Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Endokobietka dziękuje w imieniu Leny
, miałby Twój Jaś narzeczoną ale mieszkamy za daleko
Heh ona chce jeść sama, wyrywa łyżeczkę, miskę i wszystko ale nie mam jeszcze krzesełka do karmienia wiec jej tak nie daje, bo na tym leżaczku to tak nie bardzo wygodnie no i wszystko wokoło jest brudne łącznie ze mną
, chyba w ten piątek pojedziemy kupić krzesełko to będzie siedzieć prościej i jej dam samej trochę się pobabrać, tym bardziej ze jakieś biszkopty, chlebek czy banana juz sama je rączką
Z ta gimnastyką podejde bo mam obok siebie taką fajna dziewczynę co prowadzi, nawet mój mąż tam chodził na rehabilitację po operacji to może coś nam powieWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2015, 11:00
-
Annaki, Lenka śliczna i jaka duża już
chyba mam taką samą kanapę jak Ty!
Dzięki dziewczyny za wsparcie, dobrze, że nie tylko ja mam takie płacze, ale z drugiej strony, biedni Ci nasi faceci:P
dzisiaj lepiej, zaraz się zbieram odwiedzić koleżankę w Lubece. -
Jola wow jak dobrze, ze takie cudne porody tez istnieją. Zazdroszcze takich wspomnień i jeszcze raz gratuluje. Jak ty zrobiłaś te 16pieter kobieto? Ja ledwie co wchodzę do siebie na 4pietro:)
-
Mamax mój własnie tez zasypia, pranie juz rozwieszone, teraz prasowanie czeka
Jola Kochana bardzo sie ciesze, że tak sprawnie i szybko i w tak miłej atmosferze minął CI poród i pobyt w szpitalu
annaki Lenka cudnai juz zabki ma tak? a co Ona tak wcina z tej miseczki?
Ja pytałam i u neurologa i w krankengymnastyk i i tu i tu potrzebowali skierowania od pediatry niestety....
-
Jola dzieki za piekny opis! Zycze sobie takiego porodu. Nastawiam sie pozytywnie, trzymaj teraz za nas kciuki ja juz mialam falszywy alarm wiec mam nadzieje, ze wiecej takich nie bedzie.
Wczoraj zrobilam 9pieter chyba za malo!
Odpoczywaj poki malutki spi.. Serdeczne gratulacje jeszcze raz.
Annaki sliczna coreczka jest przeslodka a jakie zabki mmm:)
Kasia objawy jakies sie pojawily? U mnie O.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2015, 11:18
-
Hej,
no nie nadrobilam jeszcze wszystkiego ale sie staram
MUNIEK- a czemu ty musisz sama sobei ta glukoze kupowac??? Jesli to czysta glukoza to napewno nei bedziesz musiala pic wszystkiego. Jesli idziesz na czczo to stawiam, ze beda ci robic 75g (czyli, ze wezma okolo 50ml tej glukozy i wymieszaja to z woda i wtedy dadza ci do picia).
Ja nie musialam nic kupowac w aptece, przyszlam i dostalam juz gotowa mieszanke. A do tego mialam robione 50g (w Polsce robi sie od razu 75g).
Dziewczyny a co to sa te kluby dla dzieci, jak to znalezc?
Wczoraj na badaniu wyszlo, ze moj "maly" ma 1,8kg juz!
Kasia i Maarta to wy juz prawie na porodowce. Trzymam kciuki!!!!
amarranta lubi tę wiadomość
-
Maartaa, strasznie mnie boli krocze, ale to nie objaw tylko niedogodność zapewne:/ a tak to nic. Byłam na spacerze, odkurzylam, umylam podłogi a brzuszek lekko sie tylko spina. Juz szukam przepisu na tort dla meza, bo coś czuje ze urodziny jego spędzimy jeszcze we dwójkę wiec coś mu upieke (ma13tego).
PsotkaKotka to rośnie ci maleństwoa my z Maarta jak na bombie zegarowej żyjemy ostatnio, ale mamy leniwe córki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2015, 11:26
-
Agitka ja tez w domu susze jak pogoda brzydka no i niestety wilgoc okropna, musze zanwestowac w pochlaniacz wilgoci moze cos pomorze
. Co do suszarki to nie mam i raczej nie bede kupowac, sasiedzi mi odradzili bo tyle pradu ciagnie ze hoho .
Mamax zazdraszczam energi, ja to podniesc sie z lozka nie moge.
Maarta oby energia i w Ciebie wstapila.
Jola jeszcze raz wielkie, wielkie gratki, byliscie bardzo dzielni, az sie poryczalam jak czytalam Twoj opis
. Co do domowych obowiazkow na pewno wszystko szybko uda Ci sie pogodzic, a z karmieniem na pewno z dnia na dzien bedzie jeszcze lepiej
Annaki jaka piekna ksiezniczka. Co do skierowania to niestety nie podpowiem bo nie wiem
. Widze ze mala indywidualistka Ci rosnie
Endokobietka Twoj synus na pewno szybko sie zaklimatyzje w zlobku i po paru tygoniach bedziesz widziala jak super sam bedzie sobie ze wszystkim radzil
PsotkaKotka spory chlopiec siedzi juz u Ciebie w brzuszku, do porodu to chyba bedzie kolo 4kg -
PsotkaKotka prawie na porodowce, wlasnie szkoda ze prawie bo prawie robi wielka roznice... mozemy jeszcze ok. 10dni tak czekac.
Kasia a to podobnie jak u mnie jak cos w domu porobie to cos tam boli i brzuch twardnieje ale zeby cos wiecej sie dzialo to nic. Pewnie z zaskoczenia wszystko przyjdzie
Moze jednak Gabrysia bedzie urodziny z tata swietowacWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2015, 11:35
-
Jola jej ale się wzruszyłam czytając o twoim porodzie,cudnie kochana ci poszło.Życzę sobie takiego porodu i takich wspaniałych wspomnień.Wielkie gratulacje
Annaki ale masz słodzinkę i jaka już duża
PsotkaKotka nie wiem czemu musiałam sama kupować tą glukoze,dały mi recepte i kazały kupić i z tym przyjść,majątek to nie kosztowało więc przeżyjęEndokobietka lubi tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
Agitka mała przez calutkie badanie non stop się ruszała i kopała, więc w zasadzie prawie cały czas to tętno było takie wysokie.
Jola83 zazdroszczę takiego porodu, ale przede wszystkim z całego serca gratuluję :* Aż miło się czyta:) Mam nadzieję, że my również będziemy swoje porody tak miło wspominaćI jaki śliczniutki ten Twój synuś! Napatrzeć się nie mogę
Annaki cudowną masz córeczkęI jak pięknie wygląda z tym ząbeczkami
-
Dziewczyny a tak mi się właśnie nasunęło pytanie odnośnie nazwiska dziecka, które trzeba podać w szpitalu. Mamy typowo polskie nazwisko, które u mnie kończy się na -ska a u męża na -ski. Jak urodzi się nam córcia to jak to podać? Chyba -ski, po tacie, tak? Zaznaczam, że na chwilę obecną nie planujemy powrotu do Polski i chcemy w De zostać na stałe.