Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Maarta, do środy mysle ze sie u Ciebie samo rozkręci
ja tez byłam dzis u lekarza, ale u mńie pojedyncze ale dosc słabe skurcze, wody płodowe i przepływy w normie. Mam sie zgłosić do szpitala na kontrolne ctg w czwartek, ale liczę ze cholewcia moze tez sie cos u mnie ruszy! Oczywiscie mam sie ńie stresować, ale nie jest to takie łatwe. A powiedz mi jak zgłaszasz sie do szpitala na ctg to idziesz od razu na porodówkę czy gdzies do ogólnej rejestracji najpierw trzeba sie udać?
Miłego dnia rowńiez wam życzę -
Endokobietko, tez sobie tego życzę
ale co ja biedna moge zrobic, czekam cierpliwie. Ide poodkurzać i troche sie pozginanac
Ostatnio pisalyscie o słoiczkach. Zastanawiam sie co ja zrobie jak bede wprowadzała pokarm, bo wolałabym raczej sama gotować tym bardziej, ze bede z mała w domu tylko troche mnie przeraża fakt, ze rzeczy kupione w sklepie sa chyba średniej jakości i nie wiem co wtedy lepsze czy słoiczki czy marchewka z supermarketu -
Kasia ale wiesz ze to jest roznie i moze sie zaczac nagle i nie musi byc tak jak u mnie ze boli, boli mocniej i przestaje. Mowilam lekarce ze wczoraj mialam skurcze takie bolesniejsze niz okresowe ona mowi ze to jest normalne i macica cwiczy... powiem Ci ze moja to jakas weteranka az tyle cwiczy i nic nie rozkreca sie dalej.
Ja ide bezposrednio na porodowke i mowie ze jestem po terminie i przyszlam na badanie, nas juz tam znaja tyle razy bylismy.
Na razie nie mysle o sloiczkach urodze bedziemy myslec:)Mamax, annaki lubią tę wiadomość
-
Kasia83 ile ludzi tyle opini, nikt nie wie, sa zwolennicy sloiczkow sa i ich przeciwnicy. Ja wybralam sloiczki, wczoraj np Jas mial makaron w pomidorach z kabaczkiem, pasternakiem, miesem z kurczaka, marchewka, pietruszka). Mi juz Pasternak tutaj ciezko dostac, chociaz pojawia sie od czasu do czasu w Lidlu, ale wiadomo skad on jest i czym pryskany. Wierze ze te warzywa i mieso do sloikow ktos bada. Jas przeszedl niedawno na jogurty naturalne i do nich dodaje czasem owoce ze sloiczkow typu borowki albo truskawki, bo naprawde juz nie wiem co mu dac do tego jogurtu, na deser tez ma owoce, wiec wtedy dostaje tylko swieze.
-
Wiem, wiem Maarta, ze to moze tak nagle mnie zlapac i chyba u mnie juz za pozno na jakies przepowiadajace
Aj juz nie mam sily o tym myslec. No musimy jeszcze troszke uzbroic sie w cierpliwosc
Mamax lubi tę wiadomość
-
MRC a co Ty tak wczesnie z tami sloiczkami? Nie ze cos mam, ale chyba 4 miesiac wczensiej, ja zaczynalam kolo 6 dopiero i juz mi sie wydawalo ze za wczesnie, od 4 zaczelam wprowadzac gluten.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 12:39
Mamax lubi tę wiadomość
-
No wlasnie z tym gotowańiem dla malenstwa tez mialam przy pierwszym dziecku dylemat. Codziennie pichcic mi sie nie za bardzo chcialo, zwlaszcza ze przy maluchu nie zawsze jest na to czas a gotowac wiecj i zamrazac to w sumie to samo co sloiczek. No i tez wierze ze warzywa sloiczkowe sa jakos przebadane. Teraz napewno bede dawac tylko sloiczki juz bez wyrzutow sumienia
Hm ja zamierzam obiadki wprowadzic od 5- tego miesiaca a od 6- tego kaszki a w 7- mym wprowadze gluten. Starszak tak mial i przezyl wiec i mlodszy da radeWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 12:50
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
Mamax te wszystkie badania na temat glutenu zostaly po koniec 2014 roku totalnie obalone i mozna sobie go wprowadzac jak sie chce i kiedy sie chce
wiec droga wolna. Ja czytalam jeszcze zze trzeba miedzy 4 a 5 miesiace itp, cyrkowalam jak pierdolnieta po 1g-3g dziennie przez 3 miesiace, ehh wszystko sie non stop zmienia.
Ja wklejam to ktore sie zaczyna od:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 13:06
-
Endokobieta- Ja tez tak robilam ze po 1- gram, 3- gram dziennie, przez chyba ponad miesiac
Teraz zapobiegawczo bede tak samo robila bo to dla mnie nie problem
Kurcze no i nie otwiera mi sie ten suwaczek(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
Oj tak to sie bardzo wszystko zmienia a i polskie realia a niemieckie sa onne. Przy starszaku duzo o tym czytalam ale teraz nie zamierzam. Zrobie tak samo i bedzie dobrze. A jak dokladnie wprowadzasz gluten bo ja wkruszam jednego keksa z glutenem do kaszki
O rzeczywiscie zle mi skopiowalo to juz wiem gdzie blad . Dziekuje za pomocEndokobietka lubi tę wiadomość
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
Jezusie nazarenski ! jak bede na tym etapie wprowadzania dla Tymona glutenu i kaszek to juz wiem kogo pytac
na samym moim mleku Tymek przytyl juz duzo i waży teraz 3790g ( 9 dzien zycia) waga uurodzeniowa 3650g, waga przy wypisie ze szpitala 3390g- nie wiem czy moja polozna ma dobra wage bo to chyba ciut za duzo co? -
Jas skonczyl rok. Rok temu myslalam, ze moje dziecko w wieku 12 miesiecy bedzie biegac, ze mna rozmawiac (no przynajmniej mama) i samodzielnie jesc przynajmniej 6 zebami. A tu nic z tego, w poradniku pisze ze powinno umiec ustawic wieze z 2 klockow. Moj Jas jest dalej umie rozwalic wieze i to z niezliczonej ilosci klockow, ile nie postawicie tyle rozwali
I dobrze mi z tym, nie czuje zeby byl do tylu, nie mam parcia zeby musial umiec sam jesc, sam zasypiac, sikac do nocnika. Nie robi tego i takiego go KOCHAM najbardziej na swiecie i wiecie co mam w dupie te wszystkie tabelki co powinien umiec, ile powinien spac, ile powinien jesc, czy powinien mowic cale zdania, pokazywac nos i oko, biegac, tanczyc, rozwiazywac sudoku. Zaluje tylko jednego: ze tak pozno to pojelam!!
Jola nie kieruj sie zadnymi tablekami i innymi pierdolami, ile przytyje tyle przytyje, je to tyjei nie kombinuj z suwaczkiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 14:34
jola83, MRC, amarranta, MonikaDM, Agitka, annaki lubią tę wiadomość
-
Matko jedyna, jak tak czytam o rozszerzaniu diety to chyba zwariuje, jeszcze mi tu jakis gluten dochodzi, nawet nie wiedzialam ze trzeba go podawac w pozniejszych miesiacach i to wkruszac keksa czy jakies inne rzeczy
Ja planuje rozszerzyc diete od 4 miesiaca (warzywa) a pozniej sie zobaczy. No i planuje tez przestac karmic wtedy piersia, przerzucic sie na MM ale zobaczymy czy nam sie uda. Ponoc pozniej ciezko oduczyc od piersi a ja nie chce problemow bo juz mam wystarczajaco. No i mam tez kilka innych powodow dlaczego nie chce karmic piersia. Moze i jest najlepsze dla malucha ale tylko w poczatkowych miesiacach, poza tym i tak mamy problemy brzuszkowe wiec na jedno mi wychodzi...
Martaa powodzenia, niech to bedzie dzisiaj !Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 14:42
Endokobietka, MonikaDM lubią tę wiadomość