budzi to daje jej cycka a mleko odciagniete stoi. Jak dam jej mleko w butelce to nie zawsze chce pic, a jak juz pije to pozniej i tak domaga sie cycka.
W sumie jak sie obudzi to daje jej cycka, ale ona ciagle przysypia przy tym, czy to normalne? Np. daje jej, ssie kilka sekund i przysypia. W szpitalu kazali smyrac pod broda czy po stopach zeby nie zasypiala ale to tez dziala na kilka sekund tak wiec nie wiem czy sie najada. W koncu wyglada ze spi fest wiec odkladam ja do lozeczka a ona nagle budzi sie i zaczyna plakac, otwiera buzie, mlaszcze czyli znowu do cyca. Nie wiem czy to dobrze? Nie jest to karmienie na zadanie? Jutro ma polozna przyjsc to mam tyle pytan ze szok.
Cyce sa jaby gorace i normalnie nie wiem co robic, w szpitalu robili oklady z kapusty ale to nic nie daje. Wypozyczylam laktator i odciagac musze.
Dzis wrocilismy do domu i troche sie gubie z tym calym karmieniem itd. Przy cycku jak szybko zasypia to sie boje ze za malo je i zacznie tracic na wadze, to nie wiem czy wtedy leciec podgrzewac moje odciagniete mleko bo jak pisalam ona nie zawsze chce mimo ze otwiera buzie i mlaska. To poki co pierwsze trudnosci u mnie
Normalne tez jest ze ona czesto sie budzi? Slyszy sie ze co 3-4h a ona czasem spi 40 min, 1h, dzis w sumie pobila rekord bo 3h spala po wyjsciu ze szpitala. Obudzila sie, dostala mleko odciagniete ale otwierala buzie i mlaszczala wiec dalam tez cyca, odlozylam do lozeczka i dalej marudzila, znowu do cyca, cos tam possala, ale tez otwiera buzie a jak wkladam cyca to sie marszczy jakby nie chciala, ehh... Wasze maluchy na poczatku tez tak czesto wstawaly? Bedzie w koncu przesypiac wiecej? Czy ja cos znowu robie nie tak? Dodam, ze w pokoju nie ma halasu, tv chodzi normalnie nie cicho nie glosno.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 15:20
-
Druga sprawa to ze nie zawsze jej sie odbija po karmieniu. Nosimy ja i nic. W koncu po czasie odkladamy i dostaje czkawki.
Nie wiem tez czy PRZY kazdej zmianie pieluchy smarowac pupe bo w szpitalu nie smarowali i nic nie mowili (sama musialam sie w ogole upominac by mi pokazali jak sie zmienia pieluche bo nikt sie do tego nie palil...)
Dobrze ze polozna jutro przyjdzie to wypytam o wszystko bo juz mam nawal nie tylko pokarmu ale i pytan, w trakcie ciazy to calkiem inaczej wygladalo A paznokietki ma takie malutkie (ale troche dlugie) ze chyba za cholere ich nie obetne bo sie bede bala
Tak wiec najpierw bylo zle bo bez pokarmu teraz zle bo nawal, suty bola, cyce to jakby z ognia i chyba wolalabym nie miec i karmic tylko mm bo tutaj to nie wiem czy dawac z cyca czy to swoje odciagniete bo dwoch naraz nie dam, czasem jedno starczy a drugie sie marnuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 15:15
-
OJ Agattee ja ci nie pomoge bo dla mnie to abstrakcja jak tak piszesz o tym karmieniu i teraz zaczelam sie bac. Widze, ze kazde dziecko jest inne i trzeba po prostu jakis zloty srodek znalezc dla tej twojej coreczki. Mysle, ze polozna ci pomoze i rozjasni w glowce.
-
Agattee na cycu nie musi zawsze odbijać, może ale nie musi bo na cycku nie nałyka się powietrza jak przy butli
Pupy nie musisz smarowac za każdym razem, jak jest dobrze osuszona to nie trzeba, chyba że czerwona to smaruj za wczasu
Lena też mi usypiała przy cycku i traktowała mnie jak smoczek , ale też była z tych dzieci które za nic nie chciały się obudzić , położna mi kazała np rozebrać do pieluszki w trakcie karmienia ale u mnie na długo to nie pomogło bo i tak przysypiała, możesz jeszcze tak jakby zabierać powoli cyca, u mnie to działało, nie chciała puścić i ssała , za wiele tu nie pomoge bo za krótko karmiłam
Ze spaniem to akurat miałam dobrze bo pomiędzy karmieniami spala dłużej niż 2 godz -
annaki, piszesz 'pomiedzy karmieniami' czyli karmilas regularnie co iles tam godzin a nie wtedy kiedy sie budzila? Jesli tak to znaczy ze wybudzalas na jedzenie?
Kasia tak jak mowisz, kazde dziecko jest inne, u Ciebie nie musi byc zadnych problemow -
Agattee moja kuzynka, ktora niedawno rodzila mowila, ze to normalne ze dzidzus sie domaga tak czesto cyca w tych pierwszych tygodniach, potem przerwy miedzy karmieniami beda dluzsze i kupek bedzie troche mniej. Laktacja na pewno sie unormuje i polozna Ci wszystko wyjasni, powodzenia!
agattee lubi tę wiadomość
-
Martaa dzieki za slowa otuchy, bo naprawde zaczelam myslec ze robie cos zle. Oczywiscie ze bledy popelniam bo to pierwzsy maluch ale i tak czuje sie z tym glupio...
Nie wiem tez czy dobrze robie, ze jak ona zje, odloze do lozeczka i zacznie po kilku minutach plakac to biore ja na rece. Sa rozne opinie ze nie mozna byc na zawolanie dziecka ale jak placze to sie serce kraja przeciez...
Jeszcze jedno, jak liczy sie teraz wiek dziecka? W suwaczku pisze, ze Amelia ma 4 dni. Czyli nie liczy sie od dnia urodzenia? 2,3,4,5,6.01 (to jak dla mnie ona ma 5 dni ). Pytam bo od 7 dnia zycia mam podawac ta witamine D i nie wiem czy 7 dzien bedzie w czwartek czy piatekWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 16:03
-
Agattee przejrzalam moje notatki ze szkoly rodzenia w POlsce i polozna nam mowila, ze jesli ma sie nawał to przystawiaj mala tyle ile sie domaga. Jsli i tak masz za duzo pokarmu to laktatorem odciagaj ale nie na maksa tylko dopoki nie poczujesz ulgi w piersi. Bo jesli bedziesz odciagala za duzo to mozesz spowodowac nadprodukcje.
A i rób tak jak w szpitalu oklady z zimnej kapusty albo ogolnie zawin jakas mrozonke w pieluche i rob sobie zimne oklady-to powinno zachamowac nieco laktacje. -
A i te zimne oklady najlepiej robic tak po karmieniu-pol godziny po.
-
Agattee
Jak bardzo placze to chyba lepiej ja brac, zreszta to Twoja kruszynka i Ty decydujesz jak bedzie chowana, a polozna czy ktos inny moze tylko podpowiedziec ja jestem za tym zeby dziecko przytulac brac na rece itp., musicie sie dobrze poznac:) czas na dyscypline przyjdzie znacznie pozniej.
I tak pewnie juz lepiej sie czujesz, bo w swoim domu wiec bedzie tylko lepiej.
A jak mialas pierwsze spotkanie z polozna to jak ono przebiegalo? Tez badala Cie czy wazyla? Mam sobie przygotowac jakies pytania do niej?
Kasia jak tam Gabrysia? Juz lepiej sie czujesz? Moja cora to szaleje, najbardziej wtedy kiedy chcialabym sobie pospac w nocy:pWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 16:06
-
A i jak bedziesz robila te oklady z kapusty to trzymaj ja tak max 20 minut bo potem ona traci swoje wlasciwosci i pij szalwie bo ona tez hamuje latacje-przepraszam ze tak chaotycznie, ale moje notatki sa w roznych miejscach powodzenia!