X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2015, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta może i fałszywy alarm...moze powiedzieli ze nie wody żeby cie uspokoić a rzeczywistości troche sue ich polalo a zostalo tyle ze wystarczy dla maleństwa i za kilka dni znowu cie weźmie juz na porządnie.

    Agattee ja bym zapytala lekarza bo co ci szkodzi. Moe zbada Amelke jakos wnikliwej a może wysle na badania. Mój Vincent przedwczoraj miał tak ze jadl butle i wygladalo to tak jakby nagle sobie przypomniał ze ma pokrzyczeć...wiec jadl, pokrzyczal i znowu jadl i tak kilka razy...

  • Maarta:) Autorytet
    Postów: 699 400

    Wysłany: 8 lutego 2015, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika ja juz nie wiem co to bylo i nie mysle juz o tym bo oszaleje

    Szczesciary, bo macie juz dzieci po drugiej stronie brzuszka a ja i Kasia siedzimy jak na bombie :)

    Agattee pogadaj z lekarzem na pewno cos doradzi, szkoda mi Twojej coreczki i Tobie tez na pewno jest przykro bo nie wiesz jak jej pomoc a polozna co mowi?

    oar843r8kh12ukn4.png
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 8 lutego 2015, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maarta, mimo wszystko mysle, ze to juz niedługo, bo organizm twoj w jakiś sposób juz sie przygotowuje. Obyśmy tylko urodziły max 12.02. Mi polozna powiedziała, żebym przyszła do niej jak nie urodzę 12.02 a potem co dwa dni mam sie zgłaszać na ktg albo do szpitala albo do Praxis. Obyśmy juz sie rozpakowała, bo faktycznie zwariować nam przyjdzie.


    A dzis w Berlinie ślicznie słonko swieci wiec jak nic pospacerować trzeba :)

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 8 lutego 2015, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maarta:) A już myślałam, że będziemy Ci gratulować córeczki... Ale Ci się przytrafiło! To teraz cierpliwości ;)

    Kasia, blog jest naprawdę super! bardzo ładna szata graficzna i styl:) no i przepisy oczywiście, też wypróbuję!

    Monika, a Ty jaki masz zawód?

    Tigana, ja się też prawdopodobnie będę bronić pod koniec ciąży (w czerwcu) i to w Polsce.. A widzę, że mamy podobny termin :) Damy radę! Myślę, że lepiej przed porodem niż zostawiać to "na później"...

    Agattee, ja się nie znam, bo jeszcze nie mam dziecka, napewno warto iść do lekarza i zapytać, ale tak sobie pomyślałam, że może Amelka przyzwyczaiła się (uwarunkowała), że jak płacze to ją nosicie, dlatego płacze? ;)

    ciekawe jak tam sobie Jola radzi :)

    miłej niedzieli :)
    w Hamburgu też dzisiaj pięknie!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2015, 10:51

    Tigana lubi tę wiadomość

    o1489vvjal2gnmht.png
  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 8 lutego 2015, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ​Monika dziękuję Kochana :-) staram się nie stresowac i mam nadzieje, ze jutro Mój robaczek bedzie dzielny ;-) chociaż na szczepieniach płacze strasznie :-( a jak tam rodzice? przyjechali juz czy jednak jutro dopiero będą? i jak się w ogóle czujesz? mam nadzieję, ze lepiej:-) Ja tez cos katar od wczoraj mam i mam nadzieję, ze mnie nic większego nie rozłozy ;-/ Monik ja pod koniec połogu miałam nagle krwawnie duze i poszłam do ginki na cito, bo bałam się że jakies złogi się porobiły, ze moze zle wyczyscili macicę i okazało się, ze złogów nie ma, ale musiałam dostac jakis zastrzyk w tyłek, po którym krwawienie ustało :-) a okresu pierwszego jeszcze nie dostałam :-) moze zadzwon jutro do ginki i zapytaj o to. Ja często z Nią przez telefon rozmawiałam jak miałam watpliwosci :-)

    Maarta o kurcze to kawałek drogi mam na te nalesniki :-p kurcze to faktycznie dziwne z tymi wodami? jestem pewna, że rozpoznałabys mocz, tym bardziej, ze chłopak tez to widział.....ale skoro papierek wykazał, ze to nie wody? a kiedy masz się zgłoscic na kontrolne KTG?​​ Mnie w I ciązy czop odszedł na kilka godzin przed porodem,a teraz z Xavierkiem odszedł jakies 3 tygodnie przed cesarką, takze róznie to moze byc ;-)

    amarranta dziękuję :-) a z czym pierogi robiłas? bo ja uwielbiam ruskie i do tego smietana :-) mniam :-)

    Kasiu mała zaparła się rękami i nogmai i stwerdziła, ze nie da się mamie wykurzyc z brzucha :-D​​​​ ja tez jestem beztalencie jesli chodzi o robótki ręczne. Ponoc ładnie spiewam....kiedys nawet do chóru nalezałam, ale to dawno było :-p

    Tigana dziękuję :-) no ja mam nadzieje, ze w tym tygodniu sie juz wszystko wyjasni, jesli chodzi o Małego....ja w sumie z zawodu jestem magister inzynier zarządzania, ale w PL pracowałam przy projektach i dotacjach unijnych. Bardzo lubiłam tą prace, bo była ciekawa ;-) mam jeszcze podyplomówkę z audytu i kontorli, ale nie pracowałam w tym zawodzie. Tu bym chciała moze własnie cos z tą kontrolą pokombinowac, ale wszystko wyjdzie w praniu ;-)​​ powodzenia w szukaniu mieszkania:-) jesli chcecie wynajmowac to polecam szukac w spółdzielniach WBG :-) bo od prywaciarzy to cięzko...wiem sama po sobie, jak szukalismy​​ u prywaciarzy to z dzieckiem praktycznie nie było szans :-( wręcz odnosiłam wrazenie, że lepiej by było gdybysmy mieli psa zamiast dziecka :-( a bedziecie szukac w jakiejs konkretnej dzielnicy?

    Mamax , Monika ja tez mam teraz lenia i tyle co niemicką telewizję oglądam, ado książek brak chęci i troche czasu, zeby zjarzec. Ale wiem, że jak sobie twardo powiem, to zacznę znowu naukę i chyba juz nadszedł ten czas :-p

    agatte Kochana biedna Malutka...u nas tez były takie preżenia i wiercenie przy jedzeniu, płacz i odsuwanie od cycka na przemianz rzucaniem się na Niego i to były początki alergii niestety :-( Małego bolał brzuszek w trakcie jedzenia i swędziałą skóra, bo się pocił, jak się przytulał. Ale mam nadzieję, ze u Was to nie to i ze minie Amelce :-)​​​​

    Mysmy wczoraj mieli dzien lenia i dzisiaj tez, zadnych odwiedzin, tylko rodzinnie spędzony weekend(zakochany)

    Dziewczyny A Mój robaczek dzis konczy 4 miesiące juz....az niemozliwe, ze 4 miesiące temu własnie w tych minutach Xavierek przychodził na swiat<3

    Muniek, Tigana lubią tę wiadomość

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • Maarta:) Autorytet
    Postów: 699 400

    Wysłany: 8 lutego 2015, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amarranta widzisz jaki psikus, wiele slyszalam o porodach ale takiego czegos nie.

    Czop odchodzi mi juz 3dni, ale jak widac niczego to nie zwiastuje.

    Kasia ja mam 12.02 jeszcze wizyte u ginki i potem mam 16.02 rano byc w szpitalu na ctg.. ale to jest dziwne bo 4 dni po terminie dopiero? Pojade chyba 14.02 jesli nic sie nie ruszy bo bede sie denerwowac.

    oar843r8kh12ukn4.png
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 8 lutego 2015, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta- O matko ale sie narobilo a ja myslalam rano o tobie i bylam pewna ze juz corcie masz po tej stronie brzuszka..Hm ciekawe co to bylo jak ńie wody ani mocz...

    Agitka- Buziak dla Xiavierka na cztery miesiace. Nie wiem jak tobie ale mi od porodu czas leci szybko...No telewizje to ja tez codziennie ogladam bo to najlepsza metoda na osluchanie sie i poznanie nowych slow, zdan. Od czasu do czasu powtarzam sobie cala gramatyke, natomiast nie potrafie zmobilizowac sie do czytania i pisania po ńiemiecku a przydaloby sie i za to wziasc. ..
    Agattee- Mysle ze powinnas pogadac o tym z lekarzem. Przeciez dziecko nie moze sobie ot tak plakac bez powodu. Musi byc jakas przyczyna.

    Agitka lubi tę wiadomość

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 8 lutego 2015, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitka, to wszystkiego najlepszego dla twojego synka :) szybciutko ten czas leci!

    Martaa, obyśmy nie dotrwały do daty po 12 lutym :) moze sie jednak coś ruszy!

    A pogoda zdradziecka :( swieci mocne słońce ale jest silny i zimny wiatr :/ Kurde tak mnie głowa boli, ze masakra. Budzę sie po prostu z bolem głowy. Myślałam ze to dlatego ze sie nie wysypiam, ale jak mam dobra noc to tez rano mnie boli. Chyba to jednak stres i nerwy, bo co innego..


    Milej niedzieli dziewczyny, ja ide sie zdrzemnąć.

    Agitka lubi tę wiadomość

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 8 lutego 2015, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitka, ruskie i z mięsem, z cebulką i pieczarkami.

    Maarta, już to było ostatnio pisane, że każdy poród inny. jak się teraz rozkręca to może uda Ci się w terminie urodzić. oby!:*

    Agitka lubi tę wiadomość

    o1489vvjal2gnmht.png
  • Maarta:) Autorytet
    Postów: 699 400

    Wysłany: 8 lutego 2015, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia niby przed porodem moze bolec glowa, ale kiedy on bedzie hmm..

    Ja po zupce ide tez polezec, a potem robie drugie danie :)

    Amarranta licze na to:)

    oar843r8kh12ukn4.png
  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 8 lutego 2015, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitka, w sumie mogloby sie zgadzać bo Amelia tez podczas jedzenia (nie zawsze) tak jakby ssala piers i wypycha i na przemian rzuca sie bo glodna. No i te krostki na buzce, w sumie to nie krostki ale centralnje male pryszczyki, niektorr sa czerwone a niektóre podskórne. Moze nie jest to tradzik niemowlecy tylko wlasniencos z alergią. Jutro powiem u lekarza co i jak tylko wlasnke boje sie, ze uslysze ze to normalne ze dziecko płacze itd. Ta babka z Gesundheitsamtu tez mowila ze dziecko moze plakac przez 3h i ze to normalne. No tak, ale nie po kazdym karmieniu kurde...No i mam nadzieje ze uda mi sie dobrze powiedzieć bo wizyta u jakiejs niemki. Na szczęście ide z R. wiec moze uda nam sie razem dobrze wszystko opisać :) Postaram sie jutro zdac relacje jak wrócę.


    wff22n0ab6iac00e.png
  • Kamka87 Koleżanka
    Postów: 32 16

    Wysłany: 8 lutego 2015, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) Właśnie przez przypadek znalazłam tą stronę i Wasze forum i bardzo żałuję, że stało się to tak późno.
    W skrócie o mnie: mam 15 miesięcznego synka, obecnie rozpoczęłam 37 tydzień ciąży i od nieco ponad roku mieszkam w Niemczech a dokładniej na Bawarii. Mój język niemiecki jest bardzo kiepski, co nie ułatwia mi życia tutaj :(
    Chciałam się dowiedzieć czy są tu jakieś dziewczyny z Bawarii? Rodzić będę w mieście Landshut i czy może jakimś cudem któraś z Was jest z okolic tego miasta i wie coś na temat porodu czy spakowania się do szpitala?
    Bardzo Wam dziękuję za pomoc :*

    Muniek lubi tę wiadomość

    km5szbmh5uegbn1h.png
    relganli82zweppv.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 8 lutego 2015, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamka87 witaj, ja tez z Bawarii ale ok 170 km od Ciebie, niestety nie byłam w tamtych rejonach
    Marta ja tez miałam taki wyciek jak Ty, w nocy, w moim przypadku to tez był czop a nie wody, położna mi mówiła ze może być taki wodnisty, niestety dalszego rozwoju nie doczekałam bo mialam cc. jeżeli byłyby to wody to lecialyby jak byś leżała a na stojąco nie powinny bo dziecko główka zatyka kanał i nie poleci, tak mi to wtedy tłumaczono :-)

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • MRC Przyjaciółka
    Postów: 159 44

    Wysłany: 8 lutego 2015, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Kamka87. Ja tez jestem z Bawarii dokładnie Regensburg. Najbliżej do Ciebie ma chyba Muniek :)Pocieszę Cię że mój niemiecki tez jest bardzo kiepski.

    201410034762.png

  • MRC Przyjaciółka
    Postów: 159 44

    Wysłany: 8 lutego 2015, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do szpitala nie trzeba brać za dużo. Ja brałam rzeczy dla siebie...ciuchy, kosmetyki, ręczniki. Majtki i podkłady są w szpitalach chociaż ja miałam też swoje "pieluchy" :) Dla dzieciaczka właściwie nic nie musisz mieć tylko ubranko na wyjście.

    201410034762.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2015, 17:12

  • Kamka87 Koleżanka
    Postów: 32 16

    Wysłany: 8 lutego 2015, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MRC dziękuję za pomoc :) A powiedz mi jak sobie poradziłaś z językiem jak rodziłaś? A do Regensburga planuję jechać za tydzień, bo chcę kupić wózek. Może polecisz jakiś sklep?

    km5szbmh5uegbn1h.png
    relganli82zweppv.png
  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 8 lutego 2015, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamka witaj,ale fajnie że w końcu ktoś z okolicy. Gdzie dokładnie mieszkasz? Ja w Rottenburgu,do Landshut mam jakieś 20km i też będę tam rodzić. Ale jeszcze niestety nie pomogę ci co trzeba do szpitala,bo sama nie wiem. Ale z tego co nieraz tu dziewczyny pisały to na pewno mniej rzeczy niż w polsce.No i mój niemiecki też jest kiepski,no ale mąż pomaga :-)

    Marta no co za pech,ja myślałam że już dziś będzie kolejny bobas. Czekamy dalej :-P

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • Maarta:) Autorytet
    Postów: 699 400

    Wysłany: 8 lutego 2015, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annaki no nie wiem juz co myslec, a z wodami to tak nie do konca bo znajomej odeszly wlasnie w pozycji stojacej.

    Muniek pech to pech, czekam... weszlo to i wyjsc musi:)

    oar843r8kh12ukn4.png
  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 8 lutego 2015, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamax dziękuję za Buziaka dla Xavierka :-) oj mnie tez teraz czas szybko leci...nawet wczoraj bodajze mówiłam do emka, ze te tygodnie to lecą jeden za drugim jak szalone :-O czytac trochę czytam po niemiecku, bo bajki wieczorem nieraz Alusiowi, albo jakies kobiece pisma, bo tam jest proste słownictwo, ale pisac dawno nie pisałam tez :-(

    Kasiu dziękuję Kochana :-) oj zleciał czas....w zeszłym roku o tej porze robiłam test ciązowy i nie mogłam uwierzyc, ze w koncu sa dwie kreski,a dzis Smyk ma juz 4 miesiące ;-D a bóle głowy na pewno przez stres. postaraj się troszkę zrelaksowac ;-)

    amarranta a to fajnie męzusiowi dogadzasz takimi pierozkami :-) ja tez bym chetnie zrobiła, ale mój nie lubi pierogów ani krokietów a dla siebie tylko to nie chce mi się za bardzo lepic :-(

    Agatte te podskórne krostki u Amelki to taka jakby kaszka? np. jak cos takiego?
    http://3.bp.blogspot.com/-FlbhQYNue0I/UmKMIL4xqRI/AAAAAAAAKVo/70sYTWv7o1s/s320/IMG_2588.png
    jak tak to raczje alergia bedzie....i pierwsze słysze, ze dziecko moze płakac 3 godziny ....to jakas chyba głupia ta baba troche jest..grrrrrrr.... jak dziecko niespokojnie je i płacze długo to to normalne nie jest. A jak kupki? zauwazyłas moze sluz w Nich? będe czekac na info z wizyty i mam nadzieję, ze babka bedzie spoko ;-)

    Kamka witaj :-) nie przejmuj się językiem. jak ja lezałam w szpitalu była dziewczyna, która w ogóle nie umiała słowa po niemiecku a i tak sie jakos dogadali z Nią, a jak juz nie będziesz czegos rozumiała to raczej w szpitalu znjadzie się jakas polska połozna albo lekarka :-)

    A Mój mały Smyk juz spoi, a starszy woła, zeby z Nim zagrac w Mario :-D

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 8 lutego 2015, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Kamka. Co do języka to ja niemieckiego tez nie znam, moj maz bardzo średnio a rodzimy za ok.4dni ;) i liczę tylko na angielski lub polską polozna. W sumie wczesniej sie martwiłam a teraz to mysle,ze nie bede sie tym stresować bo bede pewnie miała inne problemy na głowie podczas porodu :)

    Co do spakowanych toreb to ja mam coś takiego:

    dokumenty:
    -Mutterpass
    -dowod os.
    -dokument odnosnie wyboru nazwiska dziecka
    -kopie naszych meldunkow, akt małżeństwa,

    kosmetyki:
    -pomadka, dezodorant, szczoteczka+pasta,pilniczek, gumka do włosów, opaska
    -krem do brodawek
    -szampon+odzywka, szczotka do wlosow, plyn do higieny intymnej, chusteczki do higieny intymnej, żel do mycia twarzy, żel pod prysznic, krem do twarzy, krem dla maleństwa na zimę.
    -aparat + ladowarka
    -telefon + ladowarka
    -piłka kolczatka do masazu
    - termofor z pestek wiśni

    ubrania:
    - koszula do porodu,
    -3 koszulki (T shirty z możliwością karmienia)
    -dres (bluza spodnie),
    -leginsy
    -klapki pod prysznic
    -4x majtki
    -4x skarpetki
    -3 staniki do karmienia
    -2 duze reczniki, 1 maly
    -ubranie dla siebie na wyjście

    dla maleństwa:
    -rozek,
    -3 pieluszki tetrowe
    -pieluszka flanelowa
    -rekawiczki niedrapki
    -czapeczka cienka,
    -2komplety ubranek
    -kombinezon
    -gruba czapeczka na wyjście
    -2kocyki (cienki i gruby)
    -fotelik

    dla taty: bo mamy nadzieje, ze zostanie z nami
    - jego kosmetyki
    -przekąski
    -dres
    -klapki
    -ręcznik

    Chyba to wszystko choc pewnie coś pominęłam znając moja sklerozę ciążowa :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2015, 19:05

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
‹‹ 247 248 249 250 251 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ