X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moim zdaniem suwaczek dobrze pokazuje, bo ona urodzila sie w piatek i 1 pelny dzien miną w sobote wiec tak jakby liczysz od soboty jako pierwszy dzien-tak mi sie wydaje, ze to brzmi logicznie.

    agattee lubi tę wiadomość

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi wlasnie kazali robic oklady na cieplo (tzn kapusta na zimno i tak jak mowisz, dlugo nie trzymam bo ona zaraz sie robi ciepla i nie czuje zadnej roznicy, wiec trzymalam zwykle 15-20min) ale na cieplo to szmatke pod jak najbardziej ciepla wode i na cyca (ze niby wtedy lepiej leci). To teraz musze na zimno by wolniej lecialo tak jak piszesz. Dzieki za rady :) Tylko pytanie czy jak troszke zatrzymam laktacje okladami to nie bedzie mi tam zalegac ten nawal?

    Polozna Mirka wlasnie jutro ma przyjsc do mnie miedzy 13-15. Marta na pierwszym spotkaniu ona nie badala, nie wazyla. Zwykla, ogolna rozmowa. Jak mialam jakies pytania odnosnie karmienia to mowila ze na kolejnej wizycie pogadamy np. o porodzie a na kolejnej o karmieniu. O porodzie nie gadalysmy bo wybralam cc, a o karmieniu to tak tylko ogolnikowo ze mam sciagac jak jest nawal zeby uniknac tego zapalenia ale jutro musze sie przypomniec co mi moze poradzic.
    Tak strasznie bola mnie suty od jej ssania ze szok, jeszcze te cycki twarde... ssie i odciagam i ciagle to samo, mam nadzieje ze przejdzie szybko,ze nie bede sie meczyc z cycami przez rok czy dluzej, w sensie tyle bym nie chciala karmic piersia.

    A wlasnie jesli bede miala dlugo pokarm a za dluzszy czas nie bede chciala karmic to co wtedy robic? Po prostu odciagac?

    Ej, siedze z cyckami na wierzchu (koszulka podciagnieta) i cos czuje ze mi w stope mokro. Patrze a tam juz spora kaluza sie zrobila od mleka hahahhah, jakie jaja... wygodnie mi bez stanika na codzien no ale chyba czas zalozyc z wkladka :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 16:19

    wff22n0ab6iac00e.png
  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie jeszzce do dziewczyn po cesarce annaki i Monika - czy tez normalnie krwawilyscie po? Ja w sumie krwawie od 2go dnia po cc i az do dzis i pewnie to jeszcze potrwa. To normalne tez? Bo jak pytali baby po cc co byla ze mna na sali to mowila lekarzom ze nie krwawi hmm... chyba ze miala jakis dobry dzien i akurat nie krwawila.

    wff22n0ab6iac00e.png
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Agattee ty jestes rozbrajajaca :) Wydaje mi sie, ze zimne oklady beda ci blokowac laktacje w sensie zmniejsza ilosc wydzielania mleka a cieple rozszerzaja te kanaliki i wtedy mleko leci bardziej wiec jesli masz twarde piersi a mleko jednak nie ma problemu z wyplywaniem to bym chyba juz tych cieplych okladow nie robila-ale zapytaj jutro polozna.

    Moja kolezanka jak chciala odstawic synka od [iersi-po pol roku to rezygnowala najpierw stopniowo z karmien dziennych a potem z nocnych i mleka bylo coraz mniej bo maly jej nie stymulowal ssaniem, ale nie mysl jeszcze o tym. Mysle, ze jak dojdziesz do wprawy to bedziesz na pewno chciala pol roku karmic a sutki przestana bolec-wietrz:)

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agattee- Spokojnie, z tego co tu piszesz to wszystko przy malutkiej robisz dobrze. I nie musisz sie martwic ze taka mala istotke dlugo trzymasz na rekach. Ona teraz tego potrzebuje,od niedawna jest w obcym dla siebie swiecie i bliskosc mamusi ja uspokaja. Moj Julianek pierwszy miesiac spal mi na cycach. Wtedy potrafil spac 3 godziny a jak go odkladalam to zaraz sie budzil. Teraz od dwoch tygodni spi juz ladnie w kolysce i przesypia ladnie nocki budzac sie co 3 godzinki na mleczko. Chociaz wczoraj przespal nawet 5 godzin. U was tez tak bedzie z czasem tak ze cierpliwosci...A karmic narazie nie musisz co 3 godziny tylko na zadanie a wiec tyle razy ile Amelka sie tego domaga .Nawal pokarmu musisz przeczekac bo raczej nic wiecej nie da sie z tym zrobic ale nie martw sie za pare dni wszystko ladnie samo sie unormuje. Nie musisz za duzo odciagac bo wtedy do mozgu przychodzi informacja ze potrzebujesz wiecej mleka i nawal bedzie coraz wiekszy a co za tym bolesniejszy a z tego co piszesz to mleka masz wystarczajaco. Hehe jak tak cie czytam to wspominam swoje poczatki macierzynstwa i zapewniam cie ze bylo dosc podobne ;-)

    Aha bron boze nie obcinaj teraz malej paznokci. Poczekaj z tym na polozna i albo ona to zrobi sama albo kaze poczekac do pierwszego miesiaca zycia ( tak jak u nas) i dopiero to zrobic ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 17:22

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatte, ja Ci na niewiele się mogę przydać, ale moja ciocia, jak jej synek odmówił jedzenia cyca (3 miesiące miał), dostawała jakieś tabletki na zatrzymanie laktacji i to szybko pomogło :)
    a co do pazurków ;) to mojej chrześnicy rodzice też się bali obcinać, więc tatuś jej obgryzał (i to długo) :P


    czy któraś z Was, które pracowały w Niemczech będąc w ciąży była na zwolnieniu? jeśli tak, to ile czasu?
    bo potrzebuję zwolnienie, a boję się, że nie dostanę (chociaż moja ginka jest polką). wcześniej jej wspominałam, że będę potrzebować, żeby szkoły nie zawalić.. a poza tym czuję się jak słoń i mam zadyszkę nawet jak robię proste rzeczy, mimo że dopiero zaczyna mi się 4 miesiąc ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 18:29

    o1489vvjal2gnmht.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agattee z krwawieniem jest ok, ja krwawiłam troszkę ponad 2 tyg, najpierw po tyg przestałam ale położna kazała mi troszkę kłaść się na brzuchu i wtedy krwawienie ruszyło, nie może być krótko bo macica jeszcze się obkurcza i musi się dobrze oczyścić.
    Z tym moim krótkim karmieniem to było tak że Lena po prostu dużo spała, nie wybudzalam jej bo mi nie kazali, ale np po 3 godzinnym lub więcej spaniu przykładałam ją bo wiedziałam że po takim czasie będzie głodna, za wiele Ci nie poradzę bo nie mam niestety doświadczenia :-( ,może inne dziewczyny które karmily dłużej cos poradzą
    AZ tym noszeniem to jak najbardziej bierz małą i przytulaj, ona potrzebuje teraz Twojej bliskości :-) , tak jak pisala któraś z dziewczyn, na "szkolenie" przyjdzie czas później, teraz tul, całuj i nos :-)

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • jola83 Ekspertka
    Postów: 356 98

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agattee Sluchaj się koleżanek, zgadzam się z dziewczynami, Mamax dobrze piszesz więc nic dodać nic ując. Przytulać, być blisko, może "kangurowanie' dobrze jej i Tobie zrobi i wszystko rób spokojnie, bez stresu i pośpiechu, to dopiero kilka dni nowej dla Was sytuacji, szczególnie nowego świata dla Amelki, daj jej czas i szanse na odnalezienie się w nim :) 3mam kciuki

    Amaranta- uśmiałąm się jak napisałaś, że tatuś obgryzał paznokietki:) heh
    U mnie dziś znów była położna. Tym razem mówiła mi o II fazie porodu itp. a kolejna wizyta- ostatnia przez porodem będzie właśnie nt. karmienia. MOże się czegoś ciekawego dowiem bo też zaczynam się tego obawiać.

    relgi09kfo915nes.png
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haha, Jola :) no właśnie nie wiedziałam, czy to pisać, o obgryzaniu, bo śmieszne ;) ale może oni nie jedyni ;)

    proszę, niech mi ktoś o tym zwolnieniu napisze ;) bo jak czytam niemieckie fora, że ciąża to nie choroba i obowiązkiem ciężarnej jest pracować, to mi się niedobrze robi :(

    o1489vvjal2gnmht.png
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agattee, a jak twoj partner sobie radzi w nowej sytuacji? Zdenerwowany, panikuje czy dosc pomocny?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 19:06

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • beata1313 Ekspertka
    Postów: 230 145

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agattee dobrze sobie radzisz kochana, wiecej wiary w siebie i swoj instynkt :).
    Co do paru Twoich pytan to Ci powiem jak bylo z moimi corami. Jesli chodzi o ciagle ciumkanie cyca to na pewno malutka potrzebuje Twojej bliskosci i to ja uspokaj :) , ja swoim (po paru dniach) dawalam smoczek i mialy dluzsze drzemki, pupcie smarowalam przy kazde zmianie pieluszki ale taka mimimalna gruboscia masci (doslownie tyci ;) ) . Moim cora tez nie zawsze sie odbijalo wiec wolalam je po jedzonku klasc lekko wyzej zeby w razie ulania sie mleczka nie zakrztusily sie, co do obgryzania paznokietek to tak tez obila moja znajoma ;) ale ja obcinalam corcia ale tak tylko po troszeczku ;) . Obie karmilam cyca przez prawie rok i po prostu systematycznie wprowadzalam im nowe jedzonko czyli np jedno karmienie cyca zamienialam np na kaszke ;) .
    Glowa do gory i szybciutko wszystko ogarniesz :)

    Amaranta co do zwolnienia nie pomoge bo nie wiem :\

    gyxwcwa1xs1eqezb.png
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agattee- jak juz chcesz obciac sama Amelce paznokcie to zrob to tak zeby nie obciac zbyt krotko i na wsprost, bo inaczej skorki dzidzi beda sie obierac i moze dojsc do zakazenia jak u mojego Julianka, chociaz on paznokci nie mial obcinanych wiec nie wiem dlaczego tak sie to stalo - to jest porada od mojej poloznej ;-)

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • Ma1ta Przyjaciółka
    Postów: 110 35

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dawno mnie nie bylo ale dopiero nadrobilam wasze wpisy. Agattee i Monika gratuluję maluszkow. Mnie powoli bierze stres ale bardziej zwiazany z tym czy moja fabryka mleka ruszy. Agattee super ze piszesz dosc dokladnie jak ci z karmieniem idzie bo wrazie problemow mozna zajrzec albo dopytac. Jutro mam wizyte poloznej rano i wizyte u lekarza wieczorem. Do szkoly rodzenia nie chodzilam ale polozna ma mi jutro wszystko powiedziec co i jak o ile ja we wszystkim zrozumiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 22:43

    klz9rl68ev7azsow.png
  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki za wszystkie słowa, bardzo przydatne :)

    Mamax skoro synek spal Ci na poczatku na cycach ale po 3h to nie tak zle bo u mnie pobudka zdarzy sie nawet za 20 min i znowu cyc :) Chyba musze to przetrwać po prostu. A z pierwszym synkiem tez tak szybko przestalas karmić piersią? Zastanawia mnie ile to u mnie potrwa i po czym poznam ze laktacji juz nie ma. Po odciagniu, ze leci mniej? Bo w sumie same piszecie ze jak bede osciagac czesto to bedzie jeszcze wiecej wiec kurde sama nie wiem. Po mm to wiadomo ze dluzej spia bo chhba jesr bardziej syte? No ale skoro roboe wszystko dobrze to dobrze, pozostaje czekac az zacznie spac dłużej a nie wisieć co moment na cycu, jestem tak niewyspana ze szok :P

    wff22n0ab6iac00e.png
  • Ma1ta Przyjaciółka
    Postów: 110 35

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amarranta wrote:
    haha, Jola :) no właśnie nie wiedziałam, czy to pisać, o obgryzaniu, bo śmieszne ;) ale może oni nie jedyni ;)

    proszę, niech mi ktoś o tym zwolnieniu napisze ;) bo jak czytam niemieckie fora, że ciąża to nie choroba i obowiązkiem ciężarnej jest pracować, to mi się niedobrze robi :(

    Ja jestem na takim zwolnieniu wiec pytaj o co chcesz
    Zwolnienie dostalam bez problemu, moj lekarz wlasciwie na kazdej wizycie sie pytal czy chcem je dostac. Tylko ze ja chodze do lekarza prywatnie w Szczecinie bo mieszkamy kolo granicy. A moj lekarz procz gabinetu w polsce pracuje od 12 lat w niemieckim szpitalu gdzie bede rodzic. W domku siedze juz z 4 miesiace troche nudno ale nie musze codzien po 6 wstawac moge spac do bolu. Chodz ostatnio ze snem u mnie coraz gorzej.

    klz9rl68ev7azsow.png
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatteee- Julianek spal mi na cycach maxymalnie do 3 godzin ale nie zawsze. Zdarzaly sie tez i krotsze drzemki. Oj ja tez bylam mega nie wyspana. Chocaz teraz lepiej to znosilam niz przy pierwszym dziecku. Pewnie organizm sie przyzwyczail do nie spania czy nocnych pobudek bo przy dziecku to juz tak jest na dluzej. Wczesniej jak sie dzieci nie mialo to sobie moglam pozwolic na wylegiwanie w lozku do 12- tej czy nawet caly dzien a teraz to moge tylko o tym pomarzyc ale nie zaluje ;-) Tak niestety z Maximiliankiem tez karmilam tylko dwa tygodnie, pitem mleczka zaczelo brakowac wiec musialam dokarmiac. Wtedy popelnilam pare bledow i myslalam ze to przez to tak szybko mleczko zaniklo ale teraz robilam wszystko dobrze a mimo to tez po dwoch tygodniach musialam podac mm. Tak ze widac taja moja uroda z tymi cycami. Jak to moj maz powiedzial - dwutygodniowki:-) No ale mm tez Juliankowi sprzyja. Nawet lepiej niz starszakowi bo tamten jak mal 6 tygodni to juz sie nieco meczyl z zaparciami, mega ulewaniem i lekkimi kolkami ( dostawal kropelki) a i nocek tez nie orzesypywal tak ladnie jak Julianek. Ten to nic, zero problemow z nim. Kochane dziecie :-). No moze jeden problemik mamy. Otoz bardzo ciezko jest dostac mleczko ktore mu podajemy ( aptamil pre). Oj ile moj m sie za nim nabiega, naszuka to szok. Juz sie chcielismy przez to przezucic na Milupe ale o nia tez ciezko. Wszystkie lepsze mleka ponoc Chinczycy tak wykupuja i to zaraz jak sklep wystawi to ci biora hurtowo wszystkie paczki. Cholera wie po co im tego tyle....A skad bedziesz wiedziala ze masz juz malo mleczka? Po pierwsze malutka bedzie ciagle wisiec na cycu a mimo to bedzie ciagle plakac ze glodna - tak mialam przy Maximilianku. Szarpal nerwowo przy tym pza sutki co bolalo albo pomimo czestego cyckowania bedzie sie nie najadac przez co jej waga pojdzie w dol tak jak bylo to u mojego Julianka. I nie mam na mysli tej wagi ktora straci teraz w szpitalu bo to jest normalka tylko pozniej jak bedziecie juz w domku ;-) Ale polozna napewno wszystko ci wytlumaczy, i napewno bedziecie kontrolnie co kilka dni wazyc Amelke zeby wlasnie patrzec czy twoje mleczko ja tluczy wiec spokojnie, ogarniesz to ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 23:48

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doczytalam wczesniejsze posty i Agattee- Z karmieniem to najlepiej rob tak: Najpierw dostaw mala do lewego cyca i karm ja tak dlugo az poczujesz ze jest calkowicie pusty jak tak bedzie to dostaw do prawego i karm dalej az mala sie naje. Potem przy kolejnym karmieniu rob odwrotnie, czyli najpierw prawy cycek ( czyli ten ktorym skonczylas karmic wczesniej) a potem lewy- to tez rada od mojej poloznej i u mnie dobrze to funkcjonowalo ;-)

    Jezeli chodzi o przewijanie dzidzi to na poczatek najlepiej pupe jest przemywac jakas smatka namoczona z ciepla woda a nie tymi zimnymi husteczkami. Nawilzajacymi. Wtedy delikatna pupa dzidzi tak sie nie odparza. A smarowac mozesz tylko wtedy gdy robi sie czerwona.

    A smoczka uspokajacza nie powinno sie dawac dziecku wczesniej niz po dwoch tygodnia zycia ( inaczej to jest tylko przy wczesniakach) bo on zaburza rytm jedzenia. Chodzi o to ze dzidzia mniej je bo ssajac smoczek sie tego tak nie domaga ale to nie jest dobre...

    A nie miala do ciebie przyjechac mama i ci pomoc przy Amelce?

    Moj Julianek spi juz 4 godzinki ;-) Czekam bo sie zaraz obudzi. Dam mu mleczko, zmienie pieluszke i ide spac :-) On jest na mleku modefikowanym ale pre wiec tez go karmie tak jak przy cycu na zadanie. Nocki jednak ladnie juz sobie uregulowal i je co kilka godzin ale w dzien zdarza sie czesto ze nadal karmie go co godzina jak nie czesciej...Jutro jedziemy do lekarza na U3 i usg bioderek. Nam nadzieje ze przytyl bo martwie sie ze tak szybko przestaje sie najadac i zaraz tracil ta wage a byloby fajnie jakbym nie musiala zmieniac czy zageszczac mleczka bo boje sie ze zaczna sie wtedy problemy brzuszkowe a chcialabym tego uniknac...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2015, 01:01

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.
    Nie wiem co mam pisac bo nadrobilam was troche po lebkach.

    Moj synek zlapal przy porodzie bakterie i od wczoraj ma podawany antybiotyk. Ma dostac 7 dawek czyli zostajemy zu do wtorku. Lekarz nie umie tego zrozumiec Jak to mozliwe bo przy cc tej bakterii sie nie lapie tylkoprzy porodzie an, nawet myslal ze zrobili blad wpisujac rodzaj porodu w papiery. Ogolnie wszystko jest dobrze. Szkpfa tylko ze maly niemoze byc ze mna. Karmie ie mamyco 4 godz. Od wczoraj staram sie karmic piersia i dobrze mam idzie ale trzeba go dokarmiac. Bedzie chyba dobrze bo za kazdym razem dobrze ssie i dojada mniej mm :)
    Jaak mu pozwola juz wyjsc stad to wtedy dostane lozko u malego i bedziemy razem. Dzis Bede wiedziec wiecej. No i moze dzis juz bede mogla chodzic sama do synka bo wczoraj mowili zebym jeszcze nie chodtila sama.

    Ogolnie po cccczuje sie super. Myslalam ze jest gorzej. Wstalam po 5 godzinach i bylam umalego. Bolalo mniej mislalam, pionizacja nie byla straszna, w nocy byly skur ze ale takie Jak miesiaczkowe wiec bez tragedii. Krwawie troche. Moze dzis sciagnA mu opatrunek i bede mogla isc pod prysznic. Ogolnie i lekarze i pielegniarki sa poztywnie zaskoczeni jak przeszlam cc I jak dochodze do siebie. Wczoraj mi jedna powiedziala ze man tak nie biegc ;)

    Sorki za bledy I chaotyczny wpis...ale na tel. niewygodnie a myslami juz jestem u malego :)

    Pozdrawiam Was goraco :)

  • Maarta:) Autorytet
    Postów: 699 400

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika ja wlasnie czytalam ze nawet kobiety, ktore maja cc powinny miec badanie na paciorkowce i robi sie je.. przynajmniej w Polsce tak jest. Ale nic sie nie martw Twoj malutki na pewno sobie poradzi i bedziecie niedlugo w domu, jestes dzielna babka ze tak sobie radzisz po cc, oby tak dalej.

    Ja wczoraj mialam skurcze ale takie delikatne, czuje czasem takie klucie, dziwnie bo wczesniej nie odczuwalam tego, moze cos sie tam dzieje juz... jutro mam wizyte, wiec sie dowiem czegos wiecej nie moge sie juz doczekac.

    Mamax a Twoj synek juz coraz dluzej spi, to znaczy ze rytm mu sie ksztaltuje i bedzie tylko lepiej:) fajnie

    Milego dnia:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2015, 10:44

    oar843r8kh12ukn4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta - ale ta bakteria to na bank nie jest paciorkowiec. Specjalnie pytalismy lekarza o to :)

‹‹ 184 185 186 187 188 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ