X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 13 lutego 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mezczyzni sa dziwni. 10 Telefon od meza:
    - melduje ze Jas zjadl 200 g jogurtu z owocami, mam cos zrobic w domu?
    - tak zrob pranie, wszystko przygotowane, wlacz tylko na start.
    - a dlaczego nie wrzucilas tych 2 bialych Body?
    - bo to kolorowe pranie.
    - aha, a to nie zasmierdnie w tej pralce jak bedzie tam lezec do 17 jak Ty juz bedziesz.
    - jak powiesisz to nie.
    - aha to mam wyprac i rozwiesic?
    - no a jak inaczej?
    - jak dam rade z Jasiem to zrobie, bo wiesz on strasznie marudny jest dzisiaj.

    Rece opadaja czasami jak te chlopy mysla. Wczoraj jedlismy nieposolone ziemniaki, bo nie powiedzialam ze trzeba posolic. Wydawalo mi sie to logiczne. Ale przynajmniej Jas na deser pojadl troche ziemniakow.

    Po za tym opieka nad Jasiem w wykonaniu ojca naprawde bez zarzutow :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 10:23

    amarranta, MRC, Tigana, annaki, MonikaDM, Lenka87 lubią tę wiadomość

    17u93e5exqfllrog.png
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 13 lutego 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurczę, Maarta, ale chamstwo:( faktycznie, nie warto odpuszczać, dużo kasy

    hehe, Endokobietko, u mnie z ziemniakami ostatnio tak samo było - nie przemówił do niego argument, że soli się tuż przed gotowaniem, a nie jak stoją w wodzie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 10:25

    o1489vvjal2gnmht.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 13 lutego 2015, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maarta to dziwne bo zazwyczaj placi sie dopiero po wysylce, powinni dac Ci znac ze wyslali, numer przesylki itp.

    17u93e5exqfllrog.png
  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 13 lutego 2015, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endokobietka a to dobra :-) oj ci faceci ciężko czasem do nich dotrzeć,mają brak domyślania się :-) u mnie notorycznie coś takiego ma miejsce,jak nie powiem od początku do końca co ma zrobić to po prostu tego nie robi. A potem zdziwiony czemu ja się denerwuje :-P musimy mieć duuużo cierpliwości

    amarranta, Endokobietka, Tigana, Agitka lubią tę wiadomość

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 13 lutego 2015, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muniek super, że wyniki glukozy dobre :-)

    A w sumie Dziewczyny moze macie rację i barszczyk w łoiczku był juz kilka lat temu, tylke, ze Mój Aleks miał uczulenie na białko mleka krowiego, przyprawy i jadł bezglutenowe produkty do 14mż a w takim barszczyku na pewno było mleko więc pewnie dlatego nie kojarze ;-)

    Tigana u Nas w polskim kosciele jest bardzo duzo takich spotkan, a to tance dla Maluchów, a to Mikołaj, albo jakies spotkania dla kobiet itp :-)
    Mój emek w sumie super zajmuje się dzieciakami, bawi się z Nimi, z Alusiem to szaleją, ze hej, ale jednak przy Xavierku potrzebuje, zebym Mu troche pomogła np. jesli chodzi o to w co ubrac, kiedy nakarmic itp Ale ogólnei rzecz mówiąc, to kazdemu maluchowi zycze takiego taty jakim jest emek dla Naszych chłopców :-) I U Nas podobnie jak endokobietka pisze. Pranie zrobic to pranie zrobic, o wieszaniu nie było mowy :-D

    Endokobietka u Nas Alus zaczł jesc słodycze dopiero jak miał jakies półtorej roku. Xavierek myslę, ze tez wczesniej nie zacznie ;-) u Nas w przedszkolu u Alusia sniadania przynosimy i tez nie moze byc zadnych słodyczy ani nawet jogurtów. Najlepiej kanapki, warzywa, owoce, orzechy itp. Obiady mają Maluchy Bio ale na deser maja labo pudding, albo owoce, kawałek ciasta, czekoladkę :-) Podziwiam Cie, że tak notujesz wszystko. Ja tez lubię miec wszystko zapisane i poukładane, ale nie az tak bardzo ;-)

    U Nas Alus uczył się pic z kubka Lovi 360 stopni. Bardzo byłam zadowolona i szybko nauczył się pic ze zwykłej szklanki. Myslę, ze Xavierek tez bedzie zaczynał od Lovi ;-)

    Kasiu ale superasne pączki :-)

    Monika hehe dziękuję Ci Kochana za komplement :-D

    mamax dziwne z ta paczką. ja zawsze zamawiam na amazonie rzeczy i jeszcze nigdy mnie nie zawiedli, a najbardziej podoba mi się to, ze paczki przychodza w maxymalnie 3 dni :-)


    Dziewczyny przepraszam, ze znowu o tym samym, ale dzisiejsza noc była tragiczna....Xavier prawie wcale nie spał tylko się drapał jak opętany. Buzia wygląda jakby z wojny Mały wrócił. Powoli tracę nadzieje, że znajdziemy winowajcę Jego problemów skórnych, powoli staje sie całkowicie bezsilna i nie wiem juz czym smarowac małego, zeby Mu choc troche ulzyc :-(








    Endokobietka, Muniek lubią tę wiadomość

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 13 lutego 2015, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe dobre. Mojemu nie trzeba mowic jak sie pierze. Jest tez swietnym kucharzem lepszym ode mnie ale jak go prosze zeby cos podal z szafy np. Jaks ciuszek dziecka to ja otworzy, patrzy i jak tego nie ma na widocznym miejsci zaraz krzyczy ze nie ma. Na co ja zawsze mowie pogrzeb napewno jest ;-)

    amarranta, Agitka, Tigana lubią tę wiadomość

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 13 lutego 2015, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Wróciłam od lekarza i jestem totalnie zdołowana. Zero skurczy, wody płodowe w normie i jeszcze nawet dwa tygodnie moge tak pociągnąć (słowa otuchy od lekarza grrrr). Moj maz pracuje z domu w swoje urodziny i staram sie jakos mu umilić czas, ale jest mi tak smutno, ze nic sie nie rusza do przodu, ze masakra. Wiem, ze sie doczekam, ale jestem po prostu zmęczona. Dowiedziałam sie od położnej, ze w poniedziałek w szpitalu beda same polozne Polki na dyżurze i mówi, żebym rodziła w poniedziałek ;)

    No nic ide posprzątać, bo co innego mi zostało :) a potem idziemy na urodzińowy obiad gdzies na miasto, bo nie mam nawet siły dzisiaj nic gotować.

    Marta, moze jutro nasze dziewczyny sie zdecydują wyjsc :D Spałaś tej nocy? Ja 5 godzin z przerwami oczywiscie :/ I nie odpuszczaj tej przesyłki -bo to jednak duzo kasy. Ja tam nawet 62zl za ta nieszczesna paczke z Polski nie zamierzam odpuścić ;)

    Agitko, tak mi żal twojego synka. Musi sie maleństwo strasznie męczyć i tybtermin patrząc na to :/

    Endokobietko, chyba wiekszosc facetów jest czasami tak "bystrych" i domyślnych jak twoj maz. Moj mnie czasami zaskakuje swoją pomysłowością... ;)



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 12:56

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 13 lutego 2015, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia83 przypominam ze Jola tydzien temu tez wrocila od lekarza z podobnymi wiadomosciami, a wieczorem wyladowala na porodowce :)

    amarranta, MRC, annaki lubią tę wiadomość

    17u93e5exqfllrog.png
  • Wendy Autorytet
    Postów: 408 115

    Wysłany: 13 lutego 2015, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    he he dobre z tymi mężami.Ja nie mogę narzekać bo to mój uczył mnie robic pierogi i gotować prawie.Mówił,że tylko czasem patrzył jak jego mama robi i się nauczył.No mi jakoś to nie weszło,patrząc na moją mamę-bo ona robiła dużo rzeczy na raz
    Przypomina mi się sytuacja mojej siostry,została niedawno mamą i nie miała jak iść do kuchni zająć się obiadem i mówi do swojego:idz obierz marchewkę i resztę warzyw,umyj i wrzuć do zupy.Poszedł,obrał marchewkę-wrzucił do zupy a seler,por i pietruszkę umył i nie obrane wrzucił do gara ha ha ha:)
    Mój mąż zawsze robił wszystko i koło dziecka i w kuchni i sprzatanie.Ciasto upiecze i wszystko ugotuje jak trzeba

    Agitka wspołczuję,ciężko jak noe wiadomo jak małemu ulżyć.Może zmieniłaś proszek lub cos go uczula od kołderki?

    pmzt5tj.png




  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 13 lutego 2015, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia- Endokobieta dobrze pisze ;-) U mnie tez tak bylo ze nic nie zapowiadalo ze urodze w terminie. Bylam pewna ze Julian bedzie juz grudniowym dzieckiem a tu w nocy przyszly bole i jeszcze sie synus zalapal na listopad ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 13:19

    Endokobietka lubi tę wiadomość

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • jola83 Ekspertka
    Postów: 356 98

    Wysłany: 13 lutego 2015, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endokobietka- ale się uśmiałam z Twojego męża. Ale nie przejmuj się, jak to czytałam to normalnie jakby to o moim było: wszystko im trzeba mówić, krok po kroku, czasem to urocze ale czasem wkurza na maxa- cholera chłopaki - więcej samodzielności i decyzyjności ! ;)

    Kasia - jeny ja byłam w takiej sytuacji jeszcze tydzień temu a dziś Tymon ma 7 dni :) No i jak wcześniej pisałam.. z dzieckiem czas nie leci- czas zapitala ;)

    Mama zombie melduje się: Tymon teraz grzecznie śpi.. w ogóle mamy grzeczne dziecko, mało płacze- prawie w ogóle. W nocy budzimy się ok. 2-3 razy, mąż podaje mi go do cyca, nakarmiony spokojnie poddaje się czynnościom pielęgnacyjnym, potem znów cycek i spi- jedyny problem to że mało mu się razy odbija. Jak u Was z odbijaniem? jest bek po każdym posiłku? u nas jest z tym problem...czasem jak ssie spokojnie to się nie martwię ale czasem jest inaczej. Dziś mu sie nieźle ulało... hm albo to bym wymiot/ sama nie wiem

    Moja waga już powoli zbliża się do wagi sprzed ciąży- jem dużo i mam wielki apetyt ale karmienie piersią to niezły trening- spala się wtedy duuuuzo energii

    Dziewczyny karmiące piersią- do kiedy Was bolały sutki? To mój koszmar, pierwsze 30 sekund karmienia to wielki ból, potem jest już ok. Niby nie mam żadnych ran ale cały czas mnie bolą jak Mały ciągnie- a to mały Głodomorek :)

    Endokobietka, amarranta, Tigana, MonikaDM lubią tę wiadomość

    relgi09kfo915nes.png
  • jola83 Ekspertka
    Postów: 356 98

    Wysłany: 13 lutego 2015, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amarantaa- widzę, że masz spoko pracodawcę .. a tak sie na początku bałaś :) a jak się czujesz?

    relgi09kfo915nes.png
  • Maarta:) Autorytet
    Postów: 699 400

    Wysłany: 13 lutego 2015, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia ja dzis sie wyspalam, mialam tylko przerwe od 5 do 6 i potem jeszcze zasnelam ale jestem zalamana brakiem postepu i dalej nie rozumiem tego dlaczego jedne rodza 2 tyg.wczesniej inne 2 tyg. pozniej, ja rozumiem inne sa organizmy ale taka roznica?

    Powiem Ci ze wtedy jak mialam falszywy alarm bedac w szpitalu zrobili mi ctg i skurcze byly wieksze niz teraz jak bylam u ginki na badaniu wiec ja juz nic nie rozumiem!

    Jeszcze mnie wszyscy wkurzaja pytaniami czy rodze noo jakbym rodzila to na pewno bym siedziala na necie albo na telefonie... irytuje mnie to wszystko tak jak Ciebie.

    Moj chlopak do gotowania sie nie garnie, bo ja teraz jestem w domu ale nie powiem jak pracowalam pomagal mi bardzo i wszystko zrobi co powiem odnosnie sprzatania czy zakupow... i jeszcze mowi wiesz ze moge ci pomoc ale jak wracam z pracy to wszystko jest wysprzatane i nie mam juz co robic.
    Juz mu zapowiedzialam ze nie ma grania na xbox jak bedzie dziecko tylko ja karmie a tata przebiera i nosi:)

    Ide cos ogarnac na obiad chociaz nie mam weny juz!

    oar843r8kh12ukn4.png
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 13 lutego 2015, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, ja nawet wczoraj napisałam maila przyjaciółce z Polski, ze nie bede z nia gadała na Skypie bo nie mam ochoty i wszyscy mnie wkurzają wlasnie tego typu pytaniami a poza tym wyglądam jak 7nieszczesc. Moze jej sie przykro zrobilo, ale mam ochotę zakopać sie w jakiejś norce i wyjsc dopiero z Gabrysia ;) Dziewczyny, przepraszam ze tak narzekam i marudzę, ale musicie mi wybaczyć-to hormony i zmęczenie :)


    Jola wiem, ze ty nas z Maarta rozumiesz jak mało kto:) i wiem, ze w końcu sie doczekamy :)

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 13 lutego 2015, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestescie dopiero 1 dzien po terminie, dajcie na luz. Wierzcie ja woalalabym urodzic 1-2 dni po terminie niz prawie miesiac przed.
    Wiem, ze Was to denerwuje, ale nie zmienicie tego, wiec glowa do gory, dzieci przyjda jak sie wyluzujecie, bo zadne dziecko nie chce zestresowanej matki :)

    17u93e5exqfllrog.png
  • Maarta:) Autorytet
    Postów: 699 400

    Wysłany: 13 lutego 2015, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endokobietka no latwo to sie tylko mowi ;)

    Kasia ja tez mam tak samo juz nie odpisuje na wiadomosci jak ktos pyta o porod:)

    oar843r8kh12ukn4.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 13 lutego 2015, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta i co zrobilas na obiad?
    Kurcze nie mam w pracy juz nic do zrobienia, a musze do 16 siedziec, a w domu sprzatanie, gotowanie, prasowanie na jutro, jeszcze zakupy musze zrobic po drodze, niecierpie tak siedziec i marnowac czasu.
    Na szczescie Junior nie ma jutro basenu wiec bedzie wiecej czasu i mozna sie wyspac, bo ostatni kurs byl na 9 rano.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 15:00

    17u93e5exqfllrog.png
  • Ma1ta Przyjaciółka
    Postów: 110 35

    Wysłany: 13 lutego 2015, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jola mojej malej tez sie slabo odbija nieraz pol godz czekam i nic. W szpitalu raz tak jej sie ulalo ze dusic sie zaczela lecialo jej nosem buzia nie miala jak powietrza zlapac. Przekrecilam ja na bok klepalam ale nic musialam po polozna dzwonic ale wzielam mala i z nia tam lecialam do nich. Pokazaly mi co i jak wtedy. Od tamtej pory boje sie ja sama zostawic. Klade ja zawsze na boczku i na podwyzszeniu tak na poduszcze zeby pod katem lezala. W szpitalu probowalam ta poduszke klin ale slabo dzialalo.

    klz9rl68ev7azsow.png
  • Ma1ta Przyjaciółka
    Postów: 110 35

    Wysłany: 13 lutego 2015, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj maz tez czasem potrzebuje jasnych i prostych instrukcji i nie za wiele na raz bo jest zapominalski. I ma tendencje do tego ze nie poszuka tylko wola gdzie jest a ja z pamieci mowie ktora szafka i ktora szuflada. Czasem mnie to denerwuje bo zamiast poszukac to juz wola mnie i pyta.

    Mama zombi dobre okreslenie :) chyba dzis rano tak wygladalam. Nie wiem jak wy ale ja zmeczona jestem. Nie wychodzi mi spanie po poludniu z mala. Dzis znowu mi sie goscie zjezdzaja a ja mam w glowie tylko spac i lezec.

    Endokobietka lubi tę wiadomość

    klz9rl68ev7azsow.png
  • Wendy Autorytet
    Postów: 408 115

    Wysłany: 13 lutego 2015, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maarta miałaś wtedy mocniejsze skurcze niz teraz ponieważ to były skurcze typowo przepowaidające poród ,które występują na ok 2 tyg przed porodem--to typowe.Nie te,co czasami czujemy w 6 czy tam 7 miesiacu tylko to są takie przed porodem,też tak miałam i do szpitala jechałam,myśląc że to już:)

    Maarta:) lubi tę wiadomość

    pmzt5tj.png




‹‹ 266 267 268 269 270 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ