X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • jola83 Ekspertka
    Postów: 356 98

    Wysłany: 4 lutego 2015, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia czy Twoj maz pracuje w Kingu? :-)

    relgi09kfo915nes.png
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 4 lutego 2015, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, a co to za firma??

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 5 lutego 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny chyba coś ze mną jest nie tak. No po prostu przestałam sie bać, uspokoiłam sie i w ogole nie mysle o tym porodzie i bólu. Pewnie tysiąc razy jeszcze sie zmieni moje podejście, ale czuje taki komfort psychiczny teraz, w sensie główka mi odpoczęła od tego zamartwiania sie. W ogole znowu dzis od rana sprzątalam, a potem zrobiłam sobie maseczkę, paznokcie i brwi. Została kąpiel i moge jechac rodzic ;) i w ogole wyspalam sie wiec nawet miałabym sile ;)



    Jola, jak u Ciebie sprawy stoją ?

    Tigana lubi tę wiadomość

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 5 lutego 2015, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tigana Monika przechodziła w połowie ciązy do tej ginki i nie było żadnego problemu, a terminy nie są u Niej takie odległe. Góra kilka dni trzeba poczekac, jak się jest w ciązy;-) a wiesz juz czy będziesz miec chłopca czy dziewczynkę?

    agatte ja zawsze biorę kocyk, zeby rozłozyc na łózku u lekarza jak rozbieram Małego i pieluszkę tetrową na wagę;) mysmy USG bioderek tez nie mieli u Pediatry tylko skierowanie dostalismy i zrobili małemu w szpitalu gdzie się urodził ;-)

    annaki powiem Ci to co pewnie i tak wiesz....nie porównuj swojej Lenki do innych dzieciaczków. Każdy maluch rozwija się w swoim tempie. Aczkolwiek rozumiem Cie doskonale, samam bym na Twoim miejscu wolała isc na kilka gimnastyk, zeby byc spokojniejszą ;-) ja jak szukałam neurologa dziecięcego to znalazałam chyba tylko trzech w całej w Norymberdze. Reszta to fizjoterapeuci, którzy moga równiez ocenic rozwój ruchowy Maluszka. Niestety jak dzwoniłam się dowiadywac, to potrzebowali skierowanie od pediatry. Mysmy mieli o tyle dobrze, ze w Naszej przychodzi przyjmuje własnie tez neurolog dziecięcy i po prostu pediatra nam kazał się do niej zgłosic i tyle. A lekarz nazywa się Neuropädiatrie.

    Maarta ja pod koniec tez miałam takie niby lęki, takie dziwne uczucie, ale to chyba przez hormony ;-)

    Monika dja znac co powiedziała połozna. U Nas np. w szpitalu Xavier był dokarmiany Aptamilem PreHA i w domu chciałam Mu dac Hipp Bio Combiotic, bo przy Alusiu tylko to mleko się sprawdziło a Xavier znowóż nie chciał go pic i pluł jak szlaony. A Aptamil PRe HA teraz tez pięknie wciąga więc myslę, że smak mleka tez duzo robi ;-)

    Kasiu mnie tez tutaj najbardziej brakuje rodziny...mam bardzo bliski kointakt z mamą i siostrą, mam super dwie ciocie i kuzyna i to ich własnie mi najbardziej brakuje:-( gdyby emek mógł zarobic w PL tyle co tu, to bez wahania bysmy się wyporwadzili, ale jak wiadomo sytuacja na rynku pracy w PL jest nieciekawa i na dzien dzisiejszy nie planujemy powrotu do PL. Jestesmy u rodziców tak 3 razy w roku po dwa tygodnie, czasami rodzice i siostra przyjezdzają i Musi Nam to wystarczyc, bo wiem, ze tutaj moje dzieci będą miały lepsze szanse rozwoju i zycia w przyszłosci niz w PL....​​​​​​ kasiu super, ze takie samopoczucie dobre od rana masz ;-)

    A My juz po spacerze. Nocka super, dwie pobudki na butle i spanie dalej więc nie ma co narzekac :-) teraz wypadałoby wziąc się powoli za obiad. Dzis skrzydełka z piekarnika i do tego warzywa na parze :-)​​

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • jola83 Ekspertka
    Postów: 356 98

    Wysłany: 5 lutego 2015, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia83 wrote:
    Nie, a co to za firma??


    jedyna którą znam związana z programowaniem gier- mój też programista dlatego pytałam :)

    Myslalam, że dzis bede rodzić...

    bylam w szpitalu, znów KTG i badanie. Wszystko ok i nie ma podstaw do wczesniejszego wywołania porodu.. lekarka powiedziała, że ode mnie zależy czy dziś chcę mieć wywołanie czy nie... ale przekonała mnie, żeby jeszcze kilka dni poczekać może samo się rozwiąże- zawsze lepiej naturalnie - wiec czekam do końca tygodnia- i w niedziele lub poniedziałek miałabym wywołanie :)

    relgi09kfo915nes.png
  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 5 lutego 2015, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny ta tęsknota jest najgorsza,mi strasznie brakuje mamy. Bez innych przeżyje :-P na szczęście mój brat z dziewczyną też tu do nas zjechali,mieszkają blisko więc często się widujemy i wzajemnie wspieramy. Na początku jak byliśmy tu tylko we dwoje,było okropnie smutno. Sami w obcym kraju :-( ale na szczęście do wszystkiego można się przyzwyczaić. Też wolałabym żyć w polsce,ale tam było ciężko. Tutaj wiemy że zyjemy :-) a co czas pokaże to sami nie wiemy.

    Jola ja myślałam że dziś to będzie TEN dzień :-) cóż pozostaje ci czekać na uparciucha.

    Ma1ta,Sarna a jak tam u was i waszych kruszynek? Pewnie już w domku obie.

    A ja mam dziś wizytę w szpitalu i już się stresuje,chociaż powtarzam sobie że przecież wszystko będzie dobrze to i tak się denerwuje.

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2015, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4130g :) Tyle dziś wazy Vincent :) I dziś ma równiótko 1 miesiac za sobą :) Mierzy też ok. 56 cm, więc wychodzi że urósł 6...więc nie szło mu w wagę tylko we wzrost :)
    Kamień z serca. Połozna powiedziałą, zę jak spi tak pieknie w nocy to nic tylko sie cieszyć i inni mogą nam pozazdrościć ;) Jakby nie przybrał to wtedy byłoby zalecenie budzenia w nocy a tak to skoro taki jest szczęśliwy to tak ma zostać :)

    Dziś idziemy dopiąć ostatnią sprawę z chrztem i kupimy od razu świecę.

    Ale żeby nie było że mamy tak różowo, to mamy taki mały problem z pępkiem...w sensie nie jest całkowicie wklęsły tylko wystaje taka "bułeczka", położna póki co uspakaja ale też mówi, ze powinno już sie schować i być wklęsłe, ze jak się nie schowa to trzeba będzie jakieś opatrunki robić i coś mówił, ze może się zrobić przepuklina pępkowa. No i mały ma jakby suchą skórkę na główce ae tak odrobinę (chyba juz wspominałam kiedyś o tym jak pisałam z Agattee) i póki co nic mam nie robić z tym ale może (choć nie musi) byc z tego ciemieniucha. Zobaczymy.

    Ogólnie spotkanie z położna zaliczam do bardzo udanych i powieziała, ze juz nie bedziemy się tak często spotykać bo ja sobie świetnie daję radę i juz znam swoje dziecko więc ona nie widzi sensu się spotykać bo czuje się zbędna, ale wpadnie jeszcze do nas za 1,5 tyg. na kontrolę wagi i później jakbym ja miałą jakiś problem czy pytania.

    Pisałyście o tesknocie za Polską...ja tam nie tęsknię...jedyne co to za praca jaką tam miałam, bo miałam z niej wiele przyjemnosci, chodziłąm z chęcią, ludzie i szefostwo byli super a i wynagrodzenia jak na polskie warunki w pierwszym roku pracy tam rewelacyjne. I za jadną koleżanką też tęsknię :) A ogólnie jest mi tu dobrze, mimo ze czasem system nie drażni ale w PL było jeszcze gorzej momentami wg mnie, widze tutj więcej pozytywów...zobaczymy jak to będzie jak pójdę do pracy. Drażni mnie tylko znajomość języka, moim zdaniem zbyt słaba, no ale tak to jest jak się jest leniwcem i się nie chce obecnie uczyć :) W PL zawsze się musiałąm martwić o innych - czy siostra da sobie radę, albo zawsze ktoś chciał pomocy w urzędowej sprawie a nie umiał rozszyfrować pisma, albo żeby jakeiś urzędowe pismo napisać, albo kase pożyczyc, albo moze imprezę u nas zrobic bo duży dom mamy...wkółko ktoś coś chciał...Teraz nawet z DE robimy rodzicom przelewy za rachunki w PL ale to zajmuje nam chwilkę i w tym im chętnie pomagamy, bo nóż nam sie otwierał w kieszeni jak za kazy przelew płacili 5 zł.

    Mamax - czyli o ile dobrze policzyłam to Julian zjada jakieś 860ml na dobę. Mój Vincent zjada obecnie ok. 600 ml. więc biorac pod uwagę różnicę "wiekową" to chyba jest jednak ok. Na razie skoro ta waga skoczyła to nic nie zmieniamy, ewentualnie skoro mój P. się pomylił i kupił tą 1 zamiast Pre to mogę mu to dawać na zmianę z Pre.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 13:14

    amarranta lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2015, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze ze zaczęłyście pisać co bierzecie do lekarza, to ja też będę wiedziałą na poniedziałek zeby zabrać jakiś kocyk i pieluszkę. Bo planowałam zabrać pampersy na przebranie i jakies dodatkowe ubranko jakby się obsiusiał, no i mleko w razie czego.

    Kurcze, to chyba my sie też musimy dowiedzieć jak jest z tymi przedszkolami. Choć jak byłam w ciaży i dzwoniliśmy do złobka to powiedzieli, ze jak się dziecko urodzi to dopiero mamy pytać bo teraz to za wcześnie.

    Kasia - ja dzień przed porodem robiłam sobie pedicure :) Pamiętam jak sie gimnastykowałąm, ale nie chciałąm dac mężowi zeby mi tam cokolwiek robił ze stopami bo bałam się ze mi palec utnie, albo przypiłuje za bardzo ;)

    Tigana - tak ja przechodziłąm do dr Ksciuk w połowie ciąży i czekałam na wizytę niecałe 2 tyg. tylko dlatego ze lekarka była wtedy na urlopie, tak to byłabym szybciej. Nie ma zadnego problemu z przenosinami :)

    Agitka - ciekawe to z tym dokarmianiem w szpitalu...rodziłyśmy w tym samym i Ty miałaś Aptamil a ja Humanę...moze od odziału to zależy bo Vincent nie był ze mną na ginekologii bo on od początku była na dziecięcym, albo wtedy było Aptamil a teraz Humana a za kilka miesięcy bedzie co innego :)

    Pytałam te połoznej o to ze mały tak zaczął pluć tym mlekiem, i przypomniało mi się co Annaki kiedys pisała, ze Lenka nie chce zimnego mleka, a Vincent ostatnio je bardzo długo bo miedzy 45 minut a nawet dziś 1,5h mu się zdarzyło, więc moze zine mu nie smakuje. Wyjście jest takie, ze chyba bede robić pół porcji i w czasie przerwy drugie pół żeby miał ciepłe - problemu mi to nie robi a moze bedzie mu lepiej.

    Jola - chyba muszisz odpuścić Tymonowi :) Powiedz mu ze masz w nosie kiedy wyjdzie bo i tak wyjdzie czy tego chce czy nie...moze ruszy go sumienie i się zlituje nad mamusią no i zdecyduje się opuścić lokum :)

    Spanie małego po 8-9 godzn w nocy (dziś 9) ma takie minusy ze w dzień Vincent robi sobie maksymalnie godzinne drzemki...ale wolę takie rozwiązanie :)

    U nas dziś zupa szpinakowa z wczoraj i do tego mielone z piekarnika z duszonymi warzywami :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 13:15

  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 5 lutego 2015, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzisiaj golabki :-)

    Mnka- pieluchy, ubranko na zmiane i porcje mleka to ja zawsze i wszedzie ze soba zabieram ;-) tak maly moj wypija cok kolo 800 ml. Troche mnie to martwi ze nie zwieksza pocj b misiac temu tez tyle pil ale dopoki przybiera na wadze to jeszcze chba nie jest zle..

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 5 lutego 2015, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jola to musisz poszlaec w weekend, coby maluszke najpóźniej w niedzielę sam chciał opuscic brzuszek :-D

    Muniek no My tez jestesmy tu sami. Własciwie mieszkają w DE bracia od emka, ale zjednym nie utrzymujemy kontaktów a drugi mieszka 200km od Nas więc tez kawałek...I niestersuj sie Kochana, będzie wszystko dobrze :-) daj znac jak po wizycie ;-)

    Monika no to super, ze Vincent jednak przybrał na wadze :-) to fajnie, ze nie musisz Małego wybudzac ;-) Ja tez teraz nie narzekam na nocki, bo dwie pobudki tylko na melko są, po których zaraz mały zasypia :-) A to co, połozna podejrzewa przepuklinę u Małego? Bo u Nas tez długo był pepek wystający i nawet zwracałm połoznje uwagę, ze Alus ma taki wklęsnięty i czy Xavier bedzie miał zawsze taki wystający i powiedziała, ze się wciągnię i miała rację. Jakis miesiąc temu ładnie się pepek schował ;-) a jesli bedzie przepuklina to się nie martw Kochana, bedziesz nkalejac przez jakis czas plasterek taki specjalny na pępek i się wciągnie ;-) widzę, że Ty tez załapała lenia z językiem. Ja od stycznia miałam się wziąc ostro za powtarzanie materiału zeby nie "wypasc z obiegu" ale jakos czasu brak i chęci tez nie bardzo ;-p
    Jesli chodzi o przedszkola to u Nas z tego co wiem nie ma mozliwosci zapisania dziecka inaczej niz tylko podczas dni otwartych, kiedy są zapisy i nie spotkałam się tutaj z zapisywaniem Maluszka ledwie co urodzonego do przedszkola, no chyba ze prywatnego ;-) Alesk w sumie na pierwszy rzut się nie dostał, ale za 3 miesiące z odwołania dostał obydwa miejsca (mozna składac wnioski do kilku przedszkoli) ale mysmy juz mieli nasze obecne wiec nie chcielismy nic zmieniac. Żłobek mam obok mieszkania. Z okna widze budynek i plac gdzie dzieci się bawią :-) Z tego co się orientowałam wystarczy przyjsc kilka miesięcy przed tym jak chcemy maluszka oddac i spokojnie zapisac :-) Co do mleka w szpitalu to Xavier dostawał Aptamil PRE HA a synek od dziewcyzny obok Humanę Pre Ha. Te dwa mleka dawali na oddziale i niby mówili, ze one maja ten sam skład, ale u Nas zaczeli od Aptamila dlatego nie chciałam później brac Humany, zeby małemu w brzuszku nie mieszac :-) u Nas Azleks pił tylko zimne mleko w temp. pokojowej, innym pluł a Xavier odwrotnie. Musi miec podgrzane bo inaczej nie wypije :-) tak że pewnie Vincent tez ma swoje upodobania :-)

    Mamax gołąbki mniam :-) a jaki robisz sos do gołąbków?

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • Tigana Autorytet
    Postów: 359 239

    Wysłany: 5 lutego 2015, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitka dzięki za odpowiedź ;) na ostatnim USG niby wychodziło że dziewczynka, zobaczymy czy za tydzień się potwierdzi.

    A próbowałyście kiedyś tych mlek z różnych firm, czy faktycznie jest różnica w smaku? Wiem, pewnie głupie pytanie :P.

    Ja juz mieszkam w Niemczech od ponad 3 lat i też mi brakuje rodziny i znajomych, ale w moim zawodzie w Polsce jest ciężko o pracę, poza tym przyzwyczaiłam sie już tu do wielu rzeczy których w Polsce by mi brakowało. Póki co tu zostajemy, ale nie wykluczam, że za parę lat nam sie odwidzi ;).

    Muniek, ale fajnie, że masz kogoś jeszcze na miejscu! My jak się przeprowadzimy, to będę miała kuzynkę 100 km od nas, zawsze coś :).

    Monika, dzięki za odpowiedź. wow, ależ Twój synek urósł! To dosłownie w oczach rośnie :).

    U nas dzisiaj spagetti na obiad.

    lamlamard20150706_-35_Nasza%20Niunia%20jest%20ju%C5%BC%20z%20nami%21.png
    34bw9jcg50dgoh06.png
  • Maarta:) Autorytet
    Postów: 699 400

    Wysłany: 5 lutego 2015, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika ale ten czas leci jak szalony a Vincent juz duzy chlopak, teraz to dopiero sie zacznie przybieranie na wadze w oczach :) pieknie.

    No ja dalej czekam na porod niby cos tam pobolewa, ale podobno ma bolec jak cholera! Na to wiec czekam.

    Na obiad zrobilam nalesniki z trzema farszami - szpinak, pieczarki z cebulka i serem i z serem na slodko, posprzatalam wczoraj codziennie chyba nie musze bo i tak to na porod nie dziala!

    Kasia ja dzis tez jestem spokojniejsza, czy to jest cisza przed burza?

    Jola ciekawe co Ci powiedza w szpitalu.

    Jak Was czytam mam wrazenie ze nie wiem nic o mleku! Bede potem myslec jesli bedzie problem z karmieniem moim mlekiem.

    oar843r8kh12ukn4.png
  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 5 lutego 2015, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale bym zjadla golabki bozeee ! A nie moge bo kapusta, buuuu :(

    Monia to super ze maly przybral ! No i zdrowka na kolejne miesiace zycia :D
    Ale zazdroszcze ze synek spi Ci po 8-9h w nocy ! :O Jakby mi tak Amelia spala w nocy to caly dzien bym ja chyba na rekach nosila hahha :D I my tez w poniedzialek mamy U3 :)

    W sumie u nas i tak jest nieco lepiej z tym spaniem, jeszcze nie jest uregulowana, chodzimy spac kolo 3 w nocy no ale czasem przespi te cale 4h :P Najgorszy problem to poki co bole brzuszka no ale musimy to przetrwac.

    Jola trzymam kciuki ! Mam nadzieje ze jak sie odezwiesz to juz z maluszkiem w ramionach :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 16:37

    wff22n0ab6iac00e.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 5 lutego 2015, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agattee jeszcze się wszystko unormuje i będziecie spać i spać :-)

    agattee lubi tę wiadomość

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Ma1ta Przyjaciółka
    Postów: 110 35

    Wysłany: 5 lutego 2015, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My juz w domu. Daje linka do foty. Pozniej was nadrobie i napisze cio i jak wyglądało

    http://www.babygalerie24.de/asklepios-pasewalk/babygalerie/baby/b01272762.html

    MonikaDM, jola83, agattee, Maarta:), MRC, amarranta lubią tę wiadomość

    klz9rl68ev7azsow.png
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 5 lutego 2015, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj znowu ty to sie wyczekasz, ale nagroda bedzie cudna :)


    Ma1ta, śliczna coreczka. Serdecznie gratuluje :) i koniecznie napisz co i jak:)

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2015, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agattee- Annaki ma racje wszystko sie unormuje. Vincent śpi tak od 3 dni, ale zdarzaly mu sie nocki po 5 godzin i znowu wracal do pobudek częstszych wiec to nie znaczy ze się mu cos unormowalo choc nie ukrywam ze byloby bosko. Ale to przeciez tylko niemowlak wiec jak mu sie odwidzi to nic mu nie zrobię

    Zobaczcie jak na naszym forum fajnie widac fakt ze kazda ciąża, każdy poród a później każde dziecko jest inne :)

    Agitka w sumie to nie wiem czemu polozna wspomniała o tej ewentualnej przepuklinie...ja należę do osób które starają sie nie myśleć o "zlym" wiec przyjelam jej informację ze takie cos sie czasem zdarza ale póki małego to nie boli i nie ma niepokojących objawów to nie będę sie tym zamartwiać zwłaszcza ze jemu dlugo pępek nie odpadał i może dlatego taki ma. A jak juz sama piszesz ze Xavierkowi schował sie tez później to juz miód na moje serce.

    Dziewczyny cos czuje ze jak będziecie sie rozpakowywać to hurtem :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 19:49

  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 5 lutego 2015, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ma1ta gratuluję ślicznej córeczki :-)

    A ja już po wizycie,ach z jednej strony cieszę się że z małym wszystko dobrze(właściwie już nie taki mały bo waży już 562g,lekarz zdziwiony że taki duży,stwierdził że czeka mnie badanie na cukier bo to aż dziwne że tyle urósł). Wsztkie wymiary jak najbardziej w porządku,ale okazało się że nie wypił dziś nic z wód płodowych i miał pusty żołądek i tylko tego nie dało się pomierzyć. Z tego względu będę musiała kolejny raz w przyszłym tygodniu jechać pół godziny do szpitala. Na szczęście z polipem okazało się że jest w porządku i wystarczy jak moja prowadząca lekarka będzie go kontrolować. No i myślałam że jak takie duże usg to dostanę jakiś film i zdjęcia,a tu tylko jedno zdjęcie i to takie kiepskie.
    Ehh jakiś niedosyt czuję po tej wizycie.

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 5 lutego 2015, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ma1ta gratuluje, ale cos niestety nie otwiera mi sie strona i nie moge zobaczyc zdjecia :(
    EDIT. O, juz widze zdjecie. Cudowna kruszynka ! A jakie ma dlugie wloski ! Gratulacje jeszcze raz ! :) Urodzona rowno miesiac po mojej Amelii :D

    Teraz jedna za druga beda rodzic, ahhh jestem podekscytowana waszymi porodami :D

    U nas z pepkiem wszystko w porzadku ale wlasnie mam pytanie. Niektorzy ludzie maja wypukly pepek i od czego to zalezy? Wlasnie od tego jak zle sie zagoi od urodzenia czy po prostu genetycznie?

    Wlasnie w tv cos mowili, ze w Berlinie jest jakas epidemia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 17:17

    wff22n0ab6iac00e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2015, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ma1ta jaka śliczna mła księżniczka :) Jestescie już w domu? Jeszcze raz gratulacje i zdrówka Wam zyczę :)

‹‹ 241 242 243 244 245 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ