Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAmarranta - Riopan Magen Gel
Moze wyglądac jak reklama produktu ale bez tego specyfiku byłabym pierwszą osobą która umarłana zgagę...powaga
Muniek - ja bym sobie chetnie taki szaliczek i czapkę zrobiła...musze sie moze zaopatrzeć w taki zestawikKiedys potrafiłam prosty szalik zrobić.
A Tigana to gdzie jest?? Jak się udał wypad w oglądaniu mieszkań??
Kasia - wooow! Podoba mi sie Twój blogPodepnę i czasem z czegoś skorzystam - w sesie z przepisu - pozwolę sobie. Podziwiam za prowadzenie bloga, zawsze mi ię to wydawało mega ciężkie i wymagające samodyscypliny!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 17:21
amarranta lubi tę wiadomość
-
MonikaDM to warczę juz drugi dzien
wiec trzymam twoja polozna za słowo
Mam nadzieje, ze pępek i to cos u malutkiego szybko naprawi. Dobrze, ze to wyłapaliście. Dzieki, ze blog ci sie podoba. Faktycznie czasami cieżko mi sie zmusić do opisańia czegośa najlepszy jest moj maz jak czasami go przegląda i mówi.. To ja cos takiego jadłem?? Grrr
Amarranta dzieki za wsparcie. Mysle, ze w tym tygodniu z Maarta zostaniemy mamusiami;)
Mamax, daj znać jak po wizycie u ginki.
Na taka kontrolna po porodzie trzeba sie zgłosić po6tygodniach od porodu, prawda?amarranta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny"to ja co takiego jadlem" - dobre
Faceci sa zabawni
tak - 6 tyg. ja swoją mam w piatek
Kasia - jak sie nie sprawdzo to z tym złym humorem przed porodem to na pewno jej powiem...jak się sprawdzi to też jej powiemWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 18:03
-
Dzięki, Monika! mam nadzieję, że nie będę "umierać" na zgagę. szczerze mówiąc miałam nadzieję, że nie będę musiała w ciąży leków brać, poza witaminkami, ale jak będzie trzeba, to kupię, zapisałam w kalendarzu, żeby nie pytać po raz kolejny
próbuję trochę chatę ogarnąć. przyjeżdża do nas jutro męża brat (19lat) z dwoma kolegami Anglikami (bo teściowa z dwoma synami młodszymi w Walii mieszka)... do niedzieli! mam nadzieję, że nie będzie tak źle, bo troszkę się boję. chyba już zapomniałam, jak się mówi po angielsku.. -
Monika chcialabym wierzyc Twojej poloznej, wyprobowalam wszystko takie humory tez przechodzilam i nic sie nie sprawdza. Mozecie mowic co chcecie, jak dziecko nie chce wyjsc to nie wyjdzie i tyle.
Dzwonie do domu - pytaja czy z porodowki dzwonie, ja juz tyle razy bylam w tym szpitalu a wciaz bez Alicji wychodze, zalamka.
Wczoraj skurcze mialam bolesne dzisiaj nic! Moja macica robi mnie w konia.
Ok wygadalam sie. Milego wieczorku:)
-
Lenka to dobre wieści,wierzymy że szybko znów zaczniesz nam pisac o urokach i wadach ciąży;)
Monika ja parzyłam 1 łyżkę kopru włoskiego,1 łyzkę kminku i 1 łyzkę czarnuszki w litrowym słoiku często-polecam jakiś dzbanek raczej i taka miksturke popijałam sobie przez cały dzień.Czasem nie wychodziło to codziennie bo nawet nie jest zalecane stosowanie np kopru dłużej niż chyba 2-4 tyg.To wpływa dobrze i na laktację i na trawienie twoje i maluszka,więc jak jesz cos zakazanego to i mały potem niekoniecznie będzie miał kolkę.Trudno mi było uwierzyc,ale mój nie miał ani razu!gdzie ze starszym synem borykałam się z kolkami,ale nie miałam jeszcze wtedy recepty na mój magiczny napój;)a piłam tylko jakieś herbatki laktacyjne itp.
Amarranta na zgage polecam pić mleko-działa od ręki!lub kefirek,profilaktycznie pity w ciąży wzmacnia naszą barierę ochronna i możemy sie nie nabawic wtedy jakiegoś zapalenia czy grzybicy pochwy co w ciąży często wystepuje zwłaszcza jak lubimy słodycze:)naturalne bakterie normalizuja wtedy nasze phWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 19:39
amarranta, Lenka87 lubią tę wiadomość
-
Kasia- Wizyte kontrolna powinno sie zrobic od 6 do 8 tygodni po porodzie. Ja mialam ja dzisiaj o dwa tygodnie za pozno ale wszystko jest w porzadku. Przy okazji dowiedzialam sie ze mam dni plodne wiec musimy uwazac no chyba ze ćhcemy kolejne baby to mamy dzialac
Za dwa tygodnie powinnam dostac pierwsza miesiaczke.
Endokobietka- Oczywiscie ze z czasem weryfikuje sie sposob zywienia. Ja ta tabelke podalam zeby Agattee mogla sobie mniej wiecej zobaczyc o co chodzi i chociaz na poczatku miec jakies wytyczne. Ja z czasem tez pozmienialam co nieco np. Gdy Maximilian mial kolo 7 miesiecy to pil mleczko rano i wieczorem przd snem. A po roku juz tylko raz wieczorem przed snem. Ogolnie to mleko pil dlugo bo az do dwoch lat. Kaszki tez jadl dlugo bo lubial wiec mu dawalam. Z kolei owockow w sloiku wcale mu nie dawalam bo ich nie lubial. Ale lubial takie wyciskane deserki owocowe. Jogurtow tez ńie jadl...Bardzo szybko zaczol jesc jabluszko czy bananka trzymajac je w raczce.
Monika- z tym glutenem to juz nie wiadomo jak robic bo non stop inaczej o nim pisza. Ja go zaczelam podawac jak Maximilian skonczyl pol roku. Kupilam takie keksy dla dzieci z glutenem i rozkruszalam mu jedno takie ciasteczko do kaszki ktora juz jadl od moesiaca. A obiadki jadal juz od dwoch miesiecyNo to czekam na tabelke i spokojnie nie spieszy mi sie. Narazie wszystkie wydatki i tak notuje w notesiku
Ojej mam nadzieje ze z tym pepuszkiem i sutkiem to nic powaznego. Daj znac jak bedziecie po wizycie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 20:55
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
Mamax dziękuję Ci za dobre słowo:-) próbowałam i w otrębach i w krochmalu, ale niestety wysuszały jeszcze bardziej skórę. Na dzien dzisiejszy najlepiej Nam sie sprawdza kapiel w Latopicu i co jakis czas w nadmanganianie potasu. A do skóry niedawno odkryte i spisujące się rewelacyjnie to krem Mediderm ( z PL) i na buźke bephanten sensiderm, który łagodzi zaczerwienienia i swiąd chociaz trochę
i nie wiem czego to zasługa, ale dzisiaj Buzka Xavierka wygląda jak buzia niemowlaczka w koncu, ma tylko neiwielkie zaczeriwnienie. najogrzej jest jeszcze na rączkach i niestety na pleckach się placki zrobiły, ale póki się nic nie saczy to nie jest zle
a powiedz mi Ty jak Maxymilianek miał stwierdzone AZS to dawałas dalej MM? czy pił jakis preparat mlekozastepczy? Ja tez pokładam nadzieję w tej klinice, jutro bedziemy umawiac termin i mam nadzieję, że to szybko uda Nam się załatwic. Mam jeszcze jedno pytanie. podajesz Małemu fenistli albo zyrtec wkropelkach, zeby się nie drapał? albo podawałas, jak Był niemowlakiem?
Endokobietka oj z Jasia to smakosz jesttylko się cieszyc:-) Mój Alus np. od kiedy zaczał jesc inne rzeczy niz mleko to jest strasznym niejadkiem, a Xavier tez nie powala bo wypija na jeden raz ok 100ml, jak wypije raz dziennie 130 to jest sukces
Kochana święta prawda to co piszesz:-) Mój Aleks na początku był do tyłu w rozwoju i bardzo się martwiłam, az w koncu tez sobie powiedziałam, ze przeciez kazde dziecko rozwija się w swoim tempie i nie mozna porównywac Maluchów:-) Aleks co prawda po rehabilitacji bardzo szybko zaczął pełzac, chodzic, a jak miał półtora roku to mówił pełnymi zdaniami. Ale Xavier za to sam musi (bez rehabilitacji póki co) sie nauczyc nowych umiejętnosci, a niestety leniuszek z Niego. Ani Mu się widzi obracac, czy ciągnąc głowe do siadu :-p ale nie przejmuję się tym. Cwicze przez zabawe z Nim i czekam, az przyjdzie tez Jego czas na nowe osiągnięcia
Kasiu ja jak juz pisałam Alusia karmiłam słoiczkami i teraz tez bede, bo własnie jednak wydaje mi się, ze te warzywa, owoce i mięso w słoiczkach jest lepsze jakosciowo niz takie z supermarketu....
MRC ja tez chciałam niedługo wprowadzic nowe dania do diety Xavierka, nawet juz słoiczki marchewki i jabłka kupiłam, ale musimy jeszcze zaczekac, az skóra się troszkę wygoi...
Jola slicznie Ci Tymek rosnie
agattee ja tez karmiłam małego 4 miesiące i wydaje mi się, ze to nie jest mało:-) a Alusia nie karmiłam własciwie wcale i ani nie jest chorowity, ani mniej inteligentny
Lenka z Twojej wypowiedzi widac, ze jestes pełna nadziei i optymizmu....bardzo sie cieszę i życze Ci jak najlepiej
Muniek ja do takich robótek ręcznych tez nie mam cierpliwosci i tez by mnie to chyba jeszcze bardziej zezliło hehe
amarranta gratulacje pierwszych ruchówna zgagę mnie pomagały migdały
bo mleko to tylko na krótką chwilę działało...a zgage miałam pierunską niestety.....
Monika no nareszcie wróciłas:-) oj pewnie nacieszyłas się rodzicami co? Super, ze Vincent taki grzeczny wczoraj byłKochana jestem pewna, ze z pępuszkiem małego wszystko bedzie dobrze
ja z glutenem nie pomogę, bo Alusiowi dawał dopiero po roku czasu, Ale teraz myslę, że ok 6 miesiąca do butli bede trochę dodawac i tak stopniowo co kilka dni coraz więcej
tak jak juz pisałam Agatte karmienie MM to nic strasznego i ja teraz tez juz jestem mamą karmiąca MM
a najwazniejsze, zebys Ty tez była szczesliwa, bo zadowolona mam to szcześliwe dziecko
Maarta, Kasia kochane chyba musicie juz miec nerwy na wykonczeniu co? a ciekawe czy urodzicie w ten sam dzien
Ja bede najpierw podawac jednoskładnikowe dania przez jakies 2 tygodnie, w międzyczasie kaszkę do butli, ale tylko chyba ryzowo - kukurydzianą, albo własnie jakąs z glutenem,a taką kaszkę jedzoną łyzeczką to pewnie jakos po 6 miesiącu podami mam nadzieję, że nie bedzie takich problemów teraz z karmieniem Xavierka jak z Alusiem było. Smyk miał za krótkie wędzidełko i jak tylko poczuł grudkę jakąs to od razu sie krztusił i wymiotował. Dlatego do roku czasu jadł tylko i wyłącznie całkiem rozpackane dania i to jeszcze musielismy się nauczyc Małego specjalnie karmic....ale po roku powoli zaczął gryzc i jakos dalismy rade
amarranta lubi tę wiadomość
-
Ufff nadrobiłam
Ale oczywiście zapomniałam co miałam napisać
Mój lekarz powiedział że z tym glutenem można robić jak się chce bo czy opóźnimy czy damy szybciej to nie ma reguły na tą chorobę (celiakię), bo to o to chodzi głownie, nam polecił dawać skórkę od chleba, ale ja dawałam 1 łyżeczkę kaszki wielozbozowej do obiadku, ale trzymałam się tego ok 3 tyg i potem juz normalnie dawałam obiadki czy kaszki glutenowe
Monika trzymam kciuki za wizytę żeby z pępuszkiem było ok
Ja tez swiruje jak któraś koleżanka mi mówi ze jej dziecko np juz siedzi, raczkuje itp a moja nic, za to od 4 miesiąca ma 2 zęby a u nich nic
MonikaDM lubi tę wiadomość
-
Hej witajcie;) mogę dolaczyc?
Mieszkam z mezem w Nimeczech od czerwca. Mamy synka(2.5 roku) i teraz druga dzidzia nam sie wykluła;) u lekarza juz bylismy. Geraz czekamy na druga wizyte i na niej dostane wyniki badan i karte ciazy.
Mieszkamy w Elmshorn ok 30 km od Hamburga moze jest ktoras z Was z okolic?
-
Agitka- Maximilianek nadal pil mm Aptamil. W sumie pil je do dwoch lat potem juz ńie chcial. Dlugo zwlekalam bo balam sie dac mu mleko krowie a wiem ze niektore maluszki juz takowe pija. Dopiero po dwoch latach to zrobilam i to bardzo stopniowo. Teraz codziennie je platki na tym mleku i jest w porzadku. Kurcze nawet nie wiedzialam ze na niedrapanie mozna cos podawac. Zreszta on bardzo pozno zaczol sie drapac jak na ta przypadlosc. A lekarz po za recepta na krem i masc nic nowego nam nie daje. A ten fenistyl i zyrtec jest na recepte? Bo chetnie bym je wyprobowala..
Hm ja ze starszakiem to mialam z tym chodzeniem bardzo dźiwna sytuacje. Moze dlatego tak to przezywalam i sie martwilam... Bo wyobrazcie sobie ze maly zaczol juz ladnie chodzic wiec my sie cieszymy jego nowa umiejetnoscia a tu nagle Maxik hop na kolanka i znowu tylko raczkowal...I kto wie jak dlugo by to trwalo gdyby nie wiosna, spacery i zasada ze na dworze nie raczkujemy(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
nick nieaktualnyLaSavia- a witamy gorąco w naszym juz nie takim skromnym gronie
Mamy tu dziewczyny z Hamburga...mozesz spojrzeć na tabelkę u Kasi w podpisie i sue dopisać i o nas się "czegos" dowiedziec. Czyli u Ciebie sam początek ciąży- jak się czujesz? Starsze dzieciątko to synek czy córcia?
Annaki bo my wszystkie powinnyśmy w dupsko dostać za nadmierne czytanie informacji w Internecie...pozniej nam sie w glowie przestawiaO tym sutku i pepuszku mojego Vincenta zawzięcie nie przeczytałam nic bo pewnie wyczytalabym coś dziwnego i pewnie juz bym sie zamartwiala u czarne scenariusze pisala...a tak wierze ze będzie dobrze. A kto jak kto ale Lenka to super dziewczynka i może teraz czegos jeszcze nie potrafi a za chwile przegoni innych
-
Dziewczyny czy to moze byc jakiś objaw zbliżającego sie porodu jak mała jest strasznie aktywna? Naciska mnie od 2 godzin strasznie na krocze. Skurczy nie czuje żadnych tylko ona ciagle sie rusza. Mam sie tym jakos martwić? Oj cos czuje ze nie da mi dzis pospać
-
nick nieaktualny
-
Ech ja przez nia oszaleje kiedys
uparta z niej cwaniara
oj wspomnę jej kiedys te wszystkie kopniaczki i kuksańce -niech tylko dorośnie