Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
dzięki dziewczyny za miłe przyjęcie:)
no to chyba ja mieszkam w dziurce jakiejs bo ani tu żadnych takich klubów dla dzieci nie ma,czy tam spotkań z innymi rodzicami...
Co do lekarza typowo dziecięcego-czyli pediatry to tylko jeden jest w naszym mieście więc wyboru nie mam.
MonikaDM pozazdrościć tylko takich relacji z tatą,aż łezka w oku się zakręciła tak ciepło o nim piszesz.I tak wspaniale zareagował na Twoją ciążę!
Agitka oj tak,żebys wiedziała że podwórko dla dzieciaków to super sprawa,już nie mogę się doczekać lata na byczenie się wieczorami na dworze...i jest gdzie wyjśc bezposrednio z wózkiem na powietrze,nie męczyć się w bloku na nie wiadomo którym pietrze
Bardzo wspołczuję tego kłócia małego,wiem co przeszłaś,ja tylko czytając to juz wyłam taka beksa ze mnie na cierpienie dzieciaczków.
Beata ja tez sie zastanawiałam kiedy ten test robia,aż dopiero na ostatniej wizycie w 27tyg mi zrobiono.Nie musiałam kupowac glukozy,tylko piguła sie zapytała czy mam dzis czas aby zrobic test.Dziwne to dla mnie było,gdyz był już wieczór a wiem ze w polsce to na czczo robią i z 2 godz sie potem czeka,aż 2 razy ci krew pobiorą.Mi tam tylko raz pobrała po godzinie od wypicia i to wszystko.
Ma1ta super,że dziecię takie grzeczne masz,obysmy nie wykrakały tylko!i gratuluje tak szybkiego pozbywania sie kilogramów,ja u siebie to kiepsko to widzę ehhhh te geny;)
-
nick nieaktualnyMa1ta super ze Sarah tez jest spokoja. Oby jen tak zostało (i mojemu skrzatowi tez). Przyznam szczerze ze odrobinkę ci zazdroszczę tak szybkiego zalapania karmienia...mi Szlo zle przystawianie, maly sie wkurzam i ja stresowałam. Nawet proboWalam jakoś w zewszlym tygodniu ale too samo bylo.
Mleka mam coraz mniej...i dostałam okres...ledwo niecałe 2 tyg.temu skonczylo sie krwawienie poporodowe i juz okresior sie przypaletal.
A co do mieszkania w domu to jest super sprawa...mieszkalam tak ostatnie kilka lat przed przyjazdem do DE i nie ma nicc lepszego niż własny kawałek podwórka.
Annaki twoja Lenka to juz taka duzawez jakies zdjęcie namm pokaz
-
Nie miałam dzisiaj czasu, aby wcześniej do Was zajrzeć i dopiero teraz Was nadrobiłam. Szalejecie z tymi wpisami
Rano zadzwoniła do mnie sąsiadka, że przesunęła mi wizytę u gina tak jak prosiłam, ale na dzisiaj na 11:15. Nie lubię takich nagłych zmian, ale jakoś sobie poradziłam. Niestety u lekarza byłam sama (pierwszy raz) i jestem niezadowolona
Po pierwsze okazało się, że przyjmował dzisiaj inny lekarz a nie mój. Robił mi USG i najpierw sprawdził czy mała jest nadal główką w dół, po czym sprawdził wymiary główki i skomentował, że jest duża... A później dosłownie z 10 minut obserwował serce małej. Ja najpierw uśmiechnięta, bo widzę, że ładnie bije, ale po kilku minutach zaczęłam się niepokoić, że coś jest nie tak. A lekarz na koniec powiedział tylko, że jest wszystko ok. Później byłam u położnej na KTG i mała miała wysokie tętno (ok.180). Położna powiedziała, że muszę pić więcej wody, bo to może być przyczyną. Ach jakaś taka niezadowolona jestem z tej wizyty. Następna za 2 tygodnie i już na szczęście u mojego lekarza.
Jak czytam o pobraniu krwi u Waszych maluszków, to aż mnie ciarki przechodzą... Ja na szczepieniu u mojego synka z ledwością powstrzymuję łzy.
Niestety nie jestem w stanie odnieść się teraz do Waszych wpisów, bo po dzisiejszym dniu już padam na pysk, więc idę spać. Miłej nocki Wam życzę :* -
Ma1ta masz super grzeczna corcie
, mam nadz ze moja tez taka bedzie
. Zazdroszcze tak szybkiego spadku wagi
, u mnie kg ciazowe schodza miesiacami :0 .
Muniek, Kasia, Maarta, Wendy dzieki za odp :* , kurcze mam nadz ze mnie uprzedza o tym tescie bo zazwyczaj mam wizyty pod koniec przyjec tak kolo 18, a praxis do 19 czynna.
Annaki no to spora panna juz z Twojej Lenki, a jesli dalej martwisz sie o jej wyginanie to lepiej skonsultowac sie jednak z neurologiem, kciukam zeby jednak juz wszystko bylo ok
.
Monika no to szybko @ przylazla, ja jak karmilam cory to pierwsza @ dostawalam gdzies po 9 miesiacach, no a Ty przeciez ciagle sciagasz pokarm hmm , a myslalam ze organiz bedzie tak samo reagowal jak przy normalnym karmieniu .
Milego dnia kobietki :**Endokobietka lubi tę wiadomość
-
Annaki to Twoja Lenka na U5 ma dokladnie to samo co moj Jas na U6, ale on sie malutki urodzil i caly czas byl ponizej 3 centyla, co mi spedza sen z powiek. Druga rzecza przez ktora nie moge spac to zeby mojego malego, ma 12 miesiecy i 2 zeby, wykluly sie na poczatku grudnia, obie jedynki dolne na raz i od tamtego czasu cisza.
Agitka wspolczuje takich doswiadczen, musialo byc Ci bardzo ciezko.
Nie ma obowizaku zglaszac urodzenia dziecka do spoldzielni (przynajmniej u mnie), ale sasiadka mi powiedziala o tych Gutscheinach jak sie zglosi, wiec gralismy glupa ze myslimy ze trzeba zglosic -
jejku, Agattee i Agitko, Mamax, jak czytałam Wasze opisy badań, to aż monitor od siebie odsuwalam
biedne dzieciaczki
oby jak najmniej takich wizyt! aż Ciężko sobie wyobrazić jaki to stres dla dziecka i rodzica!
Ma1ta, niech Sarah już zostanie taka grzeczniutka:* zazdroszczę szybkiego załapania karmienia piersią, też mi się tak marzy, a co będzie, to zobaczymy.
mnie pewnie też czeka badanie glukozy. jem w ciąży tyle słodkiego, co nigdy w życiu...
Monika, fajnie, że Vincent taki grzeczniutki na badaniachzuch chłopak! ale szybko okres masz. a opis Twojego taty - bezcenny :*
miałam wczoraj jakiś dziwny dzień, tak mi się smutno zrobiło, bez powodu, tylko plakać mi się chciało, aż nie wiedziałam, gdzie się podziać. hormony..
miłego dnia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2015, 10:17
Agitka lubi tę wiadomość
-
Amarranta, takie dni to jeszcze ci sie zdarza. Hormony szaleją maksymalnie podczas ciazy, ale da sie to przetrwać tylko czasami musimy dziwnie wyglądać
Ja od 5 nie śpię, ale dosc duzo mam energii. Ide na spacer z mezem tzn. Ide go odprowadzić do pracy a potem posprzatam i zrobie leniwe na słodko na obiad, a co
Miłego dnia -
Hehe tez z ciekawosci zerklam ile moj smyk mial na U3 . Wychodzi na to ze nic nie urosl bo nadal mial 57 cm a wazyl 5060
Ja mam juz posprzatane, obiad tez gotowy teraz sie biore za prasowanie a pozniem ide z Juliankiem na dlugi spacerek
Milego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2015, 09:14
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
Muniek ja tez mam nadzieję, ze cos wyjdzie z tych testów a jak nie to robimy kolejne, dzięki Bogu nie bolesne, bo posiew moczu, badanie kału na Lamblię, Candide i inne pasozyty i wymaz ze skóry na gronkowca i inne bakterie. Ja podejrzewam, ze Mały ma jednak bakterie, bo On tuz po urodzeniu przez 3 tygodnie dostawał antybiotyk przeciwbakteryjny i przeciwzakazny i po odstawieniu tego antybiotyku mielismy pierwszy rzut AZS. Więc moze byc tak, ze dopóki brał antybiotyk, to bakteria nie dawała o sobie znac, a jak przestalismy to się pokazała....
agatte bardzo dobrze Twój emek powiedział do lekarkijak to mozliwe, ze przed dotknięciem dziecka nie umyła rąk??? Kochana dziękuję bardzo :-*
Monika no własnie jak płakałam tam z Małym to emek mi tylko powtarzał, zebym pamiętała, ze to dla dobra Małego i tylko to mnie powstrzymywało, przed wyrwaniem Małego...najgorsze jest to, ze nawet nie pozwoliły mi go trzymac na rękach, tylko musiał plackiem lezec na łózkua i zauwazyłam w domu, że w miejscu wkłucia ma siniaka i na stopie na podeszwie tez ma siniaka, który najpewniej powstał przy sciskaniu nóżki przez pielęgniarki
Monika Xavier urodził się własciwie taki sam jak Twój Vincent i na U3 miał 52,5 cm i 4610
Monika juz dostałas okres? o kurcze, to ja do tej pory jeszcze nie dostałam...pewnie teraz dostanę, bo juz od 2 dni nie karmie wclae, tylko mały pije Neocate, a ja tylko sciągam trochę dla ulżenia piersiom....Kochana a mleka moze byc mniej przez chorobę nawet :-* jak będzie się dało to sciągaj jeszcze, a jak nie to nic się nie stanie
Vincent i tak dostał juz duzo dobrego od Ciebie
a jak tam rodzice? pewnie nie spaliscie pół nocy tylko nadrabialiscie zaległosci co?
Beata dziękuję :-* mnie własnie brakuje tylko balkonu w Naszym mieszkaniu. Mimo, ze na dole pod oknem mamy miejsce na powieszenie prania i na strychu tez to mnie sie po prostu nie chce biegac i wieszam w domu, ale strasznie wilgotno się przez to robi i na przyszłą zimę mamy zamiar kupic suszarkę. ma któras z Was moze takie urządzenie? jesli tak to jak się sprawuje? i ile takie cos prądu zżera? test glukozy jest między 24-28tc więc Kochana na pewno gin Ci powie na następnej wizycie
Ma1ta ciesze się, ze Malutka tak grzeczna i że tak dobrze się dogadujecieja tez jadłam na poczatku własnie wszystko oprócz tego co napisałas:-) dopiero jak zauwazysz, ze Malutkiej cos szkodzi to mozesz eliminowac
Mamax az mnie ciarki przeszły jak przeczytałam co Twoj Julianek przeszedłbiedny Maluszke, tak się nacierpiła, a Ty razem z Nim patrząc na Jego ból
Kasiu masz rację, patrzenie na cierpienie Swoejgo dziecka i niemoznosc ulżenia temu cierpieniu to najgorsze co moze byc....ale juz jest po wszystkim i mam nadzieje, ze długo nie bedzie musiał tak robaczek cierpiec....Kasiu ty spij, bo niedługo bedziesz potrzebowała naprawde duzo sił
Annaki alez Ci Lenka ładnie rosnieja to jestem panikara trochę jesli chodzi o dzieci Moje i tez dla swiętego spokoju poszłabym do neurologa, ale skoro pediatra mówi, ze jest OK, to moze jest? sama nie wiem...i dziekuję ;-*
Wendy dziękuję :-* moi rodzice mieszkaja na wsi i mają duze podwórko i zawsze jak jestesmy to to mi się najbardzije podoba...zimą dzieci moga lepic bałwana, a latem dzieciaki biegają, bawią się, jeżdzą na rowerach, a boku stoi grill i mozna tak całe dnie siedziec
Kamka wymiarami się nie przejmuj....Mój Xavier miał bardzo duze rozbieznowci między pomiarami główki a kosci udowej, róznica była nawet 5-6 tygodni. Był monitorowany co tydzien, przepływy sprawdzali, a ja nie spałam po nocach, bo się naczytałam, ze Mały moze byc karzełkiem, albo urodzic się z Zespołem Downa....a On po prostu urodził się grubiutki i króciutki a na CTG to wychodziło cały czas takie tętno? czy tylko jak się wiercił Maluszek? mnie tez kazały więcej pic zawsze przed KTG
Endokobietka Mój Aleks był w I roku za to zawsze największym bobasem...nie był gruby jakos szczególnie ale bardzo długi, bo jak miał pół roku nosił rzeczy na 74-80, jak miał roczek to 86-92 a póxniej przystopował i teraz ma prawie 5 lat a jest taki szczypiorek Mały, bo ma raptem 105cm i 15,5 kilo. Xavierke za to jesli chodzi o wzrost to jest niziutko, ale nie przejmuję się tymzabkami się tez nie przejmuj. Mój Chrzesniak miał 14 miesiecy jak Mu pierwszy zabek wyszedł, póxniej przez kilka tygodni nic i nagle wszystkie po kolei i nie miało to zadnych następst zdrowotnych
gorzej by było, gdyby Małemu zadne ząbki nie wyszły, bo to by znaczyło, ze trzeba robic rentgen jamy ustnej, zeby sprawdzic, czy zawiązki zebów są prawidłowe
dziękuję Kochana :-* a to moze ja tez się przejdę do WBG
amarranta dziekuję :-* Kochana jak Ci pomaga płacz to się wypłacz...ja tez czasem mam taki dzien, ze chodże smutna, wszytko mnie drazni i dopiero jak się wypłacze to trochę ze mnie to zejdzie :-*
A U Nas nocka dzis taka sobie, pobudki na jedzenie co 2 godziny, ale to chyba dlatego, ze wczoraj mały tak długo spał i jadł co 4-5 godzin i chyba musiał nadrobic. Teraz tez sobie spi jeszcze w wózku, po odprowadzeniu Alusia do Przedszkola;-)beata1313 lubi tę wiadomość
-
Agitka- No nie byl to dobry czas. W sumie to nie mamy z tego pobytu zadnego zdjecia bo nie chcileismy miec takich przykrych pamiatek... O to widze ze u was podobnie jak u nas jest. Moj maly tez zawsze z rana spi w wozku po odprowadzeniu brata do przedszkola
Moj spioszek znowu zasnol uporalam sie juz z prasowaniem, wlaczylam zmywarke a teraz czekam na suselka az sie zbudzi(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
Kasia Ty od 5 nie spisz, a ja do 5 nie spalam, tragedia.
Mamax od rana jestes mega aktywna i wszystko masz juz zrobione, wzorowa mamuska:)
Amarranta wiesz ile ja mialam takich dni bylo mi smutno nawet nie wiedzialam czemu takie sa uroki ciazy:) Oby dzisiejszy dzien byl lepszy! -
Agata dzięki
witajcie Mamusie
Nasz kochany Tymon w koncu zdecydował się sam przyjsc na ten swiat 06.02 o godz. 5.17
Miałam wlasine w czwartek miec wywoałanie ale zdecydowałam się poczekac no i w czwartek wieczorem sie zaczęło: powiem tylko, że kilka godzin przd odejsciem wod pł. zrobiłam 16 pięter po schodach
Odejscie wód płl. mialam o godz. 20.10, ok. 20.45 bylismy w szpitalu, zrobili mi test czt to rzeczywisciie wody, potem ctg, i czekanie na skurcze,... pojawiły sie pierewsze skurcze ok.22 i byly co 10 min. i były znośne w bóluoraz pierwsze rozwarcie na 1 cm. Nastepnie ok 00.30 skurcze co 5 min i 3 cm rozwarcia, te już były bolące. Ok, 1.00 zdecydowałam się na cudowne PDA
zrobili mi je o 1.10 (nie czulłam po nim pośladków i trochę d ale czucie normalne miałam, ruszałam nogami itd. nie dostałam tego dużo. potem sobie 3x co 15 sama dozowałam 1 kroplę PDA... lezałam podlączona do KTG, i pda do godz. 3.00 i wtedy miałam rozwarcie na 9 cm , ok. 4 rano 10cm ale skurcze co 3 min ( ktorych niew czulam , czulam tylko parcie na odbyt) więcz czekalismy do 5 rano.. skurcze byly już co chwila- coraz mocniejsze parcie na kupe. Po 5.00 leząc na boku zaczęłam po raz pierwszy przeć! Dziwne uczucie... parcie kontunuowałam już w normalnej pozycji, było ich kilka, połozna dała mi dotknąć głowki, jak już ją poczułam nabrałam siły, skoncentrowałam na moim synku żeby tylko już wyszedł i jak przyszedl skurcz parłam z całych sił... no i urodziłam główkę- spojrzałam po raz pierwszy na synka
niesamowite uczucie dziewczyny, Boże, niesamowite!!!
Potem kolejny skurcz i parcie- mąż pomagał wyprzec Tymona dotykając mój brzuch i wypychając go. Czułam i widziałam jak wyszedł cały, długi, czerwony i lekko zakrwawiony nasz Synek :)od razu dali mi go na brzuch no i wtedy się zaczęło .. Mąż nagrał wlasnie ten ostatni moment jak go tulę w ramionach! Polecam
Przystawiłam go po ok. 5 mn, do piersi, trochę ssał. Och pisząc to cała się trzęsę...
Nie wiem kto nade mną czuwał ale akurat podczas mojego pobytu w szpitalu mialam cały czas polską położna... która była cudowna! Czułam się przy niej bezpiecznie, naprawdę kobieta mądra, spokojna, fajnie współpracowalysmy i chyba dlatego też tak szybko urodziłąm... no i dzięki PDA- bo nie ukrywam chyba tak szybko bez niego by nie poszło...Wszystko odbywało się przy lekko zgaszonym świetle, w atmosferze spokoju. KUrcze- fajnie wspominam poród!
Dziewczyny zyczę tego samego
amarranta, Endokobietka, Maarta:), Muniek, MRC, agattee, MonikaDM, Melka, Tigana lubią tę wiadomość
-
proszę, specjalnie dla Was
, to z maty jest z dzisiaj
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ca7960542997.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6839a05e2fe2.jpg
Agitka ja tez jestem z tych osob co to wolą konsultować wszystko podwójnie, wiec jeszcze się wybiorę do neurologa, nawet znalazłam jednego niedaleko nas w szpitalu, a muszę mieć koniecznie skierowanie od pediatry? Kurcze bo nie mam...nie dała nam, choć mówiła że jeśli będę się jednak czymś nadal martwić to mam przyjść... Chyba ze podejde do takiej praktyki gdzie jest krankengimnastik, tam tez mogą obejrzeć dziecko?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2015, 10:48
Muniek, MonikaDM, Tigana lubią tę wiadomość
-
Annaki sliczna ta Twoja Lenka i jak juz ladnie sie podnosi a widze ze i je sama
Annaki nam skierowanie na Krankengymnastik dal lekarz normalny, nie iwem czy tam odejrza dziecko, chyba to zalezy od ich widzimisie, albo zobacza albo nie. Spytac zaszwe mozna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2015, 10:51
-
No kilka dni mnie nie było a na forum szaleństwo
nie daję rady nawet stron przzeżucać
Od wczoraj jestesmy w domu, karmię piersią ale nie jest łatwo, bolą sutki i całe cycki od nadmiaru pokarmu. Dziś byla znośna o dziwo noc, kilka razy wstawalismy ale też 2x po 2h się pospało.
Teraz Synek śpi, a mnie czeka tyle, e nie wiem od czego zacząc. Hehe w momencie uśpienia dziecka to chyba maraton obowiązków i rzeczy do zrobieniabyle do kolejnej pobudki cokolwiek zrobić, prysznic, jedzenie, spanie itd.